Re: Celebrytyzm

1
okropne słowo, a nie omija zadnej dziedziny życia, co gorsza zadomowiło się również w polityce... moze zacytuję Kazimierza Wóycickiego
....jest to osoba sta­ra­jąca się za wszelką cenę o popu­lar­ność, nie­ma­jąca nato­miast nic waż­nego do powie­dze­nia. Dla­tego musi się w naj­roz­ma­it­szy spo­sób wygłu­piać i robić publicz­nie mał­pie miny, by być zauwa­żana.
Nasze życie pełne jest cele­bry­tów. Może być celebryta-historyk, celebryta-dziennikarz, w tele­wi­zji jest paru cele­bry­tów zawo­do­wych, są wresz­cie celebryci-politycy. Ci ostatni są zja­wi­skiem naj­groź­niej­szym.....polityk-celebryta paso­ży­tuje na naszych sła­bo­ściach i lek­ce­wa­żą­cym sto­sunku do poli­tyki. Wielu trak­tuje swoją kartkę wybor­czą, jak głos w ankie­cie na prze­bój miesiąca.

Skar­żąc się na cele­bry­tów w poli­tyce trzeba zacho­wać jed­nak umiar. Poli­tyk musi sta­rać się o swoją popu­lar­ność i z pew­no­ścią zdo­bywa ją czę­sto w spo­sób, który z głów­nym celem jego dzia­łal­no­ści (służbą na rzecz publicz­nego dobra) tylko pośred­nio ma coś wspól­nego. Cho­dzi jed­nak o pro­por­cje, poczu­cie god­no­ści i smaku.

Cele­bry­tyzm jest, koniecz­nie trzeba to powie­dzieć, abso­lut­nie ponad­par­tyjny. Może być pra­wi­cowy, lewi­cowy, cen­trowy, zie­lony, tęczowy, czarny i czer­wony. Różne poli­tyczne orien­ta­cje i wspólny mia­now­nik – trak­to­wa­nie poli­tyki jak cyrku...
czy faktycznie najgorsza rzecz jaką można powiedzieć o polityku, to celebryta?
Ostatnio zmieniony 01 paź 2012, 19:43 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Celebrytyzm

4
to są cWEBryci. Po prostu celebryci w internecie. Różni vlogerzy kręcący swoje twarze i mówiący o wszystkim, co wywołuje atencje, etc. Ogólnie tego się masa narobiła, więc nie każdy vloger jest cewebrytą no i to w internecie trwa niezwykle krótko. Przelotne gwiazdki w TV trwają rok-dwa i znikają. Zaś w necie może to trwać nawet pare tylko miesięcy ;) A później się nudzą.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody
ODPOWIEDZ

Wróć do „Socjologia”

cron