Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

61
ciekawy atrykul z daily telegraph
http://blogs.telegraph.co.uk/news/edwes ... f-dalston/


So how’s that cultural revolution working out then, England? Forty-odd years after the young masters overthrew the stuffy old order, London resembles a Lord of the Flies production translated into Jafaican. (I concede that this is a predictable response from me, but as David Allen Green noted yesterday, riots are the most reactionary of things, in that no one is ever persuaded, but rather becomes more hardline in their views.)
There is little to cheer about; the riots will be over soon (we hope), and most of the participants will probably get caught (the thing about modern rioting is that, unless you’re very careful about covering your face and use no technology, then CCTV, phone records and social media make capture almost a certainty). But the riots are only a more vivid display of a wider, more everyday problem British people have got used to – a small minority of lawless, anti-social young men and women who make life unpleasant for everyone else.
British people have mostly internalised this fear, usually adopting a Stockholm Syndrome liberalism; for example, I believe that the reason so many young teachers in inner cities are textbook liberals who blame various institutions and authorities for the bad behaviour of their pupils is because they physically fear those kids, and it is easier to side with the one you fear. In contrast the kids do not fear anyone in authority – not teachers, not churchmen, not policemen or army officers, and especially not fathers. That is because, in essence, the people in authority in Britain have abandoned that authority, for various psycho-political reasons (just look through any John Lennon or Pink Floyd lyrics for a better understanding of babyboomer thinking).
The result is that Britain has among the most unpleasant adolescent population in the world (with all due respects to the majority who aren’t); I have never been anywhere in the world with such problems, and it’s actually embarrassing. For a society that was remarkably well-ordered and peaceful until the 1960s our speedy breakdown is a remarkable achievement.
There are heartening aspects, though. Citizens cleaning up yesterday’s wreckage, or bringing tea to police officers. Most impressive of all was the way that the Turks and Kurds of Dalston and Green Lanes drove away looters, reminiscent of the Pakistani communities of Balsall Heath and Lumb Lane in their heroic community spirit. (Elsewhere Bengalis in Whitechapel drove off looters attacking an Islamic bank.) For at a time when the word “community” is so misappropriated, they were the genuine thing – united, courageous and determined to face the hoodies down and make them scared. British society could learn a lot from the Dalston Turks. Let’s just hope the police step in before the city gets any nastier.
Ostatnio zmieniony 10 sie 2011, 11:06 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

62
asmaani pisze:... jak sie w Anglii wychowuje dzieci ...
Zapomniałaś jedynie dodać własnej oceny takiego podejścia do młodzieży. A to ciekawe. Ja ze swojej strony jestem za tym, żeby wprowadzić w takiej sytuacji oddziały specjalne Policji i na...ć pszczołami i trzmielami bez zwracania większej uwagi na wiek celu. I szacun wielki dla Kurdów, którzy stanęli kupą i ... Jak Arturowe potomkowie policyjni nie potrafią sobie poradzić, to popieram Kurdów (ale jaja).
Ostatnio zmieniony 10 sie 2011, 11:41 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

63
Jak poinformowała Ambasada RP, wśród aresztowanych jest Polak podejrzany o włamanie do sklepu.
http://www.rp.pl/artykul/699283,699677.html
- Ta przemoc jest kompletnie nieuzasadniona. Takiej fali przemocy, grabieży i przestępczości jeszcze nie widziałem - stwierdził Shewan, który w policji pracuje od 1980 roku.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... omosc.html

A t.oscar jeszcze niedawno pisał o wspólnej cywilizacji.. Polak włamał się do sklepu.
Asmaani ma więc rację..to nie ma nic wspólnego z kulturami.
Niemniej jakiś polityk postanowił ograniczyć politykę wielokulturowości.

Choć jak tam zamieszki w sumie są na porządku dziennym tak raz na 20-30 lat to myślę, że i tak to nic nie zmieni.
Myślę, że dojrzali ludzie powinni nawiązywać dialog.
To co się dzieje w Wlk. Brytanii wyprawiają ludzie albo niedojrzali albo sfrustrowani albo jedno i drugie.
Przykład tego 7-latka.

Anglia nie jest jedynym krajem, gdzie jest tyle kultur.
Jakoś nie słyszę by w USA były aż takie zamieszki, albo w Japonii, gdzie mieszka nieco Amerykanów, Polaków itp., itd.. Najbardziej pełna imigrantów o ile wiem jest dzielnica Shibuya w Tokyo. O zamieszkach tam nic mi nie wiadomo, za to oglądam sobie wesołe filmy z tamtąd:
[youtube][/youtube]
Chciałbym by tak u nas było.. Ludzie na luzie.
Ostatnio zmieniony 10 sie 2011, 16:27 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

64
Po takich scenkach trudno przekonywać dalej do pozytywów wielokulturowości. No chyba, że biedulek też tyrał po 16 godzin na utrzymanie wielodzietnej rodziny. Ale to tłumaczenie dla tego młodego kanara.

http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,S ... caid=5cd1a
Ostatnio zmieniony 10 sie 2011, 18:55 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 2 razy.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

65
t.oskar pisze:
I nie zapominajcie o jeszcze jednym, dość zasadniczym elemencie. Zdecydowanie kim innym jest imigrant z ostatnich 10-15 lat, a kim innym Pakistańczyk, Hindus czy obywatel czarny mieszkający w danym kraju z dziada pradziada. Nie bez kozery nawet media odróżniają imigrantów od obywateli brytyjskich pochodzenia ... jekiegośtam. Nie mieszajcie więc tych żyjących tam od wieków z bandami nierobów, które nielegalnie najczęściej, pchają się po gotowe.
Akurat ja nie mieszam, chociażby przez analogię z polskimi Tatarami, osadzanymi w okolicach Kruszynian (i nie tylko) już od XIV wieku.
t.oskar przestan bredzic o muzulmanach -ile razy mam powtarzac- to sa 'zwykle' brytyjskie nastolatki. biale, czarne, rdzenne
Muzułmanin i inny muzułmanin to niekiedy jest wielka różnica.
Tym niemniej kim by oni nie byli, to jak nazwać kogoś, kto podpala samochody, budynki, kto rabuje sklepy. To hołota i dzicz, niezależnie od rasy, religii, i narodowości. Tyle tylko, że w takim "tyglu etnicznym" łatwiej jest o podobne ekscesy. Przypominam od czego to sie zaczęło: Policja zastrzeliła uzbrojonego czarnoskórego bandytę. Jego ziomkowie najpierw manifestowali przed komendą, a potem już poszło....
Ostatnio zmieniony 10 sie 2011, 19:11 przez t.oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

66
jeszcze raz powtarzam, ze glownie rodzima mlodziez daje czadu.
spoleczenstwo angielskie tez jest zrnoznicowane i poza eleganckim towarzystwem bawiacym sie w ascot mamy jeszcze ludzie, ktorzy nie pracuja, dostaja zasilki i tak pokolenie po pokoleniu.
mlodej neiwyksztalconej dziewczynie oplaca sie zajsc w ciaze, potem w kolejna i kolejna, pobierac zasilki - i ma utrzymanie zapewnione od panstwa.
potem jej nastoletnie corki postepuja tak samo.
sa cale dzielnice domow socjalnych gdzie to cale towarzystwo za darmo pomieszkuje. jedna patologia.

rzad niedawno przebakiwal o ucieciu tych zasilkow, i oburzona Angielka w tv stwierdzila- to nie do pomyslenia, sa ludzie, ktorzy nie potrafia po prostu pracowac, taka maja psychike, nie mozna im odebrac zasilkow...

dla nas podejscie kosmiczne troche.

