Re: Odbieranie nagości..

32
Wiem, gdyż wyraźnie napisały w swoich wpisach oficjalnie na forum. Dyskusja była w sumie na ten sam temat a więc to były zdjęcia poglądowe. Golizna a golizna to też różnica. Idąc tym tropem można by zabronić np. pewnej reklamy z pewnymi paniami, która jeszcze od czasu do czasu się pojawia w czasopismach, plakatach- są nagie. I nie zmienia nawet tego fakt, że parę jest zakrytych, gdyż widać, że są nagie. Poza tym pojęcie "moralność" też jest dyskusyjne. I myślę, że nieźle by się pozywający wykosztował zanim byśmy doszli do konsensusu na temat moralności. I jeszcze by się okazało, że w związku z tym należałoby też pozwać osoby publiczne w rządzie, gdyż one dopiero odstają od moralności. A jakby to jeszcze media nagłośniły to już w ogóle by było.
Największym problemem jest jednak zdefiniowanie, co rozumieć pod pojęciem pornografii. Doktryna zachodnia posługuje się dość kazuistyczną definicją, w której przez pornografię rozumie się zbliżoną prezentację narządów płciowych w fazie kopulacji, bądź innej czynności o charakterze seksualnym, w tym prezentację wytrysku lub męskiego członka w stanie erekcji.
http://arslegis.salon24.pl/149841,prawo-i-pornografia

Żadnej z tych rzeczy nie było.
Ostatnio zmieniony 06 lis 2011, 23:28 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Odbieranie nagości..

33
Nie nigdy....sugerujesz że ludzie z extremalnym stanem (ze się wulgarnie wyrażę) -niedoruchania, którzy się do tego czegoś nawdychają albo nałykają dostają potem wizji na ten temat. Tak żeby żucać się na łóżku tracąc świadomość, seplenić i przemawiać obcymi językami z jakąś pianą na ustach...nie nie mam takich doświadczeń :) To Cie dziwi?

Ok idę spać...dobranoc
Ostatnio zmieniony 06 lis 2011, 23:35 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Odbieranie nagości..

35
soulblue pisze:Nie nigdy....sugerujesz że ludzie z extremalnym stanem (ze się wulgarnie wyrażę) -niedoruchania, którzy się do tego czegoś nawdychają albo nałykają dostają potem wizji na ten temat. Tak żeby żucać się na łóżku tracąc świadomość, seplenić i przemawiać obcymi językami z jakąś pianą na ustach...nie nie mam takich doświadczeń :) To Cie dziwi?

Ok idę spać...dobranoc
Takich to ja tez niemam, miejsza z tym, dobranoc.
Ostatnio zmieniony 06 lis 2011, 23:44 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Odbieranie nagości..

36
kwestia granic i wyobrazenia na temat swojej wlasnej intymnosci.

obnazac sie mozna nie tylko cielesnie, obecnie ludzie znajduja przyjemnosc w opowiadaniu o sobie rozmaitych rzeczy, ale czy kazdy chce np sluchac detali nt czyjegos zycia seksualnego? ja nie, wole nie wiedziec, a jednak sa ludzie ktorzy lubia takie rzeczy opowiadac.
to tez rodzaj obnazania sie.

ludzkie cialo jest piekne i doskonale, to nie podlega zadnym dyskusjom.
ale z nagoscia bym sie nie zgodzila.
obecnie w naszej kulturze jest pelno epatowania nagoscia, dobiera sie nawet fragmenty kobiecych cial zeby sprzedac jakis towar /instrumentalne podejscie do kobiecego ciala/. dostep do pornografii nawet dla dzieciakow, przez neta.
i czy to tak dobrze dziala na nasze spoleczenstwo?
nie. to niszczy kobiety -bo promuje jakies photoshopowe idealy piekna do ktorych trudno siegnac. nawet te modelki tak nie wygladaja- kiedys Cindy Crawford powiedziala 'chcialabym moc wygladac jak Cindy Crawford'...
zle sie czuje jako kobieta w tym wszystkim.

jak pornografia wplywa na mozg mezczyzny, moge wkleic rozne artykuly. niefajnie.

tymczasem w kulturach gdzie nagosc jest jednak intymna, zaztrzezona, tajemnicza, gdzie cialo jest zakryte- o ile bogatsze sa wrazenia kiedy juz do intymnej sytuacji dochodzi. tam facet czuje sie wniebowziety kiedy po raz pierwszy moze dotknac kosmyka wlosow ukochanej kobiety. kim ona dla niego jest? idealem kobiecosci- na pewno troche dlatego ze z innymi kobietami w taki kontakt nie wchodzi. tak czy siak dla kobiety jest to niezmiernie korzystne.

czlowiek dla czlowieka powinien jednak pozostawac tajemnica, ktora sie chce ciagle i ciagle odkrywac na nowo. a nie wszystko podane jak na talerzu.

co do umieszczania nagich zdjec w internecie- bardzo zly pomysl.
Nebo kiedys bedziesz starac sie o prace ho, moze nawet w dyplomacji czemu nie? a takie cos wyplynie i bedzie kaszana.
nigdy nie wiadomo kto to sciagnal i jak wykorzysta.
internetowe BHP.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 8:50 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Odbieranie nagości..

38
asmaani, znow sie Cie czepne...Ty o kulturze islamu, jak zwykle idealizujac, to pozwol ze Cie uswiadomie: malo ktory facet nie wie czym jest seks przedslubny- to raz. A i dziewczyny nie trwaja w celibacie.
Ograniczenie kontaktow miedzy plciami powoduje natomiast
-pedofilie w rodzinach
-homoseksualizm
-w skrajnych przypadkach zoofilie
pewnie ze w/w zdarzaja sie wszedzie, ale skala jest o wiele wieksza w krajach islamu, choc dane sa pieczolowicie ukrywane. A prostytucja kwitnie na kazdym zakrecie. I pozniej mlodzi przed slubem zebrza w laboratorium o fiolke z odrobina krwi zeby nie bylo skandalu...a dziewuchy truja sie gdy , ,wpadna''.,
Wszelka ekstrema rodzi wynaturzenia moja droga idealistko, wiec i nadmierne epatowanie seksualnoscia, i udawanie ze jej nie ma. I nie uwazam- a mam potwierdzenie na codzien- zeby 17-letni chlopak, ktoremu buzuja hormony, wzdychal i snil platonicznie o wybrance, czekajac az mu bedzie mozna. Raczej wszystko co sie rusza i na drzewo nie wieje. Wiec nie idealizuj, po raz -enty powtarzam- religie, kultury, moralnosc sobie,a ludzie jak to ludzie
...
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 14:32 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Odbieranie nagości..

39
Asmaani, na szczęście nie pracuję i nie zamierzam w Dyplomacji. Gandhi robił bardziej kontrowersyjne dla postronnych ludzi rzeczy - tak poza tym. Tak, byłem zwolniony z tego powodu raz. Lecz w sumie się cieszę, gdyż nie muszę współpracować z szujami, które wyszukały i doniosły na mnie. Z którymi i tak nie potrafiłem się dogadać(często myślałem, że jeszcze dojdzie do bójki) i którzy katowali mnie disco polo. Aby było śmieszniej byłem na jednym z najniższych stanowisk, chyba sprzątaczka tylko niżej była. Nie byłem twarzą firmy, nie miałem firmowych ciuchów a sama siedziba była na zadupiu. Więc nie miał nikt prawa utożsamiać mnie z ich pracownikiem. Jak założę własną firmę to może nawet byłoby in plus jako skandal a skandale to darmowe reklamy. gdyż będzie się liczyło, że moja praca jest solidna a nie to co robię po godzinach pracy. Poza tym w Polsce może być bulwersja, lecz w takiej Skandynawii czy Niemczech(gdzie turyści potrafią nago latać po Alpach).. Poza tym musieliby chodzić po polskich forach. I to co się na nich dzieje obchodzi głównie Polaków, dla reszty - to zbyt trudny język. Ponoć najtrudniejszy na świecie. Startuję owszem od ryku polskiego, lecz nie jego mam w planach. Więc what care? Poza tym to zdjęcie bardziej się zaliczało do aktu niż pornografii. Był bowiem tam artystyczny zamysł. Poza tym zawsze mogę napisać, że skłamałem i nie było. Gdyż na prawdę teraz nie ma. Asmaani, mogę nawet stwierdzić, że to bezpodstawne plotki. Ponoć już nikt nawet nie wie co jest a co nie jest prawdą o Michaelu Jacksonie. A kto by się plotkami przejmował? :D Pewien człowiek sprzedaje figurki nagich postaci a miliony dolców, wystawia je na Wersalu i co? Oburzenie oburzeniem a kasy i tak ma jak lodu i po nim to spływa. ;) Więc zrobił coś co nawet bardziej zszokowało niż parę fotek w necie. Jak ma się duże dochody i kasę w banku trzyma to potem mogą się ludzie oburzać. Poza tym niektórym się podobało. :D Gdyby się nie podobało to i ten człowiek by nic na tych nagich figurkach nie zarobił i nie zarabiał nadal. Co do wstrzymywania się z seksem to każdy na moim miejscu pewnie już tysiąc razy by odwiedził dom publiczny lub jakąś prostytutkę w jej apartamencie. Sam wręcz unikam patrzenia na przechodniów. Sam nie wiem jak mi się udaje nad sobą zapanować, lecz jakoś panuję.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 16:07 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Odbieranie nagości..

