Re: Ujawnię wam Boga

62
Filip pisze:
999Krysia pisze:
lawenda pisze:Z tego co napisałaś wnioskuję,że każdy z nas ma swoją prawdę
objawioną.Bo czym innym jest odkrywanie przez nas samych.
Bardzo to dobrze podsumowałaś.....
To relatywizm - nic nowego.
A co relatywne by nie było według Ciebie?
Ostatnio zmieniony 26 maja 2013, 19:03 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ujawnię wam Boga

63
W tym momencie warto przytoczyć powiedzenie Wschodu,, Ty jesteś bogiem ,tylko jeszcze o tym nie wiesz" Odkrycie tej prawdy wymaga od nas skupienia uwagi na sobie. W świecie zewnętrznym funkcjonujemy tylko tyle by biorobot i rodzina przetrwała.. Możemy przyjąć dwie postawy w zyciu .Bycie na zewnątrz, wtedy dowiadujemy się jacy jesteśmy ,nasze wnętrze projektuje nasze życie" Co nam się nie podoba do poprawki poprzez bycie w sobie . Tam odnajdziemy przyczynę naszych problemów...Uświadamiając sobie nasze ograniczenia odkrywamy że :
- nie jesteśmy tylko biorobotem,
- mamy w sobie potężną siłe wsparcia,
- wszystko to jest projekcja naszego umysłu , który może modyfikować nasza część duchowa po naszym uświadomieniu ograniczeń.
-wydarzają nam się traumatyczne przeżycia ,ale zawsze pod potężna ochroną przewodników..by biorobot i część duchowo-ziemska nie uznała uszczerbku. Dzieje się to po to, by otworzyła się nasza część duchowo-ziemska. Potrzebny ten proces jest ,by moża zakotwiczyć się w wysokich poziomach części duchowo - boskiej...To ta część , która pozwala nam doświadczyć oświecenia... To ta część ,która pozwala nam doświadczyć błogostanu, poznać ,,kim jesteśmy...To doświadczenie zwróci nas sobie samy...Parafraza wypowiedzi Pana Jezusa,, Kto stracił siebie ,ten odnalazł siebie" Siebie znaczy nawiązać kontakt z naszą boską częścią.....Niektorzy nazywają ten przebłysk ,obecnością JAM JEST ....Nazewnictwo nie ma znaczenia ,ma znaczenie doświadczenie tego stanu. To jest blask naszego domu,który opuściliśmy jak syn marnotrawny,by poznać zycie w świecie dualizmu. To nasz powrót zaplanowany w momencie zejścia na ziemie...Każdy ma to wpisane w swojej matrycy...odkrycie własnej boskości,by później przekroczyć formę i złączyć się z czysta świadomością...
Ostatnio zmieniony 30 maja 2013, 9:39 przez 999Krysia, łącznie zmieniany 1 raz.
..Dorastasz w dniu , w którym potrafisz się serdecznie z siebie pośmiać ..

Re: Ujawnię wam Boga

64
Zgadzam się z moimi wyżejprzedmówcami:)i dodam,bez świadomości kim się jest,ciężko znaleźć jakiś punkt odniesienia w stosunku do Boga:)
Ostatnio zmieniony 27 cze 2013, 17:12 przez promyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyjacielu mój któryś jest w niebie
Przyjdz miłośc twoja,w każde serce nasze
Pobłogosław starania nasze
Aby tu na ziemi,niebo twoje zagościło nam na wieki wieków

Re: Ujawnię wam Boga

65
999Krysia pisze:W tym momencie warto przytoczyć powiedzenie Wschodu,, Ty jesteś bogiem ,tylko jeszcze o tym nie wiesz" Odkrycie tej prawdy wymaga od nas skupienia uwagi na sobie. W świecie zewnętrznym funkcjonujemy tylko tyle by biorobot i rodzina przetrwała.. Możemy przyjąć dwie postawy w zyciu .Bycie na zewnątrz, wtedy dowiadujemy się jacy jesteśmy ,nasze wnętrze projektuje nasze życie" Co nam się nie podoba do poprawki poprzez bycie w sobie . Tam odnajdziemy przyczynę naszych problemów...Uświadamiając sobie nasze ograniczenia odkrywamy że :
- nie jesteśmy tylko biorobotem,
- mamy w sobie potężną siłe wsparcia,
- wszystko to jest projekcja naszego umysłu , który może modyfikować nasza część duchowa po naszym uświadomieniu ograniczeń.
-wydarzają nam się traumatyczne przeżycia ,ale zawsze pod potężna ochroną przewodników..by biorobot i część duchowo-ziemska nie uznała uszczerbku. Dzieje się to po to, by otworzyła się nasza część duchowo-ziemska. Potrzebny ten proces jest ,by moża zakotwiczyć się w wysokich poziomach części duchowo - boskiej...To ta część , która pozwala nam doświadczyć oświecenia... To ta część ,która pozwala nam doświadczyć błogostanu, poznać ,,kim jesteśmy...To doświadczenie zwróci nas sobie samy...Parafraza wypowiedzi Pana Jezusa,, Kto stracił siebie ,ten odnalazł siebie" Siebie znaczy nawiązać kontakt z naszą boską częścią.....Niektorzy nazywają ten przebłysk ,obecnością JAM JEST ....Nazewnictwo nie ma znaczenia ,ma znaczenie doświadczenie tego stanu. To jest blask naszego domu,który opuściliśmy jak syn marnotrawny,by poznać zycie w świecie dualizmu. To nasz powrót zaplanowany w momencie zejścia na ziemie...Każdy ma to wpisane w swojej matrycy...odkrycie własnej boskości,by później przekroczyć formę i złączyć się z czysta świadomością...
Co z nas za bogowie,kiedy nawet o tym nie wiemy.Gdyby zaś przyjąć,że nimi jesteśmy,
toby znaczyło,że sami wybraliśmy sobie program na to życie,sami zadaliśmy sobie zadanie,
którego nie można odrobić..Dziwni z nas bogowie :tea:
Ostatnio zmieniony 27 cze 2013, 18:26 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ujawnię wam Boga

66
lawenda pisze:
999Krysia pisze:W tym momencie warto przytoczyć powiedzenie Wschodu,, Ty jesteś bogiem ,tylko jeszcze o tym nie wiesz" Odkrycie tej prawdy wymaga od nas skupienia uwagi na sobie. W świecie zewnętrznym funkcjonujemy tylko tyle by biorobot i rodzina przetrwała.. Możemy przyjąć dwie postawy w zyciu .Bycie na zewnątrz, wtedy dowiadujemy się jacy jesteśmy ,nasze wnętrze projektuje nasze życie" Co nam się nie podoba do poprawki poprzez bycie w sobie . Tam odnajdziemy przyczynę naszych problemów...Uświadamiając sobie nasze ograniczenia odkrywamy że :
- nie jesteśmy tylko biorobotem,
- mamy w sobie potężną siłe wsparcia,
- wszystko to jest projekcja naszego umysłu , który może modyfikować nasza część duchowa po naszym uświadomieniu ograniczeń.
-wydarzają nam się traumatyczne przeżycia ,ale zawsze pod potężna ochroną przewodników..by biorobot i część duchowo-ziemska nie uznała uszczerbku. Dzieje się to po to, by otworzyła się nasza część duchowo-ziemska. Potrzebny ten proces jest ,by moża zakotwiczyć się w wysokich poziomach części duchowo - boskiej...To ta część , która pozwala nam doświadczyć oświecenia... To ta część ,która pozwala nam doświadczyć błogostanu, poznać ,,kim jesteśmy...To doświadczenie zwróci nas sobie samy...Parafraza wypowiedzi Pana Jezusa,, Kto stracił siebie ,ten odnalazł siebie" Siebie znaczy nawiązać kontakt z naszą boską częścią.....Niektorzy nazywają ten przebłysk ,obecnością JAM JEST ....Nazewnictwo nie ma znaczenia ,ma znaczenie doświadczenie tego stanu. To jest blask naszego domu,który opuściliśmy jak syn marnotrawny,by poznać zycie w świecie dualizmu. To nasz powrót zaplanowany w momencie zejścia na ziemie...Każdy ma to wpisane w swojej matrycy...odkrycie własnej boskości,by później przekroczyć formę i złączyć się z czysta świadomością...
Co z nas za bogowie,kiedy nawet o tym nie wiemy.Gdyby zaś przyjąć,że nimi jesteśmy,
toby znaczyło,że sami wybraliśmy sobie program na to życie,sami zadaliśmy sobie zadanie,
którego nie można odrobić..Dziwni z nas bogowie :tea:
Właśnie odkryłaś przed sobą to co skrywałaś przed narodzeniem :aniolek: i teraz jesteś pełnoprawną Boginią,używaj swojej mocy pochodzącej z serca
Ostatnio zmieniony 27 cze 2013, 23:38 przez promyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyjacielu mój któryś jest w niebie
Przyjdz miłośc twoja,w każde serce nasze
Pobłogosław starania nasze
Aby tu na ziemi,niebo twoje zagościło nam na wieki wieków

Re: Ujawnię wam Boga

67
Właściwie to niczego nie odkryłam.Inni "bogowie" mówią mi ,że jestem "Bogiem"
Czy to nie dziwne..:black3:
Ostatnio zmieniony 28 cze 2013, 11:03 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ujawnię wam Boga

69
Crows pisze:teraz to już nie wiem .......... do tylu bogów mam siem modlić ?
Ciekawe..czy lepiej być na łasce jednego czy wielu ? Jednego zawsze można
przekupić,przy wielu trzeba się liczyć z konsultacjami
Ostatnio zmieniony 28 cze 2013, 11:28 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ujawnię wam Boga

70
Crows pisze:teraz to już nie wiem .......... do tylu bogów mam siem modlić ?
Zamiast modlić się :love1: kochaj i akceptój ich wszystkich i ich formy przejawiania się na ziemi
Ostatnio zmieniony 28 cze 2013, 16:27 przez promyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyjacielu mój któryś jest w niebie
Przyjdz miłośc twoja,w każde serce nasze
Pobłogosław starania nasze
Aby tu na ziemi,niebo twoje zagościło nam na wieki wieków

Re: Ujawnię wam Boga

72
promyk pisze:
Crows pisze:teraz to już nie wiem .......... do tylu bogów mam siem modlić ?
Zamiast modlić się :love1: kochaj i akceptój ich wszystkich i ich formy przejawiania się na ziemi
Kochać i akceptować to za mało. To połowa Boga. Potrzebna jest jeszcze empatia by poczuć każdego sytuację.

Dlatego po latach chyba zrozumiałem chrześcijaństwo :christ1: ... no dobra... tylko zrozumiałem jego kawałek ... :lato:

CM
Ostatnio zmieniony 03 lip 2013, 22:16 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Ujawnię wam Boga

73
civilmonk pisze:
promyk pisze:
Crows pisze:teraz to już nie wiem .......... do tylu bogów mam siem modlić ?
Zamiast modlić się :love1: kochaj i akceptój ich wszystkich i ich formy przejawiania się na ziemi
Kochać i akceptować to za mało. To połowa Boga. Potrzebna jest jeszcze empatia by poczuć każdego sytuację.

Dlatego po latach chyba zrozumiałem chrześcijaństwo :christ1: ... no dobra... tylko zrozumiałem jego kawałek ... :lato:

CM
No dobrze :) dorzucę do mojej wypowiedzi współczucie :love1: i :hhhh:
Ostatnio zmieniony 04 lip 2013, 16:27 przez promyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyjacielu mój któryś jest w niebie
Przyjdz miłośc twoja,w każde serce nasze
Pobłogosław starania nasze
Aby tu na ziemi,niebo twoje zagościło nam na wieki wieków

Re: Ujawnię wam Boga

74
promyk pisze:
civilmonk pisze:
promyk pisze: Zamiast modlić się :love1: kochaj i akceptój ich wszystkich i ich formy przejawiania się na ziemi
Kochać i akceptować to za mało. To połowa Boga. Potrzebna jest jeszcze empatia by poczuć każdego sytuację.

