Re: Hipoteza o dziedziczeniu świadomości rodziców przez potomstwo
1
Ostatnio zmieniony 03 sty 2012, 13:12 przez maja7, łącznie zmieniany 1 raz.
jesli ktos zainteresowany to przeczyta, ale prosze bardzo oto podsumowanie tematu...Chinatsa pisze:Psychologia to nie mój dział, ale dobrze by było rozwinąć temat, zachęcić do dyskusji a nie wrzucać same linki.
Zaczynam wątek,żeby zainteresować tematem.caly pisze:Nie podsumowałaś, tylko - prawdopodobnie bez wiedzy autora - skopiowałaś i wkleiłaś tu sporą część jego tekstu. Masz cos na ten temat do powiedzenia to po prostu to napisz, a jak nie, to po co zaczynasz temat?
Nie zaczęłaś, a wrzuciłas link i tyle. Chesz zainteresować tematem? To trzeba było napisać coś więcej. O czym jest tamten artykuł i co o nim myslisz.maja7 pisze:Zaczynam wątek, żeby zainteresować tematem.
Ja też uważam, że autor był by happy jak by sie dowiedział, że ktos propaguje jego ideę, ale nie wiem czy tak samo byl by zadowolony jak by się dowiedział, że ktos kopijuje i wrzuca bez jego wiedzy na inne strony w całości jego wnioski tak, że wyglada to na wnioski osoby kopiującej. No chyba, że po zadanym przez Ciebie pytaniu o możliwość zamieszczenia jego wniosków jako Twoich otrzymałaś pozytywną odpowiedź, wtedy nie ma tematu i w tym miejscu Cię przepraszam, że czepiam się o takie pierdoły jak naruszanie praw autorskichmaja7 pisze:Uważam,ze autor nie miałby nic przeciwko propagowaniu jego idei.
Nie krytykuje, zwracam uwagę na coś co może zaszkodzić forum, jak sie trafi na autora, który zacznie dochodzić swoich prawmaja7 pisze:A może sam się wypowiesz zamiast krytykować?!
następnym razem proszę zaczynać od tego w przeciwnym razie wątek utknie w ogłoszeniach.maja7 pisze:Zaczynam wątek,żeby zainteresować tematem.caly pisze:Nie podsumowałaś, tylko - prawdopodobnie bez wiedzy autora - skopiowałaś i wkleiłaś tu sporą część jego tekstu. Masz cos na ten temat do powiedzenia to po prostu to napisz, a jak nie, to po co zaczynasz temat?
Uważam,ze autor nie miałby nic przeciwko propagowaniu jego idei.
Bardzo ciekawa wydaje mi się koncepcja dziedziczenia przez potomstwo świadomości rodziców. Podoba mi się idea wychowania młodzieży w poszanowaniu wartosci ogolnoludzkich. Moze to utopia ale warto spróbowac. A może sam się wypowiesz zamiast krytykować?!