Re: JAK KLER SIĘ WZBOGACIŁ NA GŁUPOCIE LUDZKIEJ

1
Lisy mają jamy i ptaki niebieskie gniazda, ale Syn Człowieczy nie ma, gdzie by głowę skłonił ” - Ewangelia Mateusza 8 : 20
Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie ! ” - Ewangelia Mateusza 10 : 8.


Spora ilość ludzi zna te słowa, które powiedział kiedyś Jezus. Ale zdecydowanie mniej jest takich, którzy potrafią z tego wyciągnąć jakieś mądre wnioski.
Jak jednak do tego doszło , że kościół uzyskał bogactwa dzięki którym stał się instytucją najbogatszą na świecie i czy oby jest to ten sam kościół, który został założony przez Jezusa ?
Fakty historyczne zdecydowanie temu przeczą. A dlaczego ?

Gdyż uczniowie i naśladowcy Jezusa mieli być prześladowani - podobnie jak ich Mistrz, który powiedział - „ Nie jest sługa większy nad pana swego. Jeśli mnie prześladowali i was prześladować będą. ” - Ewangelia Jana 15 : 20

Prześladowani mieli być dlatego, że duch tego świata jest przeciwny świętemu duchowi Bożemu. „ A myśmy otrzymali nie ducha świata , lecz ducha który jest z Boga. ” - 1 list do Koryntian 2 : 12
Wiarołomni, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem to wrogość wobec Boga ? jeśli więc kto chce być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga. ”- list Jakuba 4 : 4.

Te prześladowania miały uniemożliwiać możliwość bogacenia się - „ Byli kamienowani, paleni, przerzynani piłą, zabijani mieczem, błąkali się w owczych i kozich skórach, wyzuci ze wszystkiego, uciskani, poniewierani. ” - list do Hebrajczyków 11 : 37
Jeśli świat was nienawidzi, wiedzcie, że mnie wpierw niż was znienawidził. ” - Ewangelia Jana 15 : 18

Czerpanie zysków z pobożności było naganne w oczach Jezusa i apostołów. Piotr zwracając się do osób odpowiedzialnych za społeczność chrześcijańską napisał m.in. : „ Paście trzodę Bożą... nie dla hańbiącego zysku ” - 1 List Piotra 5 : 2

Apostoł Paweł zaś w 1 liście do Tymoteusza 6 : 3 - 5 ostrzega : „ jeśli kto inaczej naucza i nie trzyma się zbawiennych słów Pana naszego Jezusa Chrystusa oraz nauki zgodnej z prawdziwą pobożnością, ten jest nadęty pychą, niczego nie rozumie, lecz choruje na wszczynanie sporów i spieranie się o słowa z czego rodzą się zawiść, swary, obelżywa mowa, złośliwe podejrzenia, ciągłe utarczki ludzi spaczonych na umyśle i wyzutych z prawdy, którzy sądzą, że z pobożności można ciągnąć zyski. ”

U pierwszych uczniów Jezusa była wspólnota dóbr dzięki czemu nie były możliwe dysproporcje jeśli chodzi o stan posiadania - „ Nie było też między nimi nikogo, który by cierpiał niedostatek, ci bowiem, którzy posiadali ziemię albo domy, sprzedając je przynosili zapłatę uzyskaną ze sprzedaży i kładli u stóp apostołów; i wydzielano każdemu, ile komu było potrzeba. ” - Dzieje Apostolskie 4 : 34 - 35.

Gdyby więc kościół rzymski stosował się do tych zasad, to nigdy nie byłby bogaty. Ale kościół ten, który zdobył widoczną pozycję dzięki pogańskiemu cezarowi Konstantynowi, od samego początku dążył do władzy i bogactwa. Kolaboracja z cezarem zapewniła mu wiadomą pozycję. Dodatkowo okazja ku bogaceniu się nadarzyła się już wtedy, gdy cezar wraz ze swoim dworem przeniósł się do nowej stolicy Imperium rzymskiego nazwanej później ku jego czci Konstantynopolem. Wtedy kościół rzymski bez trudu przejął różne gmachy starego Rzymu, a dopiero znacznie później kler spreparował dwa dokumenty, dzięki którym bez trudu przejmował wszystko co się dało. Pierwszy z tych dokumentów zwany Constitutum Constantini t.zw. Donacja Konstantyna – sfałszowany dokument, na mocy którego cesarz rzymski Konstantyn nadał rzekomo kościołowi liczne dobra i przywileje, uważany za jedno z najważniejszych fałszerstw w historii Europy pozwolił przejąć różne budynki i bogactwa na terenie byłej stolicy Imperium czyli Rzymu wraz z jego prowincjami, dystryktami i miastami Italii oraz wszystkimi regionami zachodu, które objęto jurysdykcją papieską.
Podobny był drugi fałszywy dokument przypisywany biskupowi Sewilli Izydorowi, który miał zebrać między innymi wszystkie postanowienia papieskie. Nazwany Isidorus Peccator skąd nazwa dokumentu „Dekretalia Pseudo-Izydora" uzasadniał niezależność i nadrzędność papiestwa w stosunku do władzy świeckiej. Według tego dokumentu, na który się powoływało papiestwo, papież jest panem wszystkich panujących i wszystkich może sądzić, ale nikt jego sądzić nie może.

Począwszy od 391 r. liczne edykty anty-pogańskie pozwalają przejmować bogactwa świątyń pogańskich. Same zaś świątynie zostały przebudowane na kościoły, którymi zaczął zarządzać kler. Niezgodny też z Pismem Świętym podział na kler i parafian zapewnia przypadanie bogactw głównie duchowieństwu z papiestwem na czele.

Poza datkami od parafian zaczęło obowiązywać świętopietrze Denarius Sancti Petri czyli t.zw. denar św. Piotra. Np. w Polsce wprowadzone już za rządów Mieszka I poprzez podpisanie dokumentu dagome iudex, na mocy którego ówczesny władca Polski oddawał kraj w lenno papiestwu. Taki sam los spotkał inne kraje europejskie. Z początku opłatami na rzecz papiestwa obarczono rządzących, którzy rzecz jasna ściągali podatek od każdego domu, ale później podatkami bezpośrednio obarczono całą ludność czyli każdego człowieka w krajach podległych papiestwu.
Za panowania Zygmunta Augusta przyjechało do Rzymu z Polski i Litwy około 2 tys. wozów ze złotem i srebrnymi monetami co oznacza, że średnio co 4-5 dni wyjeżdżał z Rzeczypospolitej do Państwa Kościelnego wóz pełen kosztowności.
Wolter komentując w XVIII w. podatek na rzecz św. Piotra pisze: " Mateusz Paryski podaje, że nuncjusz ściągał 50.000 funtów szterlingów w Agnlji. Patrząc na Anglików dzisiejszych, nie chciałoby się wierzyć, żeby ich przodkowie mogli być tak bezmyślnymi. "
W roku 2006 to „ kieszonkowe ” papieża ściągane od każdej diecezji na całym świecie wynosiło $101 900 192 co stanowi niewielki procent budżetu watykańskiego.

W Europie feudalnej w każdym kraju właścicielem ogromnych majątków ziemskich stało się duchowieństwo kościoła rzymskiego. Wprowadzenie obowiązku celibatu kleru w XI i XII w. wymusiło przekazywanie dóbr ziemskich w całości następcom na urzędzie. Prawo kanoniczne zakazało też dokonywania ich sprzedaży bez zgody wyższej instancji kościelnej.

Oprócz tego obowiązywała dziesięcina. Była to danina na rzecz kościoła rzymskiego płacona we wszystkich krajach katolickich w wysokości 1/10 plonów. W Królestwie Polskim zanikła dopiero w 1864 r. Dziesięcinę w naturze stopniowo zastępowano poprzez płatność pieniędzmi.

Wzrastaniu majątku kościoła rzymskiego sprzyjały jeszcze dwa czynniki. Z jednej strony miał monopol w dziedzinie edukacji przez co duchowni stanowili trzon biurokracji państwowej.
Z drugiej zaś strony lęk i ówczesny brak oświecenia skłaniał wiernych do przekazywania dla zbawienia duszy bardzo hojnych darowizn na rzecz kościoła, nieraz w postaci zapisywania w testamencie całego majątku. Straszak w postaci groźby ognia piekielnego i wiecznego potępienia oraz by ulżyć duszom w czyśćcu, aktywnie skłaniał wiernych do dokonywania takich hojnych zapisów. Nieraz dochodziło też do fabrykowania rzekomych aktów nadań na rzecz Kościoła. Stąd majątek kościoła obejmował nie tylko kościoły i klasztory, w których pełno było złota, srebra i wszelkich kosztowności, ale przede wszystkim posiadłości ziemskie wraz z całą ludnością, lasy i pastwiska, a nawet szpitale, sierocińce, cmentarze, młyny, karczmy i warsztaty rzemieślnicze. Kler bogacił się też znacznie na różnych posługach liturgicznych takich jak chrzty, śluby i pogrzeby.

Wprowadzony przez kler kult obrazów, figur i relikwii sprzeczny z Drugim Przykazaniem Biblijnego Dekalogu zaczął przynosić papiestwu jeszcze dodatkowe potężne dochody.
Dzięki grabieżom dokonanym podczas wypraw krzyżowych, oraz dzięki grabieżom majątków osób sądzonych przez inkwizycję majątek kościoła rzymskiego ogromnie wzrastał.
Do tego doszedł handel odpustami
, który przyczynił się do krytyki papiestwa i wybuchu Reformacji. Ale choć niektóre kraje wyłamały się spod władzy papieskiej i przez to kler poniósł pewne straty, to zrekompensował je sobie poprzez ciągnięcie ogromnych zysków z podbitych, skolonizowanych krajów Azji, Afryki i Ameryki Łacińskiej oraz Południowej.

I tak właśnie na wyzysku i oszustwie zbudowano Państwo Kościelne ( Patrimonium Sancti Petri - dosł. ojcowizna św. Piotra ), które przetrwało do 1870 r. Krótka porażka spowodowana zjednoczeniem Włoch o niczym nie przesądziła, gdyż już w 1929 r. zostało ono wskrzeszone jako państwo Watykan na mocy traktatów laterańskich podpisanych z faszystowskim rządem Mussoliniego, a konkordat z Hitlerem w 1933 r. przyniósł dodatkowe korzyści. Nawet podczas II wojny światowej złoto płynęło do papieskiego skarbca pochodzące m.in. z grabieży dokonywanej na Żydach.
A po wojnie, gdy kurs polityki papieskiej stał się pro-amerykański Watykan zaczął inwestować we włoski przemysł dzięki potężnym dotacjom otrzymanym jeszcze od Mussoliniego. Wkrótce Watykan stał się akcjonariuszem kilku znaczących banków włoskich i udziałowcem w wielu gałęziach włoskiego przemysłu łącznie z przemysłem zbrojeniowym. Choć kiedyś Watykan piętnował lichwę, to później najwyraźniej przestał mieć jakiekolwiek skrupuły w tej kwestii.
Oprócz tego Watykan ulokował potężne miliony w nieruchomościach stając się właścicielem całych dzielnic w Rzymie, Mediolanie, Wenecji itd. Były to jedynie kapitały finansowe i sumy te nie obejmowały wartości dzieł sztuki i skarbów kościelnych, a zgodnie z artykułem 1518 Kodeksu Prawa Kanonicznego “ papież jest najwyższym zarządcą wszystkich dóbr kościelnych ”. Większość majątku watykańskiego pozostawała we Włoszech, gdzie kościół rzymski był zwolniony od podatków, a urzędnicy państwowi i działacze Partii Chrześcijańsko Demokratycznej gotowi byli na każde skinienie papieża. Również inwestycje zagraniczne zaczęły przynosić Watykanowi ogromne dochody.
Watykańscy bankierzy posiadający powiązania z lożą masońską Propaganda-2 a nawet z mafią włoską wykorzystywali każdą okazję by powiększać majątek papieski. Zainwestowali potężnie w wielu krajach na wszystkich niemal kontynentach, a zwłaszcza w USA. Wiele banków amerykańskich zostało przejętych przez jezuitów i ludzi im podległych, a jeden z nich o szczególnym znaczeniu - FED ( Federal Reserve ) - został przez nich powołany do istnienia. Otrzymane zyski Watykan znowu inwestował w amerykańskie potężne koncerny i przejął wiele banków amerykańskich m.in. Bank of America. Banki te stały się niezależne i same zaczęły drukować pieniądze. Podobna sytuacja powstała w bardzo wielu krajach na wszystkich kontynentach. Dzięki swoim bankom Watykan dąży do zdobycia władzy finansowej nad całym światem.
W dniu 7 lipca 2009 Benedykt XVI zaapelował do wszystkich rządów o stworzenie jednej politycznej władzy, jednego ogólnoświatowego rządu.

Ludzie nawet tego nie dostrzegli, gdyż świat był wtedy zaabsorbowany pogrzebem Michaela Jacksona. A tymczasem poczynania papieskie są coraz bardziej widoczne dla tych, którzy to obserwują. Niedawno Papieska Rada Iustitia et Pax działająca z inicjatywy Benedykta XVI wezwała do powołania Światowego Banku Centralnego, który zarządzałby globalnym kapitałem pod nadzorem ONZ, ale rzecz jasna - pod skrzydłami Watykanu.
Zasłona dymna w postaci konieczności pokonania globalnego kryzysu finansowego jest w gruncie rzeczy pretekstem do przejęcia całkowitej globalnej kontroli finansowej przez Watykan.


W ten sposób coraz wyraźniej widać możliwość spełnienia się proroczej natchnionej przez Boga wypowiedzi o przeciwieństwie świętej Oblubienicy Baranka, jaką jest Wielka Nierządnica, która „ przyodziana w purpurę i szkarłat i przyozdobiona złotem, drogimi kamieniami i perłami ” ( Apokalipsa 17 : 4 ) mówi w sercu swoim „ siedzę jak królowa, wdową nie jestem, a żałoby nie zaznam.” - Apokalipsa 18 : 7.

To wszystko dzieje się dlatego, że większość ludzi nie czyta Pisma Świętego. Gdyby bowiem czytali wiedzieliby np. że nie wolno z pobożności czerpać zysków, że jest tylko jeden pośrednik miedzy Bogiem i ludźmi - Jezus Chrystus. Wiedzieliby, że prawdziwa Ewangelizacja związana jest z osobą Chrystusa ( Jana 3 : 16 ), a nie z osobą Chrystusa i Marii ( Gal.1 : 8 ).
Wiedzieliby też, że kult obrazów, figur oraz relikwii jest zakazany w Piśmie Świętym, że nie ma piekła - miejsca wiecznych mąk ( co nie oznacza, że nie ma Bożej sprawiedliwości ), że nikomu nie trzeba płacić za odpusty - bo nie ma żadnego czyśćca, wiedzieliby, że w społeczności chrześcijan nie może być żadnego podziału na kler i parafian, bo nigdy wśród uczniów Jezusa nie było żadnego podziału.

Ale ludzie jak to przepowiedziała Biblia mieli odwrócić ucho od prawdy i mieli zwrócić się ku baśniom ( 2 list do Tymoteusza 4 : 4 ).
Apostoł Paweł ostrzegał : „ nie chodźcie w obcym jarzmie z niewiernymi, bo co ma wspólnego sprawiedliwość z nieprawością, albo jakaż społeczność między światłością a ciemnością ? Albo jaka zgoda między Chrystusem a Belialem, albo co za dział ma wierzący z niewierzącym ? Jakiż układ miedzy świątynią Bożą a bałwanami ? ” - 2 list do Koryntian 6 : 14 -16
Kres Wielkiej Nierządnicy nazwanej w Apokalipsie - ‚Wielkim Zamętem’ (gr. : Babilon; hebr. : Babel ) jest z każdym dniem coraz bliższy !!! Całe jej bogactwo pochodzące z grabieży i nieuczciwego zysku przepadnie ! - Apokalipsa 17 : 16 - 17.

Dlatego Bóg nawołuje wszystkich ludzi mówiąc : „ Wyjdźcie z niego ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające, gdyż aż do nieba dosięgły grzechy jego i wspomniał Bóg na jego nieprawości ! ” - Apokalipsa 18 : 4 - 5.


http://biznes.newsweek.pl/watykan-chce- ... 4,1,1.html
Ostatnio zmieniony 21 lis 2013, 7:00 przez Benjamin.Szot, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: JAK KLER SIĘ WZBOGACIŁ NA GŁUPOCIE LUDZKIEJ

2
KASA KOŚCIOŁA RZYMSKIEGO W POLSCE. Jego nieopodatkowane dochody i przychody, dochody Skarbu Państwa i marnotrawstwo naszych podatków.


363 zł kwartalnie !!! Dokładnie tyle płaci proboszcz " dobrodziej " , jako podatek od swoich dochodów. Ludziom zaś wciskają ściemę że kościół jest ubogi. Sami zaś żyją w przepychu o jakim się ludziom nie śniło. Wystarczy popatrzeć na ich spasłe brzuchy i rezydencje w jakich mieszkają.
Skąd na to biorą ? Trudny temat, ale na czasie. Nikt dotąd nie porwał się na poważną próbę odpowiedzi na to pytanie, bo kler ukrywa swoje dochody, udając ubogich wyznawców Chrystusa. Powtarzają się tylko wpisy “opodatkować Kościół”. Spróbujmy, zatem na spokojnie zmierzyć się z tym tematem. [ niestety na podstawie starych danych, bo nowe są niedostępne ] :

- 1 –

Taca. To oczywiste. Bez tego elementu żadna msza święta nie jest dość święta, żeby ją warto było odprawić. Poza tym dla zapewnienia wiernym stosownej motywacji tradycyjne 5 przykazań kościelnych udoskonalono w ten sposób, że bogobojny katolik może już balangować, kiedy chce byleby dobrze dawał na tacę fachowcom. Według badań opublikowanych w NIE w 28 tyś. parafii i czterech sanktuariach na terenie kraju na tacę w każdą niedziele wierni dają ok. 500 milionów złotych. Jak powaliło Cię wyznawco jedyne słusznej wiary z prochu powstałeś to się otrzep.

