Re: nowy obraz historii ludzkości

1
Z obejrzanych ostatnio materiałów na yt coraz wyraźniej wyłania się nieco inny obraz historii ludzkości niż przekazywano mi w szkole.

Okazuje się iż istnieje wiele dowodów na to iż wszystko przebiegało znacznie szybciej - wcześniej chodziliśmy na nogach, wcześniej używaliśmy narzędzi, wcześniej polowaliśmy i wcześniej uprawialiśmy rolę. No i wcześniej budowaliśmy potężne miasta. Dlaczego to jest tak trudne do prześledzenia? Ano przez katastrofy. My żyjemy w jednym z okien pomiędzy. Tak naprawdę początków ludzkości, sprzed 2,6 mln lat ciągle coś nas trafiało, przypiekało, zamrażało, zalewało. Raz czy dwa populacja spadała do marnych 18 tysięcy ludzi na całej Ziemi. Fakty wskazują iż praktycznie co 10000 lat zdarzają się katastrofy globalne, co kolejne dziesiątki tysięcy lat takie które bardzo zagrażają życiu a jeszcze co kolejne setki tysięcy lat takie co zagrażają wyginięciu gatunków.

Wszystko to spowodowało iż rozwój ludzkości zaczyna się objawiać jako okresy prosperity i rozwoju, upadku i odradzania się - przypominania technologii. Bardzo to ciekawe. Rozwój Sumer to nie początki cywilizacji. To pierwsze kroki po ostatnim upadku.

I co ciekawe jesteśmy potomkami bezwzględnych ludobójców - nasi przodkowie homo sapiens z dużą skutecznością wymordowali inne odgałęzienia inteligentnych humanoidów. Cóż - teraz mordujemy równie skutecznie inne gatunki. Chyba czas na reset. Gdy oglądamy z żoną wiadomości ze świata jest to nasze wspólne spostrzeżenie - to szaleństwo czas zakończyć. Potop / asteroida / zmiana biegunów / mega wybuch wulkanu / potężna zmiana klimatu / epoka lodowcowa? Jest wiele możliwości. Jako że oboje jesteśmy osobami duchowymi nie boimy się tego. To życie to tylko chwila, ani pierwsza ani ostatnia. A poziom bestialstwa ludzkości jest przerażający. Egoizmu, chciwości i konsumpcji. Chyba społeczeństwo sprzed akcji z Noem nie było takie zepsute. Zatem ... panie Jahwe? Czas działać?

CM
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2015, 15:46 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: nowy obraz historii ludzkości

2
oglądamy z żoną wiadomości
a ja nie ogladam wiadomości i mam inny pogląd na życie , gdyby świat wyglądał tak jak go media przedstawiaja to już dawno by przestał istnieć , dziwie sie tylko że ludzie schorowani fundują sobie taki syf dla swojego umysłu .
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2015, 16:09 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: nowy obraz historii ludzkości

5
Ja po prostu się niczemu nie dziwie. Mam otwarty umysł. I nie wszystko co oficjalne składa się w mych oczach w spójną układankę. A co do nastawienia do tego wszystkiego - co ma być to będzie, już wyjaśniałem, powtarzać się nie będę, że świat dzieje się sam, nasze życie dzieje się samo, a wiara iż my coś kontrolujemy to iluzja umysłu :)

CM
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2015, 16:40 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: nowy obraz historii ludzkości

6
A wracając do istoty tematu, którym wbrew pozorom nie jest kolejny Potop, można sobie obejrzeć:

[youtube][/youtube]

Czy klasyka już:

[youtube][/youtube]

Istnieją różne "debunkery" tych koncepcji ale sprowadzają się one, z tego co czytałem, do różnych równie nieprawdopodobnych wytłumaczeń pasujących do oficjalnej wersji paleohistorii. Co ciekawe "debunkerzy" często sięgają argumentów, że promujący te idee ludzie to kreacjoniści czy wedantyści. Jakby to coś miało do rzeczy. Równie dobrze można zarzucić "debunkerom" że promują swoje wizje bo są ateistami.

