Re: Indywidualista

32
Tylko niech to zło obróci się głownie przeciw władcom bo oni ustalają jakieś idiotyczne normy i ustawy.
A nie że społęczeństwo samo siebie tępi a ci co się bogacą na biednym społeczeństwie dalej się w ten sposób bogacili.
Społeczeństwo jest winne, że się nie buntuje albo robi to za słabo(z drugiej zaś strony nie każdy gotów z tego powodu aż krew przelewać, w końcu nikt nie każe nam tu mieszkać).
Wcale bym się nie zdziwil jakby tu zaczęło być podobnie jak w Libii, za to strasznie mnie dziwi, że nic się nie dzieje.
Zło czynione przez chuliganów, kibioli, dresiarzy jest od lat i od lat nic się nie zmienia.
Zatem jest chyba źle skierowane.
Jeśli już do niego nakłaniasz.
Sfrustrowani ludzie to źli ludzie.
Nie ma idealnego systemu, co zaproponujesz w zamian?
Bo w pewnym kraju zwanym Libią właśnie nic nie wiedzą za bardzo co potem.
To nie ma być wojna domowa a totalna zmiana polityki i działań rządu(wywaliłbym wszystkich obecnych w sejmie i senacie).
Główny cel to wzmozenie motywacji do nauki i pracy oraz lepsza edukacja i praca.
Fajnie by było jakby szkoły zawodowe były jakoś połączone z firmami i to szefowie by szkolili sobie pracowników - nie byloby wtedy, że milion ludzi nie spelnia wymagań i dlatego jest bezrobotnych.
W ramach praktyk np. uczniowie by spomagali pracowników etatowych.
Druga kwestia by jednak były miejsca w tych firmach to odpowiednio wysokie emerytury.
Nikt w końcu nie będzie chiał zejść ze stołka/etatu by potem dostawać jakieś psie pieniądze.
Swoją droga jak firma jest praktycznie rozwojowa a nie tylko w nazwie to zawze wcześniej cyz później znajdzie się nowe miejsce dla nowego pracownika - nowe siedziby itp.., albo praca w domu..
Rozrastająca się i rozwijajaca firma to też coraz więkse jej przychody a więc więcej kasy np. na więksą liczbę pracowników i zwiększenie obrotów w pracy.
To jest nabranie tempa.
Natomiast z całym szacunkiem Rypley, żadni kibole cyz dresiarze nie zmienią tego, że światem rządzi kapitalistyczny system i nawet Chiny musiały się w go wkręcić by móc się rozwijać gospodarczo.
Przy handlu międzynarodowym to niemożliwe po prostu być aż tak indywidualnym krajem.
Kraj który jest z kolei hermetycznie zamkniety na wymianę handlową z innymi krajami po rpsotu się nie rozwija.
To właśnie dzięki handlowi międzynarodowemu możesz zobacyzć sztuczne ognie i chodzić w jedwabiach chociażby.
Był kiedyś taki Szlak zwany Jedwabnym.

lufestre pisze:Ludzie, co ma szczegółowe gadanie o polityce do pierwszego postu w tym temacie?;) Szczególnie ZSRR i rozbiory, itd? Ogarnijcie się. :P
Już tłumaczę.
Chodzi o to, że takie zachowanie jest jakoby oznaką braku szacunku do nauczycieli.
Potem zaczęliśmy analizować dlaczego tak jest no i w końcu rozbiło się o politykę.
Bo w końcu takie zachowanie uczniów musi być czymś spowodowane.
Na dodatek ktoś wspomniał o tym, że to wina wolności..a potem poszly jakieś komunizmy PRL-e i wspomnienia.
Może faktycznie zbyt zgłębiając temat oddaliliśmy się od niego.
;)
A właściwie bardziej od pierwzego wpisu niż od tematu, gdyż temat to "indywidualizm" a co jakiś czas o tym jednak psialiśmy.
A ostatnio Rypley chyba proponuje indywidualizm w systemie czy raczej ustroju politycznym.
Chyba się po prostu zagalopowaliśmy, wybacz.
:D
Ostatnio zmieniony 21 cze 2011, 2:22 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Indywidualista

33
Nebogipfel pisze:Na dodatek ktoś wspomniał o tym, że to wina wolności..
Przepraszam....:nunu:...przepraszam-napisałem(wspomniałem)że to wina BŁĘDNIE POJĘTEJ WOLNOŚCI ,przy czym słowo wolność należy tutaj ująć raczej w cudzysłów.
Przecież chyba wiadomo o co,, biega,,-nie ,,wyrywajmy,,słów z kontekstu,bo zmieniają znaczenie i sens!Nebogipfel-proszę czytaj ze zrozumieniem i dokładnie.
Do samej wolności jako podstawowego prawa człowieka nie mogę mieć i nie mam nic- jest to zrozumiałe?
Ostatnio zmieniony 21 cze 2011, 7:59 przez SzalonyDrwal, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Indywidualista

34
Z tego co pisałeś to wynikało, że "każdy" ją błędnie pojmuje i chodziło ogólnie o wolność w tym wypadku.
Bo porównywałeś ludzi do psów wypuszczonych z kojca, czyli chodziło o wolność.
Nie zaprzeczaj teraz.
A jak się martwisz o kontekst to mogę dodać, że dotyczyło przejścia z PRL do "demokracji".
Coś to zmienia?
Tylko nie są aż tak długo w szoku, zwłaszcza ci co czasów PRL nie pamiętają.
Poza tym nie obwiniałbym ustroju, w przypadku takich zachowań uczniów jakie są.
Zatem, ten kontekst wydawał mi się nieważny bo moim zdaniem bzdurny, ale na prośbę przytoczyłem.
Ostatnio zmieniony 21 cze 2011, 13:06 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Indywidualista

35
Dużo kwestii, dygresji, wątków do rozwinięcia...sama nie wiem do czego i kogo się odnieść. :6:
Indywidualizm w naszej zreformowanej szkolnej rzeczywistości, podobnie jak i onegdaj niekoniecznie się rozwijać może.
Szkoła, mówiąc najoględniej, dla łatwiejszego edukowania równa pod sznureczek.
A niezbyt rozgarnięci nauczyciele nie rozumiejąc indywidualistów( a szkoda) często niszczą w nich to, co najlepsze.
Zdarzają się wyjątki, jak wszędzie, ale to o niczym nie świadczy...bo to tylko wyjątki.
Teraz powinno być"partnerstwo", pojęcie przed którym truchleją belfrzy! Bo ciężko realizować, gdy autorytet oparty tylko na strachu.

A prościej znacznie patrzeć na to w kontekście zwyczajnie ludzkim. Po co to ludzie sobie robią?
Szkoła to barykady?
Trzeba walczyć?
Czyjeś musi być na wierzchu? :co:
Ostatnio zmieniony 22 cze 2011, 16:20 przez merdelona, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Indywidualista

36
Nie wiem jak Europa, ale Turcja ma się bardzo dobrze i nie potrzebuje pomocy nawet Banku Centralnego.
;)

Więc nie demonizowałbym wspólczesnej wiedzy, nauki czy ekonomii.
Co do biur się zgadzam - przecież wiele tych czynności można wykonywać spokojnie w zaciszu domowym przez internet.
Co do wschodu to takie Sony osttanio ma poważne problemy z hakerami i traci zaufanie klientów niektórych usług.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2011, 17:04 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Indywidualista

37
Nebo przyznam, że powoli nie daję rady odpisywać na twoje posty. Albo ja czytać muszę się nauczyć, albo ...
Choćby z ostatniego: jak to Turcja nie potrzebuje Banku Centralnego??? Nie mają go? Chyba, że znów coś pomyliłeś.

A w kwestii poprzedniego:
Nebogipfel pisze:... Ale za dłuższe włosy by już zamknęli nie?
Nie, nie zamknęli by. Nie znam osobiście takiego przypadku. I nigdy nie byliśmy ani ja, ani moi koledzy, za to gnębieni.
Nebogipfel pisze:... Jak będzie mnie interesowała naprawa tegoż suwaka to się zainteresuję - co za problem? Jak działa to co mnie on obchodzi? Na budowie nie zamierzam pracować.
Suwaka nie trzeba raczej naprawiać. Może czasem na budowie by się i przydał, choć prędzej w biurze projektowym. To taki, jak by ci to powiedzieć, kalkulator bez baterii. I bez ekraniku. Wymyślony bodajże w XVII wieku i używany do moich czasów. Widać w twoich już nie.
Nebogipfel pisze:... I nawet po latach widze totalną różnicę - okazało się też, że indywidualizm wcale mi na złe nie wyszedł. Wrzucanie kubła na głowę to nie indywidualizm a głupie popisywanie się niczym małpa przed inymi uczniami by się wkupić w ich łaski.
A człowiek lubi być akceptowany.
Skoro indywidualizm nie wyszedł ci na złe, to czemu ciągle narzekasz? Tak mi się przynajmniej wydaje, czytając twoje posty.
Nebogipfel pisze:Nie zawsze wszystkich nauczycieli szanowałem, lecz z większością się dogadywałem i tak. A w jednej nauczycielce to się niemal nie zabujałem...
Ja w nauczycielach się nie zakochiwałem, bo bym musiał spe ... zmienić orientację seksualną. Nie wiem czemu, ale ci, których najbardziej ceniłem, to byli głównie mężczyźni. Choć kilka kobiet też bym znalazł. A szacunku nabierałem do nich za to kim byli, a nie jak wyglądali.

Pozostaję w nadziei, że uda mi się odczytywać twoje kolejne posty.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2011, 18:41 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Indywidualista

38
PiotrRosa pisze:Nebo przyznam, że powoli nie daję rady odpisywać na twoje posty. Albo ja czytać muszę się nauczyć, albo ...
Choćby z ostatniego: jak to Turcja nie potrzebuje Banku Centralnego??? Nie mają go? Chyba, że znów coś pomyliłeś.
Chyba czytać.
Nie pisałem, że go nie mają czy totalnie go nie potrzebują.
Napisałem jedynie, że nie potrzebują jego pomocy o czym zresztą czytałem.
Po prostu odmówili.
PiotrRosa pisze:A w kwestii poprzedniego:
Nie, nie zamknęli by. Nie znam osobiście takiego przypadku. I nigdy nie byliśmy ani ja, ani moi koledzy, za to gnębieni.
Skoro nie mieliscie dłuższych to nie mogliście być za to gnębieni.
Tak na logikę.
PiotrRosa pisze:Suwaka nie trzeba raczej naprawiać. Może czasem na budowie by się i przydał, choć prędzej w biurze projektowym. To taki, jak by ci to powiedzieć, kalkulator bez baterii. I bez ekraniku. Wymyślony bodajże w XVII wieku i używany do moich czasów. Widać w twoich już nie.
Suwak logarytmiczny (suwak rachunkowy) – prosty przyrząd ułatwiający obliczenia, powszechnie używany przez inżynierów do końca lat 80. XX wieku.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Suwak_logarytmiczny
Suwak, w znanej dziś postaci, był używany przez około 150 lat. W latach 80-tych ubiegłego stulecia, gwałtownie został wyparty przez kalkulator, później komputer.
http://www.sawicki.cc/Suwak%20logarytmiczny.htm