Dlatego po latach chyba zrozumiałem chrześcijaństwo :christ1: ... no dobra... tylko zrozumiałem jego kawałek ... :lato:

CM
No dobrze :) dorzucę do mojej wypowiedzi współczucie :love1: i :hhhh:
Lepiej choć obawiam się iż w polskim języku określenie współczucie nie jest zbyt bliskie "wspólnemu" "czuciu" a zatem może ono nie oddawać tego o co mi chodzi.

CM
Ostatnio zmieniony 04 lip 2013, 18:28 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Ujawnię wam Boga

75
civilmonk pisze:
promyk pisze:
civilmonk pisze: Kochać i akceptować to za mało. To połowa Boga. Potrzebna jest jeszcze empatia by poczuć każdego sytuację.

Dlatego po latach chyba zrozumiałem chrześcijaństwo :christ1: ... no dobra... tylko zrozumiałem jego kawałek ... :lato:

CM
No dobrze :) dorzucę do mojej wypowiedzi współczucie :love1: i :hhhh:
Lepiej choć obawiam się iż w polskim języku określenie współczucie nie jest zbyt bliskie "wspólnemu" "czuciu" a zatem może ono nie oddawać tego o co mi chodzi.

CM
No i właśnie :) o to chdzi że to tylko nazwy, najważniejsza jest świadomość
Ostatnio zmieniony 05 lip 2013, 5:33 przez promyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyjacielu mój któryś jest w niebie
Przyjdz miłośc twoja,w każde serce nasze
Pobłogosław starania nasze
Aby tu na ziemi,niebo twoje zagościło nam na wieki wieków

Re: Ujawnię wam Boga

76
Filip pisze:Warto obejrzeć
Filipie obejżałem ten film i..

1 Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.
2 Ono było na początku u Boga.
3 Wszystko przez Nie się stało,a bez Niego nic się nie stało, co się stało.... Ewangelia wg św Jana. Rozdz.1.

Wygląda na to ,że narkotyki, alkohol, kurewstwo to sprawka słowa Bożego. Żeby Cię pocieszyć to powiem ,że ten film to dowód na istnienie Boga(to nie jest złośliwość czy żart) bo On już robił tak wcześniej.

1 przechodząc obok ujrzał pewnego człowieka, niewidomego od urodzenia. 2 Uczniowie Jego zadali Mu pytanie: "Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym - on czy jego rodzice?" 3 Jezus odpowiedział: "Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale [stało się tak], aby się na nim objawiły sprawy Boże.... Ewangelia wg św Jana. Rozdz.9.

A teraz powiedz, czy okaleczył byś swojego syna, żeby po jakimś czasie okazać na nim swoją wielkość?. :1:
Ostatnio zmieniony 05 lip 2013, 10:22 przez KarolGustaw, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ujawnię wam Boga

77
KarolGustaw pisze:
Filip pisze:Warto obejrzeć
Filipie obejżałem ten film i..

1 Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.
2 Ono było na początku u Boga.
3 Wszystko przez Nie się stało,a bez Niego nic się nie stało, co się stało.... Ewangelia wg św Jana. Rozdz.1.

Wygląda na to ,że narkotyki, alkohol, kurewstwo to sprawka słowa Bożego. Żeby Cię pocieszyć to powiem ,że ten film to dowód na istnienie Boga(to nie jest złośliwość czy żart) bo On już robił tak wcześniej.

1 przechodząc obok ujrzał pewnego człowieka, niewidomego od urodzenia. 2 Uczniowie Jego zadali Mu pytanie: "Rabbi, kto zgrzeszył, że się urodził niewidomym - on czy jego rodzice?" 3 Jezus odpowiedział: "Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale [stało się tak], aby się na nim objawiły sprawy Boże.... Ewangelia wg św Jana. Rozdz.9.

