W tym roku, prawie miesiąc temu byłem mocno zaskoczony, gdy w supermarketach zaczęły pojawiać się choinki i mikołaje. "To już?!" pomyślałem, nie napawało mnie to zbytnim zadowoleniem. "Trzeba kupić zimowe buty, koniecznie, do tego kupić rodzeństwu prezenty, ojcu zajebistą whisky, a matce e-papierosa. Dziewczyna jak zwykle nic nie chce na święta, to też poza wydawaniem pieniędzy dochodzi czas spędzony na rozkminieniu co też może jej chodzić po głowie? Po świętach trzeba wydać kasę na fajnego sylwestra, a w styczniu wypad na snowboard - planowany już od długiego czasu" - pomyślałem. Popukałem się w głowę i stwierdziłem - Święta idą, happy time! Hava nagila, radujmy się, przecież do szyby zapuka dziadek mróz, przez komin wpadnie i mikołaj. Dostanę wymarzony sweter, skarpety, parę książek i piwo! Odbędę nawet wspaniałą podróż naszym wspaniałym PKP, prawdopodobnie nawet dostanę parę godzin dłużej w tej samej cenie!Wrócę na dłużej w rodzinne strony, w końcu. Przywitają mnie stare, rodzinne problemy, siostra mnie pobije, a ja nie będę mógł jej oddać, bo jest kobietą. Brat zapije mnie do nieprzytomności, a ojciec doprawi domowym winem. Wszędzie w domu będzie czuć zapach spalonego ciasta, dobywającego się z piekarnika, w tle będzie brzmieć Andrzej Piaseczny śpiewający o narodzinach Pana. W telewizji obejrzę kewina, a w radju wysłucham last christmas. W końcu przyjdzie czas wigilii, na niebie pojawi się kolejna już pierwsza gwiazda, bo barszcz nie zdążył się ugotować. Zasiądziemy wszyscy przy stole, połamiemy się opłatkiem, zjemy 6 potraw sprytnie podzielonych na 12 i w końcu ruszymy w podróż w nieznane - do dziadków. Rodzinne biznesy, rodzinne problemy, plotki, ploteczki, dużo wódki i kolędy! Nie ma to jak nażreć się za darmo, usłyszeć parę powtarzanych co rok życzeń, obdarować kogoś prezentami i najważniejsze - te prezenty dostać!
Otwieram temat świąt, bo już tuż tuż. W telewizji i w radio są już teraz i trwają, więc można powoli wczuć się w klimat.
Jak Wy spędzicie święta w tym roku i czy w ogóle je lubicie? Jak wspominacie ostatnie? Temat bez głównego wątku, taki tam świąteczny off-topic.
i radia rzadko słucham 
...