Nic dziwnego zatem.
PiotrRosa pisze:Skoro indywidualizm nie wyszedł ci na złe, to czemu ciągle narzekasz? Tak mi się przynajmniej wydaje, czytając twoje posty.
Właśnie, wydaje.
Zauważyłem, że jak człowiek się przyznaje do swojej sytuacji to jak nie jest wesoła to z góry czytający odbiera to jako narzekanie. Lecz to już chyba norma, standard.
Gdybym na prawdę był załamany to pewnie w ogóle bym nie żartował i zamiast tutaj tracić czas na pisanie rozmyślałbym nad swoim losem.
Z drugiej strony komuś człowiek musi się chyba wygadać.
Indywidualizm nie wyszedł mi na złe dlatego, że nie stałem się tym, kim wielu ludzi, z którymi chodziłem do szkoły(specjalnie nie wskazuję konkretnej szkoły i konkretnych ludzi by nie wytykać palcem - w końcu nie wszyscy z nich są aż tacy źli)- menelem co myśli tylko jak zrobić burdę lub kogoś okraść.
PiotrRosa pisze:Ja w nauczycielach się nie zakochiwałem, bo bym musiał spe ... zmienić orientację seksualną. Nie wiem czemu, ale ci, których najbardziej ceniłem, to byli głównie mężczyźni. Choć kilka kobiet też bym znalazł. A szacunku nabierałem do nich za to kim byli, a nie jak wyglądali.
A u mnie w szkołach były głównie kobiety.
Ta o której wspomniałem sprawiała wrażenie tak ostrej, że wszyscy z klasy się jej bali.
A okazała się bardzo miłym i życzliwym człowiekiem.
Pozory mylą, tak jak z tego co widzę moje wpisy.
PiotrRosa pisze:Pozostaję w nadziei, że uda mi się odczytywać twoje kolejne posty.
Pozdrawiam.
Wielkie dzięki, bowiem nie każdy ma ochotę nawet podejmować się zrozumienia tego co piszę.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 22 cze 2011, 20:27 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Indywidualista

40
Trzeba imo rozróżniać akty zwykłego chamstwa i impertynencji od indywidualizmu danych jednostek wśród młodzieży szkolnej.

Wiecie co mnie niepokoi ? To co się dzieje w naszym szkolnictwie m.in. pod kątem podręczników.
Jakim to przedziwnym sposobem na listę podręczników w poszczególnych województwach trafiają pozycje tych wydawnictw które akurat od strony merytorycznej mają najmniej do zaprezentowania.
Czym dyktowany jest poziom naszej oświaty ? "Osiągnięcia" zaliczyłbym na poczet obsadzania stanowisk w MEN.
Lista lektur szkolnych ? Jakże to genialne pomysły prześladować musiały odpowiedzialnych za znoszeniu pozycji wartościowych i zastępowaniu ich ... "łatwiejszymi w odbiorze".
Przecież UE zgłasza ciągłe zapotrzebowanie na tanią siłę roboczą. Zresztą ... im naród głupszy, tym łatwiej nim się rządzi.

Narobiono swego czasu prywatnych wyższych uczelni ... ot i wzrósł w Polsce statystycznie na tle innych państw odsetek ludności z wyższym wykształceniem.
Jakiż to powód do dumy narodowej. Normalnie pękam z jej nadmiaru. Ludzie mający problemy z elementarną algebrą kończą techniczne uczelnie i uzyskują dyplomy ...
Ilu tam indywidualistów za to. Normalnie na podstawie ich wiedzy można byłoby stworzyć całe tomy ... co ja piszę ... całe gałęzie nauk wszelakich, heh.
Są naturalnie ludzie co to im papa na studia nie łoży i muszą za 700 - 900 zł opłacić czesne i przeżyć do końca miesiąca.
Najczęściej właśnie tacy się uczą (bez ujmowania innym) pomimo chronicznego braku czasu. To jest dopiero indywidualizm godny pochwały.
Indywidualizm i samodzielność.

PS
Nauka będzie przywilejem za lat dziesięć dla nielicznych, może za wyjątkiem wykształcenia na poziomie podstawowym, żeby coś tam "gramotnie" sklecić bądź umieć dodać przysłowiowe dwa plus dwa .... Będziemy mieli drugą, heh, sanację w krzywym zwierciadle.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2011, 22:59 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Indywidualista

41
Akurat nie moge się zgodzić w związku z włąsnym doświadczeniem.
To ci co sami zarabiali potrafili spać na lekcji w prywtanej szkole tak samo jak ci, których rodzice łożyli.
A ja nigdy nie usypiałem - więc znów wykazałem swój indywidualizm.
W szkołach byłem też indywidualistą pod tym względem zazwyczaj, że nie starałem się nikomu przypodobać ani wkupować w łaski - wolałem stać w uboczu.
Zwłaszcza w szkołach po podstawówce.
No jeszcze z ludźmi z plastycznej szło się dogadać.
W ekonimiku nie specjalnie a w bibliotekarskiej to totalnie odstawałem od grupy i ich toku myślenia.
:)
Dodam jeszcze, że parę osób "z powołania" powtarzało klasy a ja nigdy, nawet jak nie czułem się mocny w temacie i była to nie moja bajka.
:D
Natomiast ciężko mi pojąć czemu ludzie z jednej ze szkół, z którymi chodizłem na prawdę dosć długo się tak ode mnie odcinają pod względem zachowania.
8 lat do tej samej szkoły!
W reklamie i showbiznesie indywidualizm to bardzo ważna rzecz.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2011, 23:17 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Indywidualista