- 2 –

Skarbony. Rozstawia się je w domach bożych tak gęsto, jak pewien ojciec dyrektor z Torunia podaje numer konta przez radio. Zastosowany pretekst nie ma znaczenia, bo i tak wszystko trafia do rąk proboszcza i tylko on wie, co się z tymi pieniędzmi dalej dzieje. Rady Parafialne to fikcja, bo parafianie łożący na te zbytki nie kontrolują swojego proboszcza.

- 3 –

Zyski z wynajmowania nieruchomości. Po wejściu kleru do szkół państwowych zostało na przykład około 28.000 tak zwanych punktów katechetycznych. Dobrodzieje robią z tym, co chcą. Mogą na przykład swoim lokalnym cywilnym kolaborantom z władz terenowych kazać organizować różnego rodzaju konferencje, szkolenia i tak zwane sesje wyjazdowe właśnie w tych lokalach. Cenę dyktuje ksiądz i nikt nie śmie się targować. Inni t.zw. " dobrodzieje " nie krępują się zakładać w tych obiektach prywatnych hurtowni zarejestrowanych tak, żeby nie płacić podatków. Stanowią oni konkurencje dla miejscowych przedsiębiorców płacących podatki.

- 4 –

Zyski z inwestycji budowlanych np. typu Roma Office Center w Warszawie. W tym przykładzie inwestorem jest archidiecezja warszawska, która włożyła w to 24 miliony dolarów amerykańskich. W kościelnym wieżowcu mieszczą się również bary, restauracje, sklepy, punkty usługowe itp. Ogółem około 12.000 metrów kwadratowych świętej powierzchni. Działkę w centrum Warszawy kazali sobie dać praktycznie za darmo.

- 5 –

Zyski z działalności przemysłowej. Szczególnie przemysł poligraficzny. Poczytajcie o przewałach “Stella Maris”. Masowy wyrób dewocjonaliów, świec, win ( niby, że mszalne ) itp. Doskonałe przebicie jest również na opłatkach.

- 6 –

Zyski z działalności handlowej. Na przykład własne księgarnie, sklepy z dewocjonaliami, wydawnictwa kościelne, kwieciarnie przy cmentarzach itp.

- 7 –

Zyski z działalności rolniczej. Wielu wiejskich proboszczów do dzisiaj posiada tak zwane prebendy i obrabia je wiejskimi parobkami, jak przed wojną. Trzeba przyznać, że od działalności rolniczej księża płacą podatek rolny. Ale za to otrzymują milionowe dotacje z UE.

- 8 –

Zyski/straty z ogólnopolskich businessów Episkopatu lub biskupów. Przykład – fundusz emerytalny Arca Invesco. W tym przypadku się przeliczyli. Powoływanie się w telewizyjnych reklamówkach na autorytet Episkopatu okazało się niewypałem i fundusz nie wytrzymał konkurencji.

- 9 –

Zyski z działalności nazwijmy to umownie “obszarniczej” Przykład gospodarstwo Carol. Kościelny Caritas kazał sobie dać 1.300 hektarów państwowej ziemi razem z bezrobotnym miejscowym chłopstwem z Mierzyna i Wrzosowa. Ci biedni ludzie ( dawni pracownicy PGR-ów ) w praktyce są teraz całkowicie zależni od nowego pana, bo innej roboty nie ma.

- 10 –

Zyski z przedsiębiorstw wielobranżowych. Na przykład business turystyczny - pielgrzymki autokarowe. " Dobrodzieje " wskazywali cywilnym kolaborantom, do wycieczek, których biur podróży, powinien ze społecznych pieniędzy dopłacać katolicki urzędnik. Dla wyższych szarż były lepsze “pielgrzymki”. Najlepsi w businessie turystycznym są Pallotyni. Jak macie odpowiednio gruby portfel, możecie z nimi pielgrzymować na przykład po Amazonii.

- 11 –

Zyski z businessu oświatowego. Wiara nie jest nauką. Kler natomiast kształci swoje przyszłe kadry na koszt Państwa. W 2001 roku tylko KUL i PAT pociągnęły od Skarbu Państwa dokładnie 57.878.200 złotych, ciągną dalej i co raz więcej. Jest również trzecia pompa ssąca. Kiedyś nazywało się to Akademia Teologii Katolickiej. Zmieniono nazwę na Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego i już można doić, bo oficjalnie szkoła ma status uczelni państwowej. Podejmowane są liczne próby zakładania wydziałów teologicznych na różnych uczelniach państwowych.

- 12 –

Zyski z businessu cmentarnego. To dobry temat na specjalny wątek. Jeżeli ktoś ma czas i potrafi to zrobić, niech spróbuje oszacować dochodowość z jednego hektara cmentarza, tak jak to się robi w rolnictwie. Produkt jest inny, ale z ekonomicznego punktu widzenia zasada podobna. Gołym okiem widać jednak, że trudno sobie wyobrazić lepszy i pewniejszy interes. Ceny narzucane przez pasterzy i ich techniki marketingowe znacie, albo poznacie.

- 13 –

Zyski z prawdziwych darowizn. Kościół od otrzymanych darowizn nie płaci podatków. Prawdziwe darowizny ( w odróżnieniu od fikcyjnych ) najlepiej wychodzą wtedy, gdy mają formę dotacji i rozdaje się nie swoje pieniądze, ale spółek skarbu państwa. Spółka skarbu państwa to jest coś, czego jeszcze nie sprywatyzowali, ale już przygotowali do dojenia, bo nadali postać spółki akcyjnej. Stanowiska prezesów i członków rad nadzorczych obsadza się zwykle z nadań politycznych, a potem należy się odwdzięczyć. Przykład KGHM Polska Miedź S.A. Polityczni mianowańcy – w tym przypadku jeszcze z rozdania solidarnościowego – odwdzięczyli się w następujący sposób: Fundacja Świętego Antoniego z okazji festynu “Unieś mnie do góry” 300.000 zł. Parafia w Głogowie 450.000 zł. Jankowski ze Świętej Brygidy 450.000 zł. 3 razy po 50.000 zł dla diecezji legnickiej, zielonogórskiej, wrocławskiej, katowickiej. Katolickie Radio Plus z Legnicy i Katolickie Radio Głogów odpowiednio 8.100 i 5.000 zł miesięcznie. Kuria we Wrocławiu – samochód Audi A 8 za 196.000 zł bez VAT. Seminarium Duchowe we Wrocławiu 7.000 zł. Salezjańska Organizacja Sportowa 150.000 zł. KGHM to tylko jeden przykład działalności cywilnych kolaborantów. Ile czarni wyciągnęli tą metodą w skali całej Polski prze 25 lat naszego pontyfikatu ? Ile ciągną obecnie ?

- 14 –

Zyski z fundowania klerowi na koszt podatników 80 % składki emerytalnej, a misjonarzom na misjach, zakonnicom i zakonnikom klauzulowym i tak zwanym kontemplacyjnym 100 %. Te pozostałe 20 % składki emerytalnej i wypadkowej, którą płaci kler i tak jest potrącana z osławionego dochodowego podatku ryczałtowego. Dochodowy podatek ryczałtowy to sztandar, którym wymachują księża, gdy ktoś im mówi, że wtrącają się do polityki, a nie płacą podatków. Jeszcze do tego wrócimy.

- 15 –

Zyski z państwowych dotacji na kościelne zakłady opieki społecznej ( art. 22 ust.1 Konkordatu ) i zyski z państwowych dotacji na przedszkola, szkoły i inne placówki oświatowo – wychowawcze kościoła.

- 16 –

Zyski z urzędolenia. Najprostszej czynności służbowej ksiądz nie wykona bez “karteczki”, najlepiej w trzech kopiach i żeby na każdej były po dwie piecząteczki. Na każdym kroku płać i płać. Np. “nauki przedmałżeńskie”…

DRUGA GRUPA – OFICJALNE NIEOPODATKOWANE DOCHODY KLERU

-17- Śluby ?.

-18- Pogrzeby ?.

-19- Chrzty ?.

-20- Kolędy ?.

-21- Intencje mszalne ?.

- 22 -

Wypominki 1 i 2 listopada ( podobno 1/10 oficjalnych rocznych dochodów indywidualnych pochodzi z tego źródła ). Kler dobrze wiedział po co wymyślił ludziom tak zwany czyściec, mimo że takiego słowa nie ma w Biblii.

- 23 -

Pensje dla kapelanów wojskowych, policyjnych, szpitalnych, więziennych, strażackich itp. wypłacanych przez Polskę. Kapelanów wojskowych jest w przybliżeniu ok. 200. W 1999 roku ujawniony oficjalnie budżet ordynariatu polowego wynosił 13,1 miliona złotych. MON płaci również za kaplice. Naszych granic broni eskadra 250 zakonnic na etatach sierżantów… W 2000 roku każda z nich ciągnęła z budżetu 1200 złotych. Ile ich jest obecnie i ile teraz ciągną nie wiadomo, bo gdzie to sprawdzić ?

- 24 -

Drugi cyc nadstawia dobrodziejom Ministerstwo Zdrowia. Trudno powiedzieć ilu kapelanów u nich się pasie, bo liczba rośnie jak na drożdżach. Prawdopodobnie jest to około 2000 księży. W 1999 roku Rzeczypospolita podawała liczbę 1500 kapelanów szpitalnych, z tego około 1000 na etatach. Mniejsze cyce spontanicznie nadstawiają tacy krezusi jak policjanci, strażacy, funkcjonariusze więziennictwa itd. Powszechnie wiadomo, że pracownicy budżetówki są przepłacani, więc mogą sobie trochę poszastać…

- 25 -

Pensje dla katechetów ( w sutannach i cywilnych ). Najpierw mieli uczyć religii w państwowych szkołach bezpłatnie. Teraz im już przeszło. W 1999 roku pociągnęli od Polski około 600 milionów złotych łącznie ze składkami na ZUS !!! Instytut Statystyki Kk ujawnił, że w 1998 roku pensje katechetek i katechetów pobierało 36.000 fachowców z tego 17.757 “profi.” i 18.381 amatorów.

TRZECIA GRUPA – ZYSKI Z OKRADANIA OJCZYZNY

- 26 -

Zyski z fikcyjnych darowizn : Do klasyki tego gatunku należy tak zwany “numer na księdza”, który w pewnych kręgach stał się wręcz normą. Żeby się nie mądrzyć powiem, o co chodzi w najprostszych słowach. Jesteś księdzem lub jego cywilnym kolaborantem. Chcecie dorobić. Ksiądz wystawia kolaborantowi zaświadczenie, że oto został obdarowany kwotą na przykład 100.000 złotych. Fiskus nie pobiera od dobrodzieja żadnego podatku, bo to ksiądz, ( bo w teorii darowizna była na cele kultu religijnego ). Kolaborant odpisuje sobie od podstawy opodatkowania 100.000 zł, ale obecnie nie więcej niż 10 % rocznego dochodu, bo to szlachetny darczyńca. Za wystawienie fałszywego świadectwa dobrodziej wziął na przykład 10.000 zł. Całą zabawę finansuje Polska, która później nie ma na pielęgniarki i posiłki w szpitalach.
Urzędnicy państwowi nie są głupi i oczywiście wiedzą, o co chodzi. Właśnie, dlatego, że nie są głupi siedzą cicho. Kto przy 18 % bezrobociu, mając dobrą państwową posadę zadrze z miejscowym proboszczem ? Skala okradania Polski przez kler z zastosowaniem tej techniki jest trudna do oszacowania. Tygodnik Newsweek jakiś czas temu dopuścił się na księżach prowokacji dziennikarskiej i następnie wszystko opisał. Między innymi napisali, cytuję “ Żaden duchowny nie odmówił nam współpracy w oszustwie ”. Wszyscy dobrodzieje chcieli wystawić poświadczenia, że otrzymali fikcyjne darowizny.

- 27 -

Zyski z nadużywania zwolnień od ceł i akcyz od przedmiotów importowanych na cele kultu religijnego. Proceder przybrał tak gigantyczną skalę, że zrobiło się zbyt głośno i oficjalnie już im to trochę ukrócili. Najbardziej znane przykłady: Szajka z Rzeszowa w składzie ośmiu miejscowych proboszczów tylko przez jeden rok sprowadziła na cele kultu religijnego 92 luksusowe limuzyny i wpadła. Trio dobrodziei z Lublina stuknęło Skarb Państwa na 400.000 złotych. Trzeba trafu. To akurat tyle, ile wynosi odszkodowanie zasądzone za dożywotnie kalectwo tej dziewczynki przygniecionej na cmentarzu parafialnym pewnego proboszcza. Kościół bezlitośnie procesuje się z kalekim dzieckiem. Przegrał już we wszystkich instancjach i dalej nie płaci. A tymczasem kler żyje w przepychu w luksusowych willach i rezydencjach

Na koniec sprawa najważniejsza: Koronnym argumentem kleru jest to, że my to wszystko nie dla siebie…, my prowadzimy działalność charytatywną i to, dlatego mamy takie przywileje. A otóż /.../ ! Na działalność charytatywną też dostą pieniądze z naszych podatków za pośrednictwem budżetu państwa !!! Na podstawie artykułu 14 ustęp 4 Konkordatu Polska musi kościelne zakłady opieki społecznej dotować dokładnie tak samo, jak państwowe. To samo dotyczy również szkół, przedszkoli i innych placówek oświatowo – wychowawczych kościoła. Co najmniej 52 kościelne zakłady opiekuńczo lecznicze funkcjonują na państwowych pieniądzach z budżetu centralnego. Z budżetów wojewódzkich finansowane jest około 100 domów opieki społecznej, o których okoliczna ludność myśli, że to finansują księża. Za te pieniądze państwo mogłoby zatrudnić normalne pielęgniarki i bez łaski. Poczciwi ludzie w Polsce są przekonani, że księża i zakonnice od ust sobie odejmują i pomagają potrzebującym.Taki obraz kreują media, które są na ich usługach.

Drugim wielkim mitem jest dość powszechne przekonanie, że kler płaci normalne podatki. Gdybyśmy płacili Polsce takie podatki, jak oni, Polski już by nie było. Sprawę ich podatków reguluje ustawa z 20 listopada 1998 roku o zryczałtowanym podatku dochodowym (…) W największym skrócie wymiar tego podatku zależy od stanowiska ( proboszcz, wikary ), wielkości parafii i regionu Polski. Zamiast się z tym męczyć najlepiej po prostu zadzwonić do swojego Urzędu Skarbowego i zapytać. Proboszcz kwartalnie płaci dokładnie 363 złote, a wikary 307 złotych !!! Policzmy w prosty sposób : jeśli ktoś Mieszka np.w wieżowcu – 12 kondygnacji po 4 mieszkania na jednym piętrze, razem 48 mieszkań. Przyjdzie ksiądz “po kolędzie”. Niech go wpuszczą do 40 mieszkań, to średnio zgarnie po 50 złotych. 40 x 50 = 2000 złotych, a on rocznie płaci Polsce 4 x 363 złote = 1452 złote tak zwanego dochodowego podatku ryczałtowego ! Ten podatek istnieje tylko po to, żeby mydlić oczy naiwnym.

Czwarta grupa z dojenia Skarbu Państwa

A teraz do rzeczy. Poniżej przedkładam kilka gotowych (nie wszystkich!) źródeł wielomiliardowych oszczędności, które mogą być uruchomione i skierowane na walkę z kryzysem :

Koszty stałe [ dane za rok 2008 ]

1. Utrzymanie (płace, ZUS, świadczenia urlopowe, dodatki wiejskie i mieszkaniowe) ponad 42 tys. Katechetów w tym ok. 13 tys. księży, 1,5 tys. zakonników, 3,5 tys. sióstr zakonnych, reszta świeckich) – 1 miliard 62 mln 229 tys. zł. W 2009 r. państwo ma wydać na katechetów 1,8 miliarda zł.

2. Subwencje do prowadzonych przez Kościół placówek oświatowych (wyznaniowych) – 256 mln 868 tys. zł. Dotacje na kościelne szkolnictwo wyższe, płatne (bez UKSW), wydziały teologiczne włącznie z seminariami duchownymi – 190,5 mln zł.

4. Kapelani Ordynariat Polowy WP 19,7 mln zł (wobec 16,6 mln zł w 2007 roku), z czego 15,8 mln zł stanowią płace i inne świadczenia pieniężne (gratyfikacje urlopowe, przejazdy, zasiłki itp.) dla 187 księży;

- Straż Graniczna (12 kapelanów) – 1 mln zł (prawie 700 tys. zł na płace plus ok. 300 tys. zł na logistykę itp.); - Policja (65 kapelanów) – ponad 2 mln zł (pensje i logistyka); – Kapelani Państwowej Straży Pożarnej – 1 mln zł; – Służba Więzienna (100 kapelanów) – około 2,5 mln zł; placówki opieki zdrowotnej (ok. 500 księży) – 11 mln zł; – Leśnicy, energetycy, kolejarze, sportowcy, służby komunalne, kopalnie (w sumie ok. 400 kapelanów) ok. 6 mln zł.