CM
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2015, 17:14 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: nowy obraz historii ludzkości

7
Z fajnych filmów jest jeszcze to:

[youtube][/youtube]

Wiele dowodów wskazuje iż piramida Cheopsa i Sfinks powstały przed ostatnią epoką lodowcową - wskazują iż były zbudowane na brzegu morza oraz były długi czas poddawane morskiej erozji. Kolejne piramidy to tylko nieudolne naśladownictwo, przy okazji kolejnego podnoszenia się ludzkości z kolan. Fascynujące. Oczywiście oficjalna egiptologia ignoruje te dowody na siłę dowodząc czego innego. Pomimo iż wg niektórych starożytnych zapisów piramida Cheopsa była starożytna już w starożytności.

CM
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2015, 19:22 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: nowy obraz historii ludzkości

8
I jeśli mało to największą a jednocześnie najprostszą zagadką jest to:

[youtube][/youtube]

Dwaraka - wspomniane w Wedach miasto Kryszny. Niby nic dziwnego - w końcu Biblijne miasta też odnaleziono... ale ... W oparciu o współczesną wiedzę geologiczną faktem jest iż Dwaraka - miasto odkryte pod powierzchnią morza u wybrzeży Indii musi mieć przynajmniej 9000 lat skoro zbudowano je na brzegu a potem pochłonęło je morze. Najstarsze miasta Sumeru są datowane na 5000 lat temu. Interesujące, prawda? Prace archeologiczne trwają. Wg. współczesnej wiedzy 9000 lat temu biegaliśmy z dzidami i zaczynaliśmy uprawiać pierwsze poletka ledwo co.

Acha, miasto to jest gigantyczne - 9 km na 5 km. I datowanie 9000 lat wskazuje na okres jego największego rozkwitu. I jeszcze warto wspomnieć że ostatnie zlodowacenie skończyło się 11.5 lat temu.

CM
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2015, 19:38 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: nowy obraz historii ludzkości

9
Tura człowiek udomowił jakieś 8 tys lat temu, więc siłą rzeczy musiał być wcześniej :) a przed nim była jeszcze koza, owca, koń, świnia no i oczywiście pies nie pamiętam dobrze ale chyba coś koło 20 tysięcy lat temu.... Więc udomowiając tura mógł być już cywilizowanym człowiekiem :D
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2015, 20:17 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: nowy obraz historii ludzkości

10
Oficjalnie człowiek jest na ziemi 2.6 mln lat. Istota problemu jest w tym co porabiał w tym czasie. Czy pasał tura czy budował miasta. Oficjalnie przez większość czasu pasał tura a dopiero w Sumerze mieli tyle czasu wolnego iż zaczęli coś budować. Ale jest sporo dziur w tej historii. A zatem może za jakiś czas zmienią się podręczniki. A jeśli się zmienią to jak bardzo? Wedy opisują czasy Kryszny jako bardzo zaawansowaną cywilizacje. Oficjalnie to bajki.

CM
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2015, 20:24 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: nowy obraz historii ludzkości

13
victoria pisze:W momencie udomowiania, nie mógł już być tylko dzikusem goniącym z kijem, musiał już myśleć, planować, więc mógł i budować :D
Acha. Przepraszam za pytanie ale czy orientujesz się w prehistorii? Tej oficjalnie nauczanej choćby? :-)
Lunadari pisze:
civilmonk pisze:Istota problemu jest w tym co porabiał w tym czasie.
a jakie to ma znaczenie w obecnym życiu codziennym?
Ciekawość to jedna z sił napędowych naszego rozwoju. Ja jestem cholernie ciekawy. Prehistoria zawsze mnie fascynowała. Rozumiem iż uważasz wydatki na archeologię za stratę pieniędzy? I historię nowożytną również? :) Cóż. W sumie masz prawo.

CM
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2015, 22:10 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: nowy obraz historii ludzkości

15
civilmonk pisze:Rozumiem iż uważasz wydatki na archeologię za stratę pieniędzy? I historię nowożytną również?
przeciwnie.
moje pytanie brzmiało: jakie znaczenie ma to na życie codzienne?
prócz zaspokojenia ciekawości, oczywiście.
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2015, 22:17 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: nowy obraz historii ludzkości

16
Lunadari pisze:
civilmonk pisze:Rozumiem iż uważasz wydatki na archeologię za stratę pieniędzy? I historię nowożytną również?
przeciwnie.
moje pytanie brzmiało: jakie znaczenie ma to na życie codzienne?
prócz zaspokojenia ciekawości, oczywiście.
OK. Sorry za napastliwy tekst. Crows mnie wk...

Na co dzień wiedza ta zaspokaja moją codzienną ciekawość świata :)

CM
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2015, 23:16 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: nowy obraz historii ludzkości

17
Lunadari, ale jest i więcej. Daleki jestem od ekstrapolacji w kierunku kosmitów / bogów. Raczej zrozumienie jak wiele mogli dokonać starożytni - bez naszych narzędzi, budzi to we mnie pokorę i siłę. Pokorę wobec tego czym w istocie jest człowiek i siłę wobec tego do czego jest zdolny. To jest jak patrzenie w gwiazd. Gdy na nie patrzę czuję się bezgranicznie mały i bezgranicznie potężny. Mały bo czym jestem wobec bezmiaru wszechświata, potężny, bo dostrzegam tą potęgę. Podobnie jest z historią. W szczególności z prehistorią. Odkrycie narzędzi, ognia, upraw. To jest niesamowite. Tyle pokoleń, tyle pomysłów, tyle pomyłek. Myślę iż świadomość tego właściwie umiejscawia nasze małe konsumpcyjne ego na jego miejscu. W niekończącym się szeregu żywotów zmierzających do ... właśnie do. To do czego? To implikuje kolejne pytania. Kto zbudował Gobekli Tepe? Najstarsza odkrywa świątynia? Co skłoniło ludzi do sięgnięcia do innych wymiarów? Co myśleli, jak żyli. Jak interpretowali świat. Do tego zderzenie z nieco zbyt jak dla mnie materialistyczną oficjalną nauką? Dla mnie to jest fascynujące.

Nie mówiąc nawet o tym iż tzw. "brakujące ogniwo" nie zostało dotąd odkryte. A zatem? Skąd pochodzimy? To skąd pochodzimy może coś powiedzieć o naszym miejscu we wszechświecie? A to skolei rzutuje na codzienne decyczje. Nie sądzisz?

Albo - jeśli rozwój ludzkość był przerywany katastrofami, co Ty byś zrobiła widząc nieuchronną zagładę by ostrzec następne pokolenia? A jeśli ostrzegli? Wiele niewyjaśnionych wykopalisk na to wskazuje. Też fascynujące.

CM
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2015, 23:40 przez civilmonk, łącznie zmieniany 2 razy.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: nowy obraz historii ludzkości

20
Lunadari pisze:
civilmonk pisze:Istota problemu jest w tym co porabiał w tym czasie.
a jakie to ma znaczenie w obecnym życiu codziennym?
Jeszcze raz odpowiem na to pytanie. Gdy się nad tym trochę zastanowić to ma to olbrzymi wpływ na nasze codzienne życie. Życie i wierzenia miliardów ludzi.

Spójrz - nasza judeochrześcijańska kultura ma trzy istotne kamienie milowe - wypędzenie z raju, potop i nadciągająca apokalipsa. Wszystkie są interpretowane jako działanie boga. Jeśli przedstawione przeze mnie koncepcje zostaną szerzej udokumentowane to okazuje się iż interpretacja biblijna jest błędna. To nie bóg działał wobec błędów ludzi ale sama natura robi to cyklicznie bez względu na to jak żyją ludzie.

Paleometeologia wskazuje iż sporo czasu na Ziemi było bardzo milusio - ciepło, bujnie i bogato w pokarm. Czyli rajsko. Potem przychodziły nagłe zmiany klimatyczne i już rajsko nie było. Człowiek mógł to zinterpretować jako karę za zbytnie rozpasanie technologiczne. Potem potop - analogicznie, żadna kara, po prostu los. Apokalipsa z widzeń Jana też nic boskiego - po prostu los. Skoro zatem tak podstawowe kamienie milowe biblia interpretuje błędnie to co jeszcze?

Biblia przedstawia nam raczej wąskie patrzenie na historię. Jest inne stare, wg niektórych starsze, pismo, które daje szerszą panoramę - wedy. Wg. wed ludzkość to ciągłe wzloty i upadki od milionów lat. Wg wed wyraźnie jest w nich napisane iż w niektórych okresach ludzie mogli używać choćby pojazdów latających.

Skoro okaże się niebawem iż biblia przekłamuje w istotny sposób a wedy są bliższe prawdy to w czym jeszcze są bliższe? W zrozumieniu duchowości? Czyli nie Bóg-Syn-Duch ale Brahman?

To wszystko jest trochę bardziej złożone niż tylko poznawanie z ciekawości jakim patykiem mieszał w zupie człowiek parę tysięcy lat temu. To nasza tradycja, to nasza kultura.

CM
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2015, 10:16 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: nowy obraz historii ludzkości

21
civilmonk pisze:A zatem? Skąd pochodzimy? To skąd pochodzimy może coś powiedzieć o naszym miejscu we wszechświecie? A to z kolei rzutuje na codzienne decyzje. Nie sądzisz?
na przykład na moje?
nie, nie sądzę :)

civilmonk pisze:Albo - jeśli rozwój ludzkość był przerywany katastrofami, co Ty byś zrobiła widząc nieuchronną zagładę by ostrzec następne pokolenia?
jeśli miałoby dojść do globalnej katastrofy, to nie wierzę w istnienie sposobu na ewentualne uratowanie całej populacji. najlepsze co możemy zrobić tu i teraz dla przyszłych pokoleń, to z dnia na dzień przestać smrodzić spalinami, przestać wyrąbywać lasy, przestać zatruwać oceany, przestać pakować wszystko w plastic i wyrzucać baterie do zwykłych śmietników.

civilmonk pisze:A jeśli ostrzegli? Wiele niewyjaśnionych wykopalisk na to wskazuje. Też fascynujące.
wielu już ostrzegało i nadal ostrzega przed zawiścią, chorą ambicją oraz wojną. i co?
dla mnie fascynujące jest to, jak mało ludzi tych ostrzeżeń słucha.

civilmonk pisze:Odkrycie narzędzi, ognia, upraw. To jest niesamowite. Tyle pokoleń, tyle pomysłów, tyle pomyłek.
generalnie w tej kwestii masz rację. techniczny rozwój naszej cywilizacji jest mocno frapujący. aż żal, że psychiczno-emocjonalny za nim nie nadąża.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2015, 21:32 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: nowy obraz historii ludzkości

22
civilmonk pisze:Spójrz - nasza judeochrześcijańska kultura ma trzy istotne kamienie milowe - wypędzenie z raju, potop i nadciągająca apokalipsa. Wszystkie są interpretowane jako działanie boga. Jeśli przedstawione przeze mnie koncepcje zostaną szerzej udokumentowane to okazuje się iż interpretacja biblijna jest błędna.
(..)
To nasza tradycja, to nasza kultura.
celowo zrobiłam to zestawienie.
myślisz, że tradycję i kulturę da się z dnia na dzień masowo zmienić na inną?
bo ja nie wierzę. powiem więcej - nie dostrzegam powodu by globalnie ktoś miałby to zrobić.
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2015, 22:01 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: nowy obraz historii ludzkości

23
Lunadari pisze:
civilmonk pisze:Spójrz - nasza judeochrześcijańska kultura ma trzy istotne kamienie milowe - wypędzenie z raju, potop i nadciągająca apokalipsa. Wszystkie są interpretowane jako działanie boga. Jeśli przedstawione przeze mnie koncepcje zostaną szerzej udokumentowane to okazuje się iż interpretacja biblijna jest błędna.
(..)
To nasza tradycja, to nasza kultura.
celowo zrobiłam to zestawienie.
myślisz, że tradycję i kulturę da się z dnia na dzień masowo zmienić na inną?
bo ja nie wierzę. powiem więcej - nie dostrzegam powodu by globalnie ktoś miałby to zrobić.
Nie, z dnia na dzień? Gdzieżby. Ktoś? Gdzieżby. Samo się zrobi na przestrzeni lat.
Lunadari pisze:
civilmonk pisze:Albo - jeśli rozwój ludzkość był przerywany katastrofami, co Ty byś zrobiła widząc nieuchronną zagładę by ostrzec następne pokolenia?
jeśli miałoby dojść do globalnej katastrofy, to nie wierzę w istnienie sposobu na ewentualne uratowanie całej populacji. najlepsze co możemy zrobić tu i teraz dla przyszłych pokoleń, to z dnia na dzień przestać smrodzić spalinami, przestać wyrąbywać lasy, przestać zatruwać oceany, przestać pakować wszystko w plastic i wyrzucać baterie do zwykłych śmietników.
Nie do końca. Misje stacji wokół Słońca pełnią nie tylko rolę badawczą ale i wczesnego ostrzegania przed CME. Przy szczególnie dużych burzach słonecznych są odpowiednie procedury dla satelitów i sieci elektrycznej na planecie. Znając konsekwencje takiej burzy jaka miała miejsce w XIX wieku bogatsze kraje wymieniają strategiczne elementy swoich sieci by to przetrwały.

