Ayalen pisze:Lidko, to ze Ty jestes zamknieta na uczucia innych- nie znaczy ze kazdy jest zamknięty; to jest energia ktorej cecha jest przeplyw.
A skąd taki osąd?... Skąd możesz znać moje uczucia?... Przecież, zgodnie z prawem życia, o którym przed chwilą napisałam, masz dostęp tylko do
swoich uczuć. I Twoja opinia wyraża tylko
Twoje uczucia, a nie prawdę na mój temat.
Ayalen pisze:Ale uczucia przekladaja siie na stosunek do swiata i innych ludzi, wyrazajacy sie naszymi uczynkami wobec nich, wiec dlaczego Ci ktorych to dotyczy, nie mieliby o tym rozmawiać? Tym bardziej gdy ktos domalowuje sobie aureole, a czyny swiadcza o czyms wrecz przeciwnym? Jak bys to nazwal?
Aureolę też mi
sama domalowałaś, żeby wykpić to, co negujesz. I 'usprawiedliwić' swoją negację. Tak właśnie interpretujesz moje słowa na forum (a moich czynów znać nie możesz, bo i mnie nie znasz, ani, tym bardziej, mojego życia).
Ta aureola narodziła się jako interpretacja moich słów i zachowań na forum.
I znów: jeśli tak właśnie mnie postrzegasz, jest to wyraz
Twoich uczuć, a nie prawda na mój temat. To
Twoja świadomość podyktowała Ci właśnie taką, a nie inna interpretację.
(choć, jak widzę od samego początku i czemu dajesz silny wyraz swoimi wypowiedziami, wolisz widzieć źródło
Twoich własnych negatywnych uczuć we mnie)