Co to do jasnej ciasnej jest ?!?
Zdążyłem połapać jakiś dłuższy czas temu np. zniewieściałe "metro", ale jak moja dziewięcioletnia córeczka zagadnęła : "Tato ja chcę być emo" to rozwarła mi się szczeka ze zdumienia.
Z tego co czytałem to często banda dzieciaków z problemami emocjonalnymi,egzaltowanych i nadmiernie przeżywających wszystko cokolwiek ich dotyczy (i nie dotyczy). Powiązanie z trendami muzycznymi oczywiste. No ... ale jaki wpływ ma tenże styl (cokolwiek) na rozwój (degradację?) psychiki dziecka, młodego człowieka ?
Czytałem też, że emo w dużym stopniu dotyczy zadbanych i żyjących w dostatku nastolatów.
Kiedyś było podobno odwrotnie tzn. zaniedbanych i raczej z uboższych rodzin.
Co to do diabła jest to "EMO" ?
Dodam jeszcze,że producenci ciuchów, kosmetyków itd. zaczęli wyśmienicie zarabiać na tymże stylu.
PS
Zauważyłem też tendencję wśród dzieci i młodzieży do tzw. skrótów myślowych pod postacią wymawianych nazw emotikonów typu : LOL, ROTFL itp. . Czy naszym najmłodszym pokoleniom grozi skretynienie ???
Mam coraz większe obawy ... i to określenie "żal". "Żal" ? Co to za kolejny idiotyzm ?
Re: Styl EMO ?
1
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2011, 17:01 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.