O czym tu dyskutować - Sheldrake ma rację i rzeczowo , acz empatycznie punktuje "naukę" a raczej scjentyzm, a naukowcy i scjentyści odpłacają brakiem merytorycznej dyskusji i atakiem. Przykro mi, że żyję w czasach, gdy nauka stała się scjentyzmem, a naukowcy sekciarzami nienawidzącymi dysonansu poznawczego, jaki serwuje np. Sheldrake. Trzeba coś zrobić z nauką.