40
Bardzo mi się podobało to co wynikło z waszej dyskusji dziewczyny. Naprawdę w naszych czasach wśród młodych ludzi zdarza się platoniczna fascynacja na długo przed seksem. Sama to przeżyłam i chłopak nawet silniej niż ja. Jesli kobieta chce intrygowac niech to robi. Jesli sex jest towarem ogolnie dostepnym to nikt nie zabrania Ci uczynić go magicznym. Nie zabrania intrygować mężczyznę, nawet wniknac w jego umysł by nie mógł myslec o niczym innym. Najbardziej erogenna czescią ciała jest wlasnie on, ale malo kto potrafi go do tego odpowiednio użyć. Czasem w cenie jest poprostu to co rzadkie. A pelna i szybka dostepność jest powszechna.

PS. Kobiety tez potrzebuja sexu więc nie traktujmy tego tak jakbyśmy traciły na tym okrutnie. A po drugie mężczyzna niezaspokojony trudniej się zakochuje bo pożądanie tłumi wszystko inne.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 17:46 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Odbieranie nagości..

41
Andra a czy ja pisalam o kulturze islamu? sa inne kultury gdzie kobiety sie nie odkwywaja- np w Indiach kobiety chodza zakryte, brzuchy eksponuja tylko matki ktore wiele razy rodzily i nie ma to charakteru seksualno-wabiacego, tylko ma budzic szacunek- popatrzcie na moj sflaczaly brzuch jestem matka ktora wiele dzieci urodzila.

uwazam ze esploatowanie kobiecego ciala przez kulture masowa jest wrecz ohydne, i niszczy psychike zarowno mezczyzn jak i kobiet.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 20:01 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Odbieranie nagości..

43
asmaani, masz wiele racji to fakt. Tylko, że nagość to jedno, a celowa manipulacja naszym postrzeganiem nagosci to drugie. Fakt, że obrzydza nas zwykle widok kobiecego ciała po porodzie kobiecego ciala z cellulitem czy dużą ilością tkanki tłuszczowej jest wynikiem manipulacji kulturowej. To czy uczucia w stosunku do nagosci sa obojetne czy euforyczne także. W różnych epokach kanon piękna był skrajnie odmienny. Co masz na myśli pisząc o niszczeniu psychiki ?

Nebogipfel- przeraża mnie powoli to co wypisujesz w tym wątku. Ciągle piszesz o tej abstynencji. Masz jakąś traume? Jesli Ci to przeszkadzało to dlaczego po prostu się z nikim nie przespałeś? Nie pojmuję tego kompletnie.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 22:38 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Odbieranie nagości..

44
Soulblue, poczytaj inne posty Neba w innych wątkach, wszędzie gdzieś przewija się jego siedmioletnia przerwa od seksu. Należy przyzwyczaić się, że to niezmiernie ważny element składowy jego osoby i nauczyć się to ignorować.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 22:52 przez ruda paskuda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Odbieranie nagości..

45
Obecnie nie stać na gumki, nie stać na lokal a publicznie nawet rozebrać się nie można. W krzakach niewygodnie i boję się psów.

A Asmaani wychwala abstynencję. Nie piszę wszędzie Ruda, już nie przesadzaj a ponieważ poruszony został temat..
:fiufiu:
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 22:52 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Odbieranie nagości..

46
bo trenował asceze by zasłużyć na względy u Boga. Jak nie dostał czego chciał to się na Boga wypiął i stwierdził że on nie istnieje, taka kara dla tatusia :-)
Ale asceza pozostała na wypadek gdyby Bóg jakimś cudem zmienił zdanie.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 22:53 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Odbieranie nagości..

47
Hahaha, rozbawiłeś mnie Ja?! .
:D

Gdyby tak było to też nie miałbym seksu przedmałżeńskiego a jakiś tam miałem bez ślubu a ślubu jeszcze żadnego nie brałem. A po seksie nie zacząłem nagle wierzyć.
;)
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 22:55 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Odbieranie nagości..

48
nie mam nic przeciwko dupom w tv czy gazecie lub na plakatach, ale jak laskom widać majtki przez leginsy to już lepiej by chodziły w tylko majtkach.
Kobity lubią czerpać przyjemność z ekshibicjonizmu, im to uchodzi ale facetom nie bo nie.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 23:05 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Odbieranie nagości..

50
asma, sorki, tak to odczytalam, tym niemniej nie o ubior mi chodzi a obyczajowosc, coz- w islamie ta sfera pomijana jest milczeniem, natomiast Kamasutra pochodzi z Indii...
Nebo, asmaani nie propaguje abstynencji, a wstrzemiezliwosc , mam wrazenie?
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 23:27 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Odbieranie nagości..

51
Ja?! -O rany, może po prostu założyła dziewczyna leginsy i nie zwróciła uwagi, że jej prześwitują majtki. Bywa. A facet się gapi gdzie nie trzeba i jeszcze mu się w głowie roi, że ona tak specjalnie. Może jeszcze po to żeby ON się patrzył :/

heh moja krew
ruda paskuda- nie znam Cie, ale chyba polubie. Sarkazm poszukiwany, więc witam wsród szyderców.

Nebogipfel- Kurde mam od cholery pytan do Ciebie, ale nie widzę sensu w zagłębianiu się w Twoją psychikę do tego stopnia, więc zadam tylko kilka. Powód 7-letniej abstynencji : brak srodków na lokal. ???!!! Nie no, ale poważnie to gdzie ty śpisz?:) W Twojej sytuacji- mas rację: większość ludzi coś by zrobiła. Kiepsko kombinujesz z dziwkami, skoro byliby na Twoim miejscu to przecież nie mieliby kasy podobno. Więc prościej byłoby założyć, że toaleta. No, ale trzeba być cholernie seksownym aby dziewczyna chciała w kiblu i to ze spłukanym gościem:) Od tego jest alkochol, są imprezy. Jeśli to natomiast uwłacza Twojej : moralności/ godności, (wybieraj dowolnie) to rozumiem zostajesz w tym stanie do chwili dorobienia się kasy na gumki...może poprzechadzaj się po parkingu Ci ludzie czasem kilkaset zlotych dziennie uzbierają nawet. Bo dalej trwasz wtym satnie czy już nie? Napisałeś, że nie wiesz jak udaje CI się kontrolować na ulicy...więc coś to chyba aktualne. Mas pewnie swoje nieznane (mi) powody i G mi do nich. ALe tak na powaznie to nie napisales czemu tak jest....
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 23:32 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Odbieranie nagości..

53
soulblue - a gdzie się mam patrzeć ? dupa to mój ulubiony widok zaraz po słońcu, ja tam nie mam niesmaku jak coś widać ale radoche :-)
Niesmaczne jest wtedy gdy pokaże tyłek baba po 50tce z mocną nadwagą.
Wiesz dlaczego w raju był raj ?
Bo wszyscy byli nadzy :-)
Teraz trzeba się domyślać co ona tam chowa a to czasem męczy ;-)
Ostatnio zmieniony 07 lis 2011, 23:55 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Odbieranie nagości..

54
soulblue pisze:Ja?! -O rany, może po prostu założyła dziewczyna leginsy i nie zwróciła uwagi, że jej prześwitują majtki. Bywa. A facet się gapi gdzie nie trzeba i jeszcze mu się w głowie roi, że ona tak specjalnie. Może jeszcze po to żeby ON się patrzył :/

heh moja krew
ruda paskuda- nie znam Cie, ale chyba polubie. Sarkazm poszukiwany, więc witam wsród szyderców.

