Re: Donos obywatelski

1
:brawo: czy :puknij: ?

Co o tym sądzicie, czy powinniśmy donosić na ludzi łamiących prawo, nawet jeśli to nasz sąsiad, krewny, przyjaciel?
Niemcy nie mają z tym problemu, a my?
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2014, 17:18 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Donos obywatelski

2
Nie wiem co mają Niemcy, Polacy od 25 lat zabijają się wzajemnie publicznie i prywatnie za to, ze jedni na drugich donosili.
Traktują to jak zbrodnię główną i karają dożywotnim ostracyzmem.
Oczywiście z pominięciem tych, którzy donosili w PRL i donoszą nadal, bo ci są po prostu potrzebni i pod szczególną ochroną.

Próbowałem zrozumieć o co Polakom w tym chodzi.
Nie daję rady.
Raczej rzygać mi się chce na to niszczenie ludzi w Polsce falami. Najpierw jedni donoszą na drugich, potem drudzy zabijają społecznie pierwszych, potem trzeci donoszą na drugich, potem czwarci zabijają społecznie trzecich... i tak mijają kolejne Rzeczpospolite pierwsza, druga, trzecia, ludowa, prywislanski kraj, czwarta, piata polska republika rosyjska, itd... kolejność bez znaczenia

Kocham Polskę, lecz wobec sprzedajności Polaków mi się chce rzygać i to już tak będzie u mnie do śmierci
Polaków nie sposób już kochać, ten naród nie szanuje ani swoich korzeni, ani krwi przodków przelanej, by oni mogli być wolni, ani największych synów i córek Polski. Taki Naród czyści się przez masową śmierć.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2014, 18:49 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Donos obywatelski

3
Chyba nie o taki donos chodzi ...
Widzisz człowieka po spożyciu, wsiadającego do auta, dzwonisz gdzie trzeba?
Jedziesz samochodem i widzisz auto łamiące przepisy, co robisz?
Idzie pan z pieskiem, pies strzela kupkę na środku chodnika, dzwonisz czy najpierw sprawdzasz czy to znajomy?
Widzisz jak na przystanku znajomi Ci ludzie okładają drobnego pijaczka, co robisz?
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2014, 19:54 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Donos obywatelski

4
Wszystkie donosy są jednakowe.
Ktoś łamie prawo, ktoś inny zgodnie z prawem, jeśli to widzi i wie o tym, to ma obowiązek donieść na policje.
I donosi.
Chyba, że jest osobą bliską dla przestępcy. To nie musi donosić.

Ja żyję 60 lat i prawo w tym zakresie było jest i zapewne wciąż bedzie takie samo, niezmienione.

Kiedy się walczy z reżimem to się oczywiście nie donosi na tych, którzy łamiąc prawo przyczyniają się do klęski reżimu.
Tylko jak się walczy z reżimem, to trzeba mieć świadomość, że nie wszyscy chcą z nim walczyć, a niektórzy wręcz go popierają.
I nie można mieć pretensji do obywateli, że donoszą reżimowi o przestępstwach.
Oni postępują normalnie, zgodnie z prawem państwa w którym żyjemy.
No chyba, że wychodzą przed orkiestrę i donoszą na bliskich, przyjaciół i znajomych.
To jest wredne świństwo.

Natomiast nic nie zwalniało w trakcie walki z reżimem od zachowania środków ostrożności i po prostu poufności działania i tajemnicy.
Kto był głupi i chwalił się swoja działalnością podziemną, szybko płacił za głupotę.
To też jest prawidłowość.

