Re: Jaki jest wasz ulubiony dział matematyki?

2
Łopatologia :) Tak naprawdę, to chyba geometria, chociaż zawsze traktowałem matematykę po macoszemu, jako chociażby język upraszczający opisywanie zjawisk a nie jako cel sam w sobie. Tak bardziej z "fizycznego" punktu widzenia ;)
Ostatnio zmieniony 06 paź 2012, 15:25 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Jaki jest wasz ulubiony dział matematyki?

5
Lidka pisze:Matematyka stosowana, przełożona łopatologicznie na życie... ;)
Czyli logika na wesoło :)

Trzech mędrców

Król miał trzech mędrców: Wysokiego, Średniego i Niskiego. Aby sprawdzic czy rzeczywiscie są dobrzy wymyślił fortel.

- Słuchajcie moi mędrcy oto mam pięć szlafmyc: 2 czarne i 3 białe, każdemu z was nałożę jedną i każę zgadywać jaki kolor ma szlafmyca na jego głowie.

Król ustawił mędrców w kolejności: Niski, Średni, Wysoki, w ten sposób aby Wysoki widzial dwóch pozostałych, a Średni tylko Niskiego.

- Zgadujcie! - zakrzyknął.

Wysoki odpowiedział: nie wiem
Średni odpowiedział: nie wiem
Niski pomyslał i odpowiedział...

Pytanie: Co odpowiedział?
Ostatnio zmieniony 08 paź 2012, 9:28 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Jaki jest wasz ulubiony dział matematyki?

8
Pytanie to, w tytule,
postawione tak śmiało,
choćby z największym bólem
rozwiązać by należało.


jak pisał mistrz Ildefons? Chyba w tym przypadku będzie to trudne, bo matematyka dla mnie, to narzędzie. Raczej mało wydajne by było wkręcanie młotkiem śruby, a rozbijanie orzechów mikroskopem jest mało poręczne. Dlatego używam adekwatnego narzędzia do rozwiązania danego problemu, bez oglądania się na "lubienie". Choć są dziedziny, gdzie trzeba by przejść odpowiednie studia, by niektórymi się posługiwać. Można więc powiedzieć, że to matematyka stosowana. Tyle, że obejmuje ona pewien obszar pozostałych wymienionych dziedzin.

Dlatego nie będę głosował w ankiecie.


Przy okazji dostrzegam pewne braki - tak w sondzie, jak i w całym forum:
W sondzie brak jeszcze jednej, powszechnej opcji do wyboru:
* Nie cierpię matematyki i zwiewam jak tylko usłyszę to słowo. :)

A w forum brak pełnego edytora, z możliwością wyboru BBcodów, emotek i podglądu poprzednich postów. Nie wiem, czy to zagadnienie topologiczne, czy wystarczy zaptaszyć w opcjach forum odpowiednie ustawienia. ;)
Ostatnio zmieniony 08 paź 2012, 11:51 przez Akosy, łącznie zmieniany 2 razy.
.
.
[align=RIGHT][img]http://i1250.photobucket.com/albums/hh5 ... d056bd.gif[/img][/align]

Re: Jaki jest wasz ulubiony dział matematyki?

9
Akosy pisze:...* Nie cierpię matematyki i zwiewam jak tylko usłyszę to słowo. :) ...
Czy można udowodnić, że:


1=2 :)

Się proszę Cie serdecznie

przepraszam za słabą jakość- ale to są manuskrypty z Quamran
Obrazek
Fascynujące na pierwszy rzut oka Łosia. :ech:

Łosiu muchaniesiadasceptyk
Ostatnio zmieniony 08 paź 2012, 16:12 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Jaki jest wasz ulubiony dział matematyki?

11
baabcia pisze:białą białą białą i nie ma co czekać
bo nie tyle odpowiedż się liczy co sposób rozwiazania
o szlafmycach zgaduję
matma jest frajdą
To ci ,,frajda" 1=2 uczytelniłem zapisy z tablicy

2=2 czyli 3-1=6-4

z obu stron dodajemy 4/9
i wygląda to tak

3-1 + 4/9=6-4 + 4/9 tu dodajemy z obu stron 4/9, co nic nie zmienia w równaniu :P

lub możemy zapisać to tak

(1-3/2)(1-3/2)= (2-3/2)(2-3/2)
na razie wszystko jest ok. prawda?

czyli
2 2
(1-3/2) = (2-3/2)
spierwiastkujemy
czyli,

1-3/2= 2-3/2 tu odejmujemy z obu stron 3/2 co nic nie zmienia w równaniu :P

tak więc ostatecznie

:pif: 1=2 :pif: i nie może być inaczej


Łosiu parageniusz
Ostatnio zmieniony 09 paź 2012, 8:29 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Jaki jest wasz ulubiony dział matematyki?

