26
autor: przyjaciel 29
żal patrzeć,jak wciąż wygrywa wojna zamiast pokoju.Niby Ci wszyscy politycy,mają długie języki,odpowiadają płynnie słowami,które zwykłemu obywatelowi sprawiają trudność,swoją mową wdrapują się na szczyty te cięte języki,głaskają nas swoimi słowami,wykształceniem,a nie mogą się dogadać co do wojen...Czy to kiedykolwiek zniknie,przecież świat już jest na tyle rozwinięty,że gołym okiem widać,że wojna jest zła,dlaczego wciąż rządzą ludzie,którzy chcą się bić a tak ciężko jest by wygrała miłość i pokój na świecie,może kiedyś będzie tak,że nie będzie się o co bić,bo o co są te bitwy o pieniądze,wiarę?jak można o to się bić...przecież najważniejsze jest szczęście,a te wszystkie wojny,to na pewno nie prowadzą do szczęścia...dobrze,że toczy się dyskusja na ten temat i czasem wygrywają sumienia ludzi,może kiedyś wygrają na zawsze,bo na razie wygrywa wciąż siła.Nikt nie chce umierać,teraz każdy chce żyć,trzeba coś zrobić z tym światem,będę popierał każdego,kto chce by pokój triumfował,ale czy to coś da? czego potrzeba,by to zło zniknęło z naszych oczu? Kto ma wpływ na nowy porządek świata,nazwiska? nic nie wiemy chyba o nowym porządku świata,a na pewno nie wie się jak to działa!! Według mnie są Ci zli i Ci co chcą dobrze,jak My i 3/4 świata chce dobrze,problem w tym,by uświadomić tą 1/4 że przemoc już nie jest atrakcyjna. Nie znam się na polityce i tych sprawach,ale gołym okiem widać,że to o co się biją w Iraku czy Afganistanie nie jest tym o co chciałbym się bić,więc co za palant(y) są gotowi zabić człowieka,by osiągnąć coś co nie daje szczęścia pfff w tych wszystkich filmikach spiskowych mają rację,że pora już upominać się o swoje,ja chce pokoju i nie chce wojen.Niech ktoś w końcu zrobi z tym porządek ! Może trzeba zadać sobie pytanie,czy ja jestem gotów zrobić z tym porządek? Oby ktoś pierwszy zadał sobie to pytanie i już na poważnie powstała jakaś organizacja,która się tym zajmie,żebyśmy mogli kiedyś usłyszeć DOGADALISMY SIE wojny są już nam nie są potrzebne... Ile jest światowych wojen dwie trzy,reszta to jakieś wojny wewnętrzne,kiedyś zabijali się wojnami na całym świecie w każdym niemal zakątku,widocznie komuś się to nie znudziło...aha i jeszcze jedno,Świat jest cicho i potrafi tylko plotkować,te 200 krajów,które jest na świecie,powinno utworzyć jakąś organizacje,która jest nowym porządkiem świata a nie taki porządek świata oczyma USA ! Ale nikt nie chce się narażać,bo uważają,że to za daelko już zaszło,ciekawe co by było,gdyby kraje,które nie są w żadnej wojnie,zgadały się chcąc rozwiązać sprawę Usa i Iraku na przykład... Na pewno znalazło by się coś co tym złym podcięło by skrzydła :diabolo:
Ostatnio zmieniony 25 mar 2010, 17:29 przez
przyjaciel 29, łącznie zmieniany 1 raz.