Re: Milość

331
Andra pisze:Wierzysz w przeznaczenie...? Sami je sobie tworzymy, niestety zbyt czesto nieswiadomi tego. Nutko zrob ten test bo zdechne z ciekawosci;>. A milosc, ona nie konczy sie ani nie zaczyna. Czasem milczy, czasem musuje. Czasem jest za wczesnie, a czasem nie ma juz na nia czasu, wiesz? Latwo ja przegapic i wtedy z wszystkiego staje sie niczym. Zrodlem milosci jestesmx my, ale zrodlo potrzebuje zasilania, inaczej wysycha na smierc.
Wierzę ono każdemu się wypełni tak myślę i tego nie przeskoczę !
Jaki test Andra?
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2012, 12:58 przez Nutka, łącznie zmieniany 2 razy.
...............

Re: Milość

332
Na placu zabaw, wczoraj Voltaren wstawil. Ja tam z naboznym zdumieniem stwierdzam ze w kazdym cos jest z prawdy.:p.
A przeznaczenie? Moze, nie wiem. Mam nadzieje, to wszystko.
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2012, 13:05 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Milość

333
Prawda jest w nas;) A przeznaczenie..? Zastanawiam jak sie na to zaopatruje dusza;)
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2012, 14:19 przez Aileen, łącznie zmieniany 1 raz.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.

Re: Milość

334
Moze sie zaopatrywac do woli, do upojenia sama soba, ale jak my ludzie nie zakopiemy to nie wykopiemy. Dowolnie: lapkami albo jezorem. Wedle tego co mu Bozia dozwoli. Przepraszam Aileen, nosi mnie a szkoda kubkow na walenie w sciane.
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2012, 14:25 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Milość

336
Andra pisze:Na placu zabaw, wczoraj Voltaren wstawil. Ja tam z naboznym zdumieniem stwierdzam ze w kazdym cos jest z prawdy.:p.
A przeznaczenie? Moze, nie wiem. Mam nadzieje, to wszystko.
Zaraz rozwiąże jak znajdę
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2012, 14:29 przez Nutka, łącznie zmieniany 1 raz.
...............

Re: Milość

337
Nutka pisze:Od przeznaczenia się nie ucieknie!
Co komu przeznaczone to go nie minie !
To po co ja sie tak staram :ech:
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2012, 22:00 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Milość

338
Kto daje przeznaczenie Nutka?
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2012, 22:40 przez Aileen, łącznie zmieniany 1 raz.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.

Re: Milość

339
lawenda pisze:
Nutka pisze:Od przeznaczenia się nie ucieknie!
Co komu przeznaczone to go nie minie !
To po co ja sie tak staram :ech:
Starasz się bo to Twoje przeznaczenie ,masz się starać chyba logiczne nie .
Wszystko co zrobisz juz jest Ci pisane.
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2012, 23:06 przez Nutka, łącznie zmieniany 1 raz.
...............

Re: Milość

340
Aileen pisze:Kto daje przeznaczenie Nutka?
Glupie pytanie Ty żyjesz tak by wypełnić swoje przeznaczenie ,możesz się starać i nie starać będzie co ma być .
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2012, 23:08 przez Nutka, łącznie zmieniany 1 raz.
...............

Re: Milość

341
Nutka pisze:
lawenda pisze:
Nutka pisze:Od przeznaczenia się nie ucieknie!
Co komu przeznaczone to go nie minie !
To po co ja sie tak staram :ech:
Starasz się bo to Twoje przeznaczenie ,masz się starać chyba logiczne nie .
Wszystko co zrobisz juz jest Ci pisane.
logika jest brutalna :)
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2012, 23:13 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Milość

342
logika jest super, ale też jest ograniczenie.
Nutka - żadne pytanie nie jest głupie. Sa tylko głupie odpowiedzi.
Masz wolną wolę, a wiec gdzie Twoje przeznaczenia-wolna wola? Obie rzeczy się kłócą ze soba. Po , co żyć jeśli masz przeznaczenie;) To już nawet zabić się teraz nie możesz jak chcesz...bo to nie wpisane w przeznaczenie....bo sobie tak zdecyduje ze męczysz się do końca, co, bo nie możesz zdecydować, tego co chcesz? Masz przesrane.
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2012, 7:09 przez Aileen, łącznie zmieniany 1 raz.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.

Re: Milość

343
Aileen pisze:logika jest super, ale też jest ograniczenie.
Nutka - żadne pytanie nie jest głupie. Sa tylko głupie odpowiedzi.
Masz wolną wolę, a wiec gdzie Twoje przeznaczenia-wolna wola? Obie rzeczy się kłócą ze soba. Po , co żyć jeśli masz przeznaczenie;) To już nawet zabić się teraz nie możesz jak chcesz...bo to nie wpisane w przeznaczenie....bo sobie tak zdecyduje ze męczysz się do końca, co, bo nie możesz zdecydować, tego co chcesz? Masz przesrane.
Ale głupoty piszesz a co ma z tym wsólnego wolna wola i tak zrobisz tak jak ci jest przeznaczone moze i być i wolna Twoja wola poprostu Ty nazywasz to wolną wolą a nie przeznaczeniem i tak będzie co ma być .
Piszesz całkowite bzdury ,jak twoim przeznaczeniem się zabić jest to i tak sie zabijesz.
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2012, 11:53 przez Nutka, łącznie zmieniany 2 razy.
...............

Re: Milość

344
Tak myśląc uważam, że stwarzasz z siebie niewolnika. Moje konkluzje są inne. Uważam, że Dusza ma plany, co można nazwać to przeznaczeniem, ale nasza wolna wola ma też w tym udział.

Jasne, nie musisz się z tym zgadzać. Ja nie musze przekonywać.
Czy głupoty piszę czy nie - niech Twoja Dusza poczuje, a nie oceni Twoj umysl;)
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2012, 11:57 przez Aileen, łącznie zmieniany 2 razy.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.

Re: Milość

345
Nutko, wiesz- przeznaczenie tworzymy sami nieswiadomi, a ono wypelnia sie gdy juz jestesmy swiadomi czym jest. W sekuncie olsnienia zrozumialam swoja karme- kiedys odszedl ktos kogo kochalam. Nie pozegnalam Go, zagniewana. I przez wiele lat tkwiam w zwiazku niemal identycznym, placac sama soba za to co nie dawalo mi szczescia. Kurczowo trzymalam sie go bojac sie odejscia, choc czas byl po temu...wczoraj pozwolilam Mu odejsc, nie rozumiejac tego co czuje, co robie...az moglam pozegnac z miloscia swiadoma tego co robie. Dopelnilam przeznaczenia.
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2012, 14:11 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Milość

346
I wiesz Kochanie, powiem Ci: bacz na kazde slowo, na kazdy czyn, cokolwiek myslisz, robisz, mowisz- badz swiadoma siebie, inaczej bedziesz szamotac sie w klatce wlasnej karmy. A nie warto: po raz pierwszy moge oddychac swobodnie. Od wielu wielu lat. I pamietaj ze nie tylko my cierpimy, cierpia takze Ci ktorych zatrzymujemy. A nie wolno zostawiac niedokonczonych spraw nim odejdziemy do nieba:). By siegnac ziemi.
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2012, 14:43 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Milość

347
Andra pisze:Nutko, wiesz- przeznaczenie tworzymy sami nieswiadomi, a ono wypelnia sie gdy juz jestesmy swiadomi czym jest. W sekuncie olsnienia zrozumialam swoja karme- kiedys odszedl ktos kogo kochalam. Nie pozegnalam Go, zagniewana. I przez wiele lat tkwiam w zwiazku niemal identycznym, placac sama soba za to co nie dawalo mi szczescia. Kurczowo trzymalam sie go bojac sie odejscia, choc czas byl po temu...wczoraj pozwolilam Mu odejsc, nie rozumiejac tego co czuje, co robie...az moglam pozegnac z miloscia swiadoma tego co robie. Dopelnilam przeznaczenia.
Nie pozegnałaś go bo tak właśnie miało być !
To wszystko co się wydarzyło i wydarzy to Twoje przeznaczenie ,nie chce mi się juz wam tego tłumaczyć i tak wiecie swoje i niech tak zostanie!
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2012, 14:50 przez Nutka, łącznie zmieniany 1 raz.
...............

Re: Milość

349
NO i Gratulację;) Grunt to zrozumieć, co nas karmicznie trzymało;)
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2012, 15:17 przez Aileen, łącznie zmieniany 1 raz.
Z myślenia do odczuwania, z odczuwania do istnienia, z istnienia do nie-istnienia, i docierasz. Znikasz i docierasz. Po raz pierwszy Cię nie ma i po raz pierwszy naprawdę Jesteś.

Wróć do „Psychologia”

cron