Re: Dokąd zmierzamy?

1
Ludzkość, czyli ja i Ty
szukamy odpowiedzi na tysiące pytań, ale zawsze kilka jest jakby aktywniejszych, świdrują w nas i tak wiercą, aż nadejdzie odpowiedź.

Chcemy żyć w szczęściu, harmonii z naturą, chcemy spokojnie bądź bardziej dynamicznie iść przez zycie przeważnie z kimś bliskim sercu. Budujemy swoją rzeczwistość, aż tu nagle jak grom z jasego nieba spada kryzys ogólnoświatowy, który jeszcze nas nie dotyka, ale już mamy sygnał, że trzeba się zabezpieczyć choćby finansowo, aby nic nie stracić, a nawet zyskać więcej.

Niepokój powoduje powstawanie pytań, które zmuszają nas do szukania.
Kryzys rozlewjący się, ogarniający coraz bardziej co tylko stanie mu na drodze, jest takim czerwonym światłem dla nas, ale z reguły źle odczytywanym.
Na przykładzie art. Immanuela pt. "Dokąd zmierzamy " wyraźnie można zauważyć powody, dla których tak się dzieje.
Oto fragment:" Dokąd zmierzamy? Czy ujawniony kryzys w Europie jest prostym następstwem międzynarodowej gry politycznej, może narzędziem oczyszczania systemu od wadliwych i słabych mechanizmów, czy może to coś większego i stoimy u progu globalnej rewolucyjnej przemiany? Jak mamy sobie poradzić z tak dziwną i niecodzienną sytuacją? Czy postawa Francuzów, którzy za pomocą głosowania wyrazili swoją opinię a raczej postawę wobec systemu „koń ma duży łeb, niech się martwi” przybliży ich i Europę do rozwiązania kryzysu, albo czy takie demonstracyjne zachowania Greków staną się początkiem naprawy?

Zastanówmy się jaka jest geneza takiego zachowania, skąd bierze się postawa roszczeniowa społeczeństwa i jakie mogą być tego następstwa?"

Dokąd zmierzamy? pytanie kieowane do każdego, kto chce żyć w odpowiedzialnym i harmonijnym społeczeństwie
Ostatnio zmieniony 01 cze 2012, 17:42 przez harden, łącznie zmieniany 1 raz.
*Wiara jest połączeniem iskier, a wiedza jest siłą egoistycznego pragnienia, ponad którym pragniemy zbudować nasze połączenie.*

Re: Dokąd zmierzamy?

2
Grzech zaniedbania to grzech niemal wszystkich ludzi jesli nie zupelnie wszystkich. Wiekszosc moze byc niezadowolona ale jest zbyt leniwa aby cokolwiek zrobic zanim los jaj w imadlo nie wsadzi a kobietom kaktusa. A wtedy to juz jest za pozno. Poza tym wiekszosc ma mentalnosc niewolnika i co najwyzej marzy o dobrym panu co zapewni lepszy i bezpieczniejszy los. Niestety, panowie musza byc dobrzy przedewszystkim dla siebie samych.

pozdrawiam,
Ostatnio zmieniony 01 cze 2012, 18:12 przez vik123, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Dokąd zmierzamy?

3
vik123 pisze:Grzech zaniedbania to grzech niemal wszystkich ludzi jesli nie zupelnie wszystkich. Wiekszosc moze byc niezadowolona ale jest zbyt leniwa aby cokolwiek zrobic zanim los jaj w imadlo nie wsadzi a kobietom kaktusa. A wtedy to juz jest za pozno. Poza tym wiekszosc ma mentalnosc niewolnika i co najwyzej marzy o dobrym panu co zapewni lepszy i bezpieczniejszy los. Niestety, panowie musza byc dobrzy przedewszystkim dla siebie samych.

pozdrawiam,
Limeryk dla vik123

Z jajami w imadle
co wpadły tam nagle
Z kaktusem co w sromie
kryzysu jest domem
pozdrowić i Ciebie wypadnie....
Ostatnio zmieniony 01 cze 2012, 18:31 przez Krzysiek, łącznie zmieniany 1 raz.
"ŚWIADOMOŚĆ jest jak wiatr,
o którym można powiedzieć, iż wieje,
ale nie ma sensu pytać o to,
gdzie jest wiatr, kiedy n i e wieje."


_________________
Z Foresta Gump`a"

Re: Dokąd zmierzamy?

7
jasne vik123
zawsze na korzyści jedziemy tym 2 kołowcem lub jak kto woli 4
by nam było lepiej
Ostatnio zmieniony 12 cze 2012, 15:56 przez harden, łącznie zmieniany 1 raz.
*Wiara jest połączeniem iskier, a wiedza jest siłą egoistycznego pragnienia, ponad którym pragniemy zbudować nasze połączenie.*

Re: Dokąd zmierzamy?

8
Nie wszyscy chcą żyć zgodnie z naturą, nie wszyscy chcą iść przez życie spokojnie. Ludzka zachłanność, egoizm i przeświadczenie o swojej nieomylności doprowadziły do obecnego stanu rzeczy. Sądzę, że nic nie zmieni się na lepsze w tej materii. Wręcz przeciwnie.
Ostatnio zmieniony 12 cze 2012, 16:15 przez DP44, łącznie zmieniany 1 raz.
Cząstka mnie: http://dp44chad.blogspot.co.uk/

Re: Dokąd zmierzamy?

11
Przy obecnym stanie rzeczy - zmierzamy ku samounicestwieniu, co nie jest żadną nowinką. Potrafiły trąbić o tym i komercyjne media. Ludzi jednak zdaje się nie interesować kondycja Matki [Ziemi]. Doczesność, zobowiązania, pogoń za wiatrem - przyćmiewa społeczeństwu prawdziwe oblicze naszej planety. Niewielu interesuje [w modelu post industrialnym] integracja ze środowiskiem naturalnym. Prędzej czy później - skutki bezmyślnej konsumpcji doprowadzą do cierpień na szeroką skalę.
Ostatnio zmieniony 17 cze 2012, 13:41 przez Essence, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Dokąd zmierzamy?

12
DP44 pisze:
Hasesis pisze:az nie uswiadomimy sobie ze naszym celem jest polaczenie :)
To się nigdy nie stanie. Każdy jeden człowiek musiałby zdać sobie z tego sprawę i chcieć tego. Przecież nie jest to możliwe.
Nie. Ty masz jedynie zajmowac sie soba.
Reszta tak naprawde jest doskonala, wszystko zle to twoja ocena, z nienaprawionego ego.
Ale czy ty chcesz sie zmienic? ...
Ostatnio zmieniony 20 lip 2012, 22:28 przez Hasesis, łącznie zmieniany 1 raz.
[img]http://www.gimpuj.info/gallery/39432_02_10_12_4_55_30.png[/img]

Re: Dokąd zmierzamy?

14
Do czego zmierzamy? Do upadku naszej cywilizacji. Rok temu w Norwegii przeciw temu usiłowal zaprotestować niejaki Anders Behring Breivik. http://fakty.interia.pl/new-york-times/ ... st53254865
Niestety działał on strasznymi i nie do przyjęcia metodami. Merytorycznie miał rację, wielokulturowość jest bzdurą, dopuszczanie do istnienia w społeczeństwie obcych grup etnicznych bez szansy na asymilację jest głupie, prowadzi do anarchii. Jednakże metody których użył są straszne, nie do przyjęcia. Dokładnie takie same metody stosują islamiści przeciw obecności których chciał zaprotestować.
Ostatnio zmieniony 22 lip 2012, 15:05 przez t.oskar, łącznie zmieniany 2 razy.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Dokąd zmierzamy?

15
no to jednak przerąbane mamy

tu każdy chce co innego

i ma pewność, że to dla dobra świat nie tylko ludzkości

a ja zupełnie inaczej sobie to wykombinowałam i do tego nie jestem pena czy to dla mnie dobre, dla ludzkości czy dla świata :clown:
Ostatnio zmieniony 22 lip 2012, 15:22 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Dokąd zmierzamy?

17
Nie wiem do czego zmierza ten świat w sumie,technologicznie się zmienia, ale czy to dobrze?
Ciężko powiedzieć,nie zawsze jest to dobre, bo choćby broń atomowa która może doprowadzić do wysadzenia planety nie jest zbyt dobrą rzeczą.
Technologicznie świat idzie do przodu,mentalnie zaś różnie bywa,czasem mam wrażenie że ludzkość jest bardzo zacofana w poglądach,myśleniu czy postrzeganiu...
Oczywiście nie wszystko co "stare" = złe...
Ostatnio zmieniony 22 lip 2012, 17:46 przez arhol, łącznie zmieniany 1 raz.
If we don't end war, war will end us.

Re: Dokąd zmierzamy?

19
Tak,zgodzę się,nie raz jest tak że im więcej wiemy,tym bardziej człowiek jest skołowany.

Chyba warto pytać,ale są też i pytania gdzie niema jednoznacznej odpowiedzi, może być ich wiele...
Ostatnio zmieniony 22 lip 2012, 19:42 przez arhol, łącznie zmieniany 1 raz.
If we don't end war, war will end us.

Re: Dokąd zmierzamy?