Wczoraj przeczytałem iż naukowcy przewidują wybuch wulkanu klasy ostatniego wybuchu Toby na 5-10% do końca tego wieku. Apelują o przeznaczenie 400 mln $ na rozbudowę sieci ostrzegania i granty na badania. W ten sposób można przewidzieć coś wcześniej i gromadzić zapasy. Bo jak rąbnie któryś z wulkanów ala Toba to będziemy chodzić głodni przez parę lat.

Wszystkich ocalić się pewnie nie da.

CM
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2015, 11:27 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: nowy obraz historii ludzkości

24
civilmonk pisze:Gdzieżby. Samo się zrobi na przestrzeni lat.
oo! i to ma sens.
czas.

civilmonk pisze:Bo jak rąbnie któryś z wulkanów ala Toba to będziemy chodzić głodni przez parę lat.
myślę, że tych głodnych to wielu nie będzie.. ;) w większości podusimy się lub pozamarzamy. i cześć :P
nie ma co się stresować na zapas.

co do burz słonecznych, spodobał mi się pomysł z filmu (powiedzmy klasy B) "Zapowiedź" z Nicolasem Cagem - nie było czego ratować po prostu. pierwszą moją reakcją był smutek i rozczarowanie - jak to?? ciach i już?? później doszłam do wniosku, że to najlepszy koniec jaki kiedykolwiek widziałam w katastroficznym filmie :D
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2015, 23:21 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: nowy obraz historii ludzkości

25
Klasy "B"? To świetny film. Choć jest też podobny, bez tych obcych wtrętów. Nie pamiętam tytułu - dawałem go kiedyś na Imladis. W Ziemie uderza asteroida i fala ognia centralnie od miejsca uderzenia obiega świat. Ostatnim miejscem do którego dociera jest Australia. Nie ma ucieczki. Co robią ludzie? To co zwykle.

CM
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2015, 15:45 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: nowy obraz historii ludzkości

26
civilmonk pisze:Klasy "B"? To świetny film.
obejrzałam go z dwóch względów: 1) Nicolas Cage jest jednym z moich ulubionych aktorów, 2) lubię filmy katastroficzne.
jednakże w "Zapowiedzi" tajemniczo milczące postacie przypominały mi bardziej karykaturalnego Fantomasa, niż budziły grozę czy zaciekawienie. stąd moja ocena na "B" ;).


ps. jeśli nie pamiętasz tytułu, to może kojarzysz aktorów?
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2015, 21:02 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz

Re: nowy obraz historii ludzkości

27
Lunadari pisze:
civilmonk pisze:Klasy "B"? To świetny film.
obejrzałam go z dwóch względów: 1) Nicolas Cage jest jednym z moich ulubionych aktorów, 2) lubię filmy katastroficzne.
jednakże w "Zapowiedzi" tajemniczo milczące postacie przypominały mi bardziej karykaturalnego Fantomasa, niż budziły grozę czy zaciekawienie. stąd moja ocena na "B" ;).


ps. jeśli nie pamiętasz tytułu, to może kojarzysz aktorów?
Specjalnie dla Ciebie poszperałem w google: These Final Hours (2013) prod. Australia.

CM
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2015, 22:47 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: nowy obraz historii ludzkości

30
obejrzałam finalne godziny. zakończenie z happy endem co by o tym nie myśleć.
czy James 'paczał' i dostrzegł czy poprzestał na 'paczeniu' ;)?
Ostatnio zmieniony 28 maja 2015, 23:46 przez Lunadari, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kochamy się, bo ona tak samo mi się nie podoba jak ja jej, i nie ma nierówności."
Witek Gombrowicz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Świat w naszych oczach”

cron