Re: The National Defense Authorization Act

1
A to gagatek z tego Obamy ;) a może po prostu głupi?
1 stycznia 21012 roku umarła w Ameryce wolność. Rozpoczęła się Nowa Era. Era Dyktatury Demokracji. Podpisany przez Obamę „The National Defense Authorization Act” w praktyce unieważnia pierwszych dziesięć poprawek do Konstytucji Stanów Zjednoczonych.
http://www.amerbroker.pl/?go=content&action=show&id=378
Ostatnio zmieniony 11 sty 2012, 0:39 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: The National Defense Authorization Act

2
O w mordę, mamy 21012 rok. :D Mamy CCX wiek. :) A ja myślałem, że XXI.
Co do Obamy to chyba gagatek. Może za dużo filmów z Eddy'm Murphie obejrzał.
;)

btw.
The National Defense Authorization Act (NDAA) for Fiscal Year 2012[1] was signed into United States law on December 31, 2011 by President Barack Obama.[2][3]
by wiki

I jeszcze z tego samego źródła...
Pierwsze obozy koncentracyjne zostały zorganizowane w III Rzeszy w 1933r., a więc przed II wojną światową, na mocy "rozporządzenia wyjątkowego o ochronie narodu i państwa" z dnia 28 lutego 1933 r. Rozporządzenie to umożliwiało m.in. zawieszenie wolności osobistej obywateli posiadających niemieckie obywatelstwo i zezwalało na aresztowanie i osadzanie bez wyroku sądowego na czas nieograniczony wszystkich osób uznawanych za wrogów państwa i narodu niemieckiego.
Chociaż nie jestem pewien czy to począek czegoś większego. Przypomne jeszcze, że Obama może skończyć kadencję a nowy prezydent może prawa przywrócić. I wtedy figa z makiem ze spekulacji a la "Koniec Świata". W tym roku kończy się jego kadencja. I naród amerykański chyba jest bardziej sceptyczny niż Niemcy w tamtych czasach. Już spadło mu poparcie za wojny w Afganistanie i Iraku. Stany pogrążają się w kryzysie finansowym ponadto i to bez bezpośredniej wojny w kraju. Na dodatek Chiny zaczynają wyprzedzać Amerykańską gospodarkę jak i od strony militarnej stają się mocniejsze o ile mi wiadomo. Ameryka jako upadające "imperium" nie widzi mi się jako zalążek III Wojny Światowej. Swoją drogą ludzie już są pochłonięci innymi konfliktami...
Obrazek
Źródło: http://www.newsweek.pl/swiat/wojny-xxi- ... 9,1,1.html

ps. Im większy symbol czaszki tym więcej ludzi już zginęło, im większy symbol karabinu tym większe inwestycje w zbrojenie. W USA tłumaczę sobie tym, że toczy walki i to dość długie w Afganistanie i Iraku a to nie są tanie misje. Mają też bałagan na granicy z Meksykiem. A w kraju, gdzie każdy może mieć broń palną muszą mieć przewagę w nowoczesnym uposażeniu grup policyjnych. Dlatego rewelacje o nowej Erze (Faszyzmu/Totalitaryzmu) bardziej trakuję jako przepowiednię końca świata. Poza tym dziwne mi się wydaje, że posiedzenie "tajne" było mniej tajne od tragedii Smoleńskiej. A już tym bardziej, że człowiek, który wsumie jest dość inteligentny wygadałby się ot tak. Trzeba się liczyć, że taki człowiek jeśli coś mówi to ma w tym jakiś swój cel i wcale nie musi to być prawdą. Od kiedy to ludzie wierzą politykom?
Ostatnio zmieniony 11 sty 2012, 1:34 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Świat w naszych oczach”

cron