42
Nebogipfel pisze:
PiotrRosa pisze:Nebo przyznam, że powoli nie daję rady odpisywać na twoje posty. Albo ja czytać muszę się nauczyć, albo ...
Choćby z ostatniego: jak to Turcja nie potrzebuje Banku Centralnego??? Nie mają go? Chyba, że znów coś pomyliłeś.
Chyba czytać.
Nie pisałem, że go nie mają czy totalnie go nie potrzebują.
Napisałem jedynie, że nie potrzebują jego pomocy o czym zresztą czytałem.
Po prostu odmówili.
Zostawiam już tylko ten jeden cytat jako przykład. Nie mam siły na tasiemce. Chodziło ci prawdopodobnie albo o EBOiR, albo o EBC (choć akurat Turcja tu ma niewiele do powiedzenia), albo o BŚ, albo ... nie wiem już co. Banki centralne to instytucje państwowe, odpowiedzialne za funkcjonowanie całego systemu w danym państwie. Emitują pieniądze, wprowadzają je do obiegu, udzielają kredytów bankom komercyjnym. BC jest bankiem banków i innych instytucji finansowych.....

Zresztą to nudne i pewnie się czepiam.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2011, 7:51 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Indywidualista

43
O BŚ, Bank Światowy.
To zapewne moja wina, bo powinienem tak od razu.
No cóż. Tak czy siak drążenie tego oddala raczej od tematu.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2011, 12:16 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Indywidualista

44
Nebo, przysypianie na wykładach można raczej powiązać z brakiem szacunku wobec wykładowcy (ewentualne konsekwencje) a nie z brakiem indywidualizmu. Chodzi mi przede wszystkim o efekty jak i samo zaangażowanie w zdobywanie wiedzy. Nie chcę nikogo szufladkować ponadto.
Indywidualizm w tym przypadku to imo zdobywanie wiedzy przy niesprzyjających warunkach.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2011, 14:09 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Indywidualista

45
Ale jeśli robi to większosć to przy okazji też.
Indywidualizm wcale nie musi stać na drodze do wiedzy.
Za to może nasunąć inne alternatywne ścieżki jej zdobycia.

Na przykład znajomy jest tak dobrym fotografem bo nie ograniczał sie tylko do tej naszej szkoły plastycznej, uczył się w jeszcze jednej stricte fotograficznej.
Przyznaję, że starałem się od niego też nieco nauczyć..podpatrzeć.
Gdyby uczył sie jak cała reszta to zapewne nie byłby dla mnie wzorem jeśli chodzi o fotografię.
Ostatnio zmieniony 23 cze 2011, 14:14 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Indywidualista

46
Alternatywne ? Jakie alternatywne w zdobyciu wyższego wykształcenia o którym piszę ?
Dyplom kupiony na rynku bądź aukcji internetowej ? ;) :D
Ostatnio zmieniony 23 cze 2011, 14:18 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Indywidualista

48
Żartuję - stad emotikony ...
Siłą rzeczy papierek i tak dostajesz. Jedni idą po papierek - inni po wiedzę. Większa część studentów imo idzie po papierek. No ale napisz mi w końcu o tych alternatywnych metodach zdobywania wiedzy z zakresu wyższego wykształcenia :)
Ostatnio zmieniony 23 cze 2011, 14:22 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Indywidualista

