Imladis

Beztroskie traktowanie wszelkiej magii jest niebezpieczne:
http://antytarot.blogspot.com/
Co o tym sądzicie?

Myślę, że to przesada.:/
Samochody są niebezpieczne, a ile ich na ulicach.
Noże są niebezpieczne, a każdy ma kilka w kuchni.
Jeśli się czymś umiesz posługiwać, to zasadniczo szansa na faila są minimalne...

Bardzo cenna uwaga Ri... o samochodach.
Otóż tak, Tarot nie jest wyrocznią.
Tarot mówi co na drodze człowieka stanie.
Człowiek bogatszy o tę wiedzę dokonuje wyboru, stosuje zmiany, gdy istnieje zagrożenie.
A swoją drogą trzeba dbać o BHP, ale to sprawa wróżek i wróżów.

Stawiałem ostatnio kilka razy tarota,za każdym razem wychodziło to samo.Każdy u innej osoby.I jak tu nie wierzyć?
Ale rzeczywiście on wskazuje drogę,nie jest wyrocznią.
A ja chyba obrałem złą drogę.

Tak, tarot przede wszystkim mówi o tym, co cię może czekać, zawsze można przecież to zmienić.Tak jak mówi Lizawieta.
Gdy mi znajoma stawiała,wszystko się później zgadzało,mimo że początkowo wyniki wydały mi się absurdalne.

lea pisze:Beztroskie traktowanie wszelkiej magii jest niebezpieczne:
http://antytarot.blogspot.com/
Co o tym sądzicie?

Standardowo napiszę, iż ludzie nieodporni na sugestię winni unikać wszystkiego. Poczynając na Tarocie a na używaniu sztućców kończąc

powiem szczerze.Nie bardzo wierze w karty,jeśli jednak chodzi o tarota to powiem szczerze,że troszkę mnie przeraża

Ludzie boją się tego czego nie rozumieją.

robert12345 pisze:powiem szczerze.Nie bardzo wierze w karty,jeśli jednak chodzi o tarota to powiem szczerze,że troszkę mnie przeraża

To poczucie przerażenia, czy jeśli wolisz lęku, towarzyszy wielu osobom. Możesz wyjaśnić (opisać) powody tego stanu rzeczy w Twoim przypadku?

Nie wróżę z kart tarota i nikogo jeszcze nie poprosiłam, aby rozłożył dla mnie karty. Z drugiej strony podobają mi się, że tak się wyrażę, rysunki na tych kartach oraz uniwersalne przesłania, jaka każda z nich w sobie zawiera. Tak dla przykładu znalazłam artykuł, który konkretnie nie dotyczy wróżenia, ale "lekcji" jaką niesie tarot. Proszę bardzo, dla chętnych - http://www.fantasy.dmkhost.net/artykuly ... hp?nr=2107
Co do tego bloga... Nie wiem, co właściwie spotkało jego autorkę, że twierdzi, iż karty to czarna magia, podstępna siła i tym podobne rzeczy. Oczywiście nie jest to też zabawa dla amatorów, którzy chcą od czasu do czasu pobawić się we wróżby, ale nie przesadzajmy też w drugą stronę. Trzeba mieć dar i odpowiednie podejście, by odpowiednio posługiwać się Tarotem.

Dar- niekoniecznie, odpowiednie podejście- jak do wszystkiego.
Ja akurat tarotem się bawię od czasu do czasu. Zasada ogólna jest prosta: jakeś pierdoła to wszystkim sobie krzywdę możesz zrobić, a jak się znasz, to nic nie jest problemem. Tutaj także ma swoje odzwierciedlenie...

Patrzę na to, jak na wszystko, utylitarnie a więc przez pryzmat skutków. Ideałem z mojego punktu widzenia jest taka sytuacja, w której predyspozycje osoby spotykają się z dobrym wprowadzeniem w karty 'z zewnątrz' co skutkuje jej samodzielną i aktywną pracą/nauką/zabawą z kartami (słowa 'zabawa' używam celowo; nasi tubylczy ezoterycy i tarociści mają w zwyczaju 'martyrologizować' karty, czasami zupełnie zapominając o ich rozrywkowym zastosowaniu). Po latach takie podejście skutkuje lepszym zrozumieniem samego siebie, łatwością w opisie własnych stanów, pragnień, dążeń, emocji - ogólnie rozwojem osobistym. Zaprzeczeniem ideału są, z mojego punktu widzenia, ludzie, którzy bez kart nie podejmują praktycznie żadnej decyzji, oraz tacy, którzy traktują rozkłady deterministycznie - czyli jakieś 90% użytkowników

No wszystko ładnie.Pewnie, że nawet łyżka może być niebezpieczna.Tylko, że nikt nie wie jaka to energia.Mówicie że to tylko droga ale wszelka wiedzę czerpiecie z książek i stereotypów. Nikt nie wie jak to się dzieje ,że przepowiada przyszłość.Gdyby tylko wskazywał drogę nie byłby narzędziem do wróżenia.Mijałoby się to z celem.
Każdy może bawić się jak mu się podoba. Tylko powtórzę:to jest nieznane medium,Wszystko to spekulacje...

Też myślę tak jak lea. Jeśli przyjmiemy że Tarot rzeczywiście się sprawdza i ma moc, to kto z was wie jaka to moc? Kto widział kartę tarota, to wie że zdarza się tam symbolika satanistyczna, więc może to moc samego Lucyfera?

lea pisze:Mówicie że to tylko droga ale wszelka wiedzę czerpiecie z książek i stereotypów. Nikt nie wie jak to się dzieje ,że przepowiada przyszłość.Gdyby tylko wskazywał drogę nie byłby narzędziem do wróżenia.Mijałoby się to z celem.
Każdy może bawić się jak mu się podoba. Tylko powtórzę:to jest nieznane medium,Wszystko to spekulacje...

Zaskoczę Cię, ale nie czytam książek o tarocie (tylko je piszę). Podobnie nie sięgam po stereotypy gdyż wtedy musiałbym niechybnie dojść do wniosków zgodnych z Twoimi, tych mianowicie, iż karty te służą do 'przepowiadania przyszłości' (a tak nie jest, gdyż karty niczego nie determinują). I masz rację to 'zabawa' spekulatywna

voltaren pisze:Kto widział kartę tarota, to wie że zdarza się tam symbolika satanistyczna, więc może to moc samego Lucyfera?

Tak jest Narysował je Lucyfer w XIII w. n.e. ;P

Tak sie sklada, ze ja tez nie czytam o tarocie. Bawie sie nim, opowiadam o nim, ale czytac??? Lol...
Tak sie tez sklada, ze bawie sie nie tylko tarotem, ale jestem bardziej gnostykiem i astralonauta, wiec akurat wiem czym tarot jest, a czym tarot nie jest, jaka energie uzywa, a jakiej nie, itp...
Co byscie chcieli wiedziec? Obaj z Arturem mozemy odpowiedziec na, na pewno spora czesc co najmniej, waszych pytan...

Jest kilka fragmentów w biblii na temat wróżbiarstwa. Wkleję co znalazłem właśnie w necie. Może komuś się przyda.

Co Bóg mówi o tych, którzy radzą się astrologów i w astrologii szukają porad i odpowiedzi na życiowe problemy? Biblia mówi: „Utrudziłaś się mnóstwem swoich zamysłów. Niech wystąpią i niech ci pomogą badacze firmamentu niebieskiego, oglądacze gwiazd, którzy co miesiąc ogłaszają, co ma cię spotkać. Patrzcie, są oni jak ściernie, które pochłania ogień, nie potrafią uratować swojego życia z płomieni... każdy zatacza się w swoją stronę, tobie zaś nikt nie pomoże." IZAJ 47,13-15 (BW)

Astrologia jest sztuką przewidywania przyszłości na podstawie ruchów i położeń względem siebie różnych obiektów niebieskich: Słońca, Księżyca, planet, planetoid, gwiazd i gwiazdozbiorów. Astrologia naucza, że ciała niebieskie mają wpływ na losy człowieka. W czasach starożytnych była „boską wiedzą" o człowieku i wszechświecie, która formułowała prognozy dotyczące losów kraju ale także indywidualnych ludzi. W języku hebrajskim astrologia dosłownie oznacza „wróżenie z niebios". Wróżbiarstwo jest sztuką przepowiadania przyszłości i odkrywania „wiedzy tajemnej" za pomocą różnych „magicznych" praktyk, np. kartomancji (wykładania kart), chiromancji (wróżenia z ręki), tarota, kryształomancji (posługiwanie się kryształami lub kryształową kulą) czy numerologii (badanie zależności liczb). Bóg zabrania takich praktyk. Biblia mówi: „...nie będziecie wróżyć ani czarować."
3 MOJŻ. 19,26 (BW)

Kiedy Izraelici mieli wejść do ziemi obiecanej - Kanaanu, Bóg ostrzegał ich, aby nie uprawiali czarów i wróżbiarstwa. Biblia mówi: „Gdy tedy wejdziesz do ziemi, którą Pan, Bóg twój, ci daje, nie naucz się czynić obrzydliwości tych ludów... gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni, i z powodu tych obrzydliwości Pan, Bóg twój, wypędza ich przed tobą... gdyż te narody, które ty wypędzasz, słuchają wieszczbiarzy i wróżbitów, a na to Pan tobie nie pozwolił." 5 MOJŻ. 18,9.12.14 (BW)

Wróżbiarstwo jest grzechem wymienianym pośród innych ciężkich grzechów. Biblia mówi: „Bo opór jest jak grzech wróżbiarstwa, a krnąbrność jak złość bałwochwalstwa. Ponieważ wzgardziłeś nakazem Pana, odrzucił cię On jako króla." 1 SAM. 15,23 (BT)

Kiedy król Nebukadnezar (Nabuchodonozor) miał sen proroczy, zawołał wszystkich magów, wróżbitów i czarowników aby powiedzieli mu o czym był jego sen. Jaka była ich odpowiedź na tą prośbę? Biblia mówi: „Wtedy Chaldejczycy odpowiedzieli królowi, mówiąc: Nie ma na ziemi człowieka, który by mógł spełnić żądanie króla; jak też w ogóle żaden wielki i potężny król nie stawiał takiego żądania wobec wróżbity, maga i Chaldejczyka."
DAN. 2,10 (BW)

Astrolodzy Babilonu nie byli w stanie pomóc królowi rozwiązać zagadkę jego snu. Natomiast Bóg sprawił to, co wydawało się niemożliwe. Pobłogosławił darem Ducha Świętego swojego proroka Daniela, który dzięki temu mógł wyłożyć proroczy sen króla. Biblia mówi: „Daniel odpowiedział królowi tymi słowy: Tajemnicy, o którą pyta król, nie mogą wyjawić królowi ani magowie, ani wróżbici, ani czarownicy, ani astrolodzy. Jest jednak Bóg na niebie, który objawia tajemnice i wyjawia królowi Nebukadnezarowi, co się stanie w przyszłych dniach. A twój sen i twoje widzenie, które ci przeszły przez głowę, są takie.."
DAN. 2,27-28 (BW). Daniel mógł opisać i wyjaśnić proroczy sen króla tylko dzięki Duchowi Świętemu, którego otrzymał od Boga.
Magia
Nie da się pogodzić ze sobą jakiegokolwiek rodzaju magii i wiary chrześcijańskiej. Biblia mówi: „Wielu też z tych, którzy uwierzyli, przychodziło, wyznawało i ujawniało uczynki swoje. A niemało z tych, którzy się oddawali czarnoksięstwu, znosiło księgi i paliło je wobec wszystkich; i zliczyli ich wartość i ustalili, że wynosiła pięćdziesiąt tysięcy srebrnych drachm."
DZ. AP. 19,18-19 (BW)

Jakiekolwiek uczestnictwo w praktykach magicznych jest przez Boga wyraźnie zabronione. Biblia mówi: „Gdy tedy wejdziesz do ziemi, którą Pan, Bóg twój, ci daje, nie naucz się czynić obrzydliwości tych ludów; niech nie znajdzie się u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoją córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej, ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych; gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni, i z powodu tych obrzydliwości Pan, Bóg twój, wypędza ich przed tobą. Bądź bez skazy przed Panem, Bogiem twoim".
5 MOJŻ. 18,9-13 (BW)
Wróżbiarstwo
Wróżenie jest przez Boga zabronione. Biblia mówi: „Kiedy wejdziecie do ziemi, którą daje wam Jahwe, wasz Bóg, strzeżcie się, żebyście nie zaczęli naśladować bezbożności mieszkających tam ludów. Niech nie będzie u was nikogo, kto by kazał przeprowadzać przez ogień swego syna lub swą córkę; kto by uprawiał wróżbiarstwo, zabobony, magię i czary; kto by praktykował zaklęcia, zasięgał porad wywoływaczy duchów, szarlatanów i pytał o radę zmarłych. Każdy bowiem, kto czyni takie rzeczy, budzi odrazę w Jahwe i z powodu tych właśnie bezbożności Jahwe, twój Bóg, usunie owe ludy z twojej drogi. A ty masz być całkowicie oddany twojemu Bogu, Jahwe."
5 MOJŻ. 18,9-13 (BWP)

Jedynie Bóg zna naszą przyszłość. Biblia mówi: „A gdy wam będą mówić: Radźcie się wywoływaczy duchów i czarowników, którzy szepcą i mruczą, to powiedzcie: Czy lud nie ma się radzić swojego Boga? Czy ma się radzić umarłych w sprawie żywych?"
IZAJ. 8,19 (BW)
Spirytyzm
Spirytyzm to pogląd uznający istnienie duchów oraz dusz zmarłych i możliwość kontaktu z nimi, najczęściej przy pomocy mediów, czyli osób szczególnie w tej dziedzinie uzdolnionych, które pośredniczą w przekazie informacji z zaświatów. Co Bóg mówi na temat spirytyzmu? Biblia mówi: „Nie będziecie się zwracać do wywoływaczy duchów ani do wróżbitów. Nie wypytujcie ich, bo staniecie się przez nich nieczystymi; Ja, Pan, jestem Bogiem waszym."
3 MOJŻ. 19,31 (BW)

Spirytyzm był bardzo popularny wśród ludów pogańskich w czasach Starego Testamentu. Kiedy Izraelici mieli wejść do ziemi obiecanej - Kanaanu, Bóg ostrzegał ich, przed tymi pogańskimi praktykami. Biblia mówi: „Gdy tedy wejdziesz do ziemi, którą Pan, Bóg twój, ci daje, nie naucz się czynić obrzydliwości tych ludów; niech nie znajdzie się u ciebie taki, który przeprowadza swego syna czy swoją córkę przez ogień, ani wróżbita, ani wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej, ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych; gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni..."
5 MOJŻ. 18,9-12 (BW)

Ludzie szukają porady u mediów posiadających paranormalne zdolności. Jakie jest prawdziwe źródło wiadomości przekazywanych przez spirytystów? Wydarzenie w życiu Apostoła Pawła rzuca pewne światło na ich prawdziwe pochodzenie. Biblia mówi: „A gdyśmy szli na modlitwę, zdarzyło się, że spotkała nas pewna dziewczyna, która miała ducha wieszczego, a która przez swoje wróżby przynosiła wielki zysk panom swoim. Ta, idąc za Pawłem i za nami, wołała mówiąc: Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego i zwiastują wam drogę zbawienia. A to czyniła przez wiele dni. Wreszcie Paweł znękany, zwrócił się do ducha i rzekł: Rozkazuję ci w imieniu Jezusa Chrystusa, żebyś z niej wyszedł. I w tej chwili wyszedł."
DZ. AP. 16,16-18 (BW)

Kiedy złe duchy, czyli upadłe anioły, które kiedyś żyły razem z Bogiem w niebie, zbuntowały się razem z Szatanem przeciwko Bogu zostały zrzucone na Ziemię. Biblia mówi: „I wybuchła walka w niebie: Michał i aniołowie jego stoczyli bój ze smokiem. I walczył smok i aniołowie jego, lecz nie przemógł i nie było już dla nich miejsca w niebie. I zrzucony został ogromny smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, który zwodzi cały świat; zrzucony został na ziemię, zrzuceni też zostali z nim jego aniołowie."
OBJ. 12,7-9 (BW)

Bóg potępia i zakazuje uprawiania spirytyzmu, gdyż w trakcie seansów spirytystycznych nawiązywany jest kontakt ze złymi duchami. Co więcej, w czasach Izraela ludzie uprawiający takie praktyki ponosili śmierć. Biblia mówi: „A jeżeli mężczyzna albo kobieta będą wywoływać duchy lub wróżyć, to poniosą śmierć." 3 MOJŻ. 20,27 (BW). „A gdy wam będą mówić: Radźcie się wywoływaczy duchów i czarowników, którzy szepcą i mruczą, to powiedzcie: Czy lud nie ma się radzić swojego Boga?" IZAJ. 8,19 (BW)

_______________
Warto zobaczyć odcinek programu Jarmark cudów- Karty tarota
Tu zwiastun


Polecam też książkę
Byłam czarownicą - to historia a właściwie świadectwo Doreen Irvine

Teraz musisz już tylko dowieść, że jesteś potomkiem Izraela, albowiem w żadnym innym przypadku zasady te nie będą Ciebie dotyczyły

przeczytaj i to {;-)

http://www.szukamboga.pl/index.php?opti ... Itemid=125

Kim jest Bóg?
http://szukajacboga.jesus.net/

=> FILMY i HISTORIE z dobrym przesłaniem
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?id=1671

Przeczytałem. Autor ma dobre chęci, sporo wiary, doskonałą wiedzę wyznaniową oraz ewidentne adwentystyczne korzenie, a do tego minimalną wiedzę biblistyczną.

:jesień: Wiele osob traktuje TAROTA jako narzedzie magii. Ale TAROT sluzy do analizy sil i wplywow i staje sie jedynie kluczem do naszego umyslu. Jest dla ludzi najwiekszym nauczycielem i medrcem , ktory niezmiennie uczy,ze NAJWIEKSZA i NAJSWIETSZA wartoscia jest sam czlowiek i to wlasnie w nim tkwi tajemnica wszechswiata. Czesto sie mowi, ze tarot to jedno z narzedzi , dzieki ktoremu mozna dokonac wgladu w siebie ,medytowac, zastanawiac sie nad sensem swojego zycia . Bo TAROT to swego rodzaju LUSTRO w ktorym mozna przygladac sie sobie i swoim wlasnym doswiadczeniom. Czesto boimy sie TAROTA, bo zawsze to co NIEZNANE budzi w nas LEK i OBAWY przed ew. ujwanieniem naszej osobowosci . Boimy sie poprostu WGLADU w SIEBIE. Czasami zmierzenie sie z samym soba jest bardzo trudne i wymaga nielada ODWAGI.

To tylko narzędzie. Nożem można pokroić chleb i posmarować go masłem. Można także zabić człowieka. Od Ciebie zależy jak się nim posłużysz.

Risthalion pisze:Tak sie sklada, ze ja tez nie czytam o tarocie. Bawie sie nim, opowiadam o nim, ale czytac??? Lol...
wiec akurat wiem czym tarot jest, a czym tarot nie jest, jaka energie uzywa, a jakiej nie, itp...
Co byscie chcieli wiedziec? Obaj z Arturem mozemy odpowiedziec na, na pewno spora czesc co najmniej, waszych pytan...

które książki na rynku są autorstwa Artura?
tzn. które czytać, a które nie.. ?
:hh:

myślę, że tarot to zabobony

Niekoniecznie zabobony. Ale uciekanie od nich jak od narzędzia szatana, to dopiero zabobon.

masz prawo tak myśleć, Nebo, ale nie negować.