90
autor: Gość
Goowno nie dobrze. Przepraszam ze wracam do tego watku, ale chyba musze to z siebie wywalic ...wiec krajobraz po bitwie: bitwa byla o wolnosc. W tej chwili wolnosc polega na tym ze kazdy robi co chce, a ze i wczesniej nic nikomu sie nie chcialo, teraz jest to spotegowane . W bankach nie ma pieniedzy, choc pieniadze z zamrozonych kont bylego odzyskali, co sie z nimi stalo...no ba... Ludzie nie dostaja poborow, lub tylko niewielkie kwoty. Generalnie obowiazuje jedno prawo w tym wzgledzie:kto mial pieniadze, ma ich teraz wiecej, kto nie mial- nie ma i to jest constans. Nie ma takze policji, gowniarze z karabinami okupuja posterunki bawiac sie w wojenke, zawszec to fajniej niz uczyc sie lub nie daj Bog pracowac. Zreszta do pracy sluza przyjezdni zagraniczni, aby bylo pozniej kogo obwiniac o brak pieniedzy. Od ponad dwoch miesiecy kraj paralizuja przerwy w dostawach ee, motywowane rownie idiotycznie co niewiarygodnie, w ciagu doby prad bywa gora trzy cztery godziny,w systemie: pol godz. jest, cztery nie ma. Albo i dluzej...o ile wiem dotyczy to calego kraju. Zdarzaja sie (znow) braki benzyny, ale to od czasu do czasu...w kraju ktory na ropie stoi, paranoja. Budowy rozpoczete przed wojna- stoja, sprzet rozkradziono, firmy zagraniczne wywialy i kiedy wroca nikt nie wie. Obecnie to raczej ruiny juz, a dolaczywszy obiekty ktore zbombardowali sojusznicy a ktore takoz sobie stoja czy leza raczej- doslownie kraj lezy w gruzach.Drogi, ktore wczesniej byly droga przez meke sa niemal nieprzejezdne z powodu ogromnych wyrw, dziur...i wczesniej tego bylo pelno, ale po czolgach ktore pojezdzily sobie latem - obecnie normalne samochody nie maja szans . Czym tubylcy nie przejmuja sie zreszta, sciagajac radosnie zlom z Niemiec ...kroluja roczniki 93/6, w roznym stanie. Trzy czwarte samochodow jezdzi bez rejestracji i dokumentow, bo i po co skoro drogowki takze nie ma?
Ceny w sklepach ktore w trakcie poszly wzwyz o sto albo i wiecej procent-tak i zostaly, a ze ludzie pieniedzy nie maja, sklepy plajtuja... to nie wszystko, bede sukcesywnie dopisywac. Aha, wczoraj w kilku miastach odbyly sie demonstracje, doszlo do zamieszek i strzelaniny, znow zgineli ludzie. Kazdy ma bron, hojnie rozdawano ja od lutego kazdemu kto chcial...co bedzie dalej...czarno to widze.
I podsluchuja telefony, co sprawia mi nieopisana radosc w chwili gdy moge puscic soczysta wiazke w tubylczym narzeczu ktorej natychmiastowym efektem jest gwaltowny trzask na linii...cenzura wrocila...
Ostatnio zmieniony 25 sty 2012, 10:45 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.