hoodies wyskoczyli na ulice -maja po 13-15 lat i nie mozna ich ukarac, policji nie wolno ich uderzyc, bo to nieletni sa. wiec dzieje sie jak sie dzieje.
wynik zupelnego braku szacunku do swiata ludzi doroslych.
Ostatnio zmieniony 10 sie 2011, 19:45 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

67
PiotrRosa pisze:Po takich scenkach trudno przekonywać dalej do pozytywów wielokulturowości. No chyba, że biedulek też tyrał po 16 godzin na utrzymanie wielodzietnej rodziny. Ale to tłumaczenie dla tego młodego kanara.

http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,S ... caid=5cd1a
Od 7-latka oczekujesz pracy?
Nawet w TV mówili jasno, że to nie dorośli ludzie to robią.
Lecz łatwo od razu zrzucić wszystko naw wielokulturowość.
Ostatnio zmieniony 10 sie 2011, 20:00 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

68
rzad niedawno przebakiwal o ucieciu tych zasilkow, i oburzona Angielka w tv stwierdzila- to nie do pomyslenia, sa ludzie, ktorzy nie potrafia po prostu pracowac, taka maja psychike, nie mozna im odebrac zasilkow...
Słowo humoru.... To już sprawiedliwszy był ZSRR. NIE RABOTAJESZ, NIE KUSZAJESZ !
Celniejszego argumentu nie wymyśliłby żaden komunistyczny propagandzista :zozol2:
Ostatnio zmieniony 10 sie 2011, 20:06 przez t.oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

69
Piotr
No i "biali" Polacy nigdy nie mają AIDS.
Zerknij na to:
http://www.sfora.pl/Polacy-nie-wiedza-z ... aja-a34384

Też zarażają.
t.oskar pisze:Muzułmanin i inny muzułmanin to niekiedy jest wielka różnica.
Polak i Polak to też niekiedy wielka róznica, tak samo jak katolik i inny katolik.
t.oskar pisze:
rzad niedawno przebakiwal o ucieciu tych zasilkow, i oburzona Angielka w tv stwierdzila- to nie do pomyslenia, sa ludzie, ktorzy nie potrafia po prostu pracowac, taka maja psychike, nie mozna im odebrac zasilkow...
Słowo humoru.... To już sprawiedliwszy był ZSRR. NIE RABOTAJESZ, NIE KUSZAJESZ !
Celniejszego argumentu nie wymyśliłby żaden komunistyczny propagandzista :zozol2:
Ponoć wPRL każdy chętnie zatrudniał i wszyscy znajdywali zaraz coś do roboty.
Nikt podobno nie był bezrobotny..
Ostatnio zmieniony 10 sie 2011, 20:10 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

71
Teraz nawet jak człowiek się nie uchyla to wiatr mu w oczy.
Rozmowa kwalifikacyjna zakoćńzona powodzeniem, przychodzę potem do pracy i dowiaduję się, że nie jestem zatrudniony, fajnie co?
Albo szefowa oddziału jednej z korporacji gwarantuje mi, że będę sprzątał im biura..nic z tego nie wyszło. I weź tu zaufaj jakiemukolwiek szefowi..
A mama pracuje u obcokrajowca i jakoś takich numerów jej nie wykręcił.
Ostatnio zmieniony 10 sie 2011, 20:55 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

72
Nebogipfel pisze:Od 7-latka oczekujesz pracy?
Nawet w TV mówili jasno, że to nie dorośli ludzie to robią.
Lecz łatwo od razu zrzucić wszystko naw wielokulturowość.
Jakiego siedmiolatka? Czegoś ty się znowu napalił? :black2:
Ostatnio zmieniony 10 sie 2011, 21:07 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

73
Teraz nawet jak człowiek się nie uchyla to wiatr mu w oczy.
Rozmowa kwalifikacyjna zakoćńzona powodzeniem, przychodzę potem do pracy i dowiaduję się, że nie jestem zatrudniony, fajnie co?
Albo szefowa oddziału jednej z korporacji gwarantuje mi, że będę sprzątał im biura..nic z tego nie wyszło. I weź tu zaufaj jakiemukolwiek szefowi..
A mama pracuje u obcokrajowca i jakoś takich numerów jej nie wykręcił.
Często zdarza sie, że potencjalni pracodawcy dzwonią do byłych (tych ze świadectwa pracy) aby "z pierwszej ręki" poinformować się, dlaczego dany czlowiek już tam nie pracuje. Dawniej wymagano tak zwanej "opinii", a dziś....
Ostatnio zmieniony 10 sie 2011, 21:10 przez t.oskar, łącznie zmieniany 2 razy.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

74
PiotrRosa pisze:
Nebogipfel pisze:Od 7-latka oczekujesz pracy?
Nawet w TV mówili jasno, że to nie dorośli ludzie to robią.
Lecz łatwo od razu zrzucić wszystko naw wielokulturowość.
Jakiego siedmiolatka? Czegoś ty się znowu napalił? :black2:
Najmłodszy uczestnik rozrób w Anglii ma 7-lat, czytałem.
Wiec takiego.
A co ma AIDS do innej kultury skoro w naszej też sa tacy co są nosicielami i zarażają?
Więc moge spytać o to samo.
:zozol4:
t.oskar pisze:
Teraz nawet jak człowiek się nie uchyla to wiatr mu w oczy.
Rozmowa kwalifikacyjna zakoćńzona powodzeniem, przychodzę potem do pracy i dowiaduję się, że nie jestem zatrudniony, fajnie co?
Albo szefowa oddziału jednej z korporacji gwarantuje mi, że będę sprzątał im biura..nic z tego nie wyszło. I weź tu zaufaj jakiemukolwiek szefowi..
A mama pracuje u obcokrajowca i jakoś takich numerów jej nie wykręcił.
Często zdarza sie, że potencjalni pracodawcy dzwonią do byłych (tych ze świadectwa pracy) aby "z pierwszej ręki" poinformować się, dlaczego dany czlowiek już tam nie pracuje. Dawniej wymagano tak zwanej "opinii", a dziś....
Dziś się nie docenia nawet dobrej woli.
Mówiłem o tym co można by ulepszyć i mnie wyrzuccili.
Potem oddział, w którym pracowałem upadł.
Ostatnio zmieniony 10 sie 2011, 21:12 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

75
Mówiłem o tym co można by ulepszyć i mnie wyrzuccili.
Potem oddział, w którym pracowałem upadł.
Wobec tego stanowiłeś zagrożenie dla "starych". Żaden szef (w każdym razie w naszym kraju) nie toleruje pracowników mądrzejszych od siebie.

A wracając do głównego wątku, tu jest ciekawy artykul na ten temat:
http://polonia.wp.pl/kat,,title,Oto-cal ... omosc.html
Ostatnio zmieniony 10 sie 2011, 21:46 przez t.oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

77
Nie trudno się chyba domyśleć mojej opinii nt. sprawy multi-kulti.
Wielokulturowość to pozytywna cecha państwa, która w dodatku prowadzi do rozwoju kulturalnego i społecznego. Kiedy na jednym terenie mamy wiele kultur, to wówczas ludzie rozwijają swoją kulturę (dla przykładu kultury wyznaniowe chrześcijan cy muzułmanów przez wieki ulegały obcym wpływom, stając się przez to atrakcyjniejsze). Ludzie także pojmują, ze jak ktoś jest inny to nie znaczy, że gorszy. jakby się dobrze przyjrzeć to w Polsce też mamy różne kultury, tyle że z racji działań politycznych trudno to dziś zauważyć, gdy się nie szuka. Są przecież Ślązacy, Kaszubi, Tatarzy (muzułmanie), Górale, Ruscy, Niemcy, Romowie czy wielu innych i nawet nie chodzi tu o same te grupy narodowościowe, lecz nawet o regionalne grupy Polaków. Tyle, że my tego nie eksponujemy i nie próbujemy z tego robić naszego atutu. Wg mnie to spuścizna po PRL, w czasie którego budowano strach przed wszystkicm co obce. Tak więc w Polsce nie ma dużych problemów z tym aby pokazać jak to my jesteśmy multi-kulti, tylko trzeba to chcieć. Teraz dzięki zasługom Pana ex-Premiera Jarosława Kaczyńskiego zapewne zobaczymy obraz Polski w barwach wielu kultur. Zapewne, gdy ujrzymy wyniki spisu powszechnego okaże się, że mamy liczne grupy kulturalne w naszym kraju.

Co do patologii z tego wynikłych, to mają one miejsce, gdy grupa kulturalna jest odrzucana lub też gdy grupy obce napływają tak liczbie, że stają się pokaźną mniejszością lub nawet większością i wtedy nie widzą sensu w asymilacji (vide: imigranci na Zachodzie). Szczególnie widać to przy grupach obcych nam cywilizacyjnie, bo np. Turcy niemieccy się nie myślą nawet asymilować, ale Polacy to co innego, że nawet antyimigracyjni politycy pokazują Polaka, jako przykład idealnego imigranta - szybko uczy się języka, dobrze pracuje, wchodzi w społeczeństwo.. Polsce jednak nie grozi (na razie?) takie coś, bo Polska nie ma grup cywilizacyjnie obcych. nawet muzułmanie są już ludnością naszej cywilizacji (500 lat robi swoje). Nawet gdybyśmy wpuścili imigrantów z Ukrainy czy Białorusi to też jest nasza cywilizacja.
Ostatnio zmieniony 12 sie 2011, 21:08 przez Kamil_865, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

79
Im bardziej tolerancyjny kraj, tym większe fiasko policji... przykłady ostatnie Oslo teraz Londyn....
Nie do końca się zgodzę. Tu chodzi raczej o to, że jest moda na obwinianie policji o całe zło świata. To, że jesteśmy tolerancyjni nie znaczy, że policja jest cipowata. Można mieć dobre służby bezpieczeństwa i tolerancję, choćby. U mnie w Katowicach policja działa bardzo dobrze choć jesteśmy tolerancyjni. Przed wojną mieliśm y jeszcze większe multi-kulti i świettne oddziały Policji Województwa Śląskiego.
W momencie, kiedy bandy leni i nierobów zasłaniając się jakąś islamofobią czy innymi antysemityzmami wykorzystują uczciwie pracujących i żyjących tubylców.
Prosta sprawa. Radykalna obniżka socjalu i wtedy mamy tylko tych co chcą pracować.
W Szczecinie na przykład Wietkongi, bardzo dobrze znający język polski i handlujący na giełdzie wszelkiej maści podróbami po zatrzymaniu mówili do policjantów: "i tak z Warszawy tłumacza nie sprowadzicie, więc lepiej puśćcie mnie od razu". I znów zapominali polskiego.
Co ty gadasz? To co u was za tępa policja. Nasza policja takiego zgarnia tak czy owak i sprowadza tłumacza, bo takie są procedury. Tłumacza sprowadza się w ciągu 24h.
Ostatnio zmieniony 12 sie 2011, 21:50 przez Kamil_865, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Wielokulturowość - zagrożenia, problemy, pozytywy i plusy.

82
Sadzę, że ich wyłapią i posadzą na dłużej. http://gosc.pl/doc/918750.Cameron-Stawi ... rzestepcom

Wszak kiedyś pani premier Margaret Hilda Thatcher po zajściach na brytyjskich stadionach, a także (i w szczególności) po tragedii na Heysel ostro i bezlitośnie rozprawiła sie z kibolami. Sadzę, że prem. Cameron ma z kogo brać przykład. I wtedy można będzie przeanalizować narodowosciową strukturę sprawców tych rozrób.
Wesołe jest życie staruszka :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Świat w naszych oczach”

cron