Ja na nikogo nie donosiłem i nie donoszę.
Zarówno reżim PRL, jak i współczesne państwo uważam za wrogie Polakom i niegodne mojej współpracy.
Wręcz przeciwnie, zasłużyło na moją nielojalność.
Jak tylko będę mieć okazję to opuszczę to nieszczęście i przeniosę się w spokojne, normalne miejsce.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2014, 20:12 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Donos obywatelski

5
Ciekawy temacik ....taki polski ....

Gdy zobaczyłam .po śmierci ojca, jak koledzy taktują mojego upośledzonego brata ,myślałam ,że serce mi pęknie ...skończyła się zabawa i popychadło ....skur......nie mam litości dla takich .
Inny rodzaj donosicielstwa mnie brzydzi ,,,,no ale cóż ....sąsiedzi lubią donosić ...jednego roku myślałam ,że ze skarbówki nie wyjdę ...czasami wolałabym nic nie mieć ....
rzekłabym ,że to cecha narodowa POLAKÓW
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2014, 20:14 przez Kopik, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Donos obywatelski

6
Victorio, a przykłady jakie podajesz, w Polsce oznaczają same kłopoty dla donoszącego.
Nie dlatego, że jest zła wola policji, choć czasem różnie z tym bywa.
Dlatego, że procedury dochodzeniowe są wymierzone w osoby zgłaszające problemy, a nie w problemy.
Może wystarczy, że przypomnę, że w grubszych sprawach, hieny dziennikarskie natychmiast się dowiadują kto doniósł o czym i nikt nie jest chroniony , chociaż nieraz grozi tej osobie za to śmierć.

Dlatego to państwo nie nadaje się do życia i miedzy innymi dlatego chcę je jak najszybciej opuścić.

To jest Polska księdza Stanisława Suchowolca, Ireneusza Sekuły, Premiera Piotra Jaroszewicza i Jego małżonki Alicji, Generała Marka Papały, Krzysztofa Olewnika, Barbary Blidy, chorążego Stefana Zielonki i Dariusza Ratajczaka, by wymienić tylko niektóre zabójstwa, dokonane w majestacie prawa kolejnej RP, przez sprawców przez nikogo nie ściganych.

Za taką Polskę nasi ojcowie matki dziadkowie i wcześniejsi przodkowie oddawali życie.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2014, 20:25 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Donos obywatelski

7
To, co mówi Kopik, przypomina, że nigdy władza w tej Polsce, z jaką mamy do czynienia, nie będzie po stronie uczciwego obywatela.
Na co jest mnóstwo przykładów.
Dlaczego?
Dlatego, że władza jest tak skorumpowana, że uczciwy obywatel stanowi dla niej śmiertelne zagrożenie.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2014, 20:28 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Donos obywatelski

8
Wiesz Viki, mysle ze to zalezy od skali i rodzaju czynu naruszajacego prawo, niekiedy mozemy zareagowac sami, niekiedy nie wezwanie policji jest przestepstwem. Lojalnosc...ma granice.
Kiedys zaczal "znikac" mi spirytus, uzywany do odkazania, zawsze przed pojsciem do domu uzupełnialam pojemniki, aby wystarczalo na popołudnie i noc, i nie zdarzalo sie zeby go zabraklo, a tu dziw - codziennie rano znajdowałam puste pojemniki. Spirytus nie byl spożywczy, a jednak...akurat przyjechala na kontrakty nowa grupa Ukraińców, w tym kilku anestezjologow.
Wiec najpierw doniosla mi ukrainska pielęgniarka, ktorej jeden z lekarzy powiedział ze po "obchodzie" na bloku operacyjnym i ICU ma pol litra spirytusu. A ja donioslam szefowi szpitalnej apteki, bez podawania nazwiska lekarza. Donioslam, bo wlosy mi sie zjezyly - mąż mojej kolezanki zmarl na ostra niewydolnosc nerek po zazyciu takiego spirytusu, skazonego przeciez, barwionego roznymi chemikaliami. Donioslam z czystym sumieniem, i prosba aby na jakis czas zastąpić ów spirytus innym antyseptykiem.
Mysle ze sa sytuacje gdy poczucie lojalnosci trzeba odlozyc na bok - gdyby moj znajomy wybral sie pijany w sztok na przejazdzke autem - nie mialabym skrupolow. Ale niekiedy warto najpierw porozmawiać, przynajmniej sprobowac.
Sa sytuacje gdy mozemy zareagowac sami, sa i takie gdy naszym obowiązkiem jest zawiadomienie odpowiednich służb. Mysle ze najważniejsze jest aby reagować, nie odwracając głowy
Maly_kwiatku - a co znaczy: " taki narod czysci sie przez masowa smierc"?
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2014, 6:43 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Donos obywatelski

9
Kiedy naród nie ma innych mechanizmów samooczyszczających się - Opatrzność oczyszcza go przez masową śmierć.
Pozwolę sobie nie podawać przykładów.