12
Łosiu pisze:
baabcia pisze:białą białą białą i nie ma co czekać
bo nie tyle odpowiedż się liczy co sposób rozwiazania
o szlafmycach zgaduję
matma jest frajdą
Nawet geniusze się mylą zamiast 4/9 ma być 9/4 .... spaliłem.... poniżej dowód poprawiony


To ci ,,frajda" 1=2 uczytelniłem zapisy z tablicy

2=2 czyli 3-1=6-4

z obu stron dodajemy 9/4
i wygląda to tak

3-1 + 9/4=6-4 + 9/4 tu dodajemy z obu stron 9/4 , co nic nie zmienia w równaniu :P

lub możemy zapisać to tak

(1-3/2)(1-3/2)= (2-3/2)(2-3/2)
na razie wszystko jest ok. prawda?

czyli
2 2
(1-3/2) = (2-3/2)
spierwiastkujemy
czyli,

1-3/2= 2-3/2 tu odejmujemy z obu stron 3/2 co nic nie zmienia w równaniu :P

tak więc ostatecznie

:pif: 1=2 :pif: i nie może być inaczej


Łosiu parageniusz
Ostatnio zmieniony 09 paź 2012, 8:33 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Jaki jest wasz ulubiony dział matematyki?

15
Kto goli fryzjera?

W mieście X jest fryzjer, który goli wszystkich mężczyzn, którzy nie golą się sami,
natomiast nie goli tych mężczyzn, którzy golą się sami.
Czy ów fryzjer goli się sam?
Jeśli goli się sam, to nie może golić się sam!?
a jeśli należy do mężczyzn, którzy nie golą się sami, to goli się sam!? :)

Łosiu fryzjerosceptyk
Ostatnio zmieniony 11 paź 2012, 10:03 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Jaki jest wasz ulubiony dział matematyki?

16
oj tam oj tam

golę wszystkich, którzy nie golą się sami

nie ma ani słowa o tym co robię poza tym


jak ja kocham tych którzy czają blusa

pozdrawiam kilku moich ulubionych rozmówców - o łysych!



[youtube][/youtube]


*
Łosiu pisze:Kto goli fryzjera?

W mieście X jest fryzjer, który goli wszystkich mężczyzn, którzy nie golą się sami,
natomiast nie goli tych mężczyzn, którzy golą się sami.*
Czy ów fryzjer goli się sam?
Jeśli goli się sam, to nie może golić się sam!?
a jeśli należy do mężczyzn, którzy nie golą się sami, to goli się sam!? :)

Łosiu fryzjerosceptyk
no proszę nie zauważyłam tego zdania *
to jak zwykle przyjdzie rozważyć :ech: czy to paradoks czy fryzjer jest kobietą
Ostatnio zmieniony 11 paź 2012, 17:21 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Jaki jest wasz ulubiony dział matematyki?

18
victoria pisze:można wyliczyć powierzchnię Łosiu?
,,Najsampierw"
-za rozwiazanie zagadki czapeczkowej nadaję Ladybird"owi i Baabci"owi Oreder Białej Czapeczki.
- za rozwiązanie zagadki fryzjerowej nadaje Ci Viktorio Order Miszcza Fryzjerskiego.
A w temacie:

piszesz : można wyliczyć powierzchnię Łosiu?

Vikuś poprawnie pytania ,,forułujemy" tak: :pif:

Czy można wyliczyć powierzchnię Łosia? (nie Łosiu a Łosia! :) ) ew. Łosiowi / komuczemu wiadomo :)

Odpowiadam- Można:

S = 0,0003207 × L0,3 × (M × 1000)(0,7285 - 0,0188 log (M × 1000)

gdzie
S - Powierzchnia ciała w m²
L - Wzrost w cm
M - Masa ciała w kg

U mężczyzn za względy na ,,wiadomo ! " musimy doliczyć jeszcze ,,jego powierzchnię" - z wzoru na powierzchnię walca - czyli długość X obwód i dodać do powierzchni S. :P

Natomiast u kobiet ( O - O) jest łatwiej należy pomiar wykonać ręką- a raczej dłońmi - delikatnie , a potem odrysować dłonie na papierze w kratkę i policzoną liczbę kratek przemnożyć przez powierzchnię pojedynczej kratki i dodać do powierzchni S. :P

Nieśmiało ogłaszam konkurs na najmniejszą i największą powierzchnię ciała
tylko proszę nie rozbijać na
S+ ! czy S + O-O tylko podać wynik ostateczny.

