czym się kierują ludzie podejmujący taką decyzję?
czy wyjeżdżają tylko w poszukiwaniu pracy?
czy potraficie zrozumieć "obieżyświata", który wszędzie czuje się u siebie? miesiąc pracy na plantacji truskawek w Norwegii i miesiąc podróży, potem winobranie we Francji i dwa miesiące w Ameryce płd, rozładunek w jakimś porcie, albo połów ryb i znów podróż, wszędzie u siebie, wszędzie znajomi przyjaciele, czy to dobry sposób na życie?
Re: Wyjeżdżam z kraju
1
Ostatnio zmieniony 09 gru 2012, 17:19 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....