Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

122
Turtonic pisze:A wy oczywiście oczekujecie, żeby każdy pedofil dobrowolnie oddał się w ręce sprawiedliwości, został wykastrowany i spędził całe życie odizolowany od wszelkich istot poniżej 15 roku życia.

Aha... Chyba nawet nie próbowaliście postawić siebie na ich miejscu.
Odp1. Tak tak własnie uważam. Każdy pedofil powinien być izolowany od dzieci. Nawet od roślin kiełkujacych i zwierząt przed okresem rozrodczym.

Odp2. Nie, nie próbowałem a gdyby nawet taka myśl przeszła mi przez głowę to bym sobie sam podgryzł tętnicę szyjną.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

124
Turtonic pisze:Czy każdy pedofil, musi mieć zniszczone życie tylko dlatego że się urodził z taką orientacją?
Pedofil to nie jest orientacja ;] Homo, hetero, bi - to są orientacje. Jak chcesz mieć faceta to znajdź jakiegoś w swoim wieku.
Problem jest i będzie. Nie ma prostego rozwiązania, należy o tym otwarcie dyskutować i spróbować znaleźć takie rozwiązanie, które sprawi że wszystkie dzieci będą bezpieczne.
Dyskutować i napawać się podnietą płynącą z dyskusji nt chłopców? Jak ktoś chce założyć portal pomocy dla boyloverów to niech założy, niech umieści tam nazwy i adresy placówek niosących pomoc a nie zakłada tematy pt. jak bardzo jara cię zapach chłopców albo czy lubisz jak chłopiec wkłada szorty. Bo to nie jest pomoc tylko plawienie się w ekscytacji.
Bo pedofil tłamszony, szykanowany, zastraszany, to pedofil który może zrobić coś głupiego.
No tak blokując strony o pedofilii powiększa się problem... :/ To moze jeszcze zróbmy strony o zabijaniu gejów i żydów i pławmy się w nienawiści, a potem mówmy, że przecież nie zabilibyśmy. To ma być terapeutyczne? ;/

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

125
No wiesz... Szandor Lavey też był terapeutą który satanizm najpierw opracował jako ruch mający pomagac różnym shizolom. Co z tego mamy?
Nie ulega wątpliwości że to dewianci którzy chca się podciągnać pod homoseksualizm. Z forum dla gejów też ich wypieprzyli więc coś się im jednak myrda...
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

126
Turtonic pisze:Bo pedofil tłamszony, szykanowany, zastraszany, to pedofil który może zrobić coś głupiego.
Widocznie pedofil niestłamszony,nieszykanowany,niezastraszany będzie w stanie "kochać" dzieci całym swoim sercem ... i pozostałymi organami.
Ludzie ...
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

127
Abesnai pisze:Droga Szarim ... po prostu przeczytaj wypowiedź Flasp.
http://cba.pl/forum/viewtopic.php? f=17&t=14668&st=0&sk=t&sd=a&sid=836336e45a0b1ffd82324323a43a4035&start=255
Oni wykorzystają każdą możliwą szansę jak i w tym Twoje wypowiedzi ...
Na spokojnie przeanalizuj od początku temat.
Szarim, nie daj się im zmanipulować.
Poświęciłam całe popołudnie i wieczór na wyszukanie informacji dotyczących tematu... Przeczytałam całą rozmowę na forum viewtopic... ze smutkiem stwierdzam, że białe jest białe, a czarne czarne.... Nie znalazłam niczego co miałoby inny oddźwięk w rozmowie. Znalazłam natomiast nieudolne próby manipulacji rozmówcami przez Flasp, od gróźb do próśb, poprzez próby zachęcania do współpracy i inne pierdoły.
Gdybyś tylko mógł wystarczająco kochać, byłbyś najszczęśliwszym i najpotężniejszym stworzeniem na świecie.

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

128
Odpowiem na temat , bez owijania. Nie doczytałam do końca, po 4 stronie wymiękłam.
Szarim:interesują Cię ludzie , którzy różnią się społecznie, bo jesteś analitykiem, tak?
To przyjrzyj się co to znaczy różnienie się społeczne.
Społeczne, oznacza wpojone przez standardy(odgórny program tresury jednostek, które tworzą karne społeczeństwo-zwany potocznie indoktrynacją) ja mam gdzieś to co mi wpajano, płacenie podatków jest chlubne-Nie, to haracz od twojej ciężkiej pracy, wybory są dowodem na dojrzałość obywatelską-Nie, to dowód na skretynienie, i wybieranie tych co nas walą jak chcą again, again and again , słuchanie z zapartym tchem, do zatwardzenie news'ów w TV, i wiara że tak-jest skoro powiedziano na wizji i fonii, branie za grzech pracę w niedzielę, chodzenie w skarpetkach do sandałów....to są normy społeczne.
Mowa o pedofilii. Normach ludzkich. Nie zapytam o to czy pozwolisz swojemu dziecku, bo widzę,że pozwolisz być z pedofilem, który jest lightowy, zapytam jako dziewczynkę z domu dziecka, spragnioną miłości i ciepła, a to co dostaje to obśliniona lezba, która stara się jak może nie wsadzić ci łap do majtek. Tyle

Ja, naucz się baranku, że kobiety mają wygolone wzgórki łonowe. Przy pełnych chęciach, ale wagin się nie da. Wzgórki chłopczyku, wzgórki. Anatomia z V kl. podstawowej się kłania. Hej ho , hej ho -do szkoły by się szło.
"Masz fiksację na temat pochw kobiecych, nie ma co ukrywać, ale ,że na temat dzieci to nie wiedziałam.....
Mam dość i nie wiem czy ty kpisz, czy o drogę pytasz.

Jeśli zasłużyłam na bana, przyjmuję w pokorze.....ale wrócę i powiem to samo. Mam gdzieś normy społeczne, bo one właśnie wymagają na mnie pisanie "grzeczne" do takich opinii jakie Ja stawia, a najlepiej nie odzywanie się.
Tylko,że jak zaznaczyłam, mam gdzieś normy społeczne, bo na nich między innymi pedofile bazują. Norma społeczna=usypiacz....bo załatwia za nas obowiązek podejmowania decyzji. Normy społeczne są dla leniwych, którym gnuśnieć się chce.
Życie ze ściągawką.

Akcja, reakcja-to olewanie norm. To działanie sumieniem i duszą....tak jak Artur, nie zamierza grzecznie(społecznie) dyskutować, robi to co myśli. Zamyka i won. Nie ma prawa taki śmieć usprawiedliwiać się wszem i wobec, że mu dyga(jak to Ja się wyraził-w tym stylu) na dziecko.

Nie kumam gdzie tu dylematy, serio.....

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

129
Przybieżeli pozwolę odrobinę odpowiedzieć sobie za Szarim ;)
Czasami pewne rzeczy na tzw. "pierwszy rzut oka" wydają się takimi jakimi chcielibyśmy żeby były.
Odczytujemy je dosłownie,czasem poprzez pryzmat tego co sami przeżywamy w danym momencie.
Bo któż by nie chciał "nawróconych" pedofilii, "wyleczonych" pedofilii bądź ... "niegroźnych" pedofilii ?
Dopiero po złożeniu faktów,analizie i to dosyć dogłębnej,dłuższej refleksji - ohydna prawda wyłazi na jaw.
To spostrzegła właśnie wyżej Szarim z czego niestety jest mi o idiotyczna ma naturo niezmiernie smutno ... ponieważ czasem chciałbym na pewne rzeczy patrzeć tak jak ona to zrobiła za pierwszym razem.
Zajrzyj Przybieżeli : http://cba.pl/forum/viewtopic.php?f=17& ... &start=285
Z jednej strony się cieszę, że dojrzałem wierzchołek góry lodowej ... z drugiej strony jest mi cholernie przykro.
Nie musicie mnie rozumieć ...
Widzicie. Ja też chciałbym, żeby ten świat był odrobinę lepszy,przynajmniej dla ... dzieciaków.
Pewnie dlatego też przeciwstawiam się i przeciwstawiać się będę tendencjom boylovers.

JA?! wierzy w to co chce wierzyć. Trudno go za to oceniać. Trudno go za to winić.
Niech pozostanie przy swoim skoro to dla niego takie ważne.
Widzę w nim trochę "duszę zbłąkanego idealisty".
Niestety ... ja wolę patrzeć na rzeczy właśnie jakimi one są a nie jakim chciałbym żeby były.

Przybieżeli - weź głęboki oddech i proszę nie dawaj się ponieść aż tak mocno emocjom.
To bardzo trudny temat.
Myślę, że dla Wszystkich jego czytelników.
Ostatnio zmieniony 28 gru 2010, 2:23 przez Abesnai, łącznie zmieniany 1 raz.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoją opowieść. Porównując się z innymi, możesz stać się próżny i zgorzkniały, zawsze bowiem znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

130
Abesnai, doceniam wyjaśnienie. Zaznaczam jednak, w ani jednym momencie nie napisałam nie prawdy, odniosłam się stricto do treści wątków. Jestem jak Ty, widzę sprawy jakie są(wątki), a nie takimi jakimi bym chciała je widzieć....bo wtedy inaczej bym się wyraziła.
Odpowiedziałam prosto, na proste treści. Takie moje odpowiedzi, jakie wątki-widzę jak Ty: tak jak jest.

Społeczne nakazy, zaznaczyłam, kazałyby mi to ominąć....a po co-skoro jestem na forum dyskusyjnym.
Ja, nie uważam za idealistę, uważam go za frustrata, który w słowa nadobne ubiera prośbę do świata w niefrustrowanie go.
Zastanawiam się ,czy nie cierpi na jakąś odmianę Syndromiu Tourette'a.....
Nie wyraziłam się ani razu gorzej, oprócz momentów w których musiałam cytować Ja-mam na myśli ogolone(boże drogi) waginy Ja.

Pedofilia nie jest tematem do racjonalizowania, tylko do izolowania(od dzieci) i leczenia(przez specjalistów).
To jest przestępstwo względem nieświadomego człowieka. Nieświadomego zagrożeń. Jak można tego nie dostrzegać....i chcieć się wypowiadać za dziecko....gdy dawno się nim nie jest, i nigdy nie doświadczyło się tego typu ataku na swojej dziecięcej osobie.
A tu dylematy, czy takim dać prawo do dyskusji....ależ tak, na leczeniu, w kółeczko: dzień dobry, jestem Zdzisio, jestem pedofilem. I chór mu odpowiada:witamy Zdzisiu....Tam ich miejsce.

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

131
Przybieżeli pisze:A tu dylematy, czy takim dać prawo do dyskusji....ależ tak, na leczeniu, w kółeczko: dzień dobry, jestem Zdzisio, jestem pedofilem. I chór mu odpowiada:witamy Zdzisiu....Tam ich miejsce.
i to jest własnie kwintesencja tematu, dyskutujcie panowie, tylko w odpowiednim do tego miejscu.
... Kiedy nie masz nic do podarowania, ofiaruj uśmiech ....

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

132
Przybieżeli, zasłużyłam sobie... nie mam żalu ani do Ciebie, ani do Jatagana za ostre słowa. To nie temat do gdybań i eksperymentowania. