ciekawe co skończą ? medycynę, prawo, budowę mostów? niby czemu coś by im miało przerwać karierę!

Przerażające. Zastanawia mnie co nauczyciele robią? jeśli młodzi nie mają podstawowej wiedzy.

Nie mam bynajmniej zamiaru bronić tutaj nauczycieli, ale myślę, że są oni raczej "drugorzędnym problemem". Czy to nie jest trochę tak, że dzisiaj w zasadzie młodzież nie ma zainteresowań? Z powodu postępującej globalizacji kultury i promocji zdecydowanie konformistycznego podejścia do życia. W telewizji (której nie oglądam, może coś się zmieniło) co dzień dostajemy ten sam pakiecik programów o wątpliwej wartości merytorycznej, niemal bez treści. To się przekłada w jakimś stopniu na taki obraz młodego człowieka. Bo jest to proces już wieloletni. Telewizja kształci, nie zawsze w dobrym stopniu.

Wreszcie czy nie jest trochę tak, że obecny model życia promuje raczej cwaniaczków, krętaczy i innych temu podobnych "pragmatyków" którym przecież wiedza na temat Afryki, jest kompletnie zbędna. Zauważam tendencję do walki z jakąkolwiek nauką wśród rówieśników, to nie jest interesujące. Ale co ich interesuje? No właśnie, też nic. Nie wiem na ile ten program jest ustawiony, ale raczej bym wierzył we wszystkie te odpowiedzi, choć przychodzi to z wielkim trudem.

Czy winić nauczycieli? Na pewno też, bo większość z nich przychodzi "odwalić swoje", ale z drugiej strony, patrząc na motywacje swoich uczniów ciężko się dziwić. To takie zamknięte koło które od lat się toczy. A jeśli dodać do tego jeszcze tendencję do obniżania poziomu nauczania w szkołach mamy to co mamy. Uczenie się dzisiaj nie jest cool!

Niestety, wydaje mi się, że wyrobiła się nawet swego rodzaju mentalność internetowa, w której osoby głupsze są automatycznie zabawniejsze. Nikt by tego nie oglądał, gdyby każdy odpowiadał tam na trudne pytania perfekcyjnie. Ludzie chcą oglądać głupich, bo sami wtedy czują się mądrzejsi. Ale o ironio, jak puste to myślenie.

trudno być mądrym dzieckiem głupiego rodzica
na szczęście zdarza się

Moge ci poświadczyć jako człowiek znający inne kraje, kultury i ludzi.

Polska jest najbardziej medialnie zmanipulowanym krajem. Myślenie przeciętnego Polaka jest tak wykrzywiony obraz świata jak nigdzie indziej.

Materializm w Polsce czy dyskryminacja i rasizm są najbardziej na świecie i bardzo mocno przejawiają się wśród młodego pokolenia. Nie ma tego na zachodzie, w Afryce, azjii, Czechach czy Rosjii, kult pieniądza jest ogromy na zachodzie jest calkowicie odwrotnie praktycznie liczą się wartości.

Uwierzcię człowiekowi który zna troche świata i ludzi. Polacy mają bardzo niska wiedzę wyciągniętą z szkoły. Nie ma porównania że mieszkaniec Afryki Stanów czy Anglii czy Chin zachowuje się innaczej. Polacy mają typowa mentalność. Moge tylko powiedzieć że w krajach jak Litwa, Rumunia czy jest podobnie. Reszta świata nawet czy to są kraje biednej Afryki, Azjii czy Rosja czy zachód to calkowicie inny świat kulturowy. Mimo to w Polsce nikt tego nie dostrzeże wręcz Polskę uważa się za przedstawiciela kultury zachodniej. To również kłamstwo. Różnice mentalne są uderzające i kolosalne w każdym calu.

różnie to jest;

wybierasz sobie w pewnym sensie towarzystwo;

ale masz rację wiele może razić u niektórych - bywają oni bardziej widoczni

piszesz jak zewnętrzny obserwator dlatego tak skomentowałam

czasem nie wiadomo czy czuć się Polakiem i bronić czy czuć się Polakiem i ganić :zemdlala:

bywamy ciemnogrodem i dystansujemy się od ciemnogrodu :zemdlala:

szczerze wyszło?

Steven pisze:Moge ci poświadczyć jako człowiek znający inne kraje, kultury i ludzi.

Polska jest najbardziej medialnie zmanipulowanym krajem. Myślenie przeciętnego Polaka jest tak wykrzywiony obraz świata jak nigdzie indziej.

Materializm w Polsce czy dyskryminacja i rasizm są najbardziej na świecie i bardzo mocno przejawiają się wśród młodego pokolenia. Nie ma tego na zachodzie, w Afryce, azjii, Czechach czy Rosjii, kult pieniądza jest ogromy na zachodzie jest calkowicie odwrotnie praktycznie liczą się wartości.

Uwierzcię człowiekowi który zna troche świata i ludzi. Polacy mają bardzo niska wiedzę wyciągniętą z szkoły. Nie ma porównania że mieszkaniec Afryki Stanów czy Anglii czy Chin zachowuje się innaczej. Polacy mają typowa mentalność. Moge tylko powiedzieć że w krajach jak Litwa, Rumunia czy jest podobnie. Reszta świata nawet czy to są kraje biednej Afryki, Azjii czy Rosja czy zachód to calkowicie inny świat kulturowy. Mimo to w Polsce nikt tego nie dostrzeże wręcz Polskę uważa się za przedstawiciela kultury zachodniej. To również kłamstwo. Różnice mentalne są uderzające i kolosalne w każdym calu.

Jakoś Ci nie uwierzyłem, typową mentalność to raczej Ty tu prezentujesz, znaczy się wszedzie dobrze tylko w w Polsce do kitu, wszyscy dobrzy tylko te cholerne Polaczkowice złe Pozatym nie jesteś jedynym człowiekiem który był za granicą, a przynalerzność do kutury zachodniej nie jest tu potrzebna, tylko potrzebna jest forsa z zachodu, a swoją kulturę to se mogą wsadzić tam gdzie słońce nie dochodzi, i to nie jest materializm tylko racjonalizm, no bo poco nam obca kultura skoro mamy swoją, a jak się komuś polska kultura niepodoba to trudno, wkońcu o gustach się nie dyskutuje a świat jest w większości otwarty.

Phyrafin pisze:Nie mam bynajmniej zamiaru bronić tutaj nauczycieli, ale myślę, że są oni raczej "drugorzędnym problemem". Czy to nie jest trochę tak, że dzisiaj w zasadzie młodzież nie ma zainteresowań? Z powodu postępującej globalizacji kultury i promocji zdecydowanie konformistycznego podejścia do życia. W telewizji (której nie oglądam, może coś się zmieniło) co dzień dostajemy ten sam pakiecik programów o wątpliwej wartości merytorycznej, niemal bez treści. To się przekłada w jakimś stopniu na taki obraz młodego człowieka. Bo jest to proces już wieloletni. Telewizja kształci, nie zawsze w dobrym stopniu.

Wreszcie czy nie jest trochę tak, że obecny model życia promuje raczej cwaniaczków, krętaczy i innych temu podobnych "pragmatyków" którym przecież wiedza na temat Afryki, jest kompletnie zbędna. Zauważam tendencję do walki z jakąkolwiek nauką wśród rówieśników, to nie jest interesujące. Ale co ich interesuje? No właśnie, też nic. Nie wiem na ile ten program jest ustawiony, ale raczej bym wierzył we wszystkie te odpowiedzi, choć przychodzi to z wielkim trudem.

Czy winić nauczycieli? Na pewno też, bo większość z nich przychodzi "odwalić swoje", ale z drugiej strony, patrząc na motywacje swoich uczniów ciężko się dziwić. To takie zamknięte koło które od lat się toczy. A jeśli dodać do tego jeszcze tendencję do obniżania poziomu nauczania w szkołach mamy to co mamy. Uczenie się dzisiaj nie jest cool!

Niestety, wydaje mi się, że wyrobiła się nawet swego rodzaju mentalność internetowa, w której osoby głupsze są automatycznie zabawniejsze. Nikt by tego nie oglądał, gdyby każdy odpowiadał tam na trudne pytania perfekcyjnie. Ludzie chcą oglądać głupich, bo sami wtedy czują się mądrzejsi. Ale o ironio, jak puste to myślenie.

Po mojemu to całkowicie się mylisz.
Uzasadniając :
a) nauka w Polsce opiera sie na podrecznikach z wiedzą ktora ma na oko 20 lat.Nie korzysta sie ani z tablic interaktywnych ani internetu aby uczyc ...wiec takie nauczanie jest z gruntu przestarzałe
b) nauczanie w Polsce jest dla samego nauczania...i nic nie ma wspólnego z potrzebami kraju.Wystarczy tylko przytoczyc fakt iz w Polsce studiuje statystycznie dwa razy wiecej studentów niz we Francji...Pytanie czy mamy tak rozwiniety przemysł jak Francuzi ??
Jesli nie ...to po co ? Nic dziwnego ze pozniej na stróza nocnego mozna znalezc doktoranta znajacego 3 jezyki.Przykladowo biotechnologie studiuje obecnie tak na oko ok 450-600 studentów...Rocznie potrzeba kilka etatów biotechnologów...bo praktycznie nie ma w Polsce zakładów parających sie biotechnologią przez duze B
c) nauka w Polsce całkowicie jest oderwana od przemysłu.Nie zważa na jego potrzeby...i aby było śmieszniej niektóre zaklady w Polsce
stosują nowoczesniejsze rozwiązania niz....uczą na uniwersytetach..To kpiny ze zdrowego rozsądku
d) W wielu krajach świata konczy sie nauczanie w wieku ok 16 lat.Młody człowiek idzie pracowac i jezeli zaklad paracy uzna ze warto w niego inwestowac to funduje mu sie ( czesto ze 100% odpłatnoscia ) dalszą nauke czy studia

Podstawowym problemem Polskiej Edukacji jest - Ministerstwo Edukacji i Edukacja Państwowa.

Prywatna Edukacja działa o wiele lepiej. Co można łatwo potwierdzić osoba, która Sama się uczy i Sama analizuje źródła posiada większą wiedzę jak ta, która do nauki jest zmuszana.

Weźmy taką Brazylię. Człowiekowi z Europy wydaje się, że robi dobrze jak bierze Indiańskie Dziecko i do uczy. Tylko potem takie Dziecko wraca do Dżungli do Swoich i nie potrafi naprawić Dachu, nie wie jakie rośliny są jadalne bądź jak je spreparować by były jadalne, nie potrafi polować czyli jest całkowicie nieprzystosowany do życia w Swoim Środowisku i po dwóch dniach by zmarł gdyby nie pomogła Mu Rodzina, która się nie edukowała. Podobnie w Afryce. Nie wolno przykładać Swojej Miary do Ludów żyjących w innych warunkach a myślenie, że "My Europejczycy wiemy lepiej co jest dobre" dla np. Indianina jest czystym FASZYZMEM.

Tak, tutaj będzie pasować.

[youtube][/youtube]

Tego szkoła nie zastąpi. Uniwersalny przekaz.

Czasem mam nieodparte wrażenie, że pewnego typu rodzice chcieliby, żeby placówki oświatowe wyręczyły ich w procesie wychowawczym.
Przecież wzorce płyną głównie od rodziców. Autorytetu matki, ojca. Często spotykane zwalanie winy, spychologia, dla spokoju sumienia i własnego poczucia komfortu prowadzi do zachowań patologicznych. Przenoszonych zresztą do środowiska szkolnego i na zasadzie reakcji łańcuchowej, stamtąd również wynoszonych. Szkoła również nie zastąpi prawidłowo funkcjonującej rodziny, choć ... różnie bywa, przynajmniej w tych funkcjonujących z pozoru.

Twardostoj pisze:Podstawowym problemem Polskiej Edukacji jest - Ministerstwo Edukacji i Edukacja Państwowa.

Prywatna Edukacja działa o wiele lepiej. Co można łatwo potwierdzić osoba, która Sama się uczy i Sama analizuje źródła posiada większą wiedzę jak ta, która do nauki jest zmuszana.

Weźmy taką Brazylię. Człowiekowi z Europy wydaje się, że robi dobrze jak bierze Indiańskie Dziecko i do uczy. Tylko potem takie Dziecko wraca do Dżungli do Swoich i nie potrafi naprawić Dachu, nie wie jakie rośliny są jadalne bądź jak je spreparować by były jadalne, nie potrafi polować czyli jest całkowicie nieprzystosowany do życia w Swoim Środowisku i po dwóch dniach by zmarł gdyby nie pomogła Mu Rodzina, która się nie edukowała. Podobnie w Afryce. Nie wolno przykładać Swojej Miary do Ludów żyjących w innych warunkach a myślenie, że "My Europejczycy wiemy lepiej co jest dobre" dla np. Indianina jest czystym FASZYZMEM.

Wreszcie ktoś dostrzegł iz to co dobre dla Eskimosa niekoniecznie przydaje się na Saharze ...To samo z naszym systemem wartości ,naszym idealizmem i tym co nazywamy demokracja ( ślepo w nią wierząc mimo iz podstawą tej demokracji są absolutnie niedemokratyczne instytucje typu kościół,wojsko i policja ..)

[youtube][/youtube]

Polityczno ... patriotyczne ?