Re: Przemysław Gintrowski

1
Odchodzą kolejni, których twórczości tyle zawdzięczam wzruszeń, wspomnień, przeżyć...

Wczoraj zmarł Przemysław Gintrowski... To bardzo smutna wiadomość dla mnie...

[youtube][/youtube]

"Bardzo śmiesznie jest umierać
Kiedy żyć byś chciał
Nosić miano Oliviera,
Kiedy jesteś Brown (...)

Chciałbyś slońca, musisz moknąć
Myśląc, w to mi graj
Nie umieraj Pinokio,
Jeszcze jedną noc trwaj..."

Panie Przemku, dziękuję Panu za Pana muzykę...
Ostatnio zmieniony 21 paź 2012, 14:10 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Przemysław Gintrowski

4
[youtube][/youtube]



Dokąd nas zaprowadzisz, Panie
Bez bagażu i bólu głowy
I gdy nic nam na drodze nie stanie
Czy będziemy mogli zacząć na nowo
...

Odszedł człowiek wybitnie uzdolniony, człowiek wielkiego formatu, niezwykle utalentowany kompozytor, obdarzony niesamowitym głosem bard, którego nikt nam już nie zastąpi.
Piszę to z głębokim smutkiem, żalem i goryczą, słuchając "Modlitwy o wschodzie słońca" i zdając sobie sprawę, że nic nam takich ludzi nie przywróci, poza samymi wspomnieniami.



...
Jutro obudź dzień
Jutro ja twój cień
Będę wszędzie, wszędzie będę
Nawet, gdy mnie już ...
Ostatnio zmieniony 21 paź 2012, 19:01 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Przemysław Gintrowski

6
Ludzie tak długo żyją, jak długo trwać będzie pamięć o nich.

Poniżej fragment wywiadu przeprowadzonego w 2003r. Z Przemysławem Gintrowskim rozmawiał Tomasz Barański, obecnie dziennikarz PAP.
Czy Polacy czekają na pana piosenki?

- O dziwo, są jeszcze tacy i to podtrzymuje mnie na duchu. Wciąż na nowo jestem miło zaskakiwany. Okazuje się, że nie wszystkim wystarcza to, co pokazuje się w telewizji (...). Trzeba szukać nowej formy. Teraz już można walczyć tylko o duszę, bo na śpiewanie o kretyńskich politykach i naszej nie lepszej rzeczywistości szkoda gardła.
...

Zastanawiał się pan, jaki byłby świat bez poezji?

- Nie. Nigdy o tym nie myślałem. Każdy człowiek, gdy przychodzi na świat, ma w sobie potrzebę pewnej estetyki, czegoś, co nie jest li tylko biologią naszego życia. Jedni tę potrzebę rozwijają, a drudzy wręcz przeciwnie - zabijają. Bez sztuki żyć się nie da. Jestem o tym głęboko przekonany.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

Myślę, że był mocno rozczarowany współczesnym polskim społeczeństwem, jego pełnym nastawieniem na konsumpcyjny tryb życia i wszechogarniającą bezrefleksyjnością. Miałkość w sferze życia, kultury, tak to określił. I miał rację.

Wywiad przeprowadzony przez Pawła Sztompke:



Spadek artystyczny, jaki po sobie pozostawił, jeszcze przez długie lata będzie wzbudzał zainteresowanie młodszych pokoleń, miejmy przynajmniej taką nadzieję.
Poniżej zaledwie kilka utworów z dorobku artystycznego:

Z koncertu w 1993r.


utwór skomponowany do filmu Ślesickiego "Show"


z albumu "Tren Do Wierszy Zbigniewa Herberta"


oraz jakże ropoznawalny



... również zamieszczony w nieco innej aranżacji na ostatnim albumie "Kanapka z człowiekiem i trzy zapomniane piosenki", gdzie również można posłuchać interpretacji "I'm your man" Cohena.

Non omnis moriar.
Chyba najlepszym epitafium dla śp Pana Gintrowskiego będzie upowszechnianie jego twórczości, przybliżanie Jego sylwetki i dorobku, tak przynajmniej uważam.
Ostatnio zmieniony 21 paź 2012, 21:08 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Przemysław Gintrowski

8
Tak baabciu. Gintrowski miał niesamowity tembr głosu, za każdym razem słuchając utworów w Jego wykonaniu wyczuć się dało niesamowite zaangażowanie, "tak jakby walczył o życie". Zapewne w pełni świadomie zdawał sobie sprawę z ich mocy, siły przesłania. Komponował i śpiewał tak, aby poruszyć odbiorcę i to do głębi.

Śpiewał z takim przejęciem ...
Dziś ... dziś z trójki wspólnie występujących artystów pozostał Łapiński, który powodowany stanem zdrowia wycofał się ze sceny lata temu. Jego stan zdrowia natomiast po przebytym w 2005 roku udarze chyba ciągle nie rokuje najlepiej.
Ostatnio zmieniony 21 paź 2012, 22:13 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Przemysław Gintrowski

10
To baabciu posłuchaj dla odmiany śpiewającego Kurskiego. Sam nie wiem ... czy to profanacja, czy hołd. Głos ma całkiem niezły i wykonanie nie gorsze.
Ostatnio zmieniony 21 paź 2012, 23:11 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Przemysław Gintrowski

12
Kurski inaczej kiedyś "śpiewał" po wystąpieniu Giertycha w 2007r. Mniejsza o to.
Znając zdanie śp Gintrowskiego na temat polityków, taki "hołd" trochę pobrzmiewa absurdem. Chyba poseł Kurski wykorzystał te smutne okoliczności do podbudowania własnego wizerunku. Przecież obecnie każdy rozpoznawalny parlamentarzysta to showmen. Stanowczo nie trawię takich "wystąpień", bo wieje od nich zwyczajnym fałszem.
Właśnie puściłem sobie kilka utworów Kelusa, no i faktycznie ... choć nie mam chyba zbyt dobrego "ucha". Z tego wszystkiego nadziałem się na Andrzeja Garczarka i Jego Raskolnikow'a.
Ale właśnie, wracając. Każdy ma prawo do wspomnień, publicznego wyrażenia swojego żalu po śmierci artysty, w sumie jak i ja to obecnie czynię. Zaorski, Ślesicki ... rozumiem. Tylko nie widzieć czemu akurat u ludzi ze świata polityki (przykładowo) mnie to razi. To tak jakby każdy chciał przy okazji nabić jakiś "kapitał", przypomnieć o sobie przy okazji. Sam nie wiem.

PS
Że jeszcze dodam ... śpiewający Kurski w TVN'ie, wcześniej o TVN'ie. Jak to się ludziom zmienia, no no ;)
Ostatnio zmieniony 21 paź 2012, 23:55 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Przemysław Gintrowski

14
No ale przed występem, to się dopiero rozgadał i jakie to głębokie twierdzenia padły: "Mury" piosenką o niczym .... Także repertuar Gintrowskiego w jego wykonaniu, sądzę, że powinien być bezpieczny.
Pan Paweł jest zapalonym patriotą i zatroskanym obywatelem, hyh. Kultura języka "nie jest mu obca" w równym stopniu co składanie rymów, sic.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2012, 0:48 przez Abesnai, łącznie zmieniany 2 razy.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Przemysław Gintrowski

16
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 8.html?i=1
cytat z komentarzy

"

jalat


Sam wstęp do artykułu jest najlepszym przykładem zjawisk opisanych przez Gintrowskiego. Jakiś debil w PAP użył sformułowania „współautor Murów – hymnu Solidarności – pięć słów, dwa kłamstwa. Muzyka Murów to L’Estaca (Słup) katalońskiego pieśniarza Lluísa Llacha, słowa napisał Jacek Kaczmarski – jakie tu autorstwo Gintrowskiego, który ma zresztą setkę powdó do chwały innych, niż Mury.

Jeden redaktorzyna napisał, setka innych podchwyciła, a żadnemu nie przyszło do głowy sprawdzić. To jest właśnie ten brak szacunku, głupota i miałczenie wszystkiego ważnego. Jak się pisze patetyczne epitafium – elementarna przyzwoitość wymaga, żeby go niechlujnie nie pisać!

A co do „hymnu” stał się nim wbrew swojej wymowie (znów z bezmyślności tłumu), wbrew tekstowi, tłum ukradł Kaczmarskiemu tę pieśń, sam Jacek tak o tym pisał: „Mury napisałem w 1978 r. jako utwór o nieufności do wszelkich ruchów masowych. Usłyszałem nagranie Luisa Llacha i śpiewający, wielotysięczny tłum i wyobraziłem sobie sytuację – jako egoista i człowiek, który ceni sobie indywidualizm w życiu – że ktoś tworzy coś bardzo pięknego, bo jest to przepiękna muzyka, przepiękna piosenka, a potem zostaje pozbawiony tego swojego dzieła bo ludzie to przechwytują. Dzieło po prostu przestaje być własnością artysty i o tym są „Mury”. I ballada ta sama siebie wywróżyła, bo z nią się to samo stało. Stała się hymnem, pieśnią ludzi i przestała być moja”





"
an-te


Wspaniały autor muzyki filmowej. Dwie muzy napisał wybitne: do "Nadzoru" i do "Dotkniętych" Wiesława Saniewskiego. I jedną bardzo dobrą: do "Matki Królów" Zaorskiego..."
Ostatnio zmieniony 22 paź 2012, 7:28 przez baabcia, łącznie zmieniany 2 razy.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Przemysław Gintrowski

17
sprawdziłam sa młodzi ludzie, którzy nie wiedzą kto to jest Kaczmarski, Gintrowski nie znają Murów i mają to w dupie - spytali mnie czy ja znam wszystkich didżejów ....

a niech ich rodziców didzej trafi - chyba zapomnieli pogadać czasem

to jest przerażające

lata potem takie łyse z flagą i wymachuje
Ostatnio zmieniony 22 paź 2012, 17:04 przez baabcia, łącznie zmieniany 1 raz.
przechadzam się pomiędzy [email protected]

Re: Przemysław Gintrowski

18
Co tu napisać?
Odnośnie polskiego "dziennikarstwa" to nawet pan krytyk mija się trochę z prawdą. Gintrowski ma dużo powodów, by szczycić się "Murami", ale nie jedną piosenką, tylko całym programem muzycznym i płytą (notabene, z tej płyty pochodzi rewelacyjna piosenka, którą umieściłem w wątku inaugurującym). W piosence Llacha chodzilo o pal, do ktorego przywiązuje się owce i które w końcu ten pal złamią, tytuł "Mury" wziął się z tłumaczenia, bodajże Łobodzińskiego, albo Gugały (w każdym bądź razie, Zespołu Reprezentacyjnego) i to któryś z tych tłumaczy zamienił "pal" na "mury". Piszę Wam to teraz, z mojej nienajmłodszej i ułomnej pamięci, więc jeśli się mylę, to poprawcie.

Kiedyś strasznie mnie drażniło, gdy mówiono, że Kaczmarski był "bardem Solidarności". "Nie!!!" - oponowałem - "był poetą, prozaikiem, pieśniarzem, a nie żadnym, zasranym, Wałęsowatym bardem!". Jednak po czasie, zauważyłem, że faktycznie, między innymi, był tym solidarnościowym bardem. Wbrew swej woli, ale był. Rozliczał się ostro z solidarnościowcami ("Sentymentalny powrót panny S"), ale to nie pomogło. To samo mogę, niestety, napisać o Gintrowskim...

Baabciu, pewnie dobrze wiesz, że nie powinno się uogólniać. Ja też uważam, że wrażliwość artystyczna młodzieży nieco odbiega od tej, którą ja nosiłem w sobie, będąc w ich wieku, ale zdarzają się czasami miłe niespodzianki, które wlewają trochę otuchy do mojego serca. Kiedyś dobrych parę piw przedyskutowałem w knajpie z dziewiętnastoletnim młodzieńcem na temat Gintrowskiego i Kaczmarskiego (skończyło się chóralnym odśpiewaniem "Autoportretu Witkacego" :ahah:). Jeśli jest takich młodych ludzi 100, 200, to ta muzyka nie zginie... że zakończę takim optymistycznym akcentem.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2012, 21:51 przez polliter, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ateista - dzięki Bogu" Luis Bunuel
"Mam problem z piciem. Dwie ręce, a tylko jedna gęba" Keith Richards

Re: Przemysław Gintrowski

19
pozwalam sobie na uogólniające gderanie ale indywidualnie się nigdy nie usprawiedliwiam i nie rozgrzeszam

domowe ptaszynki wychowały się na tym co w domu JEST - grania, czytania - poczucia

będą kim chcą być ale wiedzą co przy wyborach na uwadze mieć warto

[youtube][/youtube] 131
przechadzam się pomiędzy [email protected]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pożegnania”

cron