A co do donoszenia, to jest element zachowań prawnych i należytych, dokładnie tak, jak napisała Kopik.

Jeśli ktoś donosi do organów ścigania, ze ktoś inny nadużywa stanowiska publicznego i traktuje je jak okazję do załatwiania spraw znajomym - to jest to zjawisko pozytywne, tyle, że coraz rzadsze, bo w skorumpowanym kraju ludzie boją się dostać rykoszetem od odprysku ze strony skorumpowanej władzy. A u władzy takie donosy i tak rzadko powodują podjęcie stosownych działań korygujących.
Jeśli jednak donosi żona na męża - w tej samej sprawie - to jest to niemoralne.
Tak to po prostu jest i nawet lata historii walki z reżimem tego nie zmienią, bo to jest sprawa ponad reżimowa.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2014, 8:34 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Donos obywatelski

10
Najpierw się jest człowiekiem z określoną świadomością, a dopiero potem mężem, córką, sąsiadem, ministrem, radnym, nauczycielem itd.

Czyli jacy ludzie u władzy, takie i rządy, taka i sytuacja w kraju.

Żeby było lepiej, każdy powinien zacząć od zmian w... sobie samym... Ale to jest 'marzenie ściętej głowy'... :).
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2014, 11:38 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Donos obywatelski

11
Opatrznosc oczyszcza przez masowa smierc...?
Czyli żona powinna przymykac oczy na to ze jej mąż wykorzystuje stanowisko do uprawiania prywaty? Nawet jesli to szkodzi innym ludziom?
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2014, 11:47 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Donos obywatelski

12
Lidka pisze:Najpierw się jest człowiekiem z określoną świadomością, a dopiero potem mężem, córką, sąsiadem, ministrem, radnym, nauczycielem itd.
Dokładnie tak. Z określoną świadomością i z określoną moralnością.
Lidka pisze:Czyli jacy ludzie u władzy, takie i rządy, taka i sytuacja w kraju.
Ja to widzę trochę inaczej. Jakie społeczeństwo, taki naród, jaki naród, taka władza. Jaka władza takie państwo.
Lidka pisze:Żeby było lepiej, każdy powinien zacząć od zmian w... sobie samym...
Oczywiście. Inaczej się po prostu nie da.
Zauważył to i przypomniał wszystkim ludziom Jezus 2 tysiące lat temu mówiąc im, by wydłubali sobie belki z oczu zanim zabiorą się za wydłubywanie źdźbeł z oczu bliźnich.
Lidka pisze:Ale to jest 'marzenie ściętej głowy'... :).
Nie, to jest normalna droga rozwoju ludzkości.
Ayalen pisze:Opatrznosc oczyszcza przez masowa smierc...?
Tak. Przeczytaj Księgi Mojżeszowe Starego Testamentu, przeczytaj legendy o Atlantydzie i Aztekach, przyjrzyj się historii Cesarstwa Rzymskiego, wcześniej podbojów greckich Filipa i Aleksandra, a w czasach współczesnych historię Rzeczpospolitej Obojga Narodów Polski i Litwy, Wielkiego Cesarstwa Francuskiego, Cesarstwa Pruskiego, no i Holocaustu i zagłady Słowian i Niemiec w czasie II Wojny Światowej.
Ayalen pisze:Czyli żona powinna przymykac oczy na to ze jej mąż wykorzystuje stanowisko do uprawiania prywaty? Nawet jesli to szkodzi innym ludziom?
Żona i mąż są jednością.
Dlatego nie nam wnikać co powinni robić ze sobą.
Dlatego prawo wyraźnie zaznacza, że nie wymagane jest w sensie prawnym, by żona świadczyła przeciw mężowi, mąż przeciw żonie, rodzice przeciw dzieciom i dzieci przeciw rodzicom. To są tzw. "Bliscy".
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2014, 20:28 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Donos obywatelski

13
victoria pisze::brawo: czy :puknij: ?