5. Prowadzone przez Kościół zakłady opieki zdrowotnej (przychodnie, szpitale, placówki opiekuńczo-lecznicze, – Hospicja itp. – w sumie około 200) – Narodowy Fundusz Zdrowia wypłacił im 186 mln 437 tys. 898,47 zł.

6. Fundusz Kościelny – w 2008 r. 97,9 mln zł (w 2009 r. – 99,5 mln zł) .

Koszty zmienne

1. Darowizny instytucji państwowych lub spółek z udziałem Skarbu Państwa – ok. 50 mln zł rocznie.

2. Finansowanie i współfinansowanie rozmaitych akcji oraz inwestycji przez PFRON – ok. 30 mln zł rocznie.

3. Dotacje „ekologiczne” (wymiana systemów grzewczych, docieplanie budynków itp.) – Narodowy Fundusz

- Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz fundusze wojewódzkie – ok. 35 mln zł rocznie.

4. Sprzedaż gruntów i budynków przez samorządy z rutynowymi bonifikatami rzędu 99–99,9 proc. – ok. 30 mln zł rocznie (uszczuplenie przychodów gmin).

5. Dotacje do remontów zabytkowych obiektów sakralnych (a przy okazji i po cichu także plebanii) – 30 mln zł z budżetu państwa i ok. 25 mln zł z budżetów samorządowych, a ponadto ok. 50 mln zł rocznie (w latach 2007–2008 w ramach dofinansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego). Powyższe środki o około 3 miliardy zł na każdy rok, a zaoszczędzone przez państwo pozwoliłyby na walkę z kryzysem na wielu frontach – choćby na skuteczną ochronę najbiedniejszych Polaków. A przecież są to dla kościoła pieniądze dodatkowe. Bez nich księża i zakonnicy będą nadal żyć godnie i wygodnie, czerpiąc dochody ze swoich licznych płatnych usług.

Kler watykański mógłby utrzymać się wyłącznie z prowadzenia cmentarzy!

Oto dowód. Kościół posiada 11 tys. nekropolii, głównie na gruntach ofiarowanych mu przez samorządy i osoby cywilne.
W 2008 r. zmarło ponad 360 tys. osób, z czego ok. 310 tys. miało pochówek katolicki. Średni (uwzględniając wysokie zróżnicowanie między wsią i miastem) koszt pogrzebu wynosi około 800 zł. Daje to razem prawie 250 mln zł ! Doliczmy do tego ceny działek pod groby (310 tys. x 1000 zł = 310 mln zł!). Doliczmy haracze za sam wjazd na cmentarz (średnio 50 zł) i haracze za wystawienie nagrobka (od 10 do 20 procent jego wartości), co daje rocznie dodatkowo ok. 40 mln zł. Mamy więc kwotę 600 mln złotych do podziału na 30 tys. duchownych, czyli 20 tys. zł dochodu (jak zawsze – bez podatku) rocznie na każdego z nich. Oczywiście, dodatkowo proboszczowie organizują zbiórki na oczyszczanie cmentarzy, budowę alejek itp. A czy ktoś słyszał o śmiesznych podatkach dochodowych, które płacą polscy obywatele pracujący na rzecz Watykanu? Czy ktoś wie, że proboszcz dużej parafii, liczącej 10 tysięcy tzw. dusz, zarabiający miesięcznie ok. 30 tys. zł, płaci ryczałt w wysokości 370 zł… kwartalnie ? !

Pieniądze z Brukseli

Po unijne pieniądze sięgają kościoły, zakony i związki wyznaniowe. Pieniądze dostają głównie na remonty, renowacje, przebudowy i modernizacje kościołów i innych obiektów sakralnych, a także na dopłaty do uprawianej ziemi. Kościoły realizują teraz inwestycje, których wartość przekracza miliard złotych. Około 750 mln zł wyłożyła Bruksela. Blisko 700 mln złotych otrzymał Kościół katolicki. Kler pozyskuje pieniądze z dwóch źródeł. Pierwsze to program Kapitał Ludzki, drugi to Unijne Programy Regionalne.

Piąta grupa : świadome marnotrawstwo naszych podatków.

Ględzenie o kryzysie jest jak bredzenie pijanego we mgle. Zawsze słyszymy, że na to czy na tamto i niema pieniędzy. Ale gdzie wobec tego są nasze ciężko zarobione pieniądze, nasze podatki ?

A oto one :


- Np.dotacje na rzecz kościelnych misji w ramach wsparcia Polonii – 75 mln zł

Racjonalne ograniczenie wydatków na obronę po przez likwidacje zbędnych szkół wojskowych i rozdętej biurokracji wojskowej, sztabów bez jednostek wojskowych, parafii wojskowych, misji zagranicznych i angażowania się w konflikty zbrojne w Iraku i Afganistanie. Bardziej racjonalne zakupy sprzętu i technologii pozwolą zaoszczędzić z obecnych 23 do 14 mld czyli około 9 mld;

- Odzyskanie przekazanego z naruszeniem prawa przez Komisje Majątkową mienia Skarbu Państwa i samorządów – około 60 mld jednorazowo, tj. w jednym roku.

- Opodatkowanie instytucji kościelnych (wyłączając charytatywne) od prowadzonej działalności gospodarczej – ponad 3 mld Obecne dochody kler przeznacza (często tylko na papierze.) na cele religijne, co umarza podatek dochodowy w całości.

Łącznie szacowane oszczędności dla budżetu państwa KAŻDEGO ROKU to około 133 mld . Roczny budżet Polski wynosi 308 mld, a planowany deficyt około 35 mld na taką bowiem kwotę zadłuża się co roku budżet państwa w obcych bankach emitując obligacje lub zaciąga kredyty i pożycza, zadłużając Skarb Państwa.

A zatem o deficycie można by zapomnieć, obok wyżej wymienionych spraw – załatwia nam podwyżki dla emerytów, pomoc społeczną na europejskim poziomie lepszy dostęp do służby zdrowia i poprawę jakości. Budowę i naprawę setek kilometrów dróg i autostrad. Przypominam że dług krajowy wynosi dzisiaj około 528 mld i dokładnie nie wiadomo jak powstał i kto jest za to odpowiedzialny. Pomijam w tym artykule szarą strefę którą według różnych źródeł szacuje się na 50-70% wysokości budżetu państwa, a to jest 154-215 mld
Są to dane na rok 2008. W marcu 2011 roku dług publiczny Polski wynosił 774,8 mld zł.

Obecnie okazuje się że kościół rzymsko-katolicki oprócz 1,2 miliarda zł z kieszeni wiernych dostaje ok.2 miliarda od państwa w formie dotacji. Hierarchowie też bardzo chętnie sięgają po pieniądze z Brukseli. Ich coroczne wpływy to łącznie ponad 3 miliardy złotych.



Choć abdykujący Benedykt XVI niegdyś podczas audiencji zwrócił się do Polaków, że duchowni katoliccy powinni żyć w " czystości, ubóstwie i posłuszeństwie " - nijak się to ma do tego co dzieje się w tym kraju. Pomimo wyboru nowego papieża Franciszka I kler wraz ze swoimi pedofilami żyje w przepychu jak nigdy dotąd i dalej okrada naród polski, a społeczeństwu wciska się ściemę, że osiągnięto kompromis i wszystko jest O.K. Wysokość daniny płaconej przez państwo klerowi nadal jest ukrywana oraz fakt, że będzie jeszcze większa niż dotąd. Zamiast likwidacji Funduszu Kościelnego i płacenia przez obywateli z własnej kieszeni na ubezpieczenie społeczne, kler " będzie płacił " z cudzej kieszeni.

Setki milionów z budżetu państwa znowu trafi do rąk biskupów, którzy żyją nad stan, a tymczasem miliony ludzi w Polsce nie mają pracy, mieszkają w katastrofalnych warunkach i nie mają za co żyć. Jest to haniebna danina skladana urzędnikom obcego państwa - gdyż de facto Watykan i cały kler należący do niego - są poddanymi władzy papieskiej. Zawsze przez cale wieki realizowali politykę papieską niejednokrotnie sprzeczną z interesami narodu polskiego. Co niektórzy zapomnieli już lekcję z historii jak biskupi bratali się nawet z zaborcami a efektem było znikniecie Polski z mapy Europy. Gdy rozkradną obecnie cały majątek narodowy - ten kraj czeka podobny los !
Ostatnio zmieniony 21 lis 2013, 7:02 przez Benjamin.Szot, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: JAK KLER SIĘ WZBOGACIŁ NA GŁUPOCIE LUDZKIEJ

3
no i wszystko sie zgadza ale część kasy zostaje w Polsce w burdelach i u dzieci księży i ich kochanek. Nie ważne ile dostaje kościół, ważne ile upycha na prywatnych kontach i ile wysyła do Watykanu. Jeśli wydaje w Polsce kupując polskie produkty to chwała mu za to.

