Re: Bill Cosby o swoich rodakach

1
(...) [Czarni Amerykanie] Stoją tylko na rogu i nie znają nawet angielskiego. Ja nawet nie znam języka, którego oni używają: "Czemuś byś coś?", "Gdzieś ty byłem?". Winiłem za to te dzieciaki, dopóki nie usłyszałem, jak wyraża się ich matka. A potem usłyszałem ojca. Wszyscy wiedzą, że nauka angielskiego jest bardzo ważna, tylko nie te głąby. Przecież nikt nie zostanie lekarzem, gdy z ust wydobywa mu się tylko ten syf. Tych ludzi nic nie usprawiedliwia. Przecież od pokoleń mieszkają w Ameryce, a ich angielski jest gorszy od angielskiego Koreańczykow, którzy tu niedawno przyjechali.

Tak, wyrok w sprawie Brown kontra Wydział Edukacji [takim terminem określa się wyrok znoszący segregację rasową w szkołach - red.] przetarł nam drogę. Tylko co myśmy potem zrobili? Biali z tamtych czasów się śmieją! A jak mają się nie śmiać, skoro 50 proc. czarnych rzuca szkołę, a reszta siedzi w więzieniu

(...) [rodzice] rozpaczają, gdy ich syn musi założyć pomarańczowy kombinezon więzienny. A gdzie byliście, gdy miał dwa lata? Gdzie byliście, gdy miał 12 lat? Gdzie byliście, gdy miał 18? I jak to możliwe, że nie wiedzieliście, że ma pistolet? No i gdzie jest jego ojciec?

(...) Kościół jest otwarty tylko w niedzielę, nie możecie wciąż prosić Jezusa, żeby wszystko dla was robił. Nie możecie wciąż powtarzać, że Pan Bóg na pewno wam pomoże. Bóg ma was dosyć!

(...) [młodzi ludzie] Wkładają ubrania na lewą stronę. Czy to nie znak, że coś jest z nimi nie tak? Czapki zakładają sobie tyłem na przód. Spodnie im wiszą w kroku do ziemi. O czym to świadczy? Czekają, aż Jezus im podciągnie portki? A o czym świadczy, gdy dziewczyna zakłada sukienkę tak krótką, że jej widać krocze, a na całym ciele ma pełno powbijanych jakichś igieł i kolczyków? Z której części Afryki to się wywodzi? Przecież ci ludzie nie są Afrykanami, oni nie mają zielonego pojęcia o Afryce!

(...) Mają takie imiona - Shaniqua, Taliqua, Mohammed, jakieś inne bzdury. Wszyscy i tak trafią do więzienia.

(...) Koszykarze - multimilionerzy - nie umieją napisać nawet kilku zdań. Futboliści - multimilionerzy - nie umieją czytać. Tak, multimilionerzy!

(...) Nie możemy wciąż tylko winić białych. Biali przecież z nami nie mieszkają. Swoje sklepy w naszych dzielnicach zamykają wcześnie. Tylko Koreańczycy, którzy nas jeszcze nie znają wystarczająco dobrze, mają swoje sklepy otwarte 24 godziny na dobę.

(...) Kiedyś ludzie mieli trochę wstydu. A dziś? Jedna kobieta, ale ośmioro dzieci, dziesięciu mężów, facetów, czy jak tam się ich dziś nazywa (...) Przecież już nie wiecie, z kim to robicie. To może być wasza babcia! Mówię wam, przecież ona może być wystarczająco młoda. Wystarczy, że masz dziecko w wieku 12 lat. Twoje dziecko dochodzi do 13 lat i też ma dziecko. I ile masz lat? A już jesteś babcią. A więc w wieku 12 lat można uprawiać seks ze swoją babcią! Do czego będzie jeszcze dochodziło?

(...) A jak to jest z dziewczynami, które prześladują swoją koleżankę, bo ona chce pozostać dziewicą? Skąd się te cholerne czarne dzieciaki biorą? Dlaczego nikt ich właściwie nie wychował, nie pilnował, żeby trzymały buzie na kłódkę?

Panie i panowie, to jest choroba!

(...) A ci, co siedzą w więzieniach? To nie są żadni więźniowie polityczni. To są ludzie, którzy ukradli puszkę coca-coli. Dostają kulkę w łeb za kawałek ciastka. A my się oburzamy, krzyczymy, że policja nie powinna do nich strzelać. Tylko co oni do cholery robili z tym skradzionym ciastkiem w ręku?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 05625.html
ODPOWIEDZ

Wróć do „Świat w naszych oczach”

cron