Re: Przyjaźń...

1
podobno o nią nie nalezy walczyć, bo prawdziwa tego nie potrzebuje a fałszywa na to nie zasługuje...

więc jak to jest z tą przyjaźnią?
Ostatnio zmieniony 23 paź 2013, 21:53 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Przyjaźń...

4
Jest pełno mitów na temat przyjaźni i jej ewentualnej pielęgnacji. No, ale nie ma złotej recepty na dobrą przyjaźń. Albo człowiek do człowieka pasuje i się dogadają, albo będzie kolorowo niczym przy pokazie sztucznych ogni.
Ostatnio zmieniony 17 mar 2014, 20:35 przez Vakaru, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Przyjaźń...

6
Bo jak ktoś ma ochotę się zabawić i idzie na łatwiznę i szuka zaspokojenia w kręgu przyjaciół, to co się dziwić.
Chociaż pewnie i są takie trwałe relacje.
Ostatnio zmieniony 18 mar 2014, 0:20 przez Vakaru, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Przyjaźń...

7
u szympansa bonobo sex to jak dla nas ręka na powitanie, cała grupa jest przyjaciółmi haha,
ale u ludzi cholernie trudno o przyjaciela
Obrazek
Ostatnio zmieniony 18 mar 2014, 0:59 przez Ja?!, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Przyjaźń...

10
Przyjaciół na noc też. :D

Jak pisałam. Zależy czego się oczekuje. Ja bym nie wyrobiła w przyjaźni, gdzie muszę kontaktować się z przyjaciółką codziennie. Szału bym dostała, chociaż ją kocham z całego serca.
Ostatnio zmieniony 18 mar 2014, 1:19 przez Vakaru, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Przyjaźń...

11
to zrozumiałe, ileż można wytrzymać bombardowanie słowami i emocjami od przyjaciółki, dlatego bóg wymyślił faceta który jest bardziej stabilny emocjonalnie i w dodatku orgazmem obdarzy jak trzeba.
Ostatnio zmieniony 18 mar 2014, 1:23 przez Ja?!, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Przyjaźń...

12
Do orgazmu nie potrzeba mi batalionu facetów. Wystarczy jeden. A jak mi się znudzi, zawsze jest porno xD


Ja właśnie nie rozumiem tych przyjaźni "osaczonych", czasem ma się wrażenie, że gdy wejdziesz do kibla przyjaciółka już tam będzie. WHAT THE FAA... O.O
Ostatnio zmieniony 18 mar 2014, 1:27 przez Vakaru, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Przyjaźń...

13
Vakaru pisze:Jest pełno mitów na temat przyjaźni i jej ewentualnej pielęgnacji. No, ale nie ma złotej recepty na dobrą przyjaźń. Albo człowiek do człowieka pasuje i się dogadają, albo będzie kolorowo niczym przy pokazie sztucznych ogni.
Nie uważam by przyjaźń musi się łączyć z "dogadywaniem". Raczej z prawdziwością w stosunku do siebie i zaufaniem iż okazywanie tej prawdziwości nie przysłoni nigdy prawdziwości poczucia duchowej jedności. To poczucie duchowej jedności zazwyczaj nie jest wprost doświadczane, raczej wyraża się w bardziej ograniczonych formach uczuć. Przez to rodzi się poczucie iż coś (uczucia) trzeba pielęgnować.

CM
Ostatnio zmieniony 18 mar 2014, 2:23 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Przyjaźń...

14
Tu miałam na myśli ogół relacji.
Przykładowo ja i moja przyjaciółka jesteśmy różne. Ona lata od imprezy do imprezy, od wyjazdu do wyjazdu. A ja jestem domatorką co woli dobrą książkę czy ugotowanie czegoś fajnego. Robiła rzeczy, na które ja bym się nie zdecydowała, a i ja wybrałam taki styl życia, w którym ona by nie wysiedziała. Różnic jest wiele, podobieństw mało. Ale darzymy się zaufaniem, szczerością, wyrozumiałością. Nawet jeśli mamy diametralnie różne poglądy na wiele kwestii.
Ostatnio zmieniony 18 mar 2014, 2:29 przez Vakaru, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Przyjaźń...

15
Vakaru pisze:Tu miałam na myśli ogół relacji.
Przykładowo ja i moja przyjaciółka jesteśmy różne. Ona lata od imprezy do imprezy, od wyjazdu do wyjazdu. A ja jestem domatorką co woli dobrą książkę czy ugotowanie czegoś fajnego. Robiła rzeczy, na które ja bym się nie zdecydowała, a i ja wybrałam taki styl życia, w którym ona by nie wysiedziała. Różnic jest wiele, podobieństw mało. Ale darzymy się zaufaniem, szczerością, wyrozumiałością. Nawet jeśli mamy diametralnie różne poglądy na wiele kwestii.
jak to się mówi przeciwności się przyciągają :michael:

Przyjaźń ,cięzko się przyjaxnic ,ja zawsze piszę ,że przyjaźń jest ''cięższa ''od miłości ..
Ostatnio zmieniony 18 mar 2014, 6:45 przez Dorcik, łącznie zmieniany 1 raz.
''..Szukam Ciebie wariatko radosna,Z gniazdem ptasim w dłoniach,Jeszcze w Tobie cień nadziei,Na zgłupienie wspólne, śmiech z niczego,I taniec w deszczu... '':) :)

Re: Przyjaźń...

16
Vakaru pisze:Tu miałam na myśli ogół relacji.
Przykładowo ja i moja przyjaciółka jesteśmy różne. Ona lata od imprezy do imprezy, od wyjazdu do wyjazdu. A ja jestem domatorką co woli dobrą książkę czy ugotowanie czegoś fajnego. Robiła rzeczy, na które ja bym się nie zdecydowała, a i ja wybrałam taki styl życia, w którym ona by nie wysiedziała. Różnic jest wiele, podobieństw mało. Ale darzymy się zaufaniem, szczerością, wyrozumiałością. Nawet jeśli mamy diametralnie różne poglądy na wiele kwestii.
Po prostu rownowazycie sie, wzajemnie dopelniajac. To swietny uklad.
Ostatnio zmieniony 18 mar 2014, 7:28 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Przyjaźń...

17
My jakoś nigdy nie próbowałyśmy definiować tego co jest. Po prostu było ok, jak pojawiały się problemy to była szczera i rzeczowa rozmowa. Do tej pory jest kwestia, której nie rozstrzygnęłyśmy, ale jesteśmy ponad tym. Omijamy ten temat, bo żadna nie ustąpi, ale.. nie mamy też powodu do niego wracać, bo... na dobrą sprawę ewentualne rozstrzygnięcie tego sporu, niczego by nie zmieniło. Relacja byłaby głęboka i dobra. Obie o siebie dbamy, ale nie wchodzimy z buciorami do życia drugiej. Ona pewnie mogłaby częściej się ze mną kontaktować, ale szanuje fakt, że ja mam inaczej. [muszę niedługo do niej przedzwonić]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Psychologia”

cron