Nebogipfel- Kurde mam od cholery pytan do Ciebie, ale nie widzę sensu w zagłębianiu się w Twoją psychikę do tego stopnia, więc zadam tylko kilka. Powód 7-letniej abstynencji : brak srodków na lokal. ???!!! Nie no, ale poważnie to gdzie ty śpisz?:) W Twojej sytuacji- mas rację: większość ludzi coś by zrobiła. Kiepsko kombinujesz z dziwkami, skoro byliby na Twoim miejscu to przecież nie mieliby kasy podobno. Więc prościej byłoby założyć, że toaleta. No, ale trzeba być cholernie seksownym aby dziewczyna chciała w kiblu i to ze spłukanym gościem:) Od tego jest alkochol, są imprezy. Jeśli to natomiast uwłacza Twojej : moralności/ godności, (wybieraj dowolnie) to rozumiem zostajesz w tym stanie do chwili dorobienia się kasy na gumki...może poprzechadzaj się po parkingu Ci ludzie czasem kilkaset zlotych dziennie uzbierają nawet. Bo dalej trwasz wtym satnie czy już nie? Napisałeś, że nie wiesz jak udaje CI się kontrolować na ulicy...więc coś to chyba aktualne. Mas pewnie swoje nieznane (mi) powody i G mi do nich. ALe tak na powaznie to nie napisales czemu tak jest....
No mieszkam z mamą i babcią. Niedługo mama się wyprowadza a ja zostaję opiekować się babcią. Co do seksowności, dla jednej części kobiet/dziewczyn jestem a dla drugiej nie. Jedne się za mną oglądają a drugie ze mnie śmieją. Proponowanie seksu jakoś mi nigdy nie wychodziło. Wtedy miały za desperata i uciekały. Raz dowiedziałem się w autobusie, że to obciach patrzeć nawet jeśli siedzę za dziewczyną - na nią. Alkoholu nie piję i nie rajcuje mnie specjalnie pijane towarzystwo. Sama impreza czy seks na niej by dla mnie przeszły. Tylko jak jest alkohol to raczej nie wróżę tutaj niczego dobrego. Tak, to jest aktualne. Aby było śmieszniej pisze do mnie Rosjanka co myśli o poważnym związku. I przy niej czuję się nieco jak biedak. Obecnie mam mieć duże dochody, więc może to jakoś uczczę sobie.
Ostatnio zmieniony 08 lis 2011, 1:26 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Odbieranie nagości..

55
mam dosc tradycyjne poglady, to fakt.
miejsce na seks jest miedzy kochajacymi sie ludzmi, ktorzy chca byc za siebie nawzajem odpowiedzialni.
seks jest piekny, przyjemny i tworzy wiezy- a nie jest czynnoscia fizjologiczna.
za kazdym razem kiedy dochodzi do seksu zastanowcie sie panowie czy widzicie swoja partnerke jako matke swoich dzieci- i vice versa.

nie podoba mi sie to co sie dzieje obecnie- ludzie posuneli sie za daleko.

a wstrzemiezliwosc to nie to samo co asceza, ja? jesli nei wierzysz skorzystaj ze slownika.

wychodze z zalozenia ze jesli mezczyzna ma ochote na seks z kobieta, powiniem tym samym poczuwac sie do odpowiedzialnosci za nia, emocjonalnej, finansowej i tak dalej. z kazdego seksu moze wyniknac dziecko- praktyka pokazuje ze nawet podwiazanie jajowodow czy nasieniowodow moze miec nieprzewidziane skutki. no chyba ze ktos jest bezplodny ale tu tez bywaja niespodzianki...

w skrocie- jesli facetowi zalezy na intymnosci, powinien sie mocno postarac.

ale teraz nadszedl czas kiedy kobieta jest zerem prawie, a faceci korzystaja jak moga. to ich swiat i jeszcze kobiety sie ciesza z 'emancypacji'. no troche to zalosne.
Ostatnio zmieniony 08 lis 2011, 8:17 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Odbieranie nagości..

