Re: Rasowość W/g Hrabiego

31
Kto ty jesteś?
Multi kulti popapra(w)ny politycznie.

Jaki znak Twój?
Wszyystko.

Gdzie ty mieszkasz?
Na emigracji,na banicji,na wygnaniu.

W jakim kraju?
...obrażasz mnie,ja jestem obywatelem świata rasisto.

Czym ta ziemia?
Mą ojczyzną.

Czym zdobyta?
Unijną propagandą.

Czy ją kochasz?
Kocham szczerze.

A w co wierzysz?
W globalizację i łesternizację świata,w tv,w NATO i tarcze rakietowe,w pandemię gryp,w amełrykanskych naukoffcoff z NASA i fast foody.

:D

Jeśli chcecie krytykować rasizm to zacznijcie od Biblii Koranu i Tory dobrze?Trzeba być konsekwentnym.

"Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną"- Moi gorsi?Dyskryminacja rasowa!Ideologiczny RASIZM ;)
Jedna religia jeden Bóg(jedna rasa jeden wódz?)

"Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną albowiem jestem bogiem zazdrosnym"-coś na poziomie czterolatka niedojrzałego emocjonalnie,twierdzi że jest bogiem.Fajny ten bóg.
Obrazek
„Jahwe radować się będzie gubiąc was i wyniszczając.” Pwt.28,63
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 20:48 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

32
Zazwyczaj zaskakuje mnie, nieodmiennie, że niektórzy starają się zrozumieć młodego rasistę (jakby w rasizmie było coś godnego poświęcania mu uwagi), nawiązać z nim dialog; gdy ktoś jego radykalizmowi przeciwstawi asertywność ... nagle awansuje do rangi radykała :)
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 20:53 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

33
A ja się zastanawiam, dlaczego ten temat znalazł się w wątku, jakby na nie było, na temat części życia, którą zmysłami trudno postrzec, a która jednak ma istnieje i człowiekowi się ujawnia...

Gdzie tu przenieść?

A tak w ogóle, czy rzeczywiście ta dyskusja wnosi coś konstruktywnego? Bo we mnie tylko budzi zdecydowany protest przeciwko rasizmowi. I powtórzę za Arturem: poglądy rasisty należałoby potraktować tak, jak on traktuje ludzi.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:02 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Rasowość W/g Hrabiego

34
Świat jest zbyt skomplikowany, a ludzie zbyt różni, aby można było zredukować człowieka do rasistowskich teorii. Nota bene Niemcy nie zbudowali bomby atomowej dlatego, że uważali wiele praw fizycznych za żydowskie bzdury - no i dzięki im za to ;) :)
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:05 przez Snajper, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiara nie poparta krytyczną analizą rzeczywistości jest tylko naiwnością. [img]http://img202.imageshack.us/img202/8959/jednoroecmini.png[/img]

Re: Rasowość W/g Hrabiego

35
Lidka pisze:A ja się zastanawiam, dlaczego ten temat znalazł się w wątku, jakby na nie było, na temat części życia, którą zmysłami trudno postrzec, a która jednak ma istnieje i człowiekowi się ujawnia...
Lidko :) Temat pasuje do miejsca. Zapominasz o tym, że niektórzy koncepcję ras wywodzą ze 'znamienia Kaina' a to jest temat ściśle z duchowością związany ;)
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:08 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

36
Artur pisze:Zazwyczaj zaskakuje mnie, nieodmiennie, że niektórzy starają się zrozumieć młodego rasistę (jakby w rasizmie było coś godnego poświęcania mu uwagi), nawiązać z nim dialog; gdy ktoś jego radykalizmowi przeciwstawi asertywność ... nagle awansuje do rangi radykała :)
Jeśli jest rasista,to jest i antyrasista i wyścig zbrojeń murowany.Jeśli jest patriota Polak,to jest i patriota innej narodowości.Jeśli jest Kowalski,to jest też Nowak i każdy,jeśli ma coś "nie tak" będzie swoje forsował.Tak więc to zaczyna się pomiędzy Kowalskim i Nowakiem,a nawet wcześniej jako rywalizacja domowników w ich domach.Rasizm jest wierzchołkiem góry lodowej,ale wyrasta na niższych poziomach po to,aby oddalić agresję od swoich.Możliwe,że "wampir" w ten sposób ratuje swoja rodzinę przed nim samym.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:11 przez jotajota, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

37
Nie widziałam Twojego postu, Artur, porządziłam się i jest w Socjologii...

Jak rzeczywiście dyskusja wróci na taki tor, o którym piszesz,n nie mam nic przeciwko przeniesieniu wątku z powrotem ;)
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:12 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Rasowość W/g Hrabiego