Zaczynam:

S Łosia= S = 2,0178 metra kwadratowego




Łosiu powierzchniosceptyk
Ostatnio zmieniony 12 paź 2012, 8:50 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Jaki jest wasz ulubiony dział matematyki?

19
S = 0,0003207 × L 0,3 × (M × 1000)(0,7285 - 0,0188 log (M × 1000) )

na czerwono to wykładniki potęg


Ale zycie trzeba upraszczać: więc


waga x wzrost 187 x 112
S= pierwastek kwadratowy z ---------------------- = np ----------------------- spierwiastkowane daje 2,412 m kw.....

3600 3600

Już lepiej, niprawdasz


Łosiu powierzchniosceptyk
Ostatnio zmieniony 12 paź 2012, 12:01 przez Łosiu, łącznie zmieniany 1 raz.
;)

....

Re: Jaki jest wasz ulubiony dział matematyki?

20
Aj Łosiu, Łosiu :ahah: do Ciebie skierowałam pytanie, przecinek gdzieś umknął, o powierznię łysin pytałam :D a nie o żadne walce i tanga...
Ale jak bardzo chcesz, bedę do Ciebie mówić Łosia :D więc jak da się powierzchnię łysin wyliczyć, Łosia?
Obrazek
Ostatnio zmieniony 12 paź 2012, 18:33 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Jaki jest wasz ulubiony dział matematyki?

21
Łosiu, pole powierzchni Łosia, jak i jego łysiny da się ustalić inną, prostszą metodą - zdzieramy skórę z Łosia, porządnie rozprostowujemy i wyznaczamy brzegowe punkty. Potem tylko podstawiamy do wzoru:
Obrazek
gdzie:

P - pole obliczanej powierzchni;
n - liczba wierzchołków;
Xi i Yi - współrzędne i-tego wierzchołka.

:)
Ostatnio zmieniony 12 paź 2012, 19:42 przez Akosy, łącznie zmieniany 1 raz.
.
.
[align=RIGHT][img]http://i1250.photobucket.com/albums/hh5 ... d056bd.gif[/img][/align]

Re: Jaki jest wasz ulubiony dział matematyki?

24
nieprawdopodobieństwa wolisz :-)

kto wie o czym mówię - poległam dopiero na statystyce matematycznej, kiedy wzór kończył się kilka stron dalej niż się zaczynał

potrafiłam zdać maturę z matmy kiedy zdawały moje dzieci - do niedawna zaglądałam: co tam panie w matematyce było na maturze, ale już mi odpuszcza :-) - niby znowu obowiązkowa to może warto :-)



a widzę, że kolega się odniósł i do życia nie tylko do wierzeń - super racjonalista - będzie z tego chleb!
Ostatnio zmieniony 12 paź 2012, 20:31 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Jaki jest wasz ulubiony dział matematyki?

25
odpowiedział : białą ( zagadka o mędrcach) ; najwyzszy nie wiedział jaka ma a wiedzialby gdyby obaj pozostali mieli dwie czarne , sredni tez nie wiedzial a wiedzialby gdyby najnizszy mial na glowie czarna, wiec najnizszy ma biala:))
Oczywiscie, ze 2 nie moze sie rownac 3, ten dowod jest zle przeprowadzony, nie wolno bezkarnie pierwiastkowac obu stron rownania, bo nie ma pierwiastka drugiego stopnia z liczby ujemnej ( lewa strona rownania w trzecim przeksztalceniu jest ujemna) a czy liczba ujemna jest rowna dodatniej? kwadraty tak, ale sama liczba nie:)
musze sie zastanowic nad fryzjerem ...hmm hmmm a moze fryzjerem jest kobieta?:))) he he
Ostatnio zmieniony 16 gru 2012, 23:29 przez atlaszchmur, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Królowa nauk”

cron