Strona 2 z 5

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 16 sty 2015, 15:18
autor: maly_kwiatek
Ja od dłuższego czasu nie dyskutuję z osobą, która wypowiedziała się wyżej.
Warto jednak odnieść się do niektórych jej stwierdzeń, bo zawierają nieprawdziwe insynuacje, a nawet treści obraźliwe dla czytelników.
k4cz0r200 pisze:Jeśli ktoś chce wziąć jakiś lek, to zazwyczaj sprawdza co to jest - no chyba, że jest totalnie już upośledzony. Informacje na temat tej tabletki w internecie są skrajnie negatywne i mówią o spustoszeniu, które robi w organizmie, wszelkie skutki uboczne oraz to, czego niby nie można znaleźć na ulotce też tam jest.
Polskie prawo wymaga dołączania do leków ulotek w języku polskim, zawierające informacje i wyjaśnienia co do charakteru leku, według punktów w przepisie prawnym i oczywiście zgodnych z prawdą. Za treść ulotki odpowiada wprowadzający lek na rynek.
Żadne prawo nie odsyła pacjentów do internetu.
Faktem prawnym jest ulotka oraz sam lek i jego skutki, nie insynuuj, że internet wprowadza tu jakieś fakty w rozumieniu prawa farmaceutycznego.
k4cz0r200 pisze:
Błędne tłumaczenie na terenie Polski tłumaczy natomiast ignorancję w tej sprawie niektórych osób o orientacji ateistycznej. Katolicy, jak również, inni chrześcijanie, jak mniemam, otrzymują rzetelną informację w kościołach na temat skutków działania tabletek zabijających powstałe w wyniku zapłodnienia, zarodki. Ateiści takiej możliwości nie mieli, więc super, że mogą dowiedzieć się takich rzeczy na Imladis.
Ze swoim fanatyzmem anty-ateistycznym możesz się uciszyć, bo i bredzisz i obrażasz, a podstaw nie masz żadnych - to, że Tobie podobni mają problem z myśleniem własną głową i kogoś muszą słuchać, to już ateistom z samego założenia to nie grozi.
Przestań obrażać katolików, którzy mają prawo dowiadywać się w kościele o ważnych dla ludzi sprawach. Powszechnie wiadomo, że ateiści do kościołów nie chodzą, więc skąd mieliby się dowiedzieć o tychże sprawach? Z internetu? A jeśli nie korzystają z internetu?
k4cz0r200 pisze:Tobie podobni mają problem z myśleniem własną głową i kogoś muszą słuchać, to już ateistom z samego założenia to nie grozi.
Sugerujesz, ze ateiści nie muszą myśleć?
Współczuję.

Zostaw te emocje bo faktycznie przeszkadzają Ci myśleć.
Ludzie niezależnie od poglądów i przekonań religijnych - myślą. I nikogo nie muszą słuchać w sensie ślepego bezmyślnego odtwarzania poleceń i opinii.
Twoje fanatyczne nastawienie antychrześcijańskie sprawia, że nie rozumiesz istoty rzeczy, czyli tego, że człowiek ze swej natury myśli i czyni to w sposób wolny. My katolicy to rozumiemy i wiemy - nas tego uczą na religii i na katechezach w kościołach. Największymi darami jakie Bóg dał człowiekowi są Miłość i Wolność.
Ateistów nie wiadomo kto i czego uczy. A szczególnie niebezpieczne jest to, co napisałeś, że jacyś ludzie coś muszą. Spróbuj zawiadomić o tym, co Ci się wydaje, Helsińską Fundację Praw Człowieka.
Tak, to ta sama fundacja, która zwróciła uwagę, że inna fundacja, znana Ci lepiej, uniemożliwiła dziennikarzom wykonywania swojej pracy, co było pogwałceniem obowiązującego w Polsce prawa.
Adres znajdziesz w internecie.
k4cz0r200 pisze:
W Polsce aborcja jest zakazana prawnie, Konstytucja chroni ludzkie życie.

A od róbta co chceta to jest Owsiak, a nie normalni Polacy.
No i dlatego tabletki są legalne. Nie ma tutaj ciąży i nie ma aborcji. Jeśli już zajdzie do zapłodnienia, to nie ma tam nawet zarodka, nie ma kompletnie nic, co można by nazwać dzieckiem. Nadal jest tam tylko plemnik i jajeczko, które nie ma gdzie się zagnieździć, a wiec zmienić w cokolwiek więcej. A rób ta co chce ta, to jest wolność, a nie Twoje widzimisię, byleby tylko nasrać na kogoś uważającego inaczej niż Ty, jak na Twoją ostatnią ofiarę - Owsiaka.
A po co Ty obrażasz ludzi? Nie potrafisz inaczej myśleć o innych i wyrażać się ?
Po prostu jeśli chcesz rozmawiać merytorycznie to przestudiuj lub przemedytuj status faktyczny zapłodnionego jajeczka. Gdybyś był odpowiednio wykształcony, to rozumiałbyś, że plemnik i jajeczko to są zupełnie inne istnienia niż zapłodnione jajeczko. Status prawny tego istnienia nie jest jednoznaczny - to jednak nie jest powód do rzucania błotem w katolików.

Jeśli nie wyrobisz w sobie takiego odruchu zapoznania się z merytorycznym zakresem przedmiotu dyskusji, będziesz działał tylko na emocjach. Zupełnie tak samo jak przekupa na dawnym targu w Będzinie. A przecież chyba nie o to Ci chodziło?

A pan Owsiak będzie musiał prędzej czy później wyjaśnić odpowiednim urzędom sprawy, na które wskazuje dyskusja publiczna. Bo wierzę, że Polska nie jest zbiorowiskiem przekupek z targu w Będzinie tylko państwem prawnym.

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 16 sty 2015, 17:09
autor: Crows
tu na forum wchodzą niewiasty i dzieci wiec taki jezyk zachowaj jak pójdziesz z kumplami do baru

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 16 sty 2015, 17:14
autor: k4cz0r200
Ok, następnym razem zrobię to inaczej.

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 16 sty 2015, 19:14
autor: mordotymoja
Czy należy spodziewać się zamachów na apteki które odważą się sprzedawać te diabelskie tabletki?

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 16 sty 2015, 20:14
autor: polliter
mordotymoja pisze:Czy należy spodziewać się zamachów na apteki które odważą się sprzedawać te diabelskie tabletki?
Bez przesady, przecież cały czas sprzedają, tylko że na receptę i nikt ich jeszcze nie zaatakował. A nawet jeśli, to wyjdziemy na ulicę z kartami "Je suis tabletką po". :)

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 16 sty 2015, 20:26
autor: victoria
Nie mam teraz czasu żeby ten temat przeczytać... I chyba dobrze, bo na samą myśl o tym robi mi się niedobrze. Mam nadzieję, że sami sie zmoderujecie zanim wrócę :lzy:

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 16 sty 2015, 20:31
autor: mordotymoja
polliter pisze:
mordotymoja pisze:Czy należy spodziewać się zamachów na apteki które odważą się sprzedawać te diabelskie tabletki?
Bez przesady, przecież cały czas sprzedają, tylko że na receptę i nikt ich jeszcze nie zaatakował. A nawet jeśli, to wyjdziemy na ulicę z kartami "Je suis tabletką po". :)
No tak,poniosło mnie :(. Ale czyż nie jest gdzieś tam napisane że lepiej być zimnym lub gorącym niż letnim ?Ja to ze względu na niskie ciśnienie raczej letni jestem ;) ...

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 16 sty 2015, 20:46
autor: Lunadari
Crows pisze:niech każdy robi co chce , ale dzieciom takich tabletek dawać sie nie powinno .
Crows, a kto miałby dzieciom te tabletki dawać??
chyba że te same osoby, które 'dają' dzieciom papierosy i alkohol?

jak przypuszczam, tabletki nie będą tanie, raczej z ceną zaporową jak na kieszonkowe 'dzieci'.

a właściwie to zamiast zamartwiać się o przyjmowanie leków dla dorosłych przez dzieci, to może warto skupić się na uświadamianiu nakręconych niedorostków co to jest dorosłość?

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 16 sty 2015, 20:48
autor: Lunadari
k4cz0r200 pisze:No i dlatego tabletki są legalne. Nie ma tutaj ciąży i nie ma aborcji. Jeśli już zajdzie do zapłodnienia, to nie ma tam nawet zarodka, nie ma kompletnie nic, co można by nazwać dzieckiem. Nadal jest tam tylko plemnik i jajeczko, które nie ma gdzie się zagnieździć, a wiec zmienić w cokolwiek więcej.
:yes: oto i całe sedno!

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 16 sty 2015, 21:01
autor: Lunadari
k4cz0r200 pisze:W imię zasad, czekam na: :banan:
wygrasz bitwę z sobą, gdy dostaniesz to - na co czekasz.
a wojnę też całą przegrasz.. z samym sobą gdy opadną już emocje.

'trudni' ludzie tak naprawdę wyświadczają innym przysługę, bo tylko dzięki trudnościom mamy okazję poznawać wciąż i wciąż od nowa siebie samych.

ps. wyrzucili już Owena ze szkoły ;)?

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 16 sty 2015, 22:10
autor: k4cz0r200
Lunadari pisze:
k4cz0r200 pisze:W imię zasad, czekam na: :banan:
wygrasz bitwę z sobą, gdy dostaniesz to - na co czekasz.
a wojnę też całą przegrasz.. z samym sobą gdy opadną już emocje.

'trudni' ludzie tak naprawdę wyświadczają innym przysługę, bo tylko dzięki trudnościom mamy okazję poznawać wciąż i wciąż od nowa siebie samych.

ps. wyrzucili już Owena ze szkoły ;)?
Nie dla każdego internetowe wojenki są tak emocjonujące, a wirtualny wizerunek aż tak nienaruszalny jak myślisz. Jeśli przegram, to co najwyżej wyciągnę wniosek jak zrobić to lepiej, a mając wolne od imladis wziąłbym się przynajmniej do roboty.
ps. wyrzucili już Owena ze szkoły ;)?
Jeszcze nie, póki co dotarłem do miejsca, w którym podziwia walory matki Johnego ;P Ogólnie już mogę powiedzieć, że książka jest ciekawa i wciąga. Ogólnie nie czytałem jeszcze książki, która jest opowiedziana jak jakaś historia i ogólnie myślałem, że to wstęp :D Niezłą miałem zaskoczę, gdy ten wstęp trwał i trwał. Dzięki za tytuł. Trochę zajmie zanim skończę lekturę, bo czytam tylko w drodze do pracy, ale odezwę się po przeczytaniu;)

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 16 sty 2015, 23:08
autor: Lunadari
k4cz0r200 pisze:Nie dla każdego internetowe wojenki są tak emocjonujące, a wirtualny wizerunek aż tak nienaruszalny jak myślisz.
wizerunek swoją drogą (jeśli taki sam nick używany jest na innych forach), lecz właśnie o emocje wkładane w klawiaturę chodzi :cool: inaczej nie leciałoby tyle inwektyw :rolleyes:

k4cz0r200 pisze:Jeszcze nie, póki co dotarłem do miejsca, w którym podziwia walory matki Johnego ;P Ogólnie już mogę powiedzieć, że książka jest ciekawa i wciąga. Ogólnie nie czytałem jeszcze książki, która jest opowiedziana jak jakaś historia
upss, za wcześnie padło pytanie :red:


przy okazji, sięgnij może kiedyś po 'Doktora Faustus'a' T. Manna. tam także ktoś opowiada o kimś ;) (lecz mniej zabawnie, że tak powiem)

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 10:09
autor: victoria
k4cz0r200 pisze:Ok, następnym razem zrobię to inaczej.
A ja mam nadzieję, że nie będzie następnego razu :nunu:

Cześć postów zamknęłam w odosobnieniu, kaczorek dostajesz ostrzeżenie i mam nadzieję, że już po raz ostatni i że to był Twój ostatni tego rodzaju występ. Można spierać się ostro, ale na argumenty i trzeba zawsze pamiętac, ze każdy, nawet ten najbardziej nielubiany forumowicz ma prawo do swoich poglądów, swojego zdania.

Jednej rzeczy nie toleruje, chamstwa i tego pod niczyim wpływem nie zmienię, czy się z kims zgadzam czy nie, inaczej to forum straci sens.

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 10:53
autor: k4cz0r200
Tu nie chodzi o poglady ale zwykla kulture. Kwiatek moze sobie wierzyc w co chce i miec opinie o tym co chce, ba, nawet miec zdane na temat daniej opinii. Za to obrazanie uzytkownikow ukrywajac to za pokretnymi postami, to zwykle chamstwo. Kwatek nie szanuje innych, a ja nie szanuje jego. Chamstwo w 10 wersach ukryte za roznymi analogiami jest takim samym chamstwem jak powiedzenie wprost co sie o kims mysli. Na ostrzezenie zasluzylem, mam nadzieje, ze sie to nie powtorzy, ale nie tylko ode mnie to zalezy, a ja nie odpuscze.

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 13:43
autor: maly_kwiatek
Dziękuję Victorio,
czas na powrót do opinii merytorycznych, a nie opinii o dyskutujących osobach.
Eksperci z zespołu bioetycznego Episkopatu Polski podkreślają, że pigułka „dzień po” nie jest lekiem, a Polska nie jest zobowiązana do wprowadzenia tego środka bez recepty. Dodają też, że z punktu widzenia nauczania moralnego Kościoła, stosowanie pigułki jest grzechem ciężkim.

Wobec zapowiedzi dopuszczenia do obrotu bez reglamentacji preparatu postkoitalnego (tzw. pigułka „dzień po”), Zespół Ekspertów ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski wyjaśnia podwójny mechanizm jego działania: przeciwowulacyjny oraz postowulacyjny, który prowadzi do wydalenia zarodka ludzkiego z ustroju matki i jego śmierć.
http://niezalezna.pl/63310-episkopat-o- ... em-ciezkim

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 14:54
autor: Crows
Lunadari pisze:
Crows pisze:niech każdy robi co chce , ale dzieciom takich tabletek dawać sie nie powinno .
Crows, a kto miałby dzieciom te tabletki dawać??
Nastolatki same będą mogły kupić pigułkę „dzień po” – przyznaje wiceminister zdrowia Sławomir Neumann

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 18:17
autor: Lunadari
Crows nie chowaj się za bezmyślnie wypowiedzianymi słowami jakiegoś polityka.
pomyśl rozsądnie, później odpowiedz - naprawdę wierzysz, że 'dzieci' masowo zaczną wykupować tabletki z apteki?
nie wydaje Ci się, że im bardziej się czegoś 'dzieciom' zabrania, tym mocniej starają się po to sięgnąć?

a może by tak zacząć od uświadamiania 'dzieci', że zabawa w 'słoneczko' nie jest mądrą zabawą?

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 18:18
autor: k4cz0r200
Poza tym dzieci wcale nie są takie głupie i niedouczone i dobrze wiedzą jak zdobyć zamiennik takiej tabelki bez recepty. Ostatecznie lepiej jeśli mają normalny produkt.

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 18:25
autor: Crows
Lunadari pisze:Crows nie chowaj się za bezmyślnie wypowiedzianymi słowami jakiegoś polityka.
pomyśl rozsądnie, później odpowiedz - naprawdę wierzysz, że 'dzieci' masowo zaczną wykupować tabletki z apteki?
nie wydaje Ci się, że im bardziej się czegoś 'dzieciom' zabrania, tym mocniej starają się po to sięgnąć?

a może by tak zacząć od uświadamiania 'dzieci', że zabawa w 'słoneczko' nie jest mądrą zabawą?
nie jakiegoś polityka tylko ministra zdrowia .
twe teorie są tylko teoriami ale z codziennością czesto nie wiele mają wspólnego, jest taki okres u nastolatek że pouczenia rodziców nie wiele ich obchodzą
zaczynasz zachowywać sie jak kwiatek i dorabiasz mi texty których nie sugerowałem ani nie mówiłem , o jakich masowych wykupieniach mi prawisz , co to znaczy masowość ? masowo to za komuny człowieki np cukier wykupywali .

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 18:27
autor: Lunadari
"Episkopat o pigułce „dzień po”: Jej stosowanie jest grzechem ciężkim" (nagłówek z zamieszczonego linka)



moje pytania: jak Episkopat nazywa coś takiego? i dlaczego ona nie siedzi?
"Zakonnica skazana za przyzwalanie na przemoc seksualną wśród swoich podopiecznych"

http://www.polskatimes.pl/artykul/40733 ... ,id,t.html

http://10przykazan.wordpress.com/2014/0 ... a-przemoc/

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 18:38
autor: mordotymoja
Dlaczego nie siedzi :/ ...? Bo klęczy :rotfl1: .Te dwie pozycje są nie do pogodzenia :P .

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 19:12
autor: Lunadari
Crows pisze:dorabiasz mi texty których nie sugerowałem ani nie mówiłem , o jakich masowych wykupieniach mi prawisz , co to znaczy masowość ? masowo to za komuny człowieki np cukier wykupywali .
zatem po co Twoje obawy Crows, że 'dzieciom' ktoś będzie tabletki wciskał ;)?


