Strona 4 z 7

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 1:15
autor: Gość
Mezimir, nie- glupi, a nieswiadomi. Nieswiadomosc nie jest glupota, choc moze do niej prowadzic.
W kontekscie ostatnich rozmow forumowych tu i owdzie tak mi sie refleksyjnelo: czlecze, szanuj do cholery blizniego swego. Albo przynajmniej nie pluj na niego.

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 12:03
autor: victoria
Andra pisze:...czlecze, szanuj do cholery blizniego swego. Albo przynajmniej nie pluj na niego.
jeśli nie masz nic przeciw, Twoje słowa staną się mottem, moze to ukróci zapędy osobistych wycieczek ?

Taka magia :D

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 12:18
autor: Gość
Mezimir, nie- glupi, a nieswiadomi.
Nieświadomi nie są głupi,a głupi istnieją,nawet mając świadomość że to co robią jest głupie,nie przestają tego robić.
Głupotą jest jazda po pijanemu np albo używanie tarota czy run czy medytacji czy czegokolwiek innego bez pojęcia.

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 12:19
autor: Gość
Viki, sama z siebie sie smieje...prosze, nie dobijaj :D

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 12:23
autor: Gość
Mezamir, to znaczy ze sa nieswiadomi swiadomie? Albo swiadomi nieswiadomosci? Nie ma czegos takiego.
I nikt nie jest tak gupi zeby nie mogl zmadrzec. Ani tak madry zeby czasem nie zgupiec.

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 12:42
autor: Gość
to znaczy ze sa nieswiadomi swiadomie?
Nie,tzn że są głupi.Ktoś kto pali wie że się truje i wpędza w chorobę siebie i innych obok,ale pali.Głupota czysta.

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 12:54
autor: soulblue
Coś w tym jest. Andra są tacy ludzie. Ja jestem przykładem. Wiem, że musze się uczyć, wiem gdzie chcę iść i co zrobić ze swoim życiem. Poznalam polski jezyk z wlasnej silnej woli, przenioslam się tu by uciec z Rosjii zkonczyc w Polsce wybrany kierunek, a bylam przeciez bardzo mloda (15 lat) i wymagalo to duzego poswiecenia i zdecydowania. I wiedzac to wszystko się nie uczę. Mogę, mam warunki i czas, ale nie robię nic. Ciągle mówię sobie :jutro, za chwile. Nawet teraz wiem..ale robię coś innego, sama nie rozumiejac siebie. To jest nieswiadomosc w sawiadomosci. Mezamir określa to prosciej: to najczystsza głupota. Słuchanie istynktu nie intelektu. Przyzwyczajanie się do przyjemności, sluchanie wlasnych mysli z uwagą, ale nie wykonywanie ich poleceń.

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 13:13
autor: Gość
Jeśli ktoś nie wie że szkodzi to nie jest głupi tylko nieświadomy,jeśli szkodzi świadomie jest głupi.Jak się to ma do tarota?Jeśli ktoś używa tarota to jest świadomy czego używa,głupotą jest brak kompletnej wiedzy na jego temat czyli ignorancja.

Tarot powinien być narzędziem pracy psychologów a psycholog to osoba po kilkuletnich studiach,natomiast domorośli wróżbici to osoby które w tydzień po przeczytaniu kilku informacji,myślą że opanowały jakąś wiedzę i to właśnie jest głupota.Potem coś im się przyśni,wystraszą się,wpędzą w nerwicę i obwinią Szatana zamiast swoją głupotę.

