Re: Donos obywatelski
31Nawet jeśli to prawo jest chore?
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2014, 13:40 przez Life, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak.Dążąc do jego uzdrowienia.Life pisze:Nawet jeśli to prawo jest chore?
Nie. Świadomość rzeczy. Świadomość, skąd biorą się takie zachowania u ludzi i dlaczego. I czemu to służy (bo jednak służy).Ayalen pisze:Swiadomosc rodem ze starego testamentu? Moze raczej nieswiadomosc ze to nie Bog morduje ludzkimi rekoma, a ludzie nieswiadomi Boga, kierowani swoimi egoistycznymi pragnieniami.
Nie dobijaj mnie.Po obiedzie .Mówmy o tu i teraz.Life pisze:Poprzez przestrzeganie chorego prawa, w jaki sposób obywatel taki mógłby je uzdrowić?
Gdy prawo stanowił Hitler, to dobry obywatel mógłby uzdrowić je poprzez jego przestrzeganie?
Czy wg ciebie, chowanie dobrych żydów, u siebie w domu, wbrew choremu prawu, jest złe?
Dla mnie to jest raczej proste, donosicielstwo i zdrada jest zawsze qrestwem i domeną śmieci bez honoru, wcale się temu Czyngis-Chanowi nie dziwie.Bolaren pisze:Jeden z największych wodzów (i morderców, ale to symultaniczne jest) Czyngis-Chan zwykł wysłuchiwać zdrajców i donosicieli, robiąc pożytek z ich informacji, a następnie kazał ich mordować na miejscu, wychodząc z założenia, że zdrajca to zdrajca - i jego może zdradzić. Brutalne ale skuteczne.
Proste jak tabliczka mnożenia . Podejście Wałęsy który jak mu było potrzeba, to se wzioł gwoździe,czy śrubki,czy cóś,bo to "państwowe" ,czyli niczyje .Ech,Polacy...i Polki niestety...I to ciągłe pierdolenie o Honorze :rotfl1: .Conan Barbarzynca pisze:Dla mnie to jest raczej proste, donosicielstwo i zdrada jest zawsze qrestwem i domeną śmieci bez honoruBolaren pisze:Jeden z największych wodzów (i morderców, ale to symultaniczne jest) Czyngis-Chan zwykł wysłuchiwać zdrajców i donosicieli, robiąc pożytek z ich informacji, a następnie kazał ich mordować na miejscu, wychodząc z założenia, że zdrajca to zdrajca - i jego może zdradzić. Brutalne ale skuteczne.
.
Zdrajca,to inny temat .Crows pisze:sprawa Kuklińskiego i poparcie dla jego działań pokazuje stosunek ludzików do takich co donoszą .
widzimy i dajemy takiemu w ryłovictoria pisze:A jak ktoś wyciąga komuś portfel z plecaka to nie widzimy
Cóż za brak zaufania do instytucji wolnej i niepodległej .Jak w jakiś ,nie przymierzając za bardzo Sudanie .Crows pisze:widzimy i dajemy takiemu w ryłovictoria pisze:A jak ktoś wyciąga komuś portfel z plecaka to nie widzimy
Ja tam lubię być Polakiem A Wałęsa to mnie obchodzi jak zeszłoroczny śnieg, dostał nobla? DOSTAŁ. Dostał kasę? DOSTAŁ, i do widzenia panu Prawdziwi bohaterowie umierali w zapomnieniu i jakoś nikt ich nie słuchał tylko dlatego że byli bohaterami, jak choćby Generał Skalski, prawdziwy bohater który walczył za Polskę.mordotymoja pisze:Proste jak tabliczka mnożenia . Podejście Wałęsy który jak mu było potrzeba, to se wzioł gwoździe,czy śrubki,czy cóś,bo to "państwowe" ,czyli niczyje .Ech,Polacy...i Polki niestety...I to ciągłe pierdolenie o Honorze :rotfl1: .Conan Barbarzynca pisze:Dla mnie to jest raczej proste, donosicielstwo i zdrada jest zawsze qrestwem i domeną śmieci bez honoruBolaren pisze:Jeden z największych wodzów (i morderców, ale to symultaniczne jest) Czyngis-Chan zwykł wysłuchiwać zdrajców i donosicieli, robiąc pożytek z ich informacji, a następnie kazał ich mordować na miejscu, wychodząc z założenia, że zdrajca to zdrajca - i jego może zdradzić. Brutalne ale skuteczne.
.
Intencje się nie liczą.Bo świat nie jest czarno biały .Polacy donosicielstwo mieli i mają we krwi.Niech przynajmniej będzie z tego jakiś pożytek . Pewnie wiecie że w czasie wojny powstały specjalne komórki AK w urzędach pocztowych wyłapujące właśnie donosy?Jak nie wiedzieliście to już wiecie .maly_kwiatek pisze:Bo donoszą ludzie z zawziętości i z nienawiści a nie z poczucia poszanowania prawa.
A niektórzy nie donoszą, by się nie ubabrać z ludźmi w aparacie przemocy, którzy są sprzedajni i niemoralni.
Co kraj to obyczaj .Crows pisze:a w rosji istnieje pomnik małolata , który doniósł na swego ojca do komunistycznych buraków