56
aha, Nebo. sluchaj kobiety maja szosty zmysl i instynk samozachowawczy- przynajmniej znakomita wiekszosc z nich.
jesli ty chcesz od kobiety wylacznie seksu a nie zwiazku, to one to wyczuja i beda obchodzic z daleka. serio.
kobiety to nie faceci.

i wartosc czlowieka nie zalezy od tego ile seksu uprawia i czy w ogole go uprawia.
to nie wyscig.
liczy sie jakosc zwiazku a nie tylko mozliwosc uprawiania seksu. dopoki tego nie pojmiesz bedziesz mial ciagle ten sam problem.

zakochaj sie czlowieku, chciej po prostu byc z kobieta. traktuj seks jako jakas tam ewentualnosc a nie cel sam w sobie.
Ostatnio zmieniony 08 lis 2011, 8:26 przez asmaani, łącznie zmieniany 1 raz.
"Biada ci, o Dhil'ib. Gdyż oczy Go nie widzą; ale serca postrzegają Go dzięki wierze. Jest znany dzięki dowodom wskazującym na Niego. Nie można doświadczyć Go poprzez zmysły. O Dhil'ib. Mój Pan jest bliski wszystkim rzeczom bez dotykania ich." Ali ibn Abu Talib

Re: Odbieranie nagości..

58
Ja nie wiem po co poadać w skrajości- albo tanie sprzedawanie się, albo seks po ślubie. Istnieje też coś po środku- nie tylko niezobowiazujący numerek w toalecie vs. noc poślubna. Są jeszcze stałe zwiazki.

Jeśli chodzi o ubiór- jak będę w lecie nosić krótkie spodenki i bluzkę na ramiaczkach, to znaczy, że jest to promowanie spaczonego wizerunku współczesnej kultury i że proszę się o brak szacunku?

Są ludzie, którzy będą szanować innych, a są tacy, którzy nie będą i nie wiem czy ma to coś do ubioru. Działa to w przypadku obu płci. Jest pewnie wiele kobiet traktujących mężczyzn jak maszynki do zaspokajania popędu. Kwestia osoby. Owszem, faceci statystycznie mają mniej romantyczne podejście do seksu, ale gdy się chce, można się uchronić przed osobnikiem, który będzie chciał się tylko zabawić, wiec nie widze problemu. Nie trzeba do tego odgórnie narzucać moralnych wytycznych całemu społeczeństwu.

Spaczenie może powstawać za to, faktycznie, od tych photoshopowanych kobiet i wytapetowanych gwiazdek po operacjach plastycznych i od amerykańskich filmów z happy endami i pięknymi parami przystojnych aktorów. ;)

PS. @Nebo, myślę, że musisz w końcu jakoś rozwiązać sprawę z abstynencją w dowolny sposób, ale jednak, bo Cię ten temat nie przestanie nękać. :P Po prostu albo zrób to wreszcie z kimś, albo zmień priorytety. :P
Ostatnio zmieniony 08 lis 2011, 12:26 przez lufestre, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Odbieranie nagości..