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 14:48
autor: Gość
Jesli ktos swiadomie= rozmyslnie wyrzadza szkode=krzywde to jest podly a nie glupi.
Soul, uwazasz sie za glupia? Przeciez nie kokietko. To nie jest takie proste- mozna ulegac chwilowym przyjemnosciom bedac swiadomym konsekwencji. Mozna- nie myslac o nich. Mozna takze robic cos wbrew temu co mowi rozum,i konsekwencje tego bywaja rozne. Na miano glupca trzeba sobie zasluzyc tak jak na miano medrca...i nikt nie jest wylacznie madry albo tylko glupi. Ale ja poruszylam ten temat porazona latwoscia z jaka oceniamy ludzi- wedle jakiego wzorca Mezamir? Wedle siebie zazwyczaj, prawda? Ustawiajac sie tym samym na pozycji madrzejszego...choc i madry czasem.,itd itd

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 14:59
autor: Gość
Sugerujesz że głupota nie istnieje?To jak w takim razie nazwiesz antypolską POlitykę?Łesternizacja Europy to głupota właśnie.Multi kulti jest głupotą,niszczenie rolnictwa,rozbudowa biurokracji,głupie przepisy "prawne"(prawne tylko z nazwy bo tak na logikę to zwykły debilizm).

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 15:16
autor: Gość
Slonko, watek jest o tarocie, nie forsuj swego gdzie sie da;).
Oczywiscie ze glupota istnieje. Tak opisowo: mozna nie wiedziec ze sie nie wie. Mozna nie wiedziec ze sie wie. I to nie jest glupota. Mozna wiedziec ze sie nie wie i nie chciec wiedziec. I to takze nie jest glupota...mozesz leciec na sciane z zamknietymi oczami, albo miec otwarte wierzac ze przebijesz ja lbem. Ale jesli nie uda Ci sie to za 10 razem i wiesz ze sciana twardsza niz Twoj leb a jednak 11 raz walisz w nia- to znaczy ze niczego sie nie nauczyles. I to jest glupota...choc i to diabli wiedza, moze tym razem sie uda?
Widzisz- Gorczyca boi sie tarota. Nie sa dla niej. Gdyby chciala zapoznac sie z instrukcja obslugi- i nie mam na mysli ksiazkowych poradnikow, bo nie o nie chodzi- moglyby byc, ale w obecnym stanie rzeczy, przy nieswiadomosci czym jest tarot, ten strach jest madrym zabezpieczeniem przed niepozadanymi skutkami niewiedzy, prawda?

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 15:35
autor: Gość
strach jest madrym zabezpieczeniem przed niepozadanymi skutkami
Ludzie boją się tego czego nie rozumieją,czy to jest mądre zabezpieczenie?Hm...mądrze jest najpierw zrozumieć zanim się oceni a nie przylepiać etykietki wg własnego widzimisię.

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 18:21
autor: Gość
Wedlug tego czego nas nauczono, w co wierzymy lub nie wierzymy. Przyczyny bywaja rozne, nie zawsze sa powodowane tym co Ty rownie pochopnie zwiesz glupota.

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 19:08
autor: Ja?!
Mezamir - jesteś w stanie zrozumieć zło, szatana, diabła, lucyfera ?

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 20:23
autor: Gość
Biblijne fragmenty które są źródłem"prawdy" o Lucyferze,nie mają związku z mitologiczną postacią o tym imieniu.
Czy to się komuś podoba czy nie,imię Lucyfer nie istniało w biblii do czasu przetłumaczenia jej na łacinę. Księga Izajasza mówi o "synu jutrzenki" w oryginale-"heley ben-sahar" a więc o babilońskim królu Nabuchonodozorze ewentualnie mogło chodzić o króla asyryjskiego Tiglath-Pilnesera.
Lucyfer mitologiczny od samego początku symbolizował to co dziś jest symbolizowane przez Chrystusa.
Lucyfer/Prometeusz/Fosforos/Chrystus-ten który niesie oświecenie/poświęca się dla ludzi.

Swoją popularność doktryny satanistyczne zawdzięczają chrześcijańskim kaznodziejom, którzy opowiadają o nich wiernym, ubarwiając realne i nierealne historie własnymi fantazjami. Kaznodziejom, którzy usiłując walczyć z diabłem, upowszechniają baśniowy wizerunek "Czarnego Księcia Świata". Przez kilkanaście wieków popularność satanizmu wynikała tylko i wyłącznie z popularności chrześcijaństwa.
W kronikach historycznych praktycznie nie ma wzmianek o satanistach, a w najlepszym razie są one drobne i wątpliw

Z książki pt “Godzina szatana” o. Livio Fanzaga, Diego Manetti, wyd. Esprit
Czytamy:”To, czego doświadczamy, jest czasem próby i efektem wyjątkowej agresji złego ducha.Aby przeciwdziałać tym atakom, ludzkość MUSI NAJPIERW UZNAĆ ISTNIENIE SZATANA”…

KK uczy wiary w Szatana,kk nie neguje jego istnienia,sam sobie wymyślił diabły,upadłe anioły,Szatany i w nie wierzy ucząc tego samego innych.Bogowie starych religii stali się diabłami nowej.Ludzi nie interesuje historia tylko dogmatyczne kazania,dlatego łatwo można im wmówić dowolne bzdury.

Nieuctwo jest matką prawdziwej pobożności - Grzegorz I Wielki, papież (590-604), święty kościoła katolickiego i prawosławnego, Doktor Kościoła.

"Szatan zaś nie nazywa się Luciferus tylko schizofrenia albo Alzheimer i trzeba się nauczyć go leczyć, zamiast opowiadać to co poniżej w linku, pokazując “ciemnemu ludowi”taoistyczny in-yang (było nie było czyjś religijny STAROŻYTNY znak) - jako jego NEW AGEowy symbol"

EGZORCYZMY: Zło osobowe istnieje naprawdę – wykład /cz..1.. – egzorcysta Ks. Janusz Czenczek.
http://gloria.tv/?media=161666

"Lucyfer – i owszem – zbuntował się przeciwko Jahwe. Zrobił to dlatego, bo przejrzał Jahwe jako demona zła, podstępnego i mściwego. Wyznawcy Jahwe tak naprawdę są czcicielami szatana i demona zła. Boją się natomiast światłego i dobrego Lucyfera.
To kolejny przykład, kiedy chrześcijaństwo odwróciło wartości o 180 stopni. Psychopata jest symbolem dobra i miłości, a niosący światło, zbuntowany przeciwko psychopacie jest symbolem zła.
Dlatego właśnie i tylko dlatego chrześcijaństwo musiało wydać takie owoce jak wydało – cierpienia, terror, prześladowania, fanatyzm, tortury, stosy, wojny religijne, przelane morze krwi i łez."

http://opolczykpl.wordpress.com/2012/04 ... m-zasiegu/

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 20:32
autor: Gość
Mezamir, a jednym slowem odpowiedz:(

Re: strach się bać

: 09 kwie 2012, 21:26
autor: teddybear
Mezamir pisze:
to znaczy ze sa nieswiadomi swiadomie?
Nie,tzn że są głupi.Ktoś kto pali wie że się truje i wpędza w chorobę siebie i innych obok,ale pali.Głupota czysta.
myślą w swej głupocie że ich głupota jest głupotą kontrolowaną. że wszystko to jest zabawa która można odwrócić bo to INNYCH dotyka zły los w postaci raka

Re: strach się bać

: 10 kwie 2012, 0:47
autor: Ja?!
Mezamir pisze:
strach jest madrym zabezpieczeniem przed niepozadanymi skutkami
Ludzie boją się tego czego nie rozumieją,czy to jest mądre zabezpieczenie?Hm...mądrze jest najpierw zrozumieć zanim się oceni a nie przylepiać etykietki wg własnego widzimisię.
powiedz w jednym zdaniu bo jęzor urwe - JESTEŚ W STANIE ZROZUMIEĆ ZŁO ?

Re: strach się bać

: 10 kwie 2012, 0:56
autor: soulblue
WOW Dawno nie widziałam tak mądrego postu w Twoim wykonaniu Ja?! . Jedno zdanie i nie potzrebne było nasze bicie piany. Ta dyskusja zaczyna być perfekcyjnie filozoficzna. Zła nie zrozumiesz, ale możesz zrozumieć jego skutek.

