Gdy ktos opowiada nam o swoich problemach, to zwykle dobrze wiemy, co powinno zostac zrobione, by im zaradzic.
Co ciekawe, zwykle mamy racje i czas pokazuje, ze sie nie mylilismy.
Gdy jednak takie same problemy i sytuacje spotykaja nas, to czesto nie umiemy sobie z nimi poradzic.
Inni wiedza, ale nie my.
Rozwiazania ktore wtedy stosujemy, sa czesto zaprzeczeniem tego, co radzilismy innym.
Czy to nie dziwne, ze dobrze wiemy, jak powinni robic inni, a sami nie umiemy radzic sobie z wlasnymi problemami?
Re: Problemy
1
Ostatnio zmieniony 02 mar 2010, 9:45 przez Krzysztof K, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzysztof K