Re: Efekt Déjà vu

31
Risthalion pisze:Lidka, wszystkiego. Kto się nie rozwija ten się cofa. A ty utknęłaś w początkach astrala.
Nie powiedziałabym tego... Piszę tylko tyle, ile uznaję za zasadne... Zbyt mało, zeby ktoś mógł wyciągnąć właściwe wnioski :)

A poza tym mamy inne priorytety, dla mnie głęboki astral nie jest celem do osiągnięcia, a środkiem do celu. Celem jest jednak moje człowieczeństwo, dzięki któremu jestem w stanie rozwinąć się duchowo.

Ale najbardziej dziwne dla mnie jest to, że Ty "czknąłeś" tą uwagą akurat przy temacie, który w ogóle nie wymaga głębokiego astralu. Wystarczy go ledwie tknąć, żeby dobrać się do problemu "deja vu" i "deja vecu"...
Ostatnio zmieniony 21 lip 2010, 6:40 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Efekt Déjà vu

32
emmm.... To nie jest kwestia "głębokiego", czy "płytkiego" astralu. Kogo taki podział obchodzi? Mówiąc o "początkach astralu" mam na myśli tylko podstawowe informacje o nim i na dodatek błędnie zinterpretowane... Tak jakbyś przejechała podstawówkę na dwójach i trójach i nigdy nie dotarła do gimnazjum... Tak, w świecie analfabetów możesz zostać królem. Ale to nie jest świat analfabetów...
Ostatnio zmieniony 21 lip 2010, 12:25 przez Risthalion, łącznie zmieniany 1 raz.
powiedz mi co o mnie myślisz...

Ludzie są głupi. Zawsze to powtarzam.

NIENAWIDZĘ FANATYKÓW.:mad:

Re: Efekt Déjà vu

33
Risthalion pisze:emmm.... To nie jest kwestia "głębokiego", czy "płytkiego" astralu. Kogo taki podział obchodzi? Mówiąc o "początkach astralu" mam na myśli tylko podstawowe informacje o nim i na dodatek błędnie zinterpretowane... Tak jakbyś przejechała podstawówkę na dwójach i trójach i nigdy nie dotarła do gimnazjum... Tak, w świecie analfabetów możesz zostać królem. Ale to nie jest świat analfabetów...
A jaki odnośnik stosujesz? :) Bo ja mam wrażenie, że jedynie samego siebie... Wybacz, zbyt "mały" to odnośnik, niezależnie od tego, co sam o sobie sądzisz.

Risthalion, rzadko kto rozumie, o czym mowa, jeszcze tego nie zauważyłeś? Ja nie mam najmniejszego zamiaru popisywać się czymkolwiek, jeśli coś mówię, to wolałabym, aby mnie rozumiano. I aby to moje mówienie cokolwiek dawało innej osobie. Tu nie uniwersytet i nawet ludzie myślący, oczytani i bardzo inteligentni mogą nie być "za pan brat" z najprostszymi elementami tej dziedziny.

Zatem myśl sobie o mnie, co Ci najbardziej pasuje i zrozum, że ja mam swoje życie i dokonuje wyborów zgodnie z moja własna wolą, nie Twoją. Jak to zrozumiesz, może i zrobisz jakiś wstęp do pierwszego kroku w Twoim rozwoju duchowym... :)
Ostatnio zmieniony 21 lip 2010, 12:34 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Efekt Déjà vu

34
Nie oczekuję, żebyś robiła wybory zgodnie z moją wolą. Oczekuję, że nie będąc profesorem nie będziesz się pchała na katedrę uczyć ludzi. Wszystko.
Jaki odnośnik stosuję? Siebie... też. Opiekunów, ludzi którzy faktycznie coś w tym temacie wiedzą, istoty z góry... Itp...
Ostatnio zmieniony 21 lip 2010, 12:44 przez Risthalion, łącznie zmieniany 1 raz.
powiedz mi co o mnie myślisz...

Ludzie są głupi. Zawsze to powtarzam.

NIENAWIDZĘ FANATYKÓW.:mad:

Re: Efekt Déjà vu

36
Znowu mam "deja vu" :P
Jak się "popsztykaliście" :D
Ostatnio zmieniony 21 lip 2010, 18:48 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Efekt Déjà vu

37
Abesnai pisze:Znowu mam "deja vu" :P
Jak się "popsztykaliście" :D
:ahah:

Tak to jest, jak spotkają się dwie silne osobowości. Ale negatywnie nastawionej nie wróżę nic dobrego... ;)
Ostatnio zmieniony 21 lip 2010, 18:56 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Efekt Déjà vu

39
Risthalion, to nie oczekuj niczego, nie będziesz się czuł zawiedziony... :)

Bo głupoty głupotami, ale Ty nimi często nazywasz coś, co po prostu nie pasuje do Twojego punktu widzenia. Jakbyś założył, ze tylko Ty znasz prawdę i tylko to, co Ty sam wiesz, ma wartość. Nie uchodzi, panie psychologu, takie podejście uwstecznia...:)
Ostatnio zmieniony 23 lip 2010, 9:36 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Re: Efekt Déjà vu

40
Filozofowałem w innym miejscu forum o przebłyskach pewnej formy świadomości. Takich, na które praktycznie nie możemy mieć wpływu. Jednak występują one, z tego co zauważyłem, w dość określonych okolicznościach. Cyklicznie, przy powtarzanych czynnościach oraz przypadkowo, przy nasileniu czynników stresogennych.
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2014, 1:13 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Efekt Déjà vu

41
Deja vu tłumaczyć można różnorako, w zależności od własnego poziomu świadomości, poglądów i wiary... Niekoniecznie w religie ; ), tylko w to,co prawdą się zowie. Pragmatyczni intelektualiści będą szukać odpowiedzi w rejestrze fal mózgowych wycinków czasowych, być może genetycznych powiązań i uszkodzeń pewnych płatów skroniowych...Inni bardziej oderwani od egzystencjalnego żywota, stwierdzą po prostu (podobnie jak Lidka wyżej) - iż jest to Pamięć Duszy. Inkarnacyjnych wcieleń przez wiele, wiele lat. Dusza nie zapomina nigdy. Intuicja jest jej przekaźnikiem, stąd wiedza intuicyjna ( kontakt z podświadomością, który można w sobie rozwijać np. przez medytacje) jest tak cenna. Osobiście skłaniam się do duchowej wersji...(choć nie kwestionuję żadnej)...Bowiem każdą swoją opinię/zdanie/pogląd opieram/zdobywam na swym Doświadczeniu...

Kłaniam się...
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2014, 8:16 przez Cogito, łącznie zmieniany 1 raz.
Słońca w sercu...

Wykonuję również przekaz Reiki na odległość - potrzebujących zapraszam na priv.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Psychologia”

cron