Re: strach się bać

: 10 kwie 2012, 1:03
autor: Conan Barbarzynca
soulblue pisze:Zła nie zrozumiesz, ale możesz zrozumieć jego skutek.
A czego nie rozumiesz w tak zwanym "złu"?

Re: strach się bać

: 10 kwie 2012, 2:03
autor: soulblue
Motywów i sensu jego dzialania.Nie mogę twierdzić, żę rozumiem to co ktoś robi bo na jakiej niby podstawie? Kto ma moc ustalać jaka jest prawda? Jeśli chodzi, o krzywdę to tę moc ma ofiara. A mi pozostaje tylko zrozumieć oczywistosc tego co mówi i tego co się jej przytrafiło.

Re: strach się bać

: 10 kwie 2012, 2:16
autor: Conan Barbarzynca
soulblue pisze:Motywów i sensu jego dzialania.Nie mogę twierdzić, żę rozumiem to co ktoś robi bo na jakiej niby podstawie? Kto ma moc ustalać jaka jest prawda? Jeśli chodzi, o krzywdę to tę moc ma ofiara. A mi pozostaje tylko zrozumieć oczywistosc tego co mówi i tego co się jej przytrafiło.
To fakt nieda się zrozumieć innych w 100%, ale przeciez samemu tez się świętym nie jest, człowiek potrafi być i dobrym i złym, nawet jeśli nigdy w zyciu nie zrobiłaś nic złego to napewno mozesz sobię wyobrazić sytuacje ze czynisz coś co ktoś inny moze uznać za zło.

Re: strach się bać

: 10 kwie 2012, 8:23
autor: Gość
A co to jest zlo?
Tak, mozna zrozumiec czym jest i skad wyplywa.

Re: strach się bać

: 10 kwie 2012, 19:49
autor: Gość
Mezamir, a jednym slowem odpowiedz
Dobrze.

Re: strach się bać

: 10 kwie 2012, 19:55
autor: Ja?!
pytają się mordercy, czemu to zrobił, on odpowiada że nie wie.
zło chyba samo siebie nie rozumie więc jak można zrozumieć zło ?
a skoro tak to nie da się zrozumieć wszystkiego, ale próbować możesz.

Re: strach się bać

: 10 kwie 2012, 20:01
autor: Gość
O Ja, jakby dobrze pogrzebac, znalazlby sie powod, motyw. Wszystko ma swoje zrodlo

Re: strach się bać

: 10 kwie 2012, 20:03
autor: Gość
Nie myl złych czynów ze złem osobowym które nie istnieje tak jak osobowe dobro.Złe lub dobre mogą być nasze czyny,dobro i zło to pojęcia względne,tak jak ciepło i zimno tworzące Jedną temperaturę.Zimno nie jest wrogiem ciepła.Istnieje temperatura i nieskończona ilość manifestacji,które możesz nazwać temperaturami dodatnimi lub ujemnymi.

Re: strach się bać

: 10 kwie 2012, 20:20
autor: Gość
Niczego nie myle. I co, ta temperatura tak sama z siebie jest dodatnia lub ujemna. Zlo istnieje, tak jak dobro, choc nie ma ludzi bezwzglednie zlych lub bezwzglednie dobrych. Istnieja tylko czyny. A one nie biora sie znikad. Kazdy ma poczatek, w sercu lub w glowie

Re: strach się bać

: 10 kwie 2012, 21:58
autor: Gość
temperatura tak sama z siebie jest dodatnia lub ujemna
-to ludzie wymyślili określenie ciepłe/zimne,temperatura po prostu jest,jedna.Temperatura jest sama z siebie,napewno nie dlatego że ją ludzie nazywają i określają.
Zlo istnieje, tak jak dobro
-a jak wyglądają?
choc nie ma ludzi bezwzglednie zlych lub bezwzglednie dobrych
-czyny mogą być złe lub dobre.

Re: strach się bać

: 10 kwie 2012, 23:11
autor: Gość
A jak wygladaja? A spojrz w lustro Szamanie. Dostrzezesz jedno i drugie. To co manifestuje sie czynami