Re: Jedzenie ciała i krwi Jezusa jest herezją w kościele

31
Szum lasu pisze:o czym wiec swiadczy owe pytanie?XXI wiek,srodek europy,kraj gdzie krzyże na kazdym kroku,pomijam internet podreczne zródło informacji,to jak to wyglada gdy takie pytanie zadaje MODERATOR
Och, o czym to świadczy? O fantastyczności moderatora! Moderator jest bowiem świadom faktu iż większość rodaków jest katolikami z tradycji a nie z wyboru a zatem większość jest mało świadoma nauk tego odłamu chrześcijaństwa. Do tego moderator, sam posiadając głębokie zrozumienie nauk głównych religii i wraz z ich paroma odłamami wspaniałomyślnie podkłada się w dyskusjach zadając oczywiste pytania by wciągnąć sympozjanistów w temat który może wcale taki oczywisty nie jest.

Ciesz się więc i piwo stawiając nawijaj na temat albo wcale.

CM
Ostatnio zmieniony 12 lut 2014, 18:29 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Jedzenie ciała i krwi Jezusa jest herezją w kościele

32
sapermlo pisze:
civilmonk pisze:To ja proszę o wyjaśnienie. Nie jestem katolikiem i chrześcijaninem i jak usłyszałem iż katolicy konsumują uroczyście swego boga to się trochę zdziwiłem. Co to jest za symbol i jak brzmi tajemnica?
Jezus powiedział "bierzcie" i jedzcie z tego wszyscy-oto jest moje ciało które za Was bedzie wydane,"bierzcie" i pijcie z niego wszyscy-oto jest krew moja nowego i wiecznego przymierza która za wielu bedzie przelana.to czyncie na moja pamiatke.
Można to też zrozumieć ezoterycznie - oto ciało i krew - chleb i wino - jako ciało i krew jednej świadomości, świadomość jest bowiem jedna i przenika wszystko. I z pamięć o tym jest oddaniem czci jego nauczaniu. Całkiem to zresztą ma sens w odniesieniu do zapisów ewangelii apokryficznych oraz do III Testamentu. Wierz, jeśli po Jezusie zostaje sporo opisów tego co nauczał to wiadomo iż nauczał dla ciemnych bardziej i mniej. Dzisiejsi nauczyciele też tak robią. I teraz jeden z ciemniejszych odłamów, jako iż ma niższe emocje, przejmuje stopniowo władzę w młodej religii. No i skoro jest ciemniejszy to nie rozumie nauk mniej ciemnych i uznaje je za apokryfy. Proste. I tak z ezoteryki Jezusa której tylko zewnętrznym, dla tych ciemniejszych, przejawem była egzoteryka, zostało parę ogólnych haseł typu "badźcie jak ptaki niebieskie" itp.

Nie ma co iść zatem za wersją dla opornych, lepiej iść za wersją dla nas, my jesteśmy trochę bystrzejsi niż mieszkańcy izreala 2000 lat temu. A jeśli już iść do wersji dla bystrzejszych to lepiej takiej z żywym przekazem. Dla mnie esensja nauczania Jezusa objawia się w advajcie i zen. Reszta to zbędne egzoteryczne ozdobniki dla tłumów pragnących duchowych igrzysk i parad by im przypominać o tym i tamtym.
sapermlo pisze:symbol to:
+,który jest zrodzeniem.symbolizuje ciagle udoskonalanie(zradzanie)w bólu i cierpieniu-plus i krzyz,dodac chocby nie wiadomo jak mialo bolec,a zaskutkuje ciaglym rozwojem w dodatnia strone na lepsze.
Abstrachująć od absurdalności idei pątniczych pytanie moje brzmi jakim cudem chleb i wino są symbolami udoskonalania poprzez cierpienie?! Jakoś nie jarzę...
sapermlo pisze:Tajemnica ?
stworca stal sie czlowiekiem,byl widzialny i czynił wielkie cuda łamiac bariere rzeczywistosci tego swiata-niski poziom akceptacji w spoleczenstwie i musial umrzec.
ale powrocil:
czlowiek ktory stał sie Stworca.jest niewidzialny,wiec nie musi łamać bariery rzeczywistosci tego swiata,aby pokazac kim jest.

bog-czlowiek Syn Ojca Wolę Pełni Poczety z Ducha Swietego-czysty
czlowiek-bog Ojciec Syna Wolę Pełni Narodzony z Milosci Dwojga ludzi.
No i jaka to Tajemnica skoro wszyscy znają tą historie ?!?

Wiesz, Tajemnica jest dla mnie np. serce Świątyni w Jerozolimie - puste, poddające się poznaniu. A to? Też mi tajemnica, uczą tego już pierwszej klasie religii :) Wszystko podane na tacy. No dobra, jak spytasz o tę Trójcę to zawsze odpowiadają "nie pojmiesz" ;-) Może ja jednak pojmę?

