Re: Kościół a pedofilia

32
kiedyś mając 14 lat miałem ochote na sex z rówieśniczką, pewnie byłem pedofilem niedojdą bo do niczego nie doszło. Słyszałem że inni uprawiali sex na potęge jeszcze w podstawówce. Więc jak jest z tą pedofilią ?
Ostatnio zmieniony 08 lis 2013, 17:16 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Kościół a pedofilia

33
Ano tak Ja?!, że teraz będąc dorosłym chłopem jakbyś się do majtek dobierał tej samej czternastoletniej dziewczynce to zapewne byłbyś nim. Tak sobie myślę, że nastolatki uprawiają seks między sobą bo są nastolatkami, tak samo niedojrzałymi i tak samo odkrywającymi tą strefę intymności. I raczej wydaje mi się to być naturalne. Natomiast całkowicie nienaturalne pozostaje dla mnie fascynacja osób dorosłych dzieckiem jako obiektem seksualnym.
Ostatnio zmieniony 08 lis 2013, 18:12 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Kościół a pedofilia

35
Oświeć nas baabcia.
Ostatnio zmieniony 08 lis 2013, 18:53 przez Mistyk, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przekraczanie dualizmów umysłu to doskonały pogląd,
Uspokojony i cichy umysł to doskonała medytacja,
Spontaniczność to doskonałe działanie,
A kiedy wszystkie nadzieje i lęki umierają, osiąga się cel."
Pieśń Mahamudry Tilopy

Re: Kościół a pedofilia

36
Ja?! pisze:kiedyś mając 14 lat miałem ochote na sex z rówieśniczką, pewnie byłem pedofilem niedojdą bo do niczego nie doszło. Słyszałem że inni uprawiali sex na potęge jeszcze w podstawówce. Więc jak jest z tą pedofilią ?
baabcia pisze:czy ktoś chce wiedzieć jak to jest z tą 'pedofilią' z punku widzenia prawa, medycyny czy potocznego znaczenia?
Jak to jest z tą pedofilią?

W sumie naliczyłem osiem wątków na ten temat.
Ostatnio zmieniony 08 lis 2013, 19:07 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Kościół a pedofilia

38
wszyscy nauczyciele WF "powinni być" pedofilami bo tyle czasu napatrzają sie na młode wyginajace sie ciałka , ....................... a jednak => NIE ...., może klerykalny klub gwałcicieli wyjasni dlaczego tak jest ?
Ostatnio zmieniony 08 lis 2013, 22:23 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Kościół a pedofilia

39
patrz co młodzi rodzice o tym myślą
Obrazek
dobrze, ze maja zdrowe podejście

po jaką cholerę w dzisiejszych czasach te cudactwa z celibatem - no po jaką? komu potrzebne cudowanie? jak z krępowaniem stópek Japonkom czy ... nie będę lepiej pisać o dzikich praktykach Afryki by zabić seksualność człowieka

przecież z tych młodych kleryków często doktryna zrobiła zboczeńców
leciał u nas serial o pastorze z piękna rodzinką? nie można to tak?
ale kilka starych bab by już nie miało do kogo wzdychać
ech chore to wszystko
udręczeni ludzie
skrzywdzone dzieci - strasznie, nieodwracalnie
bo ktoś sobie ubździł coś
i za chwilę to odkręci
wcześniej czy później odkręci i powie - tamto nie ważne i już

teraz można

głupota z celibatem nieziemska głupota
Ostatnio zmieniony 08 lis 2013, 22:39 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Kościół a pedofilia

42
Ja trochę żyję w Polsce i mam czy raczej miałem sporo kolegów z różnych stron kraju.
Zanim wybuchła afera pedofilska w Kościele w USA i w Irlandii nie słyszałem ani razu o jakichś sytuacjach, w których księża zachowywaliby się niewłaściwie wobec nieletnich. Ot głaskanie po główkach, jakieś spieszczanie imion. Dla młodego człowieka to było bardzo ważne, zwłaszcza gdy dawkowane z umiarem i gdy w jego rodzinnym domu mężczyzna kojarzył się właściwie z tym, co nieodpowiednie - ze złem, złością, pijaństwem, brutalnością albo po prostu z nieobecnością. Młodym chłopcom i dziewczynkom brakowało i dziś zapewne nadal brakuje takiego pozytywnego wzorca męskiego.
Księża tę lukę wypełniali.

Jednak dziecko ma się rozwijać swobodnie.
Nie pod kloszem, nie pod dominacją jednego z rodziców, nie daj Boże u rodziców jednopłciowych, nie w warunkach ciężkiej wojny miedzy rodzicami, no i ze swobodnym dostępem do różnych wzorców zewnętrznych, tak było mogło sobie je pooglądać i przymierzyć się do nich.

Wykorzystywanie dziecka, w tym wykorzystanie seksualne jest ciężkim przestępstwem i na szczęście w Polsce - ze strony księży - nie zdarza się często.
Chwała Bogu.
Ostatnio zmieniony 20 cze 2014, 9:45 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Kościół a pedofilia

43
Tylko zauważ, że chociaż ludzie pozbyli się fałszywego wstydu, znają swoje prawa, to jeszcze dzisiaj nie o wszystkim mówi się głośno, a nawet w ogóle się nie mówi, zwłaszcza w małych środowiskach, gdzie wszyscy się znają.W Polsce, tak jak w USA i w innych krajach co gorsza, wszystko działo się przy milczącej zgodzie wszystkich, zwłaszcza gdy chodziło o księży, siostry zakonne, znane osoby publiczne. Kiedy wybuchła sprawa Kroloppa, w początkach dwutysięcznego roku, a jak się okazuje od lat patrzono na jego "dziwactwa" z przymrużeniem oka, a po medialnym skandalu rodzice niemal bronili go własną piersią, to o czym to świadczy?
Więc z tymi rzadkimi przypadkami bym się tak nie spieszyła, a są to bolesne sprawy dla wszystkich.
Ostatnio zmieniony 20 cze 2014, 10:14 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Kościół a pedofilia

44
Obyś nie miała racji.
Swoją drogą, to ja miałem w życiu szczególne prowadzenie wąską ścieżką pomiędzy wieloma niebezpieczeństwami, które miałem okazję oglądać, jednak mnie samemu one nie robiły krzywdy. Jak tu nie być wdzięcznym Bogu, za Jego Łaskę Opatrzności?

Chciałem zwrócić uwagę, ze w dzisiejszym patologicznym świecie, normalne zachowania między ludźmi, bywają traktowane jak wynaturzenia, a nawet wykorzystuje się je do zniszczenia ludzi.

Przykład: żona Bogusława Sobczuka, nie wahająca się zniszczyć szczęście i życie syna, aby go wykorzystać do walki z mężem.

http://nowywymiar.blogspot.com/2010/11/ ... esmak.html
Ostatnio zmieniony 20 cze 2014, 10:53 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Kościół a pedofilia

45
Nie chwaliłabym dnia przed zachodem....
Świat jest patologiczny za naszym przyzwoleniem, a raczej lękiem o posądzenie o niepoprawność, gdzie się nie obejrzysz, widzisz zawracanie rzeki w przeciwną stronę, a potem zdziwienie że nie chce płynąć...
A i materializm zdominował człowieka całkowicie, w każdej sferze, dzieci od niemowlęctwa siedzą w żłobkach od 7 do 18, potem w przedszkolu, szkole, w ten sposób umierają więzi rodzinne, dziecko jest obciążeniem dla rodzica, stary rodzic dla dziecka, gdzie to nas może zaprowadzić, to widać...
Ostatnio zmieniony 20 cze 2014, 11:16 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Kościół a pedofilia

46
Dlatego trzeba ludziom mówić, przypominać,że istnieje ogromna przestrzeń egzystencji, która jest niematerialna :)
To daje właściwe odniesienie dla każdego człowieka, każdy sobie to duchowe gniazdo mości według swoich odczuć, tu już pozwólmy, by to się rozwijało swobodnie, jednak szczególna uwagę zwracajmy na ludzi, którzy w ogóle nie widzą świata duchowego. Im potrzebna jest nasza pomoc.
Ostatnio zmieniony 20 cze 2014, 11:40 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Kościół a pedofilia

47
Oj tam nie przesadzajmy,są przecież ludzie i ludziska i nie każdy jest tym złym, podobnie jest z księżmi.A dzieci są takie dla rodziców jak zostały przez nich wychowane - niestety, zresztą przykład idzie zawsze z góry, z tym, że te niedobre dzieci też kiedyś będą rodzicami,też będą starszymi ludzmi, ale póki są młodzi nie myślą specjalnie o tym co będzie za ....dzieści lat.

maly_kwiatek - takich jak żona Sobczuka jest wielu, zniszczyła człowiekowi życie,ale najgorsze w tym wszystkim było posądzenie go o czyny,które nie miały miejsca,a jak widać bardzo łatwo można drugiemu zniszczyć życie.Podobnie jest w innych sytuacjach- najpierw kogoś wsadzają za kratki,a potem toczy się proces,a powinno być na odwrót - najpierw trzeba komuś udowodnić tę winę,żeby go oskarżyć i ewentualnie"wsadzić" - niestety w Polsce jest wiele nieprawidłowości, ale co może szary,zwykły obywatel? nic,siedzi,czeka aż sam nie udowodni,że nie jest wielbłądem,a co z latami przesiedzianymi za kratkami? mało jest takich?
Ostatnio zmieniony 24 cze 2014, 13:38 przez gorczyca, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Religia chrześcijańska”

cron