Co o tym sądzicie, czy powinniśmy donosić na ludzi łamiących prawo, nawet jeśli to nasz sąsiad, krewny, przyjaciel?
Niemcy nie mają z tym problemu, a my?
Na przyjaciela nigdy bym nie donisół jakbym wiedział że złamał prawo, od tego ma się przyjaciół, że w trudnej sytuacji ciebie nie upuści co nie? Inna sprawa że w Polsce n. nie jest karane zawsze niedoniesienie na przestępstwo, tylko w wyjątkowych sprawach np. zabójstwo jest za to kara. Inna sprawa urzędnik.
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2014, 20:34 przez voltaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Donos obywatelski

14
victoria pisze:Chyba nie o taki donos chodzi ...
Widzisz człowieka po spożyciu, wsiadającego do auta, dzwonisz gdzie trzeba?
Jedziesz samochodem i widzisz auto łamiące przepisy, co robisz?
Idzie pan z pieskiem, pies strzela kupkę na środku chodnika, dzwonisz czy najpierw sprawdzasz czy to znajomy?
Widzisz jak na przystanku znajomi Ci ludzie okładają drobnego pijaczka, co robisz?
Niby łatwe pytania a trudne jak sie głębiej zastanowić .
Bo w każdej tej sytuacji trzeba by zgłosić gdzie trzeba
Ja bym zgłosila dala znać w sensie anonimowo bo co mi szkodzi
Z tym pieskiem to bym nie dzwoniła
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2014, 21:10 przez Nutka, łącznie zmieniany 1 raz.
...............

Re: Donos obywatelski

15
Maly_ kwiatku - no wiec skoro przyznajesz ze jakie spoleczenstwo taka wladza i panstwo, a spoleczenstwo to ludzie; wiec takze i Ty - skoro mowisz o belce i zdzblach - to dziwia Twoje slowa na temat Polski i Polakow - nie jestes Polakiem, Polska nie jest Twoim krajem? Uwzgledniajac ze zmiany zaczyna sie od siebie - co sam przyznajesz.
Rozumiem lojalnosc wobec bliskich - troche dziwna to moralnosc, pokroju: jesli Kali i jego rodzina ukrasc krowe - to dobrze, jesli Kalemu ukrasc krowe - to zle. Gdyby Twoja zona zabila kogos - w imie lojalnosci pomoglbys ukryc zwloki?
Odnosnie przykladow ktore podajesz - chyba przeoczyles ze ta " opatrznosc" miala zupelnie ludzkie rece. A juz nazywanie Holokaustu - opatrznosciowym oczyszczaniem - uwazam za podle. To ludzie zabijali ludzi, w imie chorych idei, ktore wylegly im sie w glowach.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 7:04 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Donos obywatelski

16
maly_kwiatek pisze:
Lidka pisze:Ale to jest 'marzenie ściętej głowy'... :).
Nie, to jest normalna droga rozwoju ludzkości.
Oczywiście :). Ja napisałam w kontekście, w którym jeszcze nie końca pojęło się, na czym ta 'normalna droga rozwoju' polega i to dotyczy chyba większości ludzi :). Wielu marzyłoby się życie w pokoju, empatii, poszanowaniu życia, naprawianiu błędów, począwszy od samego siebie itd. W tej sytuacji takie marzenie jest właśnie 'marzeniem ściętej głowy'. Bo, po pierwsze - wszyscy musieliby być na podobnym poziomie świadomości, po drugie - w tak jednorodnych warunkach nie byłoby rozwoju.

Czyli wniosek jeden tu się nasuwa: jest, jak ma być, bo dzięki temu rozwój może istnieć i uskuteczniać się.

Co nie znaczy, że trzeba wzruszać ramionami i być obojętnym na przejawy okrucieństwa i 'zła'; to jest chyba najtrudniejszy problem do wyjaśnienia: akceptacja (pogodzenie się z sytuacją), ŻE tak jest, absolutnie nie sugeruje obojętności i akceptacji okrucieństwa i 'zła' w życiu materialnym.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 8:14 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Donos obywatelski

18
Crows pisze:żaden kablarz czy donosiciel nie bedzie bohaterem , chciazby miał racje
Tak samo jak nie będzie żadnym bohaterem ten, który nie 'kabluje', podczas gdy w jego otoczeniu dzieje się ewidentne 'zło'. W takiej sytuacji nie ma czym się szczycić, naprawdę... Sąsiad co wieczór maltretuje żonę i dzieci, albo znęca się nad zwierzętami, ale co mi tam, ja przecież nie 'donoszę'... Ktoś po pijanemu zabija dziecko na drodze i ucieka, pamiętam numer rejestracyjny samochodu i że jechał zygzakiem, ale nie podam, bo ja przecież szczycę się tym, że nie donoszę...

O to Ci chodzi?
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 9:16 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Donos obywatelski

19
A tu nie chodzi o bohaterstwo, a o zwykla ludzka przyzwoitosc, o niestosowanie podwojnych standardów - innych dla "swoich", innych dla obcych. O uczciwosc chodzi. Sa sytuacje gdy czyjes egoistyczne postepowanie szkodzi lub zagraza innym, a rozmowy nie przynosza rezultatow. Wiec brak reakcji w takich sytuacjach uwazam za tchorzostwo, a reakcje - za normalnosc. Chyba stosujemy inna miare - nie widze powodu zeby z tego co normalne czynic cos niezwyklego, przesuwajac to co nienormalne - na miejsce przypisane normalnym ludzkim reakcjom.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 9:16 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Donos obywatelski

20
Lidka pisze:
Crows pisze:żaden kablarz czy donosiciel nie bedzie bohaterem , chciazby miał racje
Tak samo jak nie będzie żadnym bohaterem ten, który nie 'kabluje', podczas gdy w jego otoczeniu dzieje się ewidentne 'zło'. W takiej sytuacji nie ma czym się szczycić, naprawdę... Sąsiad co wieczór maltretuje żonę i dzieci, albo znęca się nad zwierzętami, ale co mi tam, ja przecież nie 'donoszę'... Ktoś po pijanemu zabija dziecko na drodze i ucieka, pamiętam numer rejestracyjny samochodu i że jechał zygzakiem, ale nie podam, bo ja przecież szczycę się tym, że nie donoszę...

O to Ci chodzi?
NIE
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 10:04 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Donos obywatelski

21
Jeden z największych wodzów (i morderców, ale to symultaniczne jest) Czyngis-Chan zwykł wysłuchiwać zdrajców i donosicieli, robiąc pożytek z ich informacji, a następnie kazał ich mordować na miejscu, wychodząc z założenia, że zdrajca to zdrajca - i jego może zdradzić. Brutalne ale skuteczne.

"Fiat iustitia quo pereat mundus" :D

Dante umieszcza zdrajców w największej
głębi piekła, gdzie przebywa sam Szatan (Piekło 11, 61–66)

Wprawdzie Syn
Człowieczy odchodzi według tego, jak jest postanowione, lecz biada temu
człowiekowi, przez którego będzie wydany. A oni zaczęli wypytywać jeden
drugiego, kto by mógł spośród nich to uczynić” (Łk 22, 22–23).

