Zastanawiałam sie gdzie umieścić ten temat i trafiłam...tutaj.

Troche teori dla tych ,którzy nie wiedzą co to jest :
NAŁÓG - tak bardzo w skrócie,to mocno utrwalona skłonność do wykonywania mniej lub bardziej przyjemnych czynności...

A jak to jest w praktyce?Macie jakieś nałogi?


John Galsworthy
"Złe przyzwyczajenia są jedynymi przyzwyczajeniami, których ludzie nie potrafią się wyrzec bezboleśnie."

Znalazłyby się nałogi- internet, komórka (źle się czuję bez niej poza domem), ostatnio pewna gra mmo, obgryzanie skórek wokół paznokci W sumie nie takie złe, nie w stylu alkoholu czy papierosów

Mój obecny nałóg? - oczywiście Imladis...

Na szczęście nie jestem (już!) uzależniony od żadnych używek... Do niedawna były to jeszcze papierosy - potworny nałóg z którym zrywałem i do którego wracałem wielokrotnie...

Obecnie mam spokój. To naprawdę duża ulga i radość móc nie palić...

Jazon, gratuluję, mam nadzieję, że już Cię nie będzie ciągnęło z powrotem

U mnie oczywiscie tez Imladis Chociaz zaczynam sie troszke tym moim nałogiem niepokoic ....bo za bardzo mnie tu ciągnie ,aby czytac ,czytac ,czytac ....i pisac ,pisac ,pisac ......

No, tylko uważaj. Internet może być niebezpieczny...
http://www.pardon.pl/artykul/11030/rodz ... internecie

No nie Jatagan ,jeszcze nie mam zamiaru ich głodzic

nałóg - dla mnie jest nim sport. więcej zdrowia straciłem niż zyskałem ale nie mogę wysiedzieć bez niego w domu. czasami robię przerwy i po kilku dniach żona mi mówi - idź już bo widać, ze cię nosi. już nawet lekarz mi zabrania a ja mu ciągle udowadniam, że się myli.

Internet ,telefon ,muzyka może być nałogiem? Zasypiam -muzyka ,budzę się również muzyka.

nałogowa pale papierosy

Bujaczek pisze:Internet ,telefon ,muzyka może być nałogiem? Zasypiam -muzyka ,budzę się również muzyka.

U mnie tak samo :tuli: Nie umiem żyć w ciszy- na dobranoc, na pobudkę mjuzik być musi, bo mi jakoś nieswojo, choć oduczyłam się zasypiania przy niej
Poza tym nałogowo gromadzę kosmetyki, kolczyki i piję soki Vitaminka

Od internetu chyba nie jestem uzależniona, tak mi się wydaje przynajmniej ;P
Jestem uzależniona tak jak poprzedniczki od muzyki (czasem mam wrażenie, że urodziłam się ze słuchawkami w uszach ), poza tym jeszcze słodycze, seriale i kupowanie lakierów do paznokci

Oooo... Słodycze też (ostatnio zjadłam sama całą bombonierkę czekoladek Milki z nadzieniem truskawkowym)

Słodycze ble ;P Nie lubię... Herbaty i kawy nie słodzę..

Nałogi moje:
- sport, bez którego nie funkcjonuję
- jak się tu czcionkę zmniejsza żeby napisać że fajki ??? ,
- Internet rzecz jasna
- woda mineralna niegazowana... Pije ją litrami dziennie...
- psy- kocham. To tez nałóg.
- kawa poranna
- saszetki do picia z błonnikiem i suszonymi owocami:) Pychaaaaa......
- krem do rąk
- kolczyki
- muzyka...
- sesje zdjęciowe
- podróże
- ludzie..

Ej... Jestem uzależniona od wszystkiego...

- takie jedno jeszcze ale nie napiszę bo się wstydzę :P:P
- dobry film i książka...
- powietrze
- piwo Lech ale codziennie nie piję
- whiskey... w weekend.. lub inne - marek nie wymienię
- ten portal odkąd tu przybyłam...
- jestem chora tez jak nie pomagam innym "dzieckom" w korepetycjach.. moje kochane "dziecka"
- buty na wysokich szpilkach
- moje auto

Jeju...

Wszystko.... AAAAAAAAAaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!! Jestem chora albo nie zrozumiałam tematu

:rotfl::rotfl::rotfl:

Roxi zrozumiałaś.... Tylko Ty odważyłaś się wszystkie nałogi wymienić...

Lista jest dłuższa... Ale się powstrzymałam

Mój nałóg,który nazywam "zmorą" i walczę od 6 lat to alkohol.:zlosc::zlosc:

Jeszcze papierosy,ale na dzień dzisiejszy nie jestem gotowa by z tego zrezygnować.:no::no:

roxis84 pisze:Słodycze ble ;P Nie lubię... Herbaty i kawy nie słodzę..

Nałogi moje:
- sport, bez którego nie funkcjonuję
- jak się tu czcionkę zmniejsza żeby napisać że fajki ??? ,
- Internet rzecz jasna
- woda mineralna niegazowana... Pije ją litrami dziennie...
- psy- kocham. To tez nałóg.
- kawa poranna
- saszetki do picia z błonnikiem i suszonymi owocami:) Pychaaaaa......
- krem do rąk
- kolczyki
- muzyka...
- sesje zdjęciowe
- podróże
- ludzie..

Ej... Jestem uzależniona od wszystkiego...

- takie jedno jeszcze ale nie napiszę bo się wstydzę :P:P
- dobry film i książka...
- powietrze
- piwo Lech ale codziennie nie piję
- whiskey... w weekend.. lub inne - marek nie wymienię
- ten portal odkąd tu przybyłam...
- jestem chora tez jak nie pomagam innym "dzieckom" w korepetycjach.. moje kochane "dziecka"
- buty na wysokich szpilkach
- moje auto

Jeju...

Wszystko.... AAAAAAAAAaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!! Jestem chora albo nie zrozumiałam tematu

:rotfl::rotfl::rotfl:

Roksano są poważniejsze nałogi niż to co wymieniłaś.Myślę że to nie nałogi a "drobne przyjemności".

Alicja pisze:Roksano są poważniejsze nałogi niż to co wymieniłaś.Myślę że to nie nałogi a "drobne przyjemności".

Czekałam na te słowa otuchy

:tuli:

Nie mam zamiaru z nich rezygnować...

Prócz papierosów... Raz już rzuciłam i głupia byłam bo zaczęłam po miesiącach popalać nie mając z tego żadnej przyjemności. Żałuję. Rzucę.

I znowu się wtrącę ze swoją hipnozą.
Jak ktoś chce się pozbyć nałogów to zapraszam.

Roxis-:tak::tak:
Normalnie jestes fantastyczna ........:rotfl:

roxis84 pisze:

Alicja pisze:Roksano są poważniejsze nałogi niż to co wymieniłaś.Myślę że to nie nałogi a "drobne przyjemności".

Czekałam na te słowa otuchy

:tuli:

Nie mam zamiaru z nich rezygnować...

Prócz papierosów... Raz już rzuciłam i głupia byłam bo zaczęłam po miesiącach popalać nie mając z tego żadnej przyjemności. Żałuję. Rzucę.

Zawsze do usług maleńka. :witaj:

Alicja pisze:(...) na dzień dzisiejszy nie jestem gotowa by z tego zrezygnować.:no::no:

:diabolo:

Spróbuj tak nie myśleć Alicjo bo to właśnie takie myślenie trzyma Cię w nałogu.

Chyba piwo i komp...ale pracuje nad tym!!!!

palę papierosy.
często piję, ale kulturalnie. właściwie to wiosną piję codziennie.
nie potrafię funkcjonować bez komputera i internetu.
ciężko żyje mi się bez muzyki.
zbytnio lubię smak (tr)/k/awy/ itp.
no i nieczyste myśli.
uzależniam się od ludzi.


przeszło mi już trwające sześć lat uzależnienie od czytania książek. nie wiem, czy to dobrze.