Imladis

Hej, czy słyszeliście o PEGI? Nawet jeśli nie, to na pewno się z nim zetknęliście. To system stworzony przez samych producentów i dystrybutorów gier, którym zależało na bezpieczeństwie ich najmłodszych użytkowników. Objaśnia on w prosty i przystępny sposób za pomocą piktogramów na pudełkach, które gry bez obaw można wręczać dzieciom. Dzięki PEGI nie musimy już bać się o nieodpowiedni wpływ zawartych w programach przekazów na psychikę i zachowania najmłodszych.
Czy uważacie, że PEGI jest pożyteczne? Czy kierujecie się, bądź gdy zostaniecie rodzicami, będziecie się nim kierować?

Tak, słyszałem a nawet pośrednio mam do czynienia ze względu na moją pasję do grania. Najskuteczniejszym PEGI jestem osobiście dla córki Równie niezastąpionym może być każdy z rodziców, bo przypuszczam najbardziej zainteresowanymi nabyciem gry opatrzonym PEGI ostrzegającym przed przemocą itp. atrakcjami są właśnie dzieci. Więc system klasyfikacji w zupełności i zwyczajnie się ... nie sprawdza, dodatkowo otrzymując efekt odwrotny do zamierzonego Stworzono bowiem jak zwykle coś co bardzo rzadko się egzekwuje i to dzięki sprzedawcy bezpośredniemu jak i samemu dystrybutorowi produktu.

Myślę że jest przydatne. Jedyne co bym się przyczepił to oznaczenia +18 na grach które na to nie zasługują : np. Mass Effect, albo Dragon Age. Niby dlaczego to jest od 18 lat? W sumie jest brutalna i jest troche seksu (seks w kombinezonach albo zbrojach ) ale bez przesady, nie jest to bardziej krwawe niż niektóre kreskówki. Inna sprawa że twórcy albo dystrybutorzy, dodają często do gry niepotrzebne wulgaryzmy, chyba tylko po to żeby było to oznaczenie +18, bo zachęca ono do kupna.
Problemem jest żeby rodzice zwracali uwagę w co grają dzieci, bo wystarczy poczytać fora o grach i widać że w takie gry jak GTA 3.4 czy Manhunta, grają często dzieci.

Pobawmy się więc
Oto link do systemu klasyfikacji PEGI
http://www.pegi.info/pl/index/global_id ... rchString=
Teraz uzupełnijmy go pojedynczymi frazami, typu : sex , kill , blood, gangsters, guns ... itp. . Założę się, że wychwytując niezgodności dot. wieku gracza (zbyt niskie), będą one dotyczyć głównie produkcji typu mmo, browser mmo itp.

Właśnie gram w Anno 1404, na której jest oznaczenie Przemoc Pegi +7 co prawda, ale trzeba być psychopatą, aby dopatrzyć się w tej grze przemocy. Gra polega na budowaniu domków, szlaków handlowych i płwaniu statkami, są wojny, ale ludzki są takie małe, że trudno się dopatrzyć w tej wojnie przemocy.

Volcie ja nie o tym, tylko - "dziwkach, handlu crackiem & kradzieżach wózków" (tak dosłownie reklamowano w sieci pewną produkcję) - czyli tematyce w wykonaniu poszczególnych "wybitnych twórców" gier na przeglądarkę

Ja widzę inną sprawę jeśli chodzi o PEGI. Rodzice kompletnie nie wiedzą o jego istnieniu. Kupują to o co ich pociechy proszą, a potem patrzą na grę i wołają o pomstę do nieba, że twórcy i producenci tworzą takie "złe" i "wulgarne" gry.

Dzisiaj dzieci same sobie kupują gry. Raczej

Moim zdaniem powinno się sprzedawać gdy na jakiś dowód tożsamości.

Vakaru, tak jak ze sprzedażą alkoholu ... i z równym skutkiem ?

Ja wczesniej nie słyszałem o pegi.