Re: Czy mozna kupić szczęście?

1
Jedni mówią, że nie i dlatego pieniądze szczęścia nie dają.

Inni, że tak, tylko trzeba wiedzieć jak :D

1. Kupuj sobie często małe drobiazgi
2. Inwestuj w emocjonalne ubogacanie
3. Kupuj prezenty innym nie tylko sobie, angażuj się w działalność charytatywną
przekazując fundusze.
4. Kupuj oszczędzając czas
5. Nie spiesz się z zakupami, wyczekiwanie i planowanie daje mnóstwo szczęścia
6. Kupuj przeżycia a nie rzeczy

http://www.businessinsider.com/how-to-s ... 013-7?op=1
Ostatnio zmieniony 26 sty 2015, 20:15 przez victoria, łącznie zmieniany 1 raz.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Czy mozna kupić szczęście?

4
"5. Nie spiesz się z zakupami, wyczekiwanie i planowanie daje mnóstwo szczęścia"
No i mnie to najbardziej cieszy ;) Im więcej składam na coś tym bardziej się tym jaram.
Ostatnio zmieniony 26 sty 2015, 22:24 przez k4cz0r200, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani z kamienia ni z gliny tylko z Jasiowej przyczyny
Ani z kamienia ni z wody tylko z Jasiowej urody

Re: Czy mozna kupić szczęście?

5
k4cz0r200 pisze:"5. Nie spiesz się z zakupami, wyczekiwanie i planowanie daje mnóstwo szczęścia"
No i mnie to najbardziej cieszy ;) Im więcej składam na coś tym bardziej się tym jaram.
A mnie nie :( ...jakoś tak,no za dużo tego wszystkiego,to rodzi problemy,kiedyś, za czasów śp. komuny to tak :) .Ale teraz już nie .
Ostatnio zmieniony 26 sty 2015, 23:00 przez mordotymoja, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Czy mozna kupić szczęście?

6
Jego namiastkę można kupić, nie samo szczęście ;)
Ostatnio zmieniony 28 sty 2015, 21:54 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Czy mozna kupić szczęście?

9
Czy można kupić szczęście, wracam do pytania zadając kolejne. Czy można nim handlować ?
Ostatnio zmieniony 12 lut 2015, 18:51 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Czy mozna kupić szczęście?

10
Abesnai pisze:Czy można kupić szczęście, wracam do pytania zadając kolejne. Czy można nim handlować ?
Wg aktualnie obowiązujących definicji handal to swobodna wymiana towarów i usług między krajami UE.
Nie słyszałem też, że jest zakaz wprowadzania szczęścia do handlu. Jeno wiem na pewno, że przy wysyłce szczęścia do handlu nie jest potrzebne świadectwo zdrowia tzw TREJS na szczęście.


Jako człek życiemdoświadczony przy zakupie szczęścia polecam sprawdzić datę produkcji i datę ważności Onego.

Czasami pisze a czasami jest napisane,.......................... że należy spożyć przed .... i tu data. I co dalej?

Lecz o jakim szczęściu tu mówimy?

Są różne szczęścia i pakowane w różnej wielkości, w różnych kolorach opakowania.

Czy chodzi CiViku o takie małe pudełeczka w czerwonym, w pazłotku z kokartką?

Czy też duże szare ale cięzkie oklejone taśmą pakowniczą?

Czy Państwo/Kraj szczęśliwe też może być?

Czy dom może być szczęśliwy?

Przecież mówimy np., że w tym domu mieszka szczęście na wóżkach ( dziecięcych czy inwalidzkich???? bez różnicy).

Wynika z tego, że szczęście może sobie samo tak gdzieś zamieszkać i już, i wynika z tego, że niekoniecznie trzeba je kupić by je mieć.

...a nawet słyszy się, że ktoś ukradł komuś szczęście.

Wnioskuję więc po analizie, że jeżeli ktoś nie ma szczęścia a chce je bardzo mieć ,

lub w jego domu nie zamieszkało szczęście, a nie ma kasy

to może je komuś ukradnie- oczywiście komuś kto ma go dużo.

Lecz są też tacy, którzy nie mają szczęścia a się nim dzielą. To są oszuści. Jak można rozdawać szczęście na prawo i lewo gdy samemu się go nie ma. A jednak.

np. taki Jimi Paterson- nie znacie. ....
Na zdjęciu Jimi wygląda jak ostatnie nieszczęście a jednak..... na prawo i lewo wręcz szasta szczęściem....


Słyszałem też w kiedysiu, że szczęście to stan umysłu, ale to chyba jakaś bzdura.
Czy stan umysłu można sobie kupić ?
Pewna nobliwa niewiasta po odjęciu jej nogi stwierdziła, że cieszy się i jest szczęśliwa, że żyje.
Zapytana co to szczęście odrzekła: szczęście to czysta chemia...???!!!:stu:
Mojapaniprofesor mówiła że chemia to alkochol, a biochemia to sex. Czy istnieje więc szczęście i bioszczęście.


Czy odjęcie nogi może mieć coś wspólnego z biosexem. :yes:


Za dużo pytań.


Łosiu pytacz
Ostatnio zmieniony 13 lut 2015, 4:03 przez Łosiu, łącznie zmieniany 2 razy.
;)

....

Re: Czy mozna kupić szczęście?

12
Pewnie że można kupić - Maslov to wykazał swoją piramidą potrzeb, która jest standardowym oprogramowaniem mózgu. Szczęście chwilowe jest nagrodą za pozytywne dla organizmu działania a szczęście coraz bardziej trwałe wynika z zaspokajania kolejnych pięter piramidy potrzeb. Niektórzy jednak hackują piramidę potrzeb i mogą osiągnąć trwałe szczęście olewając pewne obszary tej piramidy. Jedną z metod hackowania jest np. szeroko rozumiana religia.

CM
Ostatnio zmieniony 13 lut 2015, 20:02 przez civilmonk, łącznie zmieniany 1 raz.
Happiness is peace in motion, peace is happiness at rest

Re: Czy mozna kupić szczęście?

13
Spoko.
Civilmonk: czytałeś może "Wilka Morskiego" Londona? Bogato zilustrowane systemy wartości poddane próbie życia i śmierci na oceanach. Sprzeczne systemy wartości. Mocno polecam - nie opowiadam się, po prostu świetna geneza polaryzacji sytemów Maslova i Spinozy contra Fromm. W czystej fabule, bez zadęcia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Psychologia”

cron