CM
Ostatnio zmieniony 13 lut 2014, 22:31 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Jedzenie ciała i krwi Jezusa jest herezją w kościele

34
Jordan napisał(a):

Spożywanie ciała i krwi Pana Jezusa jest symboliczne. Nie należy więc tego rozumieć dosłownie.
"Transsubstancjacja (łac. transsubstantiatio) lub przeistoczenie – w teologii katolickiej oznacza rzeczywistą przemianę substancji podczas Eucharystii: chleba (hostii) i wina w Ciało i Krew Jezusa Chrystusa. Termin ten został przyjęty podczas Soboru Laterańskiego IV w 1215 roku. Teolodzy prawosławni używają czasem terminu transsubstancjacja – uważają jednak, że termin ten ma charakter nie opisowy, ale wskazuje na tajemnicę obecności cielesnej Jezusa w Eucharystii."

Wygląda to tak jakby, w religii katolickiej podczas tego przeistoczenia dochodziło do ponownego aktu ukrzyżowania Jezusa. Bo skoro jest to rzeczywiste ciało i krew, to jak to inaczej wytłumaczyć?
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2014, 20:05 przez Nasher, łącznie zmieniany 1 raz.
"W miejscu, gdzie spotykają się Bogowie istnieje tylko cisza."

Re: Jedzenie ciała i krwi Jezusa jest herezją w kościele

37
Ja?! pisze:skąd sie wzięła tradycja jedzenia ciała Jezusa i picia jego krwi ?
Ciałem i krwią było jego słowo i głupotą jest branie tego dosłownie.
Żaden opłatek nie zastąpi jego słowa i jest bez znaczenia, a raczej znaczenie ma tylko okultystyczne i satanistyczne w chrześcijaństwie.

[youtube][/youtube]
Nie do końca Jezus nakazał dokłądnie jedzcie i pijcie i wówczas zjadł chleb i wypił z uczniami, i tak ma się czynić na jego pamiątkę, jak sam Jezus powiedział. I uczniowie z Jezusem zasiedli do wspólnej wieczerzy, a nie na pogadankę.
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2014, 21:59 przez voltaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Jedzenie ciała i krwi Jezusa jest herezją w kościele

38
voltaren - wierzysz we wszystko co pisze w pismach i nie bierzesz pod uwage że to mogło być dodane na zlecenie cesarza rzymskiego by rzymianie nie mieli oporu do przyjęcia nowej religii ?
Połączono 2 religie wjedną, to w co wierzysz teraz jest mixem filozofii Jezusa i obrzędów religii rzymskiej mitry i innych bożków czczonych ok III wieku ne
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2014, 0:20 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Jedzenie ciała i krwi Jezusa jest herezją w kościele

39
Nic nie musiał zlecać cesarz, religia chrześcijańska dostosowała się do swoich czasów, ale to inny temat. Eucharystia to co innego, to się wzięło ze starego chrześcijańskiego zwyczaju wspólnego spożywania posiłków, co wzięło się z tego że chrześcijaństwo było początkowo religiją ludzi biednych i z marginesu, co dzielili się jedzeniem i wspólnie wieczerzowali w tym celu.
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2014, 18:18 przez voltaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Jedzenie ciała i krwi Jezusa jest herezją w kościele

40
nie musiał ale zlecił, inaczej rzymianie nie przyjęliby nowej religii za swoją własną, a przyjęli bo została dopasowana do ich oczekiwań, niektórzy biskupi sie buntowali więc zostali odsunięci. Wtedy władze nad biskupami miał cesarz rzymu, taką władze że mógł zmieniać w pismach co chciał i kiedy chciał. Odsunięci biskupi stworzyli kościół prawosławny.
Od tamtej pory przestał istnieć kościół Jezusa a zaczął istnieć kościół rzymu i istnieje do dziś jako największa sekta w historii.
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2014, 19:20 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Jedzenie ciała i krwi Jezusa jest herezją w kościele

41
To twoje zdanie, moje jest takie że wszystko łącznie z religią rozwija się, a chrześcijaństwo było od początku podatne na zmianę, wystarczy policzyć ile jest apokryfów, że Rzymianie zrobili z tym porządek i ustalili kanon Ewangelii to jest według mnie w tym duży plus, tak odpoczątku istniało wiele odłamów. I chrześcijaństwo stało się czasem religią władzy, tak zresztą jak Islam, czy Buddyzm nawet w niektórych krajach, czy Zaratrustrianizm w Persji. Z czasem chrześcijaństwo zaczęło bardziej przemawiać do ludzi niż ich wierzenia, a nie był to krótki proces, wcześniej chrześcijaństwo było przez władze zwalczane.
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2014, 16:28 przez voltaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Jedzenie ciała i krwi Jezusa jest herezją w kościele

42
voltaren pisze:To twoje zdanie, moje jest takie że wszystko łącznie z religią rozwija się, a chrześcijaństwo było od początku podatne na zmianę, wystarczy policzyć ile jest apokryfów, że Rzymianie zrobili z tym porządek i ustalili kanon Ewangelii to jest według mnie w tym duży plus, tak odpoczątku istniało wiele odłamów..
a ile dzisiaj jest odłamów w chrześcijaństwie co sie nie nawidzą i walczą ze sobą , taki porzadek rzymianie zrobili ? , wówczas mieli rózne poglady ale chrześcijanie ze sobą nie walczyli , kiedy zainstalowała sie dyktatura diabeł sie ucieszył :P
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2014, 16:56 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..
ODPOWIEDZ

Wróć do „Religia chrześcijańska”

cron