ps. słowo 'dzieci' piszę umownie w cudzysłowie, bo nie określiliśmy do tej pory o jaką grupę wiekową chodzi.
choć licealistów nie uważam za dojrzałych jeszcze do dorosłego życia, to całkowitymi dziećmi określać ich już nie można.
biorę też pod uwagę 'dzieci' w wieku gimnazjalnym, lecz w tym wypadku określenie -> dzieci, jest moim zdaniem jak najbardziej uzasadnione.
więc? o co spieramy?
zakładam, że przeciętna licealistka ma rozum i przeczyta na ulotce o działaniach skutków ubocznych tabletki na jej organizm obecnie jak i w przyszłości.
natomiast dla gimnazjalistów słowo przyszłość nie rzadko brzmi abstrakcyjnie, tak więc generalnie uważam, że ich ucieczka w dorosłość poprzez nieodpowiedzialnie wczesne podejmowane współżycie seksualne często jest skutkiem wychowawczych zaniedbań rodziców (np. nieograniczony dostęp do pornografii, brak szczerych rozmów, nieinteresowanie się sprawami dziecka, itd.).
serdecznie kochane i szanowane w domu dziecko, nie szuka dla młodego ciała i umysłu perfidnych wrażeń.
małolatom należy wtłaczać do głowy wiedzę na temat funkcjonowania ich organizmów, budowę narządów rodnych i co z tej różnic w budowie może wyniknąć gdy zaczną spółkować :rolleyes:

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 19:14
autor: maly_kwiatek
mordotymoja pisze:Dlaczego nie siedzi :/ ...? Bo klęczy :rotfl1: .Te dwie pozycje są nie do pogodzenia :P .
:happy: :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 19:24
autor: maly_kwiatek
Swoją drogą, nienawiść do Boga i do Kościoła utrudnia niektórym posługiwanie się rozumem.
Siostra Agnieszka F. od dawna odbywa karę pozbawienia wolności i poddała się jej z pokorą i skruchą.

http://wiadomosci.onet.pl/slask/trzebni ... enia/derw0

Osobom napełnionym nienawiścią proponuję zapoznanie się z encyklopedycznymi pojęciami "pokora" i skrucha". Będzie łatwiej zrozumieć rzeczywistość, w której nienawiść nie jest obowiązująca.

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 19:31
autor: mordotymoja
Czyli co?Siedzi i jednocześnie klęczy?No to zazdraszam gibkości ciała :satan: .

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 19:33
autor: k4cz0r200
Swoją drogą, nienawiść do Boga i do Kościoła ...
:rotfl:

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 19:37
autor: Lunadari
maly_kwiatek pisze:Siostra Agnieszka F. od dawna odbywa karę pozbawienia wolności i poddała się jej z pokorą i skruchą.
dobra wiadomość!!
ps. 'pokora' i 'skrucha' przyszły z dość dużym opóźnieniem ;) zdaje się, że ta pani usiłowała wymawiać się od kary 'podupadającym' stanem zdrowia, a że na jej nieszczęście groźnych chorób w niej nie znaleziono, rada nierada 'poddać się' musiała.


maly_kwiatek pisze:Osobom napełnionym nienawiścią proponuję zapoznanie się z encyklopedycznymi pojęciami "pokora" i skrucha". Będzie łatwiej zrozumieć rzeczywistość, w której nienawiść nie jest obowiązująca.
drogi Kwiatku,
nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że masz rację!
zatem daj dobry przykład i jak najsumienniej potrafisz, z własnych wskazówek skorzystaj :).

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 19:44
autor: mordotymoja
maly_kwiatek pisze:Swoją drogą, nienawiść do Boga i do Kościoła utrudnia niektórym posługiwanie się rozumem.
Siostra Agnieszka F. od dawna odbywa karę pozbawienia wolności i poddała się jej z pokorą i skruchą.
Z tego co pamiętam długo się zastanawiała .Kościół jest mi obojętny,byle by nie próbował mnie uszczęśliwiać na siłę.Wtedy robię się nieprzyjemny .

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 19:52
autor: Crows
, nienawiść do Boga .................. utrudnia niektórym posługiwanie się rozumem.
.
to jest nielogiczne i bez sensu bo jak może ateista nienawidzieć boga skoro nie wierzy w jego istnienie , można nienawidzieś kogoś , coś co sie doświadcza lub wierzy , ale na odwrót ? , jesli by niewierzący nienawidził boga to znaczy że musi wierzyć w jego istnienie !!! :crez:

Re: Spór o tabletki wczesnoporonne

: 17 sty 2015, 20:22
autor: mordotymoja
Crows pisze:
, nienawiść do Boga .................. utrudnia niektórym posługiwanie się rozumem.
.
to jest nielogiczne i bez sensu bo jak może ateista nienawidzieć boga skoro nie wierzy w jego istnienie , można nienawidzieś kogoś , coś co sie doświadcza lub wierzy , ale na odwrót ? , jesli by niewierzący nienawidził boga to znaczy że musi wierzyć w jego istnienie !!! :crez:
Narobiłeś bigosu...chyba :yes: