Re: USA

31
Hmm...To kraj pełen skrajnych kontrastów ..demokracja połaczona z silnym rasizmem graniczacym z szowinizmem..wolność wszystkich ale...podsłuchiwanych i inwigilowanych..Skrajny nacjonalizm nawet wiekszy niz rosyjski..Wkur...jace było na lotnisku w NY zobaczyc faceta w T-Shircie z napisem USA i reszta świata stojacego w kolejce dla obywateli USA i patrzec na tłum z kilkunastu samolotów ze swiata stojacy do murzyna flegmatycznie zadajacego pytania w czasie odprawyy paszportowej. To naprawde dalo odczuc ze jest USA i ci inni...Ale wolnośc ekonomiczna niczym nie krepowana...obojetnosc ludzi wobec siebie ..strach ze pomagajac komus narazisz sie na oskarzenie ze nie byles do tego uprawnionym, fachowcem znajacym reguły..itd itd.Totalny kontrast Wszystkie narody swiata wymieszne ze soba ..ale w rankingu „Press Freedom Index 2011/2012” organizacji Reporterzy bez Granic, USA są na 47. miejscu na 179 (dla porównania Polska występuje w tym rankingu na 24. miejscu)
Ostatnio zmieniony 02 mar 2015, 11:24 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: USA

32
polliter pisze:Nie ma już kartek z napisem "Wesołych Świąt Bożego Narodzenia", bo w ten sposób obraża się Żydów i wyznawców pozostałych religii niechrześcijańskich, na kartkach wypisują po prostu "Wesołych".
a co to za bzdura kartki z Merry Christmas czy Jesus is the Reason for the Season i na kartce stajenka, albo I came for you - Jesus z gwiazda betlejemską są w USA normalnie do kupienia, podobnie jak Happy Diwali czy Bright wishes for a happy Diwali albo Wishing you a Brilliant Hanukkah i wiele , wiele innych, chyba inne stany znamy :D
Ostatnio zmieniony 02 mar 2015, 22:01 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: USA

33
Moje źródło, to zbiór felietonów Jana M. Fijora "Imperium absurdu". Facet mieszka w Stanach kilkadziesiąt lat i nie mam powodów, by mu nie wierzyć, ale jeśli kłamie, to znaczy, że zostałem wprowadzony w błąd. :)
Zresztą podejrzewam, że jest to zależne od stanu, południowe stany są konserwatywne i nie dają się łapać na lep poprawności politycznej, na północy pewnie to inaczej wygląda.
Ostatnio zmieniony 03 mar 2015, 0:36 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: USA

34
Nie, to nie bzdura, tez o tym i czytalam, chodzi o to, zeby zyczeniami Swiat Bozego Narodzenia nie urazac tych, ktorzy tych swiat nie uznaja:- w tym i ateistow, o czym Polliter nie wspomnial.
Zamiast zyczen " wesolych swiat" zyczy sie " przyjemnego odpoczynku" itp. Chodzi o laicyzacje spoleczenstwa.
Ostatnio zmieniony 03 mar 2015, 6:32 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: USA

35
Tak czy siak obie wersje są prawdziwe ...z tym ze stosunek jest jak 1: 8 na rzecz kartek z zyczeniami Bozego Narodzenia
Zreszta jest to tradycja w krajach anglosaskich Nie wyslanie kartki jest wrecz obrazoburcze !!
Ostatnio zmieniony 03 mar 2015, 9:17 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: USA

36
Egoisto, a nie sadzisz ze nie o kartki chodzi, a raczej o ich tresc?
Mysle ze w ten sposob probuje sie odebrac swietom ich boski wymiar.
Ostatnio zmieniony 03 mar 2015, 12:37 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: USA

37
ayalen pisze:Mysle ze w ten sposob probuje sie odebrac swietom ich boski wymiar.
czy 'boski wymiar' świąt nie powinien polegać przypadkiem na doświadczeniu duchowym, a nie na bibelotach?
Ostatnio zmieniony 03 mar 2015, 15:42 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: USA

38
porównując sie do poziomu amerykańskiego optymizmu to my wychodzimy za stekaczy i kwiekaczy
Ostatnio zmieniony 03 mar 2015, 18:25 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: USA

39
Lunadari pisze:
ayalen pisze:Mysle ze w ten sposob probuje sie odebrac swietom ich boski wymiar.
czy 'boski wymiar' świąt nie powinien polegać przypadkiem na doświadczeniu duchowym, a nie na bibelotach?
A nie sadzisz, ze to, co zwiesz bibelotami, bywa zewnetrznym przejawem tegoz boskiego wymiaru?
To o czym mowimy jest poczatkiem odchodzenia od niego, i zredukowaniem do kilku dni wolnych, gdy mozna wreszcie sie wyspac i najesc. Gdzies w tym ginie ow boski wymiar - kto za × dziesiat lat bedzie jeszcze pamietal o Bogu?
Ostatnio zmieniony 03 mar 2015, 18:54 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: USA

40
polliter pisze:Moje źródło, to zbiór felietonów Jana M. Fijora "Imperium absurdu". Facet mieszka w Stanach kilkadziesiąt lat i nie mam powodów, by mu nie wierzyć, ale jeśli kłamie, to znaczy, że zostałem wprowadzony w błąd. :)
Zresztą podejrzewam, że jest to zależne od stanu, południowe stany są konserwatywne i nie dają się łapać na lep poprawności politycznej, na północy pewnie to inaczej wygląda.
jesli nie wyrzuciłam jeszcze to poszukam i cyknę Ci fotkę kartek, a przynajmniej z ostatnich świąt kupione i wysłane w NY...

Mnie zawsze uderzają tego typu relacje tu rozprawienie się z bezdomnymi, nie mieści sie to w moim pojęciu demokracji amerykańskiej, systemie wartosci i sprawiedliwosci społecznej....
Ostatnio zmieniony 03 mar 2015, 20:10 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: USA

41
sądzisz , że demokracja to pozwalanie na wszystko ?
Ostatnio zmieniony 03 mar 2015, 20:14 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: USA

42
Na przykład na bezdomność?
Czy rozprawianie się z bezdomnymi jak.... chciałam napisać, jak z bezpańskimi psami, ale psom okazuje się przecież człowieczeństwo....
Ostatnio zmieniony 03 mar 2015, 20:44 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: USA

43
ayalen pisze:A nie sadzisz, ze to, co zwiesz bibelotami, bywa zewnetrznym przejawem tegoz boskiego wymiaru?
nie.
bywa wyłącznie przejawem ludzkiej pomysłowości.

ayalen pisze:To o czym mowimy jest poczatkiem odchodzenia od niego, i zredukowaniem do kilku dni wolnych, gdy mozna wreszcie sie wyspac i najesc.
to nie jest początek, a kontynuacja laby -> właśnie z powodu nadużywania bibelotów.

ayalen pisze:Gdzies w tym ginie ow boski wymiar - kto za × dziesiat lat bedzie jeszcze pamietal o Bogu?
proponuję schować do słoika i zakopać w ogródku kilka 'prawowitych' o 'boskim wymiarze' pocztówek. może jak ktoś je za X lat wykopie to coś sobie przypomni :P?

a tak na serio, to pomyśl analogicznie - dlaczego ani rusyfikacja, ani germanizacja naszego narodu nie powiodła się zaborcom w 100 procentach? czyżby dlatego, że nie udało im się zniszczyć do ostatniej z książek drukowanych w języku polskim? czy może dlatego, że było komu polskość - mimo wszystko - pielęgnować?
Ostatnio zmieniony 03 mar 2015, 21:02 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: USA

44
Lunadari, daj Boze zebys miala racje. Choc to i tak smutna wizja - ostatnie punkty oporu broniace czlowieka przed komercjalizacja, prowadzaca do uprzedmiotowienia podmiotu. Boskiego, czy ludzkiego, w sumie na jedno wychodzi.
Ja wyczuwam w tym pozornie blahym epizodzie jeden z wielu paskudnych krokow zmierzajacym do pozbawienia ludzi tego, co stanowi o naszym czlowieczenstwie.
Ostatnio zmieniony 03 mar 2015, 22:03 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: USA