Zbadaj sprawe banków w Polsce i ile pieniędzy spieprza za granice z tego powodu że większość banków jest obcych, jeśli nie wszystkie. A najwięcej kapitału wycieka gdy unia ma kryzys finansowy.
Co to za bank polski jeśli większość udziałów mają banki zagraniczne. Znasz jakiś polski bank ?

Kolejny wyciek pieniądza jest z sprzedaży lekarstw = kupa szmalu ucieka do korporacji farmaceutycznych i polska z tego ma fige.

1 Watykan
2 Banki zagraniczne
3 Farmaceutyczne korporacje
4 Obcy biznes w Polsce i jego produkty

Wiesz które z tych diabłów doi Polske najbardziej ?

Unia najpierw drzwiami daje ochłapy na zachęte ale oknami wyciąga kilka razy więcej.
Ostatnio zmieniony 21 lis 2013, 15:43 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: JAK KLER SIĘ WZBOGACIŁ NA GŁUPOCIE LUDZKIEJ

4
to jest faza typu iluminaci.
nie wkrecajcie sie w to.
wiem,ze to ma swoje wytlumaczenie gdzie ida pieniadze itd.
ale kazdy ksiadz jak dostanie od jakiejs babci na tace 5 zł ma na zycie,a w 21 wieku co raz trudniej z tym dla ksiezy,babcie umieraja-jak zawsze z reszta,ale odchodza ludzie od kosciola no,odchodza.
Ostatnio zmieniony 21 lis 2013, 19:16 przez sapermlo, łącznie zmieniany 1 raz.
Sensu życia nie ma,ale jest sens istnienia !!!

Re: JAK KLER SIĘ WZBOGACIŁ NA GŁUPOCIE LUDZKIEJ

5
A oto linki do zdjęć niektórych rezydencji biskupich w Polsce : jak to sobie mieszka kościelna władza :

http://www.fakt.pl/m/Repozytorium.Obiek ... 893654.JPG

http://www.um.warszawa.pl/sites/default ... 0169_0.JPG

http://www.zwiedzanie-krakow.com/krakow ... l-ii-1.jpg

http://farm9.staticflickr.com/8478/8203 ... 693b_z.jpg

http://commons.wikimedia.org/wiki/File: ... ań_RB1.JPG

http://commons.wikimedia.org/wiki/File: ... 3_2011.jpg

http://commons.wikimedia.org/wiki/File: ... toA.N..JPG

http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Archi ... _kurii.jpg
Ostatnio zmieniony 23 lis 2013, 18:27 przez Benjamin.Szot, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: JAK KLER SIĘ WZBOGACIŁ NA GŁUPOCIE LUDZKIEJ

7
A oto skromne rezydencje kościelnej władzy w innych częściach świata :

Np. :
pałac biskupi w Wuerzburgu :

http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Resid ... rderan.jpg

pałac Biskupi Galveston :

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... veston.JPG

pałac biskupi Astroga :

http://www.viendarri.com/wp-content/upl ... -Spain.jpg

pałac biskupi Wells :



pałac biskupi Oradea :

http://farm1.static.flickr.com/32/41381 ... 109b9f.jpg

pałac biskupi Parma :



pałac biskupi Meaux :

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... 708_01.jpg

rezydencja arcybiskupa Chicago :

http://www.archchicago.org/images/cardi ... nce1w2.jpg

skromny pałac papieski w Watykanie :

http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Watyk ... iniego.JPG

i skromny pałac rządowy Watykan :

http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Vatik ... palast.jpg

[color=#RRGGBB]UWAGA ! w przypadku nie wyświetlenia się interesującego zdjęcia trzeba skopiować cały link i wkleić w pasku narzędzi.[/color][color=#RRGGBB][/color]
Ostatnio zmieniony 23 lis 2013, 22:11 przez Benjamin.Szot, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: JAK KLER SIĘ WZBOGACIŁ NA GŁUPOCIE LUDZKIEJ

8
Wracając do tematu zajmijmy się dochodową działalnością charytatywną kleru katolickiego :

Po II wojnie światowej tysiące SS-manów i gestapowców uciekło do Ameryki Południowej korzystając z fałszywych paszportów wyrobionych przez przedstawicieli Caritasu podających się za funkcjonariuszy Czerwonego Krzyża. Staruszkowie z SS ciągle potrzebowali wsparcia finansowego, bo nie wszystkim udało się załatwić emerytury w Niemczech. Natomiast Caritas na tym zarobił potężne pieniądze.

Obecnie wystarczy poczytać o oszustwach Caritasu i ile pieniędzy idzie na faktyczną pomoc, a ile idzie do kieszeni kleru katolickiego. Nawet komentować tego nie trzeba, bo fakty mówią same za siebie.

Okazuje się, że katolickie organizacje charytatywne to oszustwo, które nabija kasę spaślakom w sutannach.

Ale przyjrzyjmy się bardziej tzw. Caritasowi:


SŁOWA Z MÓWNICY SEJMOWEJ SEJMU RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ:

" Czy panowie sprawozdawcy wiedzą, że koszty Caritasu, największej charytatywnej organizacji kościelnej, to ponad 70% koszty własne? Idzie to na pensje dla księży dyrektorów Caritasu i głównie pracowników duchownych. Około 30% pieniędzy, które Caritas dostaje nie od biskupów, nie od księży, tylko od ludzi świeckich, którzy w dobrej woli przekazują te pieniądze na rzecz ubogich ludzi, tylko 30% trafia do tych ludzi ubogich.
Czy panowie wiedzą o najnowszym projekcie unijnym pod hasłem „Ryby”, gdzie pieniądze są przeznaczone na zarybienia, na regulacje brzegów? Czy panowie wiedzą, że do tej pory Kościół wziął z tych pieniędzy około 70 mln na remonty plebanii, na nowe dachy plebanii i kościołów?
Czy panowie wiedzą, że podatki proboszczów są śmieszne i ile one wynoszą ?
"

http://sejmometr.pl/sejm_wystapienia/13256

"Kościelny rozbiór Polski - Caritas pod lupą !!! Co naprawdę robi Caritas.. Ile pieniędzy zabiera dla siebie i swoje luksusowe pensjonaty oraz rezydencje biskupie ? " - warto sprawdzić.

Wciąż pojawiają się pytania o Caritas. Co to za firma ? Ile dostaje pieniędzy i jak się z nich rozlicza ? Na co je wydaje ?

Oto najczęściej pojawiające się wątpliwości i odpowiedzi :

Jaka jest podstawa prawna istnienia kościelnej instytucji o nazwie Caritas ?

W roku 1989 rząd Rakowskiego postanowił, że Caritas będzie jedyną organizacją, która w imieniu kościoła katolickiego może prowadzić działalność charytatywną. Uznano tak w wyniku prowadzonych z tym kościołem negocjacji na temat uregulowania jego pozycji prawnej w Polsce. W tym czasie istniało jednak stowarzyszenie świeckie o podobnej nazwie – Zrzeszenie Katolików Caritas. Organizacja ta została więc czym prędzej rozwiązana przez władze, a jej likwidator złożył sprawozdanie ze swoich działań... biskupom. Cały majątek ZKC – oddany niegdyś przez państwo pro-PRL-owskiej instytucji – został przekazany władzom kościelnym.
O jaki majątek chodzi ? Otóż dokładnie nie wiadomo. Nie ma ani żadnych danych, ani nawet szacunków. Kler otrzymał w ten sposób co najmniej dwieście nieruchomości w całej Polsce wraz z przyległymi do nich terenami, z wyposażeniem, samochodami itp. plus nieznaną kwotę pieniędzy.

ZKC miało 49 bardzo majętnych zarządów wojewódzkich i wszystkie one wpadły w ręce kleru. Całkowicie. Od tego bowiem czasu firma ta stała się organizacją prawa kanonicznego, niezależną w zasadzie od prawa państwowego. Zmieniono też struktury Caritasu. Nie ma już zarządów wojewódzkich, są za to zarządy diecezjalne, zakonne i czapa o nazwie Caritas Polska, powołana przez Konferencję Episkopatu Polski.

Kto kontroluje Caritas?

Państwo nie ma żadnego prawa do wtykania nosa w interesy i rozliczenia.
Caritas kontroluje się sam pod nadzorem właściwego terytorialnie księdza biskupa
. Rozpatrzmy to na takim przykładzie: Caritas zbiera pieniądze np. na pomoc dla rodzin ofiar tragedii np. w kopalni. Datki płyną od osób fizycznych (ludności) i prawnych (różnych firm, np. TVP). Zostają one zgromadzone na koncie bankowym, a później przekazywane potrzebującym, ale teoretycznie. Bowiem nikt ani z darczyńców, ani z obdarowanych, ani wreszcie z jakiejkolwiek kontroli skarbowej nie wie ( a nawet nie ma prawa wiedzieć ! ), ile pieniędzy zebrano, a ile rozdano.

W większości Caritas rozdziela pieniądze publiczne nie swoje - pieniądze z programu UE PEAD:

Jak widzimy ze sprawozdania najwięcej wpływów ma caritas z programu:
Żywnośc PEAD (Programme Europeen d'Aide aux plus)-138 mln zł.
PEAD zaś jest dziełem nie Caritasu, a Jacka Kuronia opluwanego przez tych samych co plują na Owsiaka
:

http://www.bankizywnosci.pl/43/historia.html

" Banki Żywności w Polsce :
1993 rok datuje się zainteresowaniem formułą działania Banków Żywności w Polsce. Z inicjatywy Jacka Kuronia przy Fundacji "Pomoc Społeczna SOS" powstaje w Warszawie pierwszy "Bank Żywności SOS". W latach 1993 - 95 powstają kolejne banki w Jaworze, Łodzi i Pile a następnie w Krakowie, Koninie, Lesznie.
W 1997 istniejące wówczas Banki Żywności tworzą Federację Polskich Banków Żywności. Jej pierwszym Prezesem zostaje Czesław Jurczyszyn, który pełni tę funkcję do 2002r. "

O ile w ogóle rozdano ?

Jakby tego było mało, z 46 istniejących Caritasów 26 uznano za organizacje pożytku publicznego. Oznacza to, iż mogą one przyjmować od państwa zlecenia na organizowanie dożywiania dzieci ( oraz kolonii i zimowisk ), prowadzenie stołówek i schronisk dla bezdomnych. Na ich konto można również wysyłać 1 procent odliczenia od podatku PIT. Taka działalność wymaga jednak rozliczania się z dotacji, czyli składania odpowiednich sprawozdań finansowych. I Caritas to robi, a dokładnie... jeden oddział Caritasu ! Pozostałe 25 ma gdzieś polskie prawo, którego zresztą nikt nie śmie od nich egzekwować.

Ile pieniędzy przechodzi przez Caritas?

O tym wie tylko biskup, ksiądz dyrektor i skarbnik ( zazwyczaj zaufana zakonnica ). Według szacunków dokonanych na podstawie dokumentów, do których udało się dotrzeć, przez średniej wielkości Caritas przechodzi rok w rok co najmniej 20 milionów złotych. To w skali kraju daje około miliarda złotych rocznie. Minimum, bo nasze wyliczenia były prowadzone bardzo ostrożnie.

Jaka jest efektywność Caritasu, czyli jaki procent zebranych kwot rzeczywiście przeznacza się na pomoc ubogim ?

Przeciętny oddział Caritasu prowadzi około 30 zbiórek rocznie ( nie licząc zbiórek ogólnopolskich i konta wskazywanego także w publicznych mediach ). Dokładnie policzyć nie sposób, bo żaden Caritas nie podał nigdy, ile zbiórek prowadził i ile zebrał pieniędzy. Policzmy to jednak na przykładzie Caritasu gnieźnieńskiego, do którego dokumentów udało się dotrzeć.
Otóż w roku 2005 przeprowadził on 40 zbiórek i zebrał 908 900 złotych ( same datki lokalne ). Każda inna organizacja charytatywna za punkt honoru ma generowanie jak najmniejszych kosztów własnych, aby jak najwięcej wydać na potrzebujących. Owe koszty nigdy nie powinny przekraczać 10 procent zebranej kwoty. Tymczasem koszty caritasowych zbiórek w Gnieźnie wyniosły 589 597 złotych – czyli 65 procent zebranej sumy „ przepadło ”.

Z zebranych informacji wynika, że jest to i tak dobry wynik, bo w innych Caritasach ów wskaźnik kosztów grubo przekracza 70 procent.
Gdy więc ktoś daje Caritasowi na szczytny cel jedną złotówkę, to niestety nie wie, że tylko 30 groszy dostanie potrzebujący, a resztę... tego niestety nikt nie wie o się dzieje z resztą. Udało się ustalić, że niemal każdy oddział Caritasu ma jeden lub kilka własnych superkomfortowo wyposażonych ośrodków ( często są to pałace wyremontowane przez państwo lub gminy i przekazane jako darowizna ) z parkami, fontannami, kortami tenisowymi, basenami itp. Wypoczywają w nich głównie biskupi, z dala od wścibskich oczu świeckiej biedoty.
Utrzymanie takich ośrodków kosztuje krocie. Ponadto na same pensje dla pracowników ( głównie księża i zakonnice ) jeden tylko Caritas gnieźnieński wydaje milion złotych rocznie, od czego odprowadza 196 tysięcy złotych składek ZUS. A jakże to ? – ktoś zapyta. Przecież normalny pracodawca musi ZUS-owi bulić około 40 procent. Cóż, Caritasowi wolno i już. Oprócz tego opisywana firma otrzymuje jeszcze wielkie ( i też nieznane ) dotacje państwowe z budżetu. Rocznie dziesiątki milionów złotych trafia na konta Caritasu z tytułu nawiązek po przegranych sprawach sądowych. Prowadzi również własną dochodową działalność gospodarczą, której nie wykazuje w księgach rachunkowych ( bo ich też nie ma ).

Weźmy choćby np.Caritas katowicki. Tenże prowadzi firmę o nazwie Caritas Zdrowie Sp. z o.o. Dokumentacji jakiejkolwiek nie ma, bo i po co !
Nie inaczej jest w Legnicy, gdzie firma kościelna prowadzi przychodnię zdrowia, której nie ma jednak w żadnych kwitach. Istnieje, a jakoby jej nie było. Ot, takie katolickie „cuda”.

Ile osób rocznie uzyskuje pomoc z Caritasu????

Dane te nie są nigdzie publikowane. Nikt nie wie. Ale ci którzy to śledzą przyjrzeli się diecezji kieleckiej i wyszło, że na liście tamtejszych obdarowanych ( zwykle jednorazowo ) figuruje 14 tysięcy biednych ludzi ( 38 osób dziennie – w tym ponad połowa to pensjonariusze Domów
Opieki Społecznej, którzy oddają swoje renty i emerytury, a za ich utrzymanie płaci dodatkowo państwo ).

Caritas bierze też udział w programie Unii Europejskiej o nazwie PEAT. To rozdział darmowej żywności dla najbiedniejszych członków UE. Ile tego jest i kto jedzenie dostaje, nie wie nawet europejska wspólnota i grozi Caritasowi wstrzymaniem dostaw. Ten się jednak tym wcale nie przejmuje.

Jakie jest w Polsce zapotrzebowanie na pomoc, czyli rozmiary ubóstwa ?

Na poziomie biologicznego minimum egzystencji ( 348 zł miesięcznie na osobę ) żyje w Polsce 11 proc. obywateli – czyli prawie 4 miliony. Minimum socjalne (ok. 870 złotych ) uzyskuje ponad 47 proc. Polaków. To jest skala potrzeb.

A teraz uwaga !

„Czy dostaliście pomoc od instytucji i organizacji kościelnych ? ” – zapytali socjologowie najbiedniejszych obywateli RP.
„Tak” odpowiedziało 0,8 proc. respondentów żyjących w nędzy.

W najbiedniejszym w Polsce województwie lubuskim liczba osób, które potwierdziły, że dostają pomoc z Caritasu, wyniosła 0,0 (zero przecinek zero !!!! )

16 proc. respondentów oświadczyło natomiast, że może liczyć na większą lub mniejszą pomoc od państwa.

Czy Caritas ma obowiązek występować o zgodę na ogólnopolskie zbiórki charytatywne, a jeśli tak, to czy o taką zgodę występuje ?

Owszem, Caritas powinien na wszelkie ogólnopolskie społeczne zbiórki dostawać zgodę od ministra spraw wewnętrznych. Zainteresowanie tym wystąpili więc do MSWiA z pytaniem o liczbę takich zezwoleń. Do dziś nie otrzymano odpowiedzi. Caritas nie zaprząta sobie głowy podobnymi biurokratycznymi dyrdymałami.

Reasumując :

Caritas obraca w skali ogólnopolskiej gigantycznymi pieniędzmi pochodzącymi ze zbiórek społecznych, od instytucjonalnych darczyńców, z nawiązek sądowych, z budżetu państwa i z własnej działalności gospodarczej. Ekonomiści proszeni o wypowiedź na ten temat mówią o kwotach łącznych od 1,5 do 2,5 miliardów złotych rocznie. Około 30 procent z tej kwoty wspomaga ubogich. Ale co dzieje się z resztą ? Biskupi raczą wiedzieć.."

http://www.mafiapress.pl/d_1518.html

CARITAS - PROZELITAS

Ilekroć gdzieś w świecie wydarzy się katastrofa, polski Caritas ogłasza zbiórkę pieniędzy na rzecz ofiar. Nie odpuści żadnej okazji aby tak zwany "dar serca" nie został wykorzystany do umocnienia watykańskich wpływów...
Prozelityzm Kościoła rzymskiego - jak kiedyś Armia Czerwona - nie zna granic.

Tuż przed świętami Katolicka Agencja Informacyjna obwieściła radosną nowinę, że Caritas Polska (chodzi tu wyłącznie o centralę kościelnego koncernu koordynującą pracę 42 samodzielnych delegatur diecezjalnych) wydała w minionym roku na „swoje priorytetowe akcje pomocowe" zawrotną kwotę 12 mln 973 tys. 211,74 zł, której głównymi beneficjantami były ofiary głodu w Afryce (6 mln 225 tys. 341,77 zł) i trzęsienia ziemi w Japonii (4 mln 365 tys. 444,93 zł). W kraju dofinansowano kolonie dla dzieci z rodzin ubogich powodzian (1 mln 857 tys. 966,32 zł), poszkodowanych trąbami powietrznymi w Mazowieckiem i Łódzkiem (430 rys. 511,16 zł) oraz akcję „Tornister pełen uśmiechów" ( 93 tys. 947,56 zł na szkolne wyprawki dla dzieci powodzian ).
Zastanawia także powód, dla którego większość środków wytransferowano za granicę, podczas gdy liczba niedożywionych dzieci w Polsce szacowana jest na co najmniej 650 tys. ( dane Polskiego Czerwonego Krzyża ), a co czwarte żyje na granicy ubóstwa.

Czy taka dajmy na to Japonia rzeczywiście potrzebuje ofiarności w wymiarze niemal dwukrotnie wyższym niż ofiary krajowej biedy i kataklizmów ? Czy przy wyborze konkretnych zagranicznych adresatów pomocy nie kierowano się, aby jakimiś nieznanymi polskim darczyńcom kryteriami?
Caritas przemilcza, że pieniądze idą na ściśle katolickie ośrodki i inne dzieła kościoła rzymskiego. Krótko mówiąc: prawie 13 mln zł poszło na cele „pobożne", mające na celu rozwój i umacnianie wpływów watykańskiego imperium...
Na marginesie warto zauważyć ordynarną manipulację komunikatami typu: „ Caritas Polska i 19 Caritas diecezjalnych zorganizowały wypoczynek letni dla dzieci i młodzieży polonijnej współfinansowany ze środków Kancelarii Senatu RP " w sytuacji, gdy Senat pokrył 95 proc. wszystkich kosztów (1,6 mln zł).

Personel stanowi 11 osób ( dowodzonych przez trzech księży - członków zarządu ). Średnia płaca brutto wynosiła 3958 zł, zaś całoroczne koszty administracyjne wyniosły 2 mln 744 tys. 202,09 zł;
Ile poszło na kurie biskupie ? To wielka tajemnica wiary !
Natomiast 3 mln zł zainwestował Caritas w marmury, włoskie windy hotelu i restauracji luksusowego Centrum Charytatywno-Edukacyjnego przy ul. Okopowej w Warszawie na działce oddanej Caritasowi za 5 proc. wartości ( budowa pochłonęła już - na razie - ponad 8 mln zł ).

Nim ktoś odda coś Caritasowi niech przedtem lepiej spyta konkretnie - na jaki cel ? A najlepiej nie wspierać dzieła Antychrysta - bo to wielki grzech.

http://ruchofiarksiezy.org/phpBB2/viewt ... 3da5f5678f

Zgodnie z planami jezuitów kler ma się wykazywać w "dobroczynności". Jakże zyskowna jest ta " dobroczynność " i dla kogo - poczytajcie sami.

http://pokazywarka.pl/45zdwz/
Ostatnio zmieniony 26 lis 2013, 10:12 przez Benjamin.Szot, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: JAK KLER SIĘ WZBOGACIŁ NA GŁUPOCIE LUDZKIEJ

9
Z jednej strony miał monopol w dziedzinie edukacji
państwo nie interesowała sie żeby chłop nauczył sie pisać i czytać pierwsze szkoły i szpitale zakładał kościół

Wprowadzony przez kler kult obrazów, figur i relikwii sprzeczny z Drugim Przykazaniem Biblijnego Dekalogu zaczął przynosić papiestwu jeszcze dodatkowe potężne dochody.

znalezione malunki sw zostały znalezione w katakumbach sa datowane na 1 i 2 wiek


Piotr rzekł do Jezusa: «Panie, dobrze, że tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza

skad Piotr wiedział kto sie ukazał jedynie widział ich prendzejn namalowanych na obrazach
Ostatnio zmieniony 27 lis 2013, 22:43 przez merkaba, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://images.chomikuj.pl/button/antubis12.gif[/img]

Re: JAK KLER SIĘ WZBOGACIŁ NA GŁUPOCIE LUDZKIEJ

10
Pierwszy raz zagłębiłam się w czytanie tak długich tekstów. Chyba z nudów, ale i tak miałam ochotę skończyć gdzieś w połowie pierwszego wpisu.
Drodzy moi przede wszystkim
- proszę podać z jakiego tłumaczenia są fragmenty Pisma Świętego
- na jakie publikację naukowe powoływaliście się pisząc to wszystko?
Ostatnio zmieniony 29 lis 2013, 19:58 przez Mówią Mi Aniele, łącznie zmieniany 1 raz.
"Najchętniej milczałabym, ale milczenie nie jest żadnym rozwiązaniem, milczenie nie wyjaśnia nic." Halina Poświatowska

Re: JAK KLER SIĘ WZBOGACIŁ NA GŁUPOCIE LUDZKIEJ

12
merkaba pisze:Z jednej strony miał monopol w dziedzinie edukacji
państwo nie interesowała sie żeby chłop nauczył sie pisać i czytać pierwsze szkoły i szpitale zakładał kościół
Bo "państwo" często gęsto też było nie pisate i nie czytate.Zresztą ksiądz na zadupiastej parafii też zwykle coś tam tylko dukał.Uroki wieków średnich.
Ostatnio zmieniony 30 lis 2013, 22:51 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: JAK KLER SIĘ WZBOGACIŁ NA GŁUPOCIE LUDZKIEJ

15
Benjamin.Szot pisze:Ale kler dzierżył władzę i nawet król musiał się z tą władzą bardzo poważnie liczyć.
I co z tego wynikło ? Króla nie ma a kler został :) Wniosek ? Świeckie instytucje znacznie częściej podlegają zmianom a kościelne nie.
Benjamin.Szot pisze:Wersety zacytowane tutaj można znaleźć w każdym wydaniu Pisma Świętego. Problem zaś leży w tym, że albo ludzie ich nie znają, albo są tak bezmyślni, że treść przesłania w tych wersetach do nich nie dociera.
Benjamin, a może to Ty tak zwyczajnie bezmyślnie karmisz ludzi swoimi poglądami nie zwracając uwagi na fakt publikowania ich na wielotematycznym forum, mającym w założeniach różne aspekty postrzegania "prawd objawionych".
Może szukasz problemu nie tam gdzie należy, może warto zacząć od swojej własnej osoby. Pomyśl nad tym zamiast popadać w arogancję.
Ostatnio zmieniony 02 gru 2013, 0:29 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: JAK KLER SIĘ WZBOGACIŁ NA GŁUPOCIE LUDZKIEJ

16
Czyli nie popieracie Swoich tez żadnymi naukowymi badania i publikacjami.
Benjamin.Szot Biblia Biblii nierówna.
Niestety są różne przekłady Pisma Świętego dlatego poprosiłam o podanie, z którego te cytaty zostały wzięte?
Zauważyłam tez że to nie pierwsze forum, na którym poruszasz ten temat.
Nie wystarczyła Ci tamta dyskusja?
Ponawiam prośbę o podanie naukowych źródeł.
Ostatnio zmieniony 02 gru 2013, 12:20 przez Mówią Mi Aniele, łącznie zmieniany 1 raz.
"Najchętniej milczałabym, ale milczenie nie jest żadnym rozwiązaniem, milczenie nie wyjaśnia nic." Halina Poświatowska

Re: JAK KLER SIĘ WZBOGACIŁ NA GŁUPOCIE LUDZKIEJ

17
zawsze można przecież napisać:
uważam, że jest tak i tak

bywa podobnie i na wspak

gdybym nie ceniła naukowych prac dotyczących roli baśni w kształtowaniu osobowości dziecka to pewnie po pierwsze spytała bym: jak to naukowe prace nad Biblią - a tak to spoko

jakoś tak szukam zasady, która legła w oparciu krytyki osoby i metody - hm nurt jak nurt - jednak ciekawy

czy kościoły są instytucjami non profit? w jakimś sensie?
Ostatnio zmieniony 02 gru 2013, 12:38 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: JAK KLER SIĘ WZBOGACIŁ NA GŁUPOCIE LUDZKIEJ

21
Niezupełnie Aniele. Swego czasu stworzyłem pewien wątek, w którym omawiamy konkretne postawy pro i antyreligijne.
Ostatnio zmieniony 04 gru 2013, 18:50 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Religia chrześcijańska”

cron