49
Może się uśmiejesz, ale..internet.

Raz potrzebowałem pewnego skrawka wiedzy, nie widziałem, że..jest on częścią wiedzy zdobywanej na studiach podyplomowych.
Dowiedziałem się o tym dzięki temu, że było to wymienione w tematyce na stronie uczelni.
Natomiast skrawek wiedzy i tak znalazłem..dokłądny opis co i jak.
Bynajmniej nie z książki i nie idąc na te studia.
No weź, uczyć się wszystkiego i tracić w sumie 5 lat czy ile tam one trwają bo potrzebny kawałek?
Druga alternatywna droga to..własne eksperymenty na dany temat.
Wielu malarzy wypracowywało i wypracowuje własne techniki malarskie.
Zapewne nie wszystkie poznają na studiach.
Więcej..słyszałem często od absolwentów, że więcej się nauczyli od kumpli niż profesorów.
A chyba nie trzeba studiować by mieć kumpli?
:D
Ostatnio zmieniony 23 cze 2011, 14:28 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Indywidualista

50
Ryplej pisze:
victoria pisze:(Indywidualista) ...ma szansę przetrwać czy będzie musiał się podporządkować?
I N D Y W I D U A L I Z M zwycięży.

Indywidualizm jest zawsze D O B R Y. Indywidualizm wnosi największe wartości. To on jest motorem zmian w świecie.

Porządek jest stały, niczego nie zmienia. Po pewnym czasie każdy porządek wstrzymuje rozwój i skupia się na utrzymaniu porządku.

Tego co się dzieje w szkołach, w domach i na ulicach nie można odrywać od ogólnej sytuacji gospodarczej i społecznej. Jeśli w szkołach uczniowie zakładają nauczycielom kosze na głowy, nie chcą się uczyć, jeśli na ulicach i osiedlach jest dużo chuliganów, dresiarzy, a na stadionach rozrabiają kibole, jeśli przestępczość wśród nieletnich i kobiet rośnie a więzienia są pełne, jeśli ludzie nie znajdują pracy a również motywacji do jej podjęcia, to znaczy że W I N N E jest społeczeństwo i system gospodarczy.

Indywidualnych niesfornych uczniów, chuliganów, kiboli i przestępców można karać, sądzić i zamykać w więzieniach na podstawie litery prawa.
Jednak ci przestępcy nie są źli.
Oni są D O B R Z Y !
Bo winny jest system społeczno-gospodarczy, który musi zostać zreformowany lub całkowicie zrewidowany.
System jest Z Ł Y dlatego że młodzież i dorośli nie mają motywacji ani do nauki ani do pracy.

Zachodzi pytanie, jak ludzie młodzi, biedni, z dołow społecznych, bezrobotni, odrzuceni, jak oni mogą zmienić warunki życia ?
Oni mogą protestować i eskalować postępowanie niezgodne z normami społecznymi i prawem.
Oni czyniąc Z Ł O w istocie działają na rzecz przyszłego D O B R A społeczno-gospodarczego.
Oni nie mają innego wyjścia, bowiem skoro zjawiska działań wbrew normom i prawu się nasilają to widocznie została już przekroczona bariera wytrzymałości.
Już nie jest możliwe P O D P O R Z Ą D K O W A N I E tylko K O N F R O N T A C J A.

Zatem D O W A L K I !
niepokorne dzieci
młodociani przestępcy
dresiarze
kibole
biedacy
bezdomni
bezrobotni
śmietnikowcy
przestępcy
bandyci
zieloni
mohery
socjaliści
anarchiści
wywrotowcy
antyglobaliści
zaplute karły reakcji
element antykapitalistyczny
Wzywam was do E S K A L A C J I niecnych czynów. Czyńcie Z Ł O dla D O B R A przyszłej sprawy !
dorzucę dzieci z 'normalnych domów' i dzieci z 'dobrych domów' i tych nijakich do żadnej grupy nie dających się przypisać
- ciekawe czy komuś jest dobrze w tak pozamiatanym świecie?
Ostatnio zmieniony 23 cze 2011, 17:14 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Indywidualista

52
Ale wezwanie do czynienia zła w imię dobrej sprawy to brzmi jak głos hitlera zza grobu. Trzeba odróżnić indywidualizm od zbrodni. Może kryminalni są indywidualistami ale w ekstremalnej formie której nie polecam
Ostatnio zmieniony 24 cze 2011, 11:37 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Psychologia”

cron