Bardziej Mnie interesuje aktywność Yellowstone, która jest w normie.
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/aktyw ... cach-normy
Jak Yellowstone "kichnie" to zmiecione zostaną wszelkie formy życia na ziemi a jak jakimś cudem przetrwa ułamek ludkości to będzie świadkiem globalnego oziębienia i zacznie się Epoka Lodowcowa.
Co do tego co wpływa na aktywność sejsmiczną to są to trzy ciała niebieskie:
Ziemia, Słońce i Księżyc. Dlaczego?
Słońce i Księżyc wpływa na nachylenie ziemi względem Słońca oraz na jej bieguny magnetyczne.
Teraz średnio na rok, przesunięcie bieguna magnetycznego to jakieś 55 kilometrów, opierając się na zestawieniu danych, od roku 2000 magnetyczna północ przesunęła się więcej niż 70 kilometrów. Teraz zaczęły się problemy, przez ostatnie czterysta lat, ostatnie 10 czy 20 lat to bardzo wysoki wzrost przeskoków bieguna. Które coraz częściej zaczynają oddziaływać na otaczający nas świat.
Ciągle nie wiadomo czy ten proces na przełomie przyszłych lat będzie zwalniał czy też przyspieszał, niektórzy mówią ze jest to przejaw, początków przebiegunowania naszych biegunów, zamiana północy i południa na ziemi miały już miejsce w przeszłości, co udowodniono
badaniem zastygniętej lawy przy erupcjach wulkanów, oraz badaniem kraterów na dnie oceanów.
Wspomnieć należy ze ziemskie pole magnetyczne chroni nas przed promieniowaniem z kosmosu, bez niego nie przeżylibyśmy na naszej planecie. Zastanawiające jest czy podczas przewrotu biegunów, zamiany miejscami, wywoła to przerwę w działaniu naszej tarczy magnetycznej która nas chromi i wystawi nas na promieniowanie?
http://www.xtz660.pl/articles.php?article_id=14
Takie przebiegunowanie ziemi ma również wpływ (choć może być tylko efektem) wzmożonej aktywności sejsmicznej obserwowanej w ostatnim czasie.
Ps.: Kto wie może na Smoleńsk miało wpływ takie "wyłączenie biegunów" wszak wiadomo, że samoloty korzystają też z pola magnetycznego ziemi nie bez powody zamieszczane są na nich żyrokompasy.