Re: Samobójstwo

241
el colgado pisze:Pomijając całą moralno-emocjonalno-społeczną otoczkę; może tak działa selekcja naturalna w warunkach, które uniemożliwiają eliminację jednostek słabszych i gorzej przystosowanych fizycznie? Chichot natury? A może to całkiem nowy proces? Selekcja społeczna jednostek nieprzystosowanych psychicznie do życia w społeczeństwie.
Czyli przestanmy uzywac leki w jakiejkolwiek chorobie. Zabronmy operacji. Dosyc juz z ta chemia na raka!

Jak czlowiek nie moze bez tego przezyc, to najwyrazniej nie powinien przezyc, tak?
Tak to widzisz?

I jesli ci sie zdarzy miec atak wyrostka robaczkowego to zostan w domu i pozwol by zapalenie otrzewnej cie zabilo.
Chchot natury, no nie?
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 16:27 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Samobójstwo

242
Nie wiem czy w świecie zwierząt istnieje coś takiego jak samobójstwo??
Sama śmierć naturalna jest zaprogramowana przez nature, to naturalna kolej rzeczy, umożliwiająca utrzymanie się gatunku, tzn. ewolucja sama zaprogramowałą człowieka na śmierć w określonym wieku, aby zapobiec np. przeludnieniu, a nie do wiecznego życia. Nie potrzebne jest tu samobójstwo- ono jest sprzeczne z naturą i w naszej kulturze jest też sprzeczne chyba z moralnością (co innego Japonia itp ;) )
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 16:30 przez voltaren, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Samobójstwo

243
Przypomnę wieloryby na plażach ;)
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 16:41 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Samobójstwo

245
voltaren pisze:;)
Skoro to samobójstwo to po co je ludzie wpychają z powrotem do morza.? ;)
Kompleks zbawiciela? :P
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 16:47 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Samobójstwo

246
Krystek pisze:
el colgado pisze:Pomijając całą moralno-emocjonalno-społeczną otoczkę; może tak działa selekcja naturalna w warunkach, które uniemożliwiają eliminację jednostek słabszych i gorzej przystosowanych fizycznie? Chichot natury? A może to całkiem nowy proces? Selekcja społeczna jednostek nieprzystosowanych psychicznie do życia w społeczeństwie.
Czyli przestanmy uzywac leki w jakiejkolwiek chorobie. Zabronmy operacji. Dosyc juz z ta chemia na raka!

Jak czlowiek nie moze bez tego przezyc, to najwyrazniej nie powinien przezyc, tak?
Tak to widzisz?

I jesli ci sie zdarzy miec atak wyrostka robaczkowego to zostan w domu i pozwol by zapalenie otrzewnej cie zabilo.
Chchot natury, no nie?
Spokojnie Krystek. To tylko luźne przypuszczenia. Dziwi mnie tylko, że musisz od razu uciekać się do sarkazmu, żeby je odpierać.
Malaria to choroba, AIDS to choroba, depresja nie jest chorobą tylko zaburzeniem. Poza tym nie pisałem o ludziach chorych tylko słabych (czy fizycznie, czy też psychicznie). Skoro jednak chcesz już grać na czyichś emocjach to podawaj coś adekwatnego do tego co napisałem (na przykład choroby genetyczne).

btw. Ciekawostka: Odsetek prób samobójczych jest u kobiet znacznie większy niż u mężczyzn. Zupełnie inaczej wygląda to gdy porównamy słupki udanych samobójstw, w których mężczyźni są znacznie skuteczniejsi od kobiet. Wielu socjologów jest zgodnych, iż kobiety inaczej rozumieją akt samobójczy niż mężczyźni. Nierzadko jest to po prostu z ich strony próba szantażu emocjonalnego/wołania o pomoc.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 17:26 przez el colgado, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Samobójstwo

248
el colgado pisze:Spokojnie Krystek. To tylko luźne przypuszczenia. Dziwi mnie tylko, że musisz od razu uciekać się do sarkazmu, żeby je odpierać.
Malaria to choroba, AIDS to choroba, depresja nie jest chorobą tylko zaburzeniem. Poza tym nie pisałem o ludziach chorych tylko słabych (czy fizycznie, czy też psychicznie). Skoro jednak chcesz już grać na czyichś emocjach to podawaj coś adekwatnego do tego co napisałem (na przykład choroby genetyczne).

btw. Ciekawostka: Odsetek prób samobójczych jest u kobiet znacznie większy niż u mężczyzn. Zupełnie inaczej wygląda to gdy porównamy słupki udanych samobójstw, w których mężczyźni są znacznie skuteczniejsi od kobiet. Wielu socjologów jest zgodnych, iż kobiety inaczej rozumieją akt samobójczy niż mężczyźni. Nierzadko jest to po prostu z ich strony próba szantażu emocjonalnego/wołania o pomoc.
Wierz mi, depresja to choroba. Mozesz sprawdzic.
Kazda choroba to zaburzenie - cos jest nie tak, czegos brakuje, czegos jest nadmiar.
Czyli "slabi" ludzie nie maja prawa zyc?????
Wiec jak ktos sie urodzi z wada genetyczna to powinno sie go uspic? Jak szczeniaka?

Wiesz, ze juz istnieli kiedys ludzi o takich samych pogladach...Poczytaj w historii.

Co do samobojstwa- jesli poczytasz to zobaczysz, ze metody uzywane przez mezczyzn sa bardziej skuteczne. Mezczyzni maja tendencje do uzycia broni palnej. Kobiety - tabletek.

Nie ma nic wspolnego z szantazem emocjonalnym.
Jesli mowimy o szantazu to mowimy o socjopatach a nie o ludziach z depresja.

I nim zaczniesz kwestionowac- tak, skonczylam Akademie Medyczna i mam doswiadczenie z praca na psychiatrii.
A jakie sa twoje podstawy?
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 17:35 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Samobójstwo

249
Krystek pisze:Wierz mi, depresja to choroba. Mozesz sprawdzic.
Kazda choroba to zaburzenie - cos jest nie tak, czegos brakuje, czegos jest nadmiar.
Czyli "slabi" ludzie nie maja prawa zyc?????
Wiec jak ktos sie urodzi z wada genetyczna to powinno sie go uspic? Jak szczeniaka?

Wiesz, ze juz istnieli kiedys ludzi o takich samych pogladach...Poczytaj w historii.
Bardzo niewybredna aluzja. Skąd właściwie wiesz jakie mam poglądy. Gdzie pisałem o zabijaniu?
Krystek pisze:I nim zaczniesz kwestionowac- tak, skonczylam Akademie Medyczna i mam doswiadczenie z praca na psychiatrii.
Wow naprawdę zrobiłaś na mnie wrażenie. Szkoda, że nie uczyli tam kultury.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 17:52 przez el colgado, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Samobójstwo

250
el colgado pisze:Wow naprawdę zrobiłaś na mnie wrażenie. Szkoda, że nie uczyli tam kultury.
Jak brak argumentow to atakuj rozmowce.
Bravo.
Po co ja mam cos pisac - ty sie tu pieknie przedstawiles.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 18:50 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Samobójstwo

251
Nie, to tylko odpieranie ataków. Od samego początku piszesz w napastliwym tonie, zarzucasz mi coś o czym w ogóle nie pisałem, lub to przebarwiasz. To są twoje argumenty? Dla mnie to zwykły trolling.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 19:35 przez el colgado, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Samobójstwo

252
el colgado pisze:Nie, to tylko odpieranie ataków. Od samego początku piszesz w napastliwym tonie, zarzucasz mi coś o czym w ogóle nie pisałem, lub to przebarwiasz. To są twoje argumenty? Dla mnie to zwykły trolling.
Typowa reakcja kogos, kogo zlapano na wypowiadaniu sie na temat, o ktorym nie maja pojecia.
Zarzucam ci cos, czego nie napisales?
Udowodnij.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 19:44 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Samobójstwo

253
Krystek pisze:Czyli "slabi" ludzie nie maja prawa zyc?????
Wiec jak ktos sie urodzi z wada genetyczna to powinno sie go uspic? Jak szczeniaka?

Wiesz, ze juz istnieli kiedys ludzi o takich samych pogladach...Poczytaj w historii.
Ponowię pytanie: Na jakiej podstawie zarzucasz mi takie poglądy?
Krystek pisze:Typowa reakcja kogos, kogo zlapano na wypowiadaniu sie na temat, o ktorym nie maja pojecia.
Typowa wypowiedź osoby przeświadczonej o własnej wyższości. Oceniasz czyjeś pojęcie w oparciu o... ?
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 20:04 przez el colgado, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Samobójstwo

254
Daliście sobie po razie - może zacznijcie rozmawiać.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 20:12 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Samobójstwo

255
el colgado pisze:Ponowię pytanie: Na jakiej podstawie zarzucasz mi takie poglądy?
?
Sam sobie odpowiedziales:
el colgado pisze:; może tak działa selekcja naturalna w warunkach, które uniemożliwiają eliminację jednostek słabszych i gorzej przystosowanych fizycznie? Chichot natury? A może to całkiem nowy proces? Selekcja społeczna jednostek nieprzystosowanych psychicznie do życia w społeczeństwie.
el colgado pisze:Malaria to choroba, AIDS to choroba, depresja nie jest chorobą
el colgado pisze:Poza tym nie pisałem o ludziach chorych tylko słabych (czy fizycznie, czy też psychicznie).
el colgado pisze:kobiety inaczej rozumieją akt samobójczy niż mężczyźni. Nierzadko jest to po prostu z ich strony próba szantażu emocjonalnego
I kolejny kwiatek:
el colgado pisze:Szkoda, że nie uczyli tam kultury
Czyli fakt, ze ktos ma wiecej wiedzy na dany temat niz ty jest jednoznaczny z brakiem kultury?
To ty musisz spotykac mase ludzi bez kultury...
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 20:21 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Samobójstwo

257
@Krystek
I to jest ta podstawa? Nie rozśmieszaj mnie. :lol:
W świecie zwierząt słabe osobniki giną częściej i szybciej. Czy stwierdzenie faktu, że tak dzieje się też wśród ludzi jest dla ciebie równoznaczne z faszyzmem? Gdybyś kiedykolwiek przeczytała netykietę, to wiedziała byś, że takie oszczerstwo jest równoznaczne z końcem dyskusji.

Twierdzisz, że masz od kogoś większe pojęcie na dany temat nie wiedząc nawet na ile bliski może on komuś być.

Naprawdę ubolewam nad tym jak bardzo obniżył się poziom dyskusji na tym forum
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 20:48 przez el colgado, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Samobójstwo

258
el colgado pisze:Naprawdę ubolewam nad tym jak bardzo obniżył się poziom dyskusji na tym forum
Wiec wycofaj sie z dyskusji i poziom sie zaraz podwyzszy...
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 20:51 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Samobójstwo

260
el colgado pisze:Tak. W kierunku, który tutaj uskuteczniasz, czyli trollingu i kłótni
Pokaz mi gdzie ja sie kloce.
Napisales swoj post, z ktorym ja sie nie zgodzilam. Ostatni raz sprawdzilam to bylo to nadal legalne...

Ty mnie oskarzyles o brak kultury. Czemu? Bo mam wiecej wiedzy na ten temat niz ty?
To jest moj zawod i ja powinnam miec wiecej wiedzy.

Twoje poglady przypominaja eugenics i sa dla mnie nie do przyjecia.
Depresja to choroba. Z tym nie mozesz nawet dyskutowac.
I jesli ty swoje wywody zaczynasz od stwierdzenia, ze to nie jest choroba, to o czym chcesz mowic?
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 21:15 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Samobójstwo

261
Mam ochotę 'tupnąć nóżką'. Czy to jesień tak nastraja? Deszcz za oknem? W części wątków mamy bawełnianą wojnę. Tutaj awanturę żywcem wyjętą z psychoterapii grupowej, w trakcie sesji na której wszystkim przypomniało się, że kontrola, w gruncie rzeczy, jest im niepotrzebna, wszak wszyscy są wariatami i im wolno. Ejże. Colgado, Krystek - zwolnijcie tempo - nie zgadzajcie się ze sobą ale ze sobą rozmawiajcie argumentując ad meritum zamiast ad personam jak ma to miejsce w tej chwili.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 21:20 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Samobójstwo

262
Artur pisze:. Ejże. Colgado, Krystek - zwolnijcie tempo - nie zgadzajcie się ze sobą ale ze sobą rozmawiajcie argumentując ad meritum zamiast ad personam jak ma to miejsce w tej chwili.
On pierwszy zaczal! :ahaha:
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 21:26 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Samobójstwo

263
Krystek pisze:Ty mnie oskarzyles o brak kultury. Czemu? Bo mam wiecej wiedzy na ten temat niz ty?
To jest moj zawod i ja powinnam miec wiecej wiedzy.
Bezpodstawne zarzucanie faszyzmu mieści się według ciebie w kategoriach kulturalnego zachowania?

Zaburzenia nastroju takie jak depresja to dla mnie żadna choroba (i wedle życzenia: nie będę o tym dyskutował). Zresztą na zachodzie to nawet otyłość próbuje się etykietkować jako chorobę. I mało mnie tu obchodzą lekarskie definicje.

Podczas gdy pewna średnio zamożna Europejka "choruje na depresję" i zastanawia się nad zażyciem tabletek, wychudzona Afrykanka z AIDS zastanawia się czy jej dziecko, które zachorowało na malarię przeżyje kolejną noc.

Mdli mnie kiedy słyszę jak ludzie wciąż narzekają.Więcej, więcej i więcej... Nikt nigdy nie docenia tego co ma dopóki tego nie straci. Wtedy dopiero robi z życia dramat.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 21:51 przez el colgado, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Samobójstwo

264
Jeśli chcecie znać moje zdanie to owszem jest to choroba ta depresja, ale w przypadkach szczególnych, przeciez udowodniono chyba że przyczyną depresji może być brak odpowiednik substancji czy tam hormonów w organiźmie. A więc choroba jak schizofrenia. Inna sprawa że ma ktoś gorszy dzień, lub doła i mówi że ma depresje i się tym bardziej dołuje i dołuje swoje otoczenie, zamiast rozwiązać swój problem, leki i tak mu nie pomogą. I o tym mówisz chyba El Colgati
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 21:57 przez voltaren, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Samobójstwo

265
Fakt, ze AIDS jest straszliwa choroba nie przeczy faktowi, ze depresja tez jest choroba.

Pytanie - czy uwazasz, ze schizofrenia i maniakalno -depresyjne schrzenie tez nie sa chorobami?

Co do oskarzenia o faszyzm? Absolutnie nie.
Eugenics bylo uzyte przez faszystow ale nie jest tym samym co faszyzm.

Masz racje, ze my czesto nie doceniamy tego , co mamy.
Wiec ja naprawde szczerze ci zycze bys nigdy nie stracil zdrowia poprzez doswiadczenie depresji.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 22:00 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Samobójstwo

266
Voltaren,
masz racje. Kliniczna depresja jest spowodowana zaburzeniami poziomu serotoniny - neurotransmitera.

Istnieja tez reakcje depresyjne- zwykle po jakims wstrzasie, jak smierc, rozwod, fizyczna choroba (rak). W tym wypadku typowe leki przeciwdepresyjne nie sa skuteczne i pacjent z reguly ma rozmowy z terapeuta.

Ludzie czesto uzywaja nazwy "depresja" by okreslic nastroj jaki maja danego dnia.

Kliniczna i reakcyjna depresja sa powaznymi chorobami, rozpoznanymi jako takowe na calym swiecie.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 22:21 przez Krystek, łącznie zmieniany 1 raz.
Krystek
"Artificial intelligence is no match for natural stupidity."

Re: Samobójstwo

267
Dzisiaj na forum wszyscy dziwnie doświadczają epizodu maniakalnego. Pogoda?
Ostatnio zmieniony 13 lis 2010, 22:43 przez Artur, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Artur ♆

Żyjemy w czasach, gdzie wytwory schorowanej wyobraźni mają większe prawo obywatelstwa niż rzetelne myślenie.

Re: Samobójstwo

268
el colgado pisze:... Zaburzenia nastroju takie jak depresja to dla mnie żadna choroba (i wedle życzenia: nie będę o tym dyskutował). Zresztą na zachodzie to nawet otyłość próbuje się etykietkować jako chorobę. I mało mnie tu obchodzą lekarskie definicje...
Colgado, zastanów się czasem, co piszesz. Albo przeczytaj, co napisałeś, zanim naciśniesz "Potwierdź". Przecież po takich wypowiedziach, jak zacytowana powyżej, nikt w miarę myślący, nie będzie z Tobą dyskutował. Stawianie siebie ponad wszystko i wszystkich ("mało obchodzą mnie definicje") wyklucza rzeczową rozmowę.
Ostatnio zmieniony 14 lis 2010, 8:55 przez PiotrRosa, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla ludzi z kraju tego, gdzie kruszynę chleba ... nie warto się męczyć.

Re: Samobójstwo

269
el colgado pisze:Zaburzenia nastroju takie jak depresja to dla mnie żadna choroba (i wedle życzenia: nie będę o tym dyskutował). Zresztą na zachodzie to nawet otyłość próbuje się etykietkować jako chorobę. I mało mnie tu obchodzą lekarskie definicje.

Podczas gdy pewna średnio zamożna Europejka "choruje na depresję" i zastanawia się nad zażyciem tabletek, wychudzona Afrykanka z AIDS zastanawia się czy jej dziecko, które zachorowało na malarię przeżyje kolejną noc.
.
socjo-polityczna filozofia godna maniaka myli ci sie z realiami , nie mieszaj nastroju zawiedzionej małolaty z poważną chorobą , nie musisz tłumaczyć , że dewiacja nastroju to nie choroba , ale depresja to choroba , którą trzeba leczyć , a że lekarzom czasem bisnes przysłania klapki na oczach wiec ochoczo ku uciesze farmaceutów każde skacowane nastroje kwalifikują jako depresja, to jeszce nie świadczy by prawdziwe problemy zdrowotne ośmieszac ,
moja matka była człowiekiem czynu nie jakąs salonową puszystością wrażliwą na sierść kota i zmiany pogody , ale kiedys rano nie wstała z łózka , długo nie wstawała , ojca wówczas nie było w domu , byłem małym wystraszonym człowieczkiem kiedy zapytałem sie mamy kiedy wstanie otrzymałęm odpowiedź - " ja sie boje" , to był dla mnie i dla brata wstrząs , to był poczatek hororu w naszym domu , dla mnie dla 10 letniego dziecka był to bardzo poważny test dla mojej psychiki , nie będe tutaj dalej oppowiadał zyciorysu ale mama 2 razy była w szpitalu raz było lepiej raz gorzej , czasem zaczynała przypominać rosline , zero odzewu jeno itnienie , medycyna wówczas nie była tak skorumpowana przez farmacje ale tez brakowało fachowych jak dzis lekarstw , mama po latach leczenia zmarła na raka watroby , którym straszyli nas lekarze zadając te leki jakie musieli znając ich uboczny skutek .
dzisiaj boli mnie gdy ktoś naduzywa słowa-"depresja" przy byle okazji ale wiem nie z gazet i z internetu ale z doswiadczenia że to ciezka choroba.
Ostatnio zmieniony 14 lis 2010, 9:15 przez Crows, łącznie zmieniany 1 raz.
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Samobójstwo

270
Głodny nie zawsze zrozumie sytego... Trudno komuś, kto nie spotkał się z jakąś chorobą, wczuć się w to, czym ona faktycznie jest.

Ale, do licha, pisząc na forum, ma się komputer do dyspozycji. Czy to takie trudne kliknąć w Googlach i poczytać, zanim się palnie coś głupiego i ośmieszy całkowicie?...

Nie sztuką jest mieć swoje zdanie i do upadłego go bronić. Sztuką jest to zdanie kształtować, uczyć się od innych i zrozumieć, że upieranie się przy czymś, co uważamy za "nasze zdanie", jest upieraniem się przy "mojej racji", a nie treści, jaką to zdanie niesie.

To jest, ponoć, forum dla ludzi myślących. A człowieka myślącego, moim zdaniem, stać na uznanie, że się mylił. W ten sposób się uczymy, na własnych błędach i pomyłkach. Zbyt wielu tu widzę ludzi, których na to nie stać, dla których "ich racja" ma być ta najważniejszą. Choćby treść tej "racji" była bzdurą kompletną...

(a potem, aby kontynuować, schodzą z treści na formę i czepiają się formy wypowiedzi jak ostatniej deski ratunku dla "ich racji"; to 'człowiek myślący' tak się zachowuje?)
Ostatnio zmieniony 14 lis 2010, 10:08 przez Lidka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam!

Lidka

Wróć do „Psychologia”

cron