A teraz powiedz, czy okaleczył byś swojego syna, żeby po jakimś czasie okazać na nim swoją wielkość?. :1:
:love1: to tylko twój punkt widzenia :) Ja widze w tym Boskość i plan,działanie najwyrzszej rangi z najdokładniejszym z możliwych(z mojego punktu widzenia) :love1:
Ostatnio zmieniony 05 lip 2013, 16:20 przez promyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyjacielu mój któryś jest w niebie
Przyjdz miłośc twoja,w każde serce nasze
Pobłogosław starania nasze
Aby tu na ziemi,niebo twoje zagościło nam na wieki wieków

Re: Ujawnię wam Boga

78
promyk pisze:
civilmonk pisze:
promyk pisze: No dobrze :) dorzucę do mojej wypowiedzi współczucie :love1: i :hhhh:
Lepiej choć obawiam się iż w polskim języku określenie współczucie nie jest zbyt bliskie "wspólnemu" "czuciu" a zatem może ono nie oddawać tego o co mi chodzi.

CM
No i właśnie :) o to chdzi że to tylko nazwy, najważniejsza jest świadomość
A dlaczegóż to świadomość jest najważniejsza? Jak spisz to jej nie ma. I co wtedy?

CM
Ostatnio zmieniony 06 lip 2013, 19:36 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Ujawnię wam Boga

79
Bo wszystko jest świadomością :)
Ostatnio zmieniony 06 lip 2013, 22:53 przez promyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyjacielu mój któryś jest w niebie
Przyjdz miłośc twoja,w każde serce nasze
Pobłogosław starania nasze
Aby tu na ziemi,niebo twoje zagościło nam na wieki wieków

Re: Ujawnię wam Boga

80
Niekoniecznie. Świadomość z definicji świadoma być nie może WSZYSTKIEGO poza nią.

To paradoks typu: "Nie pamiętam żebym stracił pamięć..." np. po imprezie :P
Ostatnio zmieniony 06 lip 2013, 22:58 przez Bolaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ujawnię wam Boga

81
promyk pisze::love1: to tylko twój punkt widzenia :) Ja widze w tym Boskość i plan,działanie najwyrzszej rangi z najdokładniejszym z możliwych(z mojego punktu widzenia) :love1:
A jak Bóg każe Ci kogoś zabić dla swojej chwały, to co zrobisz? zabijesz, przestaniesz Go słuchać, czy zaczniesz Go nauczać?
Ostatnio zmieniony 07 lip 2013, 7:49 przez KarolGustaw, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Ujawnię wam Boga

82
civilmonk pisze:
promyk pisze:
civilmonk pisze: Lepiej choć obawiam się iż w polskim języku określenie współczucie nie jest zbyt bliskie "wspólnemu" "czuciu" a zatem może ono nie oddawać tego o co mi chodzi.

CM
No i właśnie :) o to chdzi że to tylko nazwy, najważniejsza jest świadomość
A dlaczegóż to świadomość jest najważniejsza? Jak spisz to jej nie ma. I co wtedy?

CM
Wszystko jest świadomością? No co Ty? :) A kamień na drodze też? Tzn. co - on jest świadomy czy coś jest go świadome czy jak?

CM
Ostatnio zmieniony 07 lip 2013, 22:13 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Ujawnię wam Boga

83
civilmonk pisze:
civilmonk pisze:
promyk pisze: No i właśnie :) o to chdzi że to tylko nazwy, najważniejsza jest świadomość
A dlaczegóż to świadomość jest najważniejsza? Jak spisz to jej nie ma. I co wtedy?

CM
Wszystko jest świadomością? No co Ty? :) A kamień na drodze też? Tzn. co - on jest świadomy czy coś jest go świadome czy jak?

CM
I kamień i droga i coś też jest w świadomości :)
Ostatnio zmieniony 07 lip 2013, 23:29 przez promyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyjacielu mój któryś jest w niebie
Przyjdz miłośc twoja,w każde serce nasze
Pobłogosław starania nasze
Aby tu na ziemi,niebo twoje zagościło nam na wieki wieków

Re: Ujawnię wam Boga

84
promyk pisze:
civilmonk pisze:
civilmonk pisze: A dlaczegóż to świadomość jest najważniejsza? Jak spisz to jej nie ma. I co wtedy?

CM
Wszystko jest świadomością? No co Ty? :) A kamień na drodze też? Tzn. co - on jest świadomy czy coś jest go świadome czy jak?

CM
I kamień i droga i coś też jest w świadomości :)
A konkretniej?
Ostatnio zmieniony 08 lip 2013, 20:17 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Ujawnię wam Boga

86
civilmonk pisze:
promyk pisze:
civilmonk pisze: Wszystko jest świadomością? No co Ty? :) A kamień na drodze też? Tzn. co - on jest świadomy czy coś jest go świadome czy jak?

CM
I kamień i droga i coś też jest w świadomości :)
A konkretniej?
Konkretnie :) My i wszystko co jest,jest w Boskiej świadomości.My jako Bogowie,na czas odzielenia się od BogaBogin,Wszystkości jesteśmy odrębnymi świadomościami,które doświadczają odzielenia się od źrudła miłości

Szerokość i skala jest nie pojęta,po przez nbasze wybory,w wolnej woli Bóg doświadcza
Ostatnio zmieniony 08 lip 2013, 21:53 przez promyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyjacielu mój któryś jest w niebie
Przyjdz miłośc twoja,w każde serce nasze
Pobłogosław starania nasze
Aby tu na ziemi,niebo twoje zagościło nam na wieki wieków

Re: Ujawnię wam Boga

87
promyk pisze:
civilmonk pisze:
promyk pisze: I kamień i droga i coś też jest w świadomości :)
A konkretniej?
Konkretnie :) My i wszystko co jest,jest w Boskiej świadomości.My jako Bogowie,na czas odzielenia się od BogaBogin,Wszystkości jesteśmy odrębnymi świadomościami,które doświadczają odzielenia się od źrudła miłości

Szerokość i skala jest nie pojęta,po przez nbasze wybory,w wolnej woli Bóg doświadcza
Rozumiem. Czyli Bog nie może iść spać? I drugie - kto doświadcza oddzielenia od Boga?

cm
Ostatnio zmieniony 09 lip 2013, 6:34 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Ujawnię wam Boga

88
civilmonk pisze:
promyk pisze:
civilmonk pisze: A konkretniej?
Konkretnie :) My i wszystko co jest,jest w Boskiej świadomości.My jako Bogowie,na czas odzielenia się od BogaBogin,Wszystkości jesteśmy odrębnymi świadomościami,które doświadczają odzielenia się od źrudła miłości

Szerokość i skala jest nie pojęta,po przez nbasze wybory,w wolnej woli Bóg doświadcza
Rozumiem. Czyli Bog nie może iść spać? I drugie - kto doświadcza oddzielenia od Boga?

cm
I tak i nie,zalerzy co jest dla ciebie Bogiem,zalerzy od twojej świadomości tego czym jest Bóg

My dusze,właściwie to świadomość każdej z dusz :) po przez doświadczenia zdarzeń w fizycznym świecie
Ostatnio zmieniony 12 lip 2013, 21:48 przez promyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyjacielu mój któryś jest w niebie
Przyjdz miłośc twoja,w każde serce nasze
Pobłogosław starania nasze
Aby tu na ziemi,niebo twoje zagościło nam na wieki wieków

Re: Ujawnię wam Boga

90
Bolaren pisze:No dobra, że tak sprowokuję, to jak z tym ujawnieniem Boga?
Nie został mi ujawniony...
To wszystko zalezy kim lub czym Bóg dla ciebie jest
Ostatnio zmieniony 13 lip 2013, 0:44 przez promyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyjacielu mój któryś jest w niebie
Przyjdz miłośc twoja,w każde serce nasze
Pobłogosław starania nasze
Aby tu na ziemi,niebo twoje zagościło nam na wieki wieków
ODPOWIEDZ

Wróć do „Religia chrześcijańska”

cron