czy od niej sie wszystko zaczęło? miała być matką postępu, a zarażała od samego początku, a jej wnuki aborcja, eutanazja, gender... usuwanie z zycia co chore, cierpiące, niewygodne, poszukiwanie tego zdrowego, twórczego, nawet wbrew rozsądkowi, Szwecja moze być tu przykładem..

to zbytnie uproszczenie nazywanie aborcji , eutanazji czy gender WNUKAMI eugeniki .

Starożytna Grecja,kolebka demokracji ,cywilizacji europejskiej może być równie dobrym .

Crows pisze:to zbytnie uproszczenie nazywanie aborcji , eutanazji czy gender WNUKAMI eugeniki .

moze nie tyle uproszczenie, co prowokowanie?
ale uproszczenie tez, takie czasy, życie nauczyło ludzi, ze czas to pieniadz, więc nie wnikaja w szczegóły, nie przebierają w środkach, liczy się cel

victoria pisze:liczy się cel

Niedawno przeczytałem Wytępić całe to bydło Svena Lindqvista,polecam . Pewnie tam znajdziesz kilka odpowiedzi .

No jakaś racja w tym jest, wszystkie podboje człowiek sprowadzał do jednego...

victoria pisze:czy od niej sie wszystko zaczęło? miała być matką postępu, a zarażała od samego początku, a jej wnuki aborcja, eutanazja, gender... usuwanie z zycia co chore, cierpiące, niewygodne, poszukiwanie tego zdrowego, twórczego, nawet wbrew rozsądkowi, Szwecja moze być tu przykładem..

???

Ja już teraz zbieram proszki by poddać się eutanazji samodzielnie jak życie stanie się zbyt niewygodne z powodu choroby czy innych nieprzyjemności. Nie rozumiem czemu miałbym się go tak trzymać.

CM

Samodzielnie... wtedy jest za wcześnie, bo jest zbyt piękne, zbyt krótkie, nadzieja zbyt silna
a potem zbyt późno na samodzielność...

victoria pisze:Samodzielnie... wtedy jest za wcześnie, bo jest zbyt piękne, zbyt krótkie, nadzieja zbyt silna
a potem zbyt późno na samodzielność...

Przepraszam ale akustycznie nie zrozumiałem.
Nie baabciuj mi tu ino po ludzku proszę

CM

wszak numer jeden w przyrodzie jest zasada zachowania gatunku czyli => " słaby ginie" , nie stosowanie tej zasady w ludzkim życiu odróżnia człowieka od zwierząt.
no można rzec że ta zasada wkrada sie w nasze zycie w walce o byt ale nie jest i nie może być celem .

Crows pisze:wszak numer jeden w przyrodzie jest zasada zachowania gatunku czyli => " słaby ginie" , nie stosowanie tej zasady w ludzkim życiu odróżnia człowieka od zwierząt.
no można rzec że ta zasada wkrada sie w nasze zycie w walce o byt ale nie jest i nie może być celem .

Jeśli to komentarz do mojej wypowiedzi to chyba nie rozumiem.

Sądzę iż cywilizowany świat powinien dać mi swobodę oraz narzędzia bym mógł sam ze sobą skończyć jeśli będąc przy pełni rozumu się na to zdecyduje. Czyż nie?

Inną kwestią jest zaś utrzymywanie na siłę przy życiu konających. Nie wiem po cholerę skoro często sami nie chcą. Przecież ich odejście to nie koniec świata dla nich. To raczej Ci co zostają i są redukcjonistami materialistycznymi mają chyba problem z "odpuszczeniem" bo projektują na nich swoje lęki przed śmiercią...

CM

to nie komentarz do czyjejś wypowiedzi , nie przypisuj sobie zbyt wiele.

Crows pisze:to nie komentarz do czyjejś wypowiedzi , nie przypisuj sobie zbyt wiele.

Rozumiem - brak cytowania fragmentu wątku do którego się odnosimy powoduje iż czytający komentarz może odnieść wrażenie iż odnosimy się do ostatniego wpisu. Niektórzy mają tu taki nawyk odpowiadania bez cytowania. To myli.

CM

Taki krótki materiał filmowy, obrazujący zagadnienie.

[youtube][/youtube]

Eugenika była zbrodnią, która starała się przybrać maskę nauki.

nie była ale jest nadal, w ukrytej formie. Biedna część ludzkości wybiera gorszą bo tańszą żywność, skażoną chemicznie, radiacyjnie, biotechnologicznie, tracąc wcześniej zdrowie życie i zmniejsza sie płodność biednego społeczeństwa, w końcu ucisk ekonomiczny eliminuje wielodziectwo.