Zdradzić można innych. A siebie?
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 10:31 przez Bolaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Donos obywatelski

22
Bardzo ładnie rozwija się ta dyskusja.
Rzeczywiście donoszenie nie ma dobrej konotacji w naszym społeczeństwie, myślę jednak, że to wynika z okropnych doświadczeń kolaboracji wojennych II Wojny Światowej, stanu wojennego. Za donoszenie w czasie II wojny była kulka w łeb, za stan wojenny był tylko ostracyzm społeczny i pozbawienie dostępu do funkcji państwowych.
Szczególnie ohydne donoszenie - to donoszenie na Bliskich. Pawka Morozow, donoszący na ojca i doprowadzający do jego śmierci, jest negatywnym bohaterem nie tylko Związku Radzieckiego ale i całego świata postkomunistycznego. Pułkownik Kukliński był jest i pozostanie bohaterem kontrowersyjnym, gloryfikowanym za jego donoszenie o własnym państwie do państwa wrogiego jedynie przez część Polaków. Pozostali Polacy, jak i Amerykanie, Sowietów nie wspominając, zachwyceni czynami Kuklińskiego nie są.

Ayalen nie wiem, gdzie Ty mieszkasz i skąd przybyłaś.
To, co piszesz świadczy, że nie znasz tych polskich realiów.
Moze jesteś bardzo młoda i to przez to.
Ayalen pisze:Maly_ kwiatku - no wiec skoro przyznajesz ze jakie spoleczenstwo taka wladza i panstwo, a spoleczenstwo to ludzie; wiec takze i Ty - skoro mowisz o belce i zdzblach - to dziwia Twoje slowa na temat Polski i Polakow - nie jestes Polakiem, Polska nie jest Twoim krajem? Uwzgledniajac ze zmiany zaczyna sie od siebie - co sam przyznajesz.
Rozumiem lojalnosc wobec bliskich - troche dziwna to moralnosc, pokroju: jesli Kali i jego rodzina ukrasc krowe - to dobrze, jesli Kalemu ukrasc krowe - to zle. Gdyby Twoja zona zabila kogos - w imie lojalnosci pomoglbys ukryc zwloki?
Odnosnie przykladow ktore podajesz - chyba przeoczyles ze ta " opatrznosc" miala zupelnie ludzkie rece. A juz nazywanie Holokaustu - opatrznosciowym oczyszczaniem - uwazam za podle. To ludzie zabijali ludzi, w imie chorych idei, ktore wylegly im sie w glowach.
Pan Jezus nigdy nigdzie nikomu nie radził zamknąć się na moralne oceny rozmaitych czynów ludzkich.
Nie byłby on czołowym moralistą świata, gdyby próbował pójść w tym kierunku. To jakieś straszliwe zafałszowanie Jego nauki.
Pan Jezus osobiście pokazywał najróżniejsze sytuacje międzyludzkie i oceniał je z punktu widzenia moralnego i nas tego właśnie uczył.
Jedna z tych sytuacji była przypowieść o wydłubywaniu źdźbła z oka bliźniego gdy samemu chodzi się z belką w oku.

Zaczynamy od siebie - mówią współczesne tezy New Age.
Pan Jezus uczy tego samego, innymi słowami.

W innej sytuacji, Pan Jezus prosi Ojca za swych oprawców "Ojcze, nie poczytaj im tego grzechu, bo nie wiedzą, co czynią".
Nie oceniajmy ludzi po czynach, bo nie zawsze są świadomi tego, co czynią. Prawda, jakie to współczesne?
A On to wiedział 2 tysiące lat temu. I uczył tego.
Uczył nie oceniania ludzi bo nikt nie wie co jest w drugim człowieku, jednak jednocześnie twardo oceniał według moralnych kryteriów, ludzkie czyny.

Ludzie, zamiast iść śladami Mistrza, uparli się oceniać Bliźnich i postępować według własnych wyobrażeń o nich, a niekoniecznie według owoców działania Bliźnich, jak uczył Jezus.
Warto sobie to porozważać.

Ayalen,
prawo wyłącza odpowiedzialność bliskich za niedonoszenie o przestępstwie dokonanym przez bliską osobę, dokładnie precyzując, kto to jest osoba bliska. W pozostałych przypadkach to samo prawo grozi za niedonoszenie karą do 5 lat więzienia, podobnie jak za pomoc przestępcom w przestępstwie lub w zacieraniu śladów przestępstwa. Nigdzie, w żadnym prawie nie słyszałem by wyłączano od odpowiedzialności karnej współsprawstwo zbrodni wykonanej przez osobę bliską, albo pomoc osobie bliskiej w ukryciu zamordowanego trupa.


Co do opatrzności.
Ona nie ma innych rąk, jak ludzkie i innych sił, jak siły przyrody.
A czym ona jest? To inny temat. Jeśli chcesz załóż wątek na temat opatrzności, to tam chętnie wejdę w szczegóły.

Lidka jak zwykle, pod Twoimi poglądami mogę się dwiema rękami podpisać.
W Polsce problemem są podwójne standardy stosowane przez ludzi władzy.
Dlatego donoszenie o przestępstwie bywa tu groźne dla własnego życia.
O czym przekonał się m.in. generał Petelicki.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 10:32 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Donos obywatelski

23
Maly_kwiatku, no wiec mowiac o Polsce i jej mieszkancach - zauwaz, ze mowisz o sobie. Od siebie chcesz wyjechac tam gdzie byloby normalnie?
Jesli dla Ciebie Jezus jest naczelnym moralista - nie przeszkadzam w stapaniu Jego sladem. Takze w teoretycznych rozwazaniach nad nieocenianiem bliznich, przy ocenianiu ich w praktyce.
A przepraszam - Holokaust byl dzialaniem Opatrznosci wzgledem kogo? Bo polegal na masowym oczyszczania swiata z Zydow, wiec Hitlera uznajesz za tego ktorym kierowala Opatrznosc? Az dziw ze nie zostal uznany za swietego.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 11:19 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Donos obywatelski

24
Nie zmieniaj tematu. I nie wypaczaj moich słów, bo wystawiasz sobie świadectwo.
I poczytaj losy Żydów z Sodomy w Starym Testamencie, tam naprawdę są opisane niezwykłe losy tego narodu.
Lot bardzo kochał Sodomę, prosił Boga wielokrotnie, by Bóg wstrzymał karę nad Sodomą.
Jednak, gdy nie miał już argumentów, opuścił Sodomę.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 11:25 przez maly_kwiatek, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]https://zenforest.files.wordpress.com/2 ... .jpg?w=529[/img]

Re: Donos obywatelski

25
Ayalen, kompletnie zignorowałaś bogatą i treściwą wypowiedź małego kwiatka. Nie odniosłaś się do jego argumentów i opinii. Jak tu z tobą w ogóle ktokolwiek ma dyskutować
?
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 11:53 przez Life, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Donos obywatelski

26
Life - nie dyskutuj, proste? Jesli dla Ciebie bogata i tresciwa jest wypowiedz iz masowa eksterminacja ludzi przez ludzi byla dzielem opatrznosci - w domysle: bozej, to pozostawiam Cie w tym bogactwie, uwazam ze z czlowiekiem ktory opluwa swoj narod - a wiec i siebie, a nastepnie wyciera sobie gebe tanimi sloganami o Jezusie - nie ma o czym mowic, niech rozmawia z podobnymi sobie.
Maly_ kwiatku: chyba zasleples na siebie - czy nie napisales o mssowym czyszczeniu przez Opatrznosc - zaliczajac do tego Holokaust? Co tu mozna jeszcze do tego dopisac? Co wypaczyc w tak wypaczonym widzeniu.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 12:58 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Donos obywatelski

28
Life - dyskutuj z rownymi sobie, ok? Widocznie nie siegam Twoich wyzyn, co i dzieki Bogu, wiec nastepne wypowiedzi pozostawie bez odzewu - uwazam ze to co zrobil Maly_kwiatek, jest opluwaniem milionow pomordowanych, niewinnych istnien, a twierdzenie iz rekoma mordercow kierowala opatrznosc - za podlosc gloryfikujaca mordercow. I zadne wznioslo nadete usprawiedliwienia tego nie przeslonia. Wiec albo autor nie wie co mowi, albo kieruje nim nieludzka podlosc. Inna opcja?
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 13:15 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Socjologia”

cron