Re: Za całowanie za kratki

1
"Para Brytyjczyków została oskarżona o naruszenie norm społecznych, po tym jak ktoś na nich doniósł, że widział jak całowali się w jednej z Dubajskich restauracji. Sąd pierwszej instancji skazał ich na miesiąc pozbawienia wolności. Brytyjczycy złożyli apelację.

Dubaj - miasto kosmopolityczne, ma stosunkowo najbardziej "liberalne" normy społeczne spośród państw Zatoki Perskiej. Jednakże władze ciągle stosują sankcje wobec tych, którzy się do nich nie stosują.

Tak było w przypadku Aymana Najifi, Brytyjczyka pracującego w Dubaju i angielskiej turystki, którzy zostali aresztowani w listopadzie ubiegłego roku za ognisty pocałunek w restauracji. Na parę złożono skargę. Najifi i jego partnerka zostali oskarżeni m.in. o niewłaściwe zachowanie w miejscu publicznym i skazani na miesiąc w więzieniu. Para twierdzi, że „cmoknęła się tylko w policzek” i odwołała się od wyroku. Termin rozprawy apelacyjnej został wyznaczony na 4 kwietnia."


Zacytowałam Wam gdybyście chcieli się rozpustnicy w Dubaju całować.. :P !!!!!!!!

:crez:

I moje marzenia o urlopie w tamtym kraju prysły... :D


A może warto by założyć taki dział z przepisami prawa różnych państw... żebyśmy wracali z tych urlopów w terminie :P Ja bym chętnie takie ciekawostki poczytała... Wiem. Mam Internet... :) Poza tym ostatnio zwiedzam tylko Polskę :D Eh...
Ostatnio zmieniony 16 mar 2010, 15:04 przez roxis84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: Za całowanie za kratki

2
"Jesli idziesz posrod wrony - musisz krakac tak jak ony" - stare ale nadal aktualne.
Ja moge myslec, ze to jest przesada ale szacunek dla gospodarza wymaga by znac prawa kraju i by sie do nich stosowac. Jak ktos takich praw nie lubi - hej, zawsze mozna wybrac inne miejsce na wakacje.
:calus:
Ostatnio zmieniony 16 mar 2010, 15:25 przez Krystek, łącznie zmieniany 2 razy.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Za całowanie za kratki

3
No można... Zgadzam się z tym:) Przecież to z przymróżeniem oka... :)
Są jednak takie kraje, z których już czasem wrócić się nie da... :D

I nawet tłumaczenie, że się nie wiedziało nic nie pomoże... i z odpowiedzialności za czyny nie zwalnia..

Żegnaj miesiącu miodowy w Dubaju :D :P ;)
Ostatnio zmieniony 16 mar 2010, 15:32 przez roxis84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: Za całowanie za kratki

4
roxis84 pisze:No można... Zgadzam się z tym:) Przecież to z przymróżeniem oka... :)
Są jednak takie kraje, z których już czasem wrócić się nie da... :D

I nawet tłumaczenie, że się nie wiedziało nic nie pomoże... i z odpowiedzialności za czyny nie zwalnia..

Żegnaj miesiącu miodowy w Dubaju :D :P ;)
Miesiac miodowy? A kto powiedzial, ze bys nawet opuscila pokoj hotelowy???:sex::rotfl:
Ostatnio zmieniony 16 mar 2010, 15:37 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Za całowanie za kratki

5
Przyznam jednak, że przepisy prawne w niektórych państwach wywołują u mnie śmiech na twarzy lub ogromne zdziwienie...
Tu trochę z innej beczki. Kiedyś czytałam, że w jakimś kraju ( nie pamiętam jakim - ale chyba któryś stan Ameryki ) można bić żonę pasem pod warunkiem, iż ma on określoną szerokość, a w innym zaś - psy mogą szczekać do określonej godziny tylko... :D Jak to wytłumaczyć psu? :D
Ostatnio zmieniony 16 mar 2010, 15:46 przez roxis84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...

Re: Za całowanie za kratki

6
Krystek pisze:Miesiac miodowy? A kto powiedzial, ze bys nawet opuscila pokoj hotelowy???:sex::rotfl:
Myślę, iż jeden dzień przeznaczylibyśmy na zwiedzanie tego pięknego miasta... z dala od siebie.. bez kiziania i miziania... przytulańców i szturchańców i całusków- buziaczków pysiaczków :( :( :( bo by jeszcze ktoś zobaczył :( :(

:rotfl:

Po tym co przeczytałam nawet :sex: w hotelowym pokoju byłby z duszą na ramieniu :D

Wolę do Zakopanego pojechać :D
Ostatnio zmieniony 16 mar 2010, 15:50 przez roxis84, łącznie zmieniany 1 raz.
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Świat w naszych oczach”

cron