Re: Problem czy nie ?
: 03 paź 2014, 22:11
Początkowo dla szkoły zaden problem...
http://www.haloursynow.pl/artykuly/skan ... o,2653.htm
No ale czego można się spodziewać po dorosłych, dla których przemoc to dodatek smaczku, miłośc kazirodcza moze być piękna, pedofilia... no przecież wola dziecka powinna mieć znaczenie, chłopców usilnie sie przekonuje że wcale nie musza być chłopcami, przedszkolakom serwuje się nauke masturbacji....... przepraszam, moim zamiarem nie jest obrazanie tutaj kogokolwiek, ale ten Świat osiagnął już taki poziom destrukcji, ze przestał być moim Światem.
http://www.haloursynow.pl/artykuly/skan ... n,2649.htmTo co się stało w szkole podstawowej nr 16 na Kabatach nie mieści się w głowie! Uczniowie I klasy dostali zadanie wykreślenia samogłosek i spółgłosek w bardzo wulgarnym tekście wyciętym z gazety. Wg rodziców dyrekcja szkoły udaje, że nie ma problemu.
"Idź pierd... swoją matkę", "Cześć rasiści", "Pie..ol się Hitlerze" - to nie wulagrne napisy z ursynowskich bloków a fragmenty tekstów, które 7-letnie dzieci dostały swoich zeszytów w ramach ćwiczenia z nauki rozróżniania samogłosek i spółgłosek. Teksty wycięte z gazet lub książek przygotowała nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej - dodajmy - doświadczona, z wieloletnim stażem. Zdjęcia zeszytów dzieci z wklejonymi karteczkami publikujemy poniżej.
Rodzice nie mogli uwierzyć w to co zobaczyli w ubiegłym tygodniu w zeszytach. - Jesteśmy w szoku. Jak można coś takiego przygotować dla 7-letnich dzieci - nie kryje oburzenia Dorota Pykiel, szefowa Rady Rodziców w Szkole Podstawowej nr 16 im. T. Halika na Kabatach. Zdaniem rodziców nauczycielka złamała przepisy Karty Nauczyciela oraz ustawy o systemie oświaty. Rodzice zamierzają interweniować w urzędzie miejskim, dzielnicy oraz kuratorium.
Z relacji rodziców dzieci oraz Rady Rodziców wynika, że dyrektorka szkoły nie zareagowała adekwatnie do sytuacji. Dyrektor Iwona Grelka miała jedynie przeprosić rodziców za fatalną pomyłkę i obiecać, że będzie obserwować dalsze poczynania nauczycielki, która dała dzieciom zadanie z wulgaryzmami. Nie udało nam się jeszcze uzyskać oficjalnego komentarza dyrektorki szkoły w tej sprawie.
Rodzice alarmują, że tematem zupełnie nie przejęła się również wicedyrektorka i pedagog szkolny Ewa Stelmaszczyk.........................
http://www.haloursynow.pl/artykuly/skan ... o,2653.htm
No ale czego można się spodziewać po dorosłych, dla których przemoc to dodatek smaczku, miłośc kazirodcza moze być piękna, pedofilia... no przecież wola dziecka powinna mieć znaczenie, chłopców usilnie sie przekonuje że wcale nie musza być chłopcami, przedszkolakom serwuje się nauke masturbacji....... przepraszam, moim zamiarem nie jest obrazanie tutaj kogokolwiek, ale ten Świat osiagnął już taki poziom destrukcji, ze przestał być moim Światem.