21
Mnie nie zostało aż tak dużo czasu życia, aby takimi rzeczami się przejmować. Niech martwią się następne pokolenia. Albo KOŃ, on ma dużą głowę :) Tak w każdym razie mówi przysłowie.
Ostatnio zmieniony 22 lip 2012, 21:55 przez t.oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Dokąd zmierzamy?

22
baabcia pisze:wiesz, że to filozofia?
Heh,pewnie tak,ja tam młody i głupi...
ale poteoretyzować chyba można.
Od czasu do czasu ^^?
Ostatnio zmieniony 22 lip 2012, 22:08 przez arhol, łącznie zmieniany 1 raz.
If we don't end war, war will end us.

Re: Dokąd zmierzamy?

25
Dokąd zmierzamy? Tak w sensie indywidualnym.... To oczywiste! Każdy zmierza do starości (jeśli jej doczeka) a z pewnością do śmierci. C'est la vie!
Ostatnio zmieniony 23 lip 2012, 12:10 przez t.oskar, łącznie zmieniany 1 raz.
Wesołe jest życie staruszka :)

Re: Dokąd zmierzamy?

27
Proste macie te pytania :)
Dokąd zmierzamy oczywiście że do doskonałości
I każdy jest z nas Bogiem Ziemia to wylęgarnia bogów tak samo jak każda inna planeta są pewne istoty,byty które zrobią wszystko by wasz wzrost został zwolniony
A zmierzamy dokładnie na tym etapie do świata,wymiaru gdzie nie jest potrzebne ciało fizyczne nie ma bólu ani wojen każdy jest z natury duchem można powiedzieć że to taki powrót do domu
z tego co wiem by awansować na tamten etap potrzeba 40 miliardów lat reinkarnacji czyli tyle lat spędzonych w ciele fizycznym stamtąd już potrzeba 20 miliardów lat a jaki jest etap dalej tego już nie wiemy brak śladu wiedzy na ten temat
Ogólnie opuszczamy Erę Ryby i wkraczamy w Erę Wodnika 21 grudnia 2012 roku według majów to powrót istot z gwiazd
Ogólnie wielkie przemiany i zdarzenia nas czekają sama data 21.12.2012 według numerologi to globalne zmiany
I ogólnie nie tylko my wzrastamy ale cała nasza Galaktyka i podobne Cywilizacje jak ta oni też myślą że są sami w kosmosie
Wkraczamy w kosmos
Wspieram tą Planetę energią w sumie można ją nazwać matką to żywa istota
i nie kreuje syfu energią oby jak najmniej ludzi zginęło i oby jak najwięcej ludzi przeszło testy bo przecież małpie nie dasz pistoletu
A obecna Sytuacja Światowa zmierza coraz bardziej w kierunku z oznakowaniu bydła czyli RFID ogólnie pewni ludzie realizują swoje wizje dla mieszkańców i samej planety
powiem tylko tyle że poniosą porażkę co by nie zrobili nie są w stanie walczyć z nikim z góry
a oni nas przed tymi psychopatami chronią np nie pozwolą na detonację bomby jądrowej,atomowej
Dodam że Polska podpisała dokumenty na przymusową szczepionkę podczas epidemii nie dajcie się nabrać i nie pozwólcie na to bo będzie po was :)
I Religia to przyczyna wszystkiego Religia to nadzieja dla ludzi w świecie rozszarpanym przez Religie
mam nadzieję że towarzystwo jest inteligentne na tutejszym forum i nie potrzeba tłumaczyć że Religia podzieliła wszystkie istoty między sobą np rasizm to ich dzieło :)
Jesteśmy w przedszkolu a podstawówka dopiero przed nami :)
Ostatnio zmieniony 23 lip 2012, 13:23 przez Daniel 11, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Dokąd zmierzamy?

28
Daniel 11 pisze:Ogólnie opuszczamy Erę Ryby i wkraczamy w Erę Wodnika 21 grudnia 2012 roku według majów to powrót istot z gwiazd
Ogólnie wielkie przemiany i zdarzenia nas czekają sama data 21.12.2012 według numerologi to globalne zmiany
21.12.2012 nic się nie wydarzy :radosc:
Ostatnio zmieniony 23 lip 2012, 13:31 przez Andy72, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Dokąd zmierzamy?

29
To pozwól że ja cie zablokuje :gun:
Dla nie wtajemniczonych od 21 grudnia do 2025 roku będziemy świadkami różnych niesamowitych rzeczy
ale i wszystko może się skończyć 21 grudnia
Ostatnio zmieniony 23 lip 2012, 13:34 przez Daniel 11, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Świat w naszych oczach”

cron