38
I powtórzę za Arturem: poglądy rasisty należałoby potraktować tak, jak on traktuje ludzi."-ależ przecież,robiąc to nie będziecie lepsi tylko tacy sami tralala :D
Mamy demokrację,każdy ma prawo do własnych przekonań ;) żadnej mniejszości nie wolno prześladować.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:20 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

39
jotajota pisze:
Artur pisze:Zazwyczaj zaskakuje mnie, nieodmiennie, że niektórzy starają się zrozumieć młodego rasistę (jakby w rasizmie było coś godnego poświęcania mu uwagi), nawiązać z nim dialog; gdy ktoś jego radykalizmowi przeciwstawi asertywność ... nagle awansuje do rangi radykała :)
Jeśli jest rasista,to jest i antyrasista i wyścig zbrojeń murowany.Jeśli jest patriota Polak,to jest i patriota innej narodowości.Jeśli jest Kowalski,to jest też Nowak i każdy,jeśli ma coś "nie tak" będzie swoje forsował.Tak więc to zaczyna się pomiędzy Kowalskim i Nowakiem,a nawet wcześniej jako rywalizacja domowników w ich domach.Rasizm jest wierzchołkiem góry lodowej,ale wyrasta na niższych poziomach po to,aby oddalić agresję od swoich.Możliwe,że "wampir" w ten sposób ratuje swoja rodzinę przed nim samym.
III zasada dynamiki Newtona przyłożona do relacji międzyludzkich? ;) A cóż złego w takiej kolizji? :)
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:21 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

40
Mezamir pisze:I powtórzę za Arturem: poglądy rasisty należałoby potraktować tak, jak on traktuje ludzi."-ależ przecież,robiąc to nie będziecie lepsi tylko tacy sami tralala :D
Mamy demokrację,każdy ma prawo do własnych przekonań ;) żadnej mniejszości nie wolno prześladować.
Mam takie poglądy, umiejętności i wyposażenie, że chciałbym (oraz mógłbym) strzelać do rasistów. Nie prześladujcie mnie ! jestem mniejszością światopogłądową ! :black1:
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:25 przez Snajper, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiara nie poparta krytyczną analizą rzeczywistości jest tylko naiwnością. [img]http://img202.imageshack.us/img202/8959/jednoroecmini.png[/img]

Re: Rasowość W/g Hrabiego

41
Artur, a jakie Ty znasz i rozrozniasz rasy- bo mam wrazenie ze ta zgodna z Twoimi pogladami i druga- niezgodna? Wiec ile i jakie, skoro temat o rasizmie.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:27 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

42
jestem mniejszością światopogłądową !"-nie prawda :)
"Nie pozwolisz żyć czarownicy" +"sami ściągnęli śmierć na siebie" to świętość dla wielu,głos Boga.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:30 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

43
Snajper pisze:
Mezamir pisze:I powtórzę za Arturem: poglądy rasisty należałoby potraktować tak, jak on traktuje ludzi."-ależ przecież,robiąc to nie będziecie lepsi tylko tacy sami tralala :D
Mamy demokrację,każdy ma prawo do własnych przekonań ;) żadnej mniejszości nie wolno prześladować.
Mam takie poglądy, umiejętności i wyposażenie, że chciałbym (oraz mógłbym) strzelać do rasistów. Nie prześladujcie mnie ! jestem mniejszością światopogłądową ! :black1:
W walce o wprowadzenie światowego pokoju wyeliminujemy wszystkich, którzy są mu przeciwni ;) Walczymy w słusznej sprawie i jest to poświęcenie, na które jesteśmy gotowi.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:31 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

44
Artur, a jakie Ty znasz i rozrozniasz rasy- bo mam wrazenie ze ta zgodna z Twoimi pogladami i druga- niezgodna? Wiec ile i jakie, skoro temat o rasizmie.
Asertywnosc nie dostrzegajaca czlowieka pod jego pogladami jest radykalizmem. Jednym z krokow prowadzacych do ekstremizmu:). To jest MOJ poglad. Nie ja. Wiec co z tymi rasami ludzkimi, Hrabia nie wie o czym mowi, Panstwo takze?
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:31 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

45
"W walce o wprowadzenie światowego pokoju wyeliminujemy wszystkich, którzy są mu przeciwni
Walczymy w słusznej sprawie i jest to poświęcenie, na które jesteśmy gotowi."- list do Galicjan?Gdzieś już o tym czytałem ale nie mogę sobie "przypomnąć" ;) :D gdzież to było,czekaj czeekaj,już ma na końcu języka...


"Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty!"-List do Galicjan 1:8 tadaaaa :D ten rasizm,ksenofobia i szowinizm nikogo nie wzrusza.

Księga Powtórzonego Prawa 20:10-16
10. Jeśli podejdziesz pod miasto, by z nim prowadzić wojnę, najpierw ofiarujesz mu pokój,
11. a ono ci odpowie pokojowo i bramy ci otworzy, niech cały lud, który się w nim znajduje, zejdzie do rzędu robotników pracujących przymusowo, i będą ci służyli.
12. Jeśli ci nie odpowie pokojowo i zacznie z tobą wojować, oblegniesz je.
13. Skoro ci je Pan, Bóg twój, odda w ręce - wszystkich mężczyzn wytniesz ostrzem miecza.
14. Tylko kobiety, dzieci, trzody i wszystko, co jest w mieście, cały łup zabierzesz i będziesz korzystał z łupu twoich wrogów, których ci dał Pan, Bóg twój.
15. Tak postąpisz ze wszystkimi miastami daleko od ciebie położonymi, nie będącymi własnością pobliskich narodów.
16. Tylko w miastach należących do narodów, które ci daje Pan twój Bóg Izraela, jako dziedzictwo, niczego nie zostawisz przy życiu."

Zwróćcie uwagę na słowo niczego i życie ;)


Księga Jozuego 10:28-42
„28 Tego samego dnia Jozue zdobył Makkedę i pobił ją ostrzem miecza, króla zaś jej i wszystkich żywych w mieście obłożył klątwą, tak że nikt nie ocalał. A z królem Makkedy postąpił tak, jak z królem Jerycha.
29 Następnie Jozue z całym Izraelem udał się z Makkedy do Libny i natarł na Libnę.
30 I wydał ją Pan w ręce Izraela wraz z jej królem; zdobyli ją ostrzem miecza i zabili wszystkich żyjących, tak że nikt nie ocalał; a z królem jej postąpił tak, jak postąpił z królem Jerycha.
31 Jozue z całym Izraelem udał się następnie z Libny do Lakisz, obległ je i natarł na nie.
32 I wydał Pan również Lakisz w ręce Izraela, który na drugi dzień zdobył je i zabił ostrzem miecza wszystkich żyjących w nim, zupełnie tak, jak uczynił z Libną. 33 Wówczas Horan, król Gezer, przybył, aby wspomóc Lakisz, lecz Jozue zadał mu taką klęskę, iż z jego ludu nikt nie ocalał.
34 Później Jozue, a z nim cały Izrael udali się z Lakisz do Eglonu, oblegli go i natarli na niego.
35 Zdobyli go tego samego dnia i pobili ostrzem miecza. Wszystko, co w nim żyło, tegoż dnia zostało obłożone klątwą, zupełnie tak, jak w Lakisz.
36 Z Eglonu udał się Jozue, a z nim cały Izrael do Hebronu i natarł na niego.
37 I zdobyli go, i porazili ostrzem miecza jego króla i wszystkich mieszkańców przyległych jego miast, nie pozostawiając nikogo przy życiu, jak uczynił [Jozue] z Eglonem. Miasto i wszystko, co w nim żyło, zostało również obłożone klątwą.
38 Jozue wraz z całym Izraelem wrócił do Debiru i natarł na niego.
39 I zdobył go wraz z jego królem i wszystkimi przyległymi doń miastami: pobili go ostrzem miecza i obłożyli klątwą wszystko, co w nim żyło, nie oszczędzając nikogo. Jak postąpił z Hebronem, tak uczynił z Debirem i jego królem, jak przedtem uczynił z Libną i jej królem.
40 W ten sposób Jozue podbił cały kraj: wzgórza i Negeb, Szefelę, i stoki górskie i wszystkich ich królów. Nie pozostawił nikogo przy życiu i obłożył klątwą wszystko, co żyło, jak rozkazał Pan, Bóg Izraela.
41 Jozue pobił ich pod Kadesz-Barnea aż do Gazy, cały kraj Goszen aż do Gibeonu.
42 Wszystkich tych królów i ziemie ich zdobył Jozue w jednej wyprawie, ponieważ Pan, Bóg Izraela, walczył wraz z Izraelem.”
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:34 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

46
Andra pisze:Artur, a jakie Ty znasz i rozrozniasz rasy- bo mam wrazenie ze ta zgodna z Twoimi pogladami i druga- niezgodna? Wiec ile i jakie, skoro temat o rasizmie.
Skoro wiesz, to po co pytasz?
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:34 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

