"palestyńczycy" będą tylko mogli wrócić do swoich kóz i wielbłądów, co oby stało się jak najprędzej
Oby wszyscy wrócili do życia w taki sposób jak powinno ono wyglądac.
Fragment Snów Kurosawy
WIEŚ MŁYNÓW
Jak nazywa się ta wieś?
Nie ma nazwy.Nazywamy ją po prostu "Wieś".
Niektórzy zwą ją Wsią Młynów.
Wszyscy wieśniacy żyją tutaj?
Nie.Żyją w innych miejscach.
Nie ma tu elektryczności?
Nie potrzeba.Ludzie za bardzo przywykli do wygód.
Myślą, że udogodnienia są lepsze.Porzucają to co jest naprawdę dobre.
Ale co ze światłem?
Mamy świece i kaganki.
Ale co gdy noce są zbyt ciemne?
Tak. Taka właśnie powinna być noc.
Dlaczego noc miałaby być tak jasna jak dzień?
Nie lubiłbym nocy tak jasnych,że nie byłoby widać gwiazd.
Macie pola uprawne anie macie traktorów do ich uprawiania?
Nie potrzebujemy.Mamy krowy i konie.
Czego używacie jako paliwa?
Przeważnie drewno opałowe.
Nie czujemy się dobrze,ścinając drzewa, ale...
starcza drzew, które same padają.
Rąbiemy je wtedy na opał i jeśli robi się węgiel z drewna...
to parę drzew może dać tyle ciepła co cały las.
Tak, i krowi gnój to także dobre paliwo.
Próbujemy żyć jak człowiek kiedyś żył.To naturalna droga życia.
Ludzie dziś zapomnieli...że są tylko częścią natury.
Niedługo ją zniszczą...a to od niej zależy nasze życie.
Oni ciągle myślą,że mogą coś zrobić lepiej.
W szczególności naukowcy.
Oni mogą być mądrzy...ale większość nie rozumie serca natury.
Oni tylko wymyślają rzeczy,które czynią człowieka nieszczęśliwym.
Są dumni ze swoich wynalazków.
Co gorsza, większość ludzi jest dumna.Dostrzegają w nich...cudotwórców.
Uwielbiają ich.
Nie wiedzą tego,ale niszczą naturę.
Nie widzą, że sami się gubią.
Najważniejszymi rzeczamidla człowieka są
czyste powietrze i czysta woda...
i drzewa i trawa, która je produkują.
Wszystko to zaczyna być zanieczyszczone...
Skażone na zawsze.
Brudne powietrze, brudna woda...
Szarzejące ludzkie serca.
Gdy tutaj szedłem, widziałem dzieci układające kwiaty na kamieniu obok mostu.
Po co to robią?
Aaa, to.
Mój ojciec opowiedział mi kiedyś.
Dawno temu chory podróżnik umarł przy moście.
Wieśniak się zlitował|i pochował go tam.
Na jego grobie położył wielki kamień...
a na nim kwiaty.
To stało się zwyczajem by kłaść tam kwiaty.
Nie tylko dzieci to robią.
Wszyscy mieszkańcy kładą tam kwiaty gdy przechodzą obok...
Pomimo, że większość nie wie dlaczego.
Dziś jest dzień świąteczny?
Nie, to pogrzeb.
Wydaje Ci się to dziwne?
Miły, szczęśliwy pogrzeb.To dobrze ciężko pracować...
długo żyć i dziękować za to.
Nie potrzebujemy tutj kaplicy czy księdza.
Wszyscy mieszkańcy niosą umarłego na cmentarne wzgórze.
Nie lubimy gdy dorośli czy dzieci umierają.
Ciężko świętować taką stratę.
Na szczęście mieszkańcy tej wioski prowadzą życie zgodne z naturą.
Dożywają sędziwego wieku.
Kobieta, którą dziś chowamy dożyła 99 lat.
Musisz mi teraz wybaczyć...
ale idę dołączyć do procesji.
Prawdę mówiąc...ona była moją pierwszą miłością
ale złamała mi serce i zostawiła mnie dla innego...
Hahahaa
Swoją drogą, ile pan ma lat?
Ja?
100 plus 3.
Dobry wiek by przestać żyć.
Niektórzy mówią, że życie jest ciężkie ale to tylko takie gadanie.
Tak naprawdę,to dobrze jest żyć.
To takie ciekawe.