59
Asmaani jakbym traktował jedynie jako ewentualność, jeśli miałbym nie oglądać porno ani masturbować to zaszłyby zmiany hormonalne i być może nigdy już nie mógłbym odbyć stosunku..przynajmniej wg seksuologów. Wtedy żadne zakochanie nie pomoże i ten aspekt życia po prostu nie będzie istniał a potem mogę spodziewać się zdrady na przykład. POoza tym kto powiedział, że koniecznie musi być miłość(na którą trafić niezmiernie trudno a zmusić nikogo do miłości się nie da)? To, że miałaś szczęście nie znaczy, że ja będę miał. Poza tym mam w nosie czy w związku czy nie a budowanie związku zbyt długo twa. Poza tym wyobraź sobie, że są kobiety, które zachowują się jak faceci pod tym względem. Nie wszystkie grzecznie czekają do ślubu. Lufi, to najszybciej i najpewniej to tylko prostytutka. Bo reszta wg Asmaani ucieknie i będzie chciała związek. Co do braku szacunku i ochrony. Potem się ludzie dziwią, że dochodzi do gwałtów czy, że idzie się na prostytutki. Na szczęście nie każda tak do tego podchodzi i przynajmniej jeden raz miałem z osobą właśnie co nie widziała nic złego w seksie niezobowiązującym. Widziałem też film jak to w Rosji chłopak dotykał piersi dziewczyn i kobiet. Łącznie dotknął ich 1000 par. Tylko 40 razy jakaś się odsuwała itp.. 20 razy rzucały mu się na szyję lub całowały. Myślę, że w porównaniu do tego chłopaka jakbym się spytał czy chce to chyba byłoby kulturalniej i jak nie to nie. Lecz pewnie te święte by się obruszyły. Związek po rozwinięciu to dzieci i dom, nie stać mnie ani na jedno ani drugie. czyli na seks miałbym czekać np. 10 lat jeszcze? Ślub dla mnie nie jest istotny bo nie wierzę a miłości mogę nigdy nie spotkać. Czyli wg Asmaani od razu powinienem się położyć do grobu a ja chce jeszcze korzystać z życia. Ruda ma swoje studia i adoratorów, a ja co? Myślę, że nagość to nie powód do braku szacunku, lecz nie bądźmy też świętsi od papieża. Nie każdy ma szczęście do miłości a potrzebę organizmu trzeba jakoś zaspokajać. A co jak będę do końca życia sam? Mam się związać kaftanem bezpieczeństwa by nie zgwałcić czy co? Dopóki jednak panuje to wolę uzbierać na prostytutkę i święte zostawić w spokoju. Jak chcą to mogą zostać nawet dziewicami do 70-ki. Na szczęście dla świętych i nietykalnych właśnie oglądam filmy porno i się zadowalam, więc łatwiej mi wytrzymać a jak zarobię pójdę na prostytutki. Może więc dobrze, że na tych filmach ktoś pokazuje się nago. Gdyby ni eto to może mój organizm by zapanował nad umysłem i nie byłoby fajnie. Asmaani, nie miałaś pewnie nigdy takiej przerwy od pierwszego razu, więc nie wiesz co potrafi się dziać z człowiekiem. Zwłąszcza mniej opanowanym ode mnie. Na szczęście panuję nad sobą i to dzięki między innymi oglądaniu nagości na komputerze ni e rzucam się na nikogo a nawet potrafię wyjść na zupełnie niezainteresowanego seksem.
Ostatnio zmieniony 08 lis 2011, 15:27 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: Odbieranie nagości..

60
Assmani, nie miej mi tego za złe. Ale strasznie to wszystko co napisałaś naiwne. Oczywiście wierze w miłość. Doświadzczyłam miłości. Ogromnej. Tak wielkiej, że mogłabym dla niej poświęcić niemal wszystko. Takiej, żę jedna chwila z tą osobą kryje więcej niż lata szczęścia. Każde spojrzenie kazde slowo i mysl tylko pogłębiały przeświadczenie ze to cud, że mogą istnieć dwie tak podobne i tak rozumiejące się istoty. Jagbyśmy powstali z jednego promienia.

Ale jak możesz pisać, że kobiety takich nastawionych na sex mężczyzn omijają. Jak można oceniać te kobiety, które chcą się tylko zabawić ( i tu nie tylko ty to robisz). Co jest złego w seksie bez miłości.? Czemu oceniamy ciągle innych. Pewna francuska Chanel, powiedziała kiedyś w sądzie oskarżona o zdradę Francji i spisek, przez romans z oficerem wrogiego panstwa: ''moje serce należy do Francji, a mój tyłek tylko do mnie''

I traktujesz kobietę jak towar. Sama nie widzisz, że dyskryminujesz własną płeć. Piszesz jakby media czyniły z kobiet smieci, a ludzie cieszyli sie z emancypacji przez którą te kobiety cierpią. Biedne małe kobietki. Po pierwsze mężczyzna jest wygrany jesli chodzi o przyjemność, a kobieta wykorzystana? Czemu do cholery!!?? Nie ma puszczalskich kobiet jeśli nie ma puszczalskich mężczyzn. Jesli facet się z taką prześpi nie ma prawa nazywać jej puszczalską bo przecież co niby robił w czasie w, którym ona się ''puszczała''. Nie kazda kobieta chce domu, nie kazda chce miłości. Są etapy w życiu. Raz chcemy przyjemności innym razem spotykamy taką osobę, że nikt inny już się nie liczy.
Ostatnio zmieniony 08 lis 2011, 15:54 przez soulblue, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Wróć do „Psychologia”

cron