47
Artur pisze:III zasada dynamiki Newtona przyłożona do relacji międzyludzkich? ;) A cóż złego w takiej kolizji? :)
No cóż,jest naturalna.Każde zwierzę tak by postąpiło.Jeśli jednak ludzkość ma pozostawać na poziomie zwierząt,to jest dość powodów,aby "rozpirzyć" świat.I wcale nie rasizm jest u podstaw konfliktu,ale coś znacznie słabszego-niemal bezwartościowy papier potrafi nas tak poróżnić,że leje się krew.
Łatwiej jest jednego człowieka nawrócić,niż pomóc milionom,ale jeśli jednym wzgardzisz,to czy pokochasz miliony?
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:39 przez jotajota, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

48
Arturze, powiedzialam ze mam wrazenie, nie pewnosc, rozrozniasz to? A skoro nie wiesz na jakie zasadnicze rasy dzieli sie rasa ludzka- jak mozesz nazywac kogokolwiek rasista? Troche logiki. Pokoj swiatowy...coz, sadzisz ze poza grupa Tobie podobnych ktos przezyje ten pogrom? Wybacz, nie chcialbym zyc w swiecie rzadzonych przez ludzi dzielacych ludzi na naszych i nie naszych. Eksterminujacych nie naszych. Hitler czkawka powraca do cholery czy co? On tez walczyl o pokoj dla siebie. Tylko. I byl bardzo asertywny. Selekcjonujac na tych do odstrzalu i naszych. Widzisz jakas roznice? Pytam bo nie rozumiem takich jedynie slusznych postaw. Zycie drogi Arturze daje szanse kazdemu. Ty nie. Uwazasz sie za Boga?
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:50 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

50
jotajota pisze:Łatwiej jest jednego człowieka nawrócić,niż pomóc milionom,ale jeśli jednym wzgardzisz,to czy pokochasz miliony?
Specyfiką forum, na którym się znajdujemy, jest to, że nader często nie potrafimy reagować w sposób zdecydowany, stanowczy i konsekwentny spotykając ludzi, którzy w głębokim poważaniu mają zasady, które nas tutaj zebrały, a forum użytkują i traktują utylitarnie, jak trybunę do głoszenia własnych poglądów, poglądów stojących w jawnej sprzeczności z ideą równości, która nas tutaj zebrała i konstytuuje istnienie naszej mikrospołeczności.

Takich ludzi należy traktować zdecydowanie i nie ma to nic wspólnego z pogardą. Poza tym, nie odczuwam potrzeby 'kochania milionów'; z moich obserwacji wynika, że ludzie kochający wszystkich nie traktują, ani nie darzą uczuciami, nikogo.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:53 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

51
Artur pisze:Zapominasz o tym, że niektórzy koncepcję ras wywodzą ze 'znamienia Kaina' a to jest temat ściśle z duchowością związany ;)
Artur ale o co chodzi? Być moze jestem niedoinformowany ale pierwsze słyszę o czymś takim, no chyba ze to coś w style ze jak ktoś czarny to znaczy ze od diabła pochodzi ;)
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:54 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

52
Andra pisze:Zycie drogi Arturze daje szanse kazdemu. Ty nie. Uwazasz sie za Boga?
I znowu. Skoro wiesz wszystko, to po co pytasz?
Conan Barbarzynca pisze:
Artur pisze:Zapominasz o tym, że niektórzy koncepcję ras wywodzą ze 'znamienia Kaina' a to jest temat ściśle z duchowością związany ;)
Artur ale o co chodzi? Być moze jestem niedoinformowany ale pierwsze słyszę o czymś takim, no chyba ze to coś w style ze jak ktoś czarny to znaczy ze od diabła pochodzi ;)
Jedną z antycznych rasistowskich koncepcji jest pogląd, iż 'znamię Kaina' polegało na zmianie jego koloru skóry na ciemnobrązowy ;)
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 21:55 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

53
Artur pisze:... ludzie kochający wszystkich nie traktują, ani nie darzą uczuciami, nikogo.
To prawda,bo ten,kto jest ze wszystkimi jest z nikim i odwrotnie,ale czy przykład "wampira" nie wskazuje,że darzy uczuciami jakaś grupę ludzi,a innych się lęka?Jesteście jedną siłą o przeciwnych zwrotach.
Gdy jest bomba na lotnisku,podchodzi się do niej z wielką ostrożnością i rozbraja niemalże z czułością.W sposób zdecydowany przeciw bombie może zadziałać drugą bomba,ale nikt tego nie robi ze względu na otoczenie.No,chyba,że na poligonie,gdzie nie ma ryzyka ofiar.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 22:10 przez jotajota, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

54
Ostrożność, czułość, zdecydowanie, konsekwencja ... my zastanawialibyśmy się przez tydzień, czy przypadkiem nie dać bombie szansy ;)

Ps. Tak, czuję się saperem. Działam tam, gdzie niektórzy tylko gadają.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 22:12 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

55
Artur pisze:Ostrożność, czułość, zdecydowanie, konsekwencja ... my zastanawialibyśmy się przez tydzień, czy przypadkiem nie dać bombie szansy ;)

Ps. Tak, czuję się saperem. Działam tam, gdzie niektórzy tylko gadają.
No,jesteś administratorem,masz władzę.Jednak forum,to tylko jedna z opcji,gdzie "wampir"szukał zrozumienia i pewnie pójdzie gdzie indziej,gdyż bomby ani nie rozbroiłeś ani nie zdetonowałeś na "poligonie",ale odsunąłeś na "lotnisko" obok.A jeśli każdy tak go potraktuje i stanie przeciwko swoim w domu,miałbyś komfort z tego powodu?
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 22:29 przez jotajota, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

56
hrabia pisze:Ja niczego nie chce szerzyć to już są jakieś paranoje... Wszyscy tutaj zapewniali mnie że nie ma opcji żeby ktoś tutaj był dyskryminowany za inne poglądy, a tu proszę, to były tylko puste słowa.
Abesnai, Tylko że właśnie tym się różnimy moja osoba nie posiada etyki i moralności. Moralność nigdy nie istniała i nie będzie istnieć bo nie ma prawa...
Skoro nie chcesz to nie szerz :D proste? Tu nikt nie jest dyskryminowany, a Ty próbujesz dyskryminację wprowadzić, słowa nigdy nie są puste. O tym, że moralnośc i etyka dla Ciebie nic nie znaczą, widać w Twoich postach. Masz kilka wyjść, dorosnąć, przyjrzeć się swoim poglądom, albo zrozumieć że jesteś zbyt cienki Bolek na manipulacje które próbujesz tu uskuteczniać.
Brązowe oczy mieli pierwsi ludzie na ziemi, dziś ma ponad połowa populacji tego świata, niebieskie zaledwie kilka procent dlaczego i jak to się dzieje, że od brązowego doszliśmy do jasno niebieskich oczu, odsyłam do podręcznika genetyki, dwudziesto trzy latek nie powinien mieć problemu z jej przeczytaniem.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 22:34 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Rasowość W/g Hrabiego

57
Znam ten argument jotajota. Lecz nie chodzi o władzę. Nie chodzi także o odpowiedzialność przed całym światem. Nie mam ani prawa ani obowiązku, obezwładniać 'idiotów' całego świata i brać ich na klatę, oraz wychowywać ich, kształcić i zabiegać o ich pełną uwagę, tylko dlatego, że los zetknął nas w jakimś miejscu. Moim obowiązkiem, oraz obowiązkiem każdej innej osoby funkcyjnej na forum, jest zatroszczyć się o spokój TEGO miejsca. I tylko tego miejsca.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 22:38 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

58
Artur, to w swietle powyzszego,i zgodnie z Twoim utozsamianiem ludzi z ich pogladami oswiadczam na pismie ze uwazam Cie za rasiste- takiego jak ten Hrabia walczacy z innymi. Robisz to samo. Czym sie roznicie- Twoja racja, Jego racja. Jestes taki sam inny hrabio Arturze, niezaleznie od uzasadnien tej Twojej racji. Rozbroj wlasna bombe zanim zabierzesz sie za inne. I innych. Dziekuje za te rozmowe.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 22:48 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

59
Andra, przypominam, że wielokrotnie, w rozmowach publicznych i prywatnych zaznaczałaś jedno - to mianowicie, że Ty i ja jesteśmy dokładnie tacy sami :) Zastanawiam się nad tym, czy dostrzegasz paradoks ;)
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 22:51 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Rasowość W/g Hrabiego

60
Artur pisze:Jedną z antycznych rasistowskich koncepcji jest pogląd, iż 'znamię Kaina' polegało na zmianie jego koloru skóry na ciemnobrązowy ;)
A to dobre, to nie duchowość tylko schiza, tak jak pogląd ze czarny kotek przynosi pecha, skoro teoria jest antyczna to domyślam się ze wymyślona przez jakiegoś Zyda albo Chrześcijanina, dziwne bo w starozytności raczej chyba nie było typowego rasizmu.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2012, 22:59 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Socjologia”

cron