45
Lunadari pisze:a tak na serio, to pomyśl analogicznie - dlaczego ani rusyfikacja, ani germanizacja naszego narodu nie powiodła się zaborcom w 100 procentach? czyżby dlatego, że nie udało im się zniszczyć do ostatniej z książek drukowanych w języku polskim? czy może dlatego, że było komu polskość - mimo wszystko - pielęgnować?
Polskość :/...Polskość...a ! Biedronka :rotfl1: !
Ostatnio zmieniony 03 mar 2015, 23:52 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: USA

46
W kwestii polskosci jeszcze - tu takze gra role to co narzucone sila, i to co rzekomo dobrowolne: gdy chcieli nam odebrac polskosc - to my jej zebami i pazurami. A teraz my sami chcemy byc Europejczykami - zamerykanizowanymi obywatelami swiata. Popatrz na durnowata mode na amerykanskie swieta komercji.
Przerazajaca jest ta ekspansja amerykanizmu w najgorszym wydaniu: ktos niedawno zauwazyl ze tam nawet sluzba zdrowia jest biznesem, a nie sluzba. Dla nich wszystko jest biznesem - a niedlugo moze nie byc nas - staniemy sie jak oni. Popatrz czym w istocie jest Eurokolchoz - juz jeden z "ojcow" Unii mowil o Stanach Zjednoczonych Europy. Po co komu Europa, po co komu Slowianie? Krok po kroku odbiera sie ludziom ich tozsamosc, zmienia tradycje. Wedlug mnie sa to dlugoterminowe, planowe dzialania zmierzajace do sprowadzenia ludzi do funkcji nic nie znaczacych przedmiotow handlu. Sami siebie przehandlujemy za blyskotki.
Pewnie ze pokolenie wyrosle z ziemi jakos sie jeszcze trzyma, wie co jest wazne, co czemu sluzy. A co z nastepnymi pokoleniami, wzrastajacymi w oderwaniu od wszelkich wartosci?
Ostatnio zmieniony 04 mar 2015, 6:14 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: USA

47
No dobra, a co nie jest biznesem i gdzie?


I jeśli to jest prawda oczywiście :) amerykańskie miasta rozpoczęły wyścig ku dobrobytu, na gwałt podnoszą płacę minimalną, ma to podobno podziałać w sposób szokujący na gospodarkę.
Ostatnio zmieniony 04 mar 2015, 8:43 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: USA

48
ayalen pisze:W kwestii polskosci jeszcze - tu takze gra role to co narzucone sila, i to co rzekomo dobrowolne: gdy chcieli nam odebrac polskosc - to my jej zebami i pazurami. A teraz my sami chcemy byc Europejczykami - zamerykanizowanymi obywatelami swiata. Popatrz na durnowata mode na amerykanskie swieta komercji.
Przerazajaca jest ta ekspansja amerykanizmu w najgorszym wydaniu: ktos niedawno zauwazyl ze tam nawet sluzba zdrowia jest biznesem, a nie sluzba. Dla nich wszystko jest biznesem - a niedlugo moze nie byc nas - staniemy sie jak oni. Popatrz czym w istocie jest Eurokolchoz - juz jeden z "ojcow" Unii mowil o Stanach Zjednoczonych Europy. Po co komu Europa, po co komu Slowianie? Krok po kroku odbiera sie ludziom ich tozsamosc, zmienia tradycje. Wedlug mnie sa to dlugoterminowe, planowe dzialania zmierzajace do sprowadzenia ludzi do funkcji nic nie znaczacych przedmiotow handlu. Sami siebie przehandlujemy za blyskotki.
Pewnie ze pokolenie wyrosle z ziemi jakos sie jeszcze trzyma, wie co jest wazne, co czemu sluzy. A co z nastepnymi pokoleniami, wzrastajacymi w oderwaniu od wszelkich wartosci?
hehehe....Zastanów się czy wogóle bedziesz potrzebna...Bo 100% potrzeb na wszystkie produkty ,wytwarza niecale 50% populacji...Wiec pozostała wiekszośc tylko biernie konsumuje....
Ostatnio zmieniony 04 mar 2015, 12:31 przez egoista99, łącznie zmieniany 1 raz.
Siły by zmienić to, co można zmienić, pokory i cierpliwości by godzić się z tym, czego zmienić nie można i mądrości by odróżnić jedno od drugiego

Re: USA

49
Egoisto - no i zostana mlode i zdrowe osobniki plci nijakiej. A Ty myslisz ze eutanazja to co jest? No przciez utrzymywanie przy zyciu niepelnowartosciowych osobnikow jest nieoplacalne - tylko trzeba to ladnie ubrac, i ludzie sami siebie wykoncza.
Victorio, a to juz chyba zalezy od kazdego indywidualnie: od tego czy i na ile sprzedalby siebie, czy i na ile wycenia uczucia, ile warte jest zycie innych ludzi.
To ze amerykanska gospodarka wychodzi z kryzysu, to nic dziwnego, zwazywszy na ilosc rozpetanych konfliktow na calym swiecie.
To jest budowanie swojej pozycji na trupach innych - od tego zaczeli, i na tym stoja. Wole nie kontynuowac tematu bo budzi sie we mnie cos paskudnego; nienawisc? Do tego co nimi kieruje.
Amerykanski general dzis blysnal stwierdzeniem, ze Ukrainie trzeba dostarczyc smiercionosna bron. Zimno sie robi...
Ostatnio zmieniony 04 mar 2015, 13:56 przez ayalen, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: USA

50
Amerykanie mają to do siebie, że spóźniają się na każdą wojnę, oprócz tych, które sami rozpętają, ale te z reguły przegrywają. :D
Ostatnio zmieniony 04 mar 2015, 19:12 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: USA

51
ayalen pisze:ktos niedawno zauwazyl ze tam nawet sluzba zdrowia jest biznesem, a nie sluzba.
a gdzie jest służbą?
ayalen pisze:Popatrz czym w istocie jest Eurokolchoz - juz jeden z "ojcow" Unii mowil o Stanach Zjednoczonych Europy. Po co komu Europa, po co komu Slowianie?
ee, demonizujesz.
ale tak z ciekawości spytam: potrafisz odpowiedzieć na własne pytanie - 'po co komu Słowianie'?
bardzo proszę trzy słowa chociaż :)
ayalen pisze:Krok po kroku odbiera sie ludziom ich tozsamosc, zmienia tradycje.
KTO odbiera (jakim) ludziom tożsamość?
ayalen pisze:Pewnie ze pokolenie wyrosle z ziemi jakos sie jeszcze trzyma, wie co jest wazne, co czemu sluzy. A co z nastepnymi pokoleniami, wzrastajacymi w oderwaniu od wszelkich wartosci?
to to pokolenie 'wyrosłe z ziemi' nie ma nic do przekazania następnemu?
Ostatnio zmieniony 04 mar 2015, 19:42 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: USA

52
Lunadari pisze:
ayalen pisze:ktos niedawno zauwazyl ze tam nawet sluzba zdrowia jest biznesem, a nie sluzba.
a gdzie jest służbą?
na pewno nie u nas
Ostatnio zmieniony 04 mar 2015, 19:45 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: USA

53
i przecie nigdy nie była.
Ostatnio zmieniony 04 mar 2015, 19:54 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: USA

54
Lunadari pisze:
ayalen pisze:Krok po kroku odbiera sie ludziom ich tozsamosc, zmienia tradycje.
KTO odbiera (jakim) ludziom tożsamość?
na pewno ten => :ahah:
;
Obrazek
Ostatnio zmieniony 04 mar 2015, 19:57 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: USA

55
uprzedzenia rasowe widzę pogłębiają wiarę w reptaliański spiseczek?
Ostatnio zmieniony 04 mar 2015, 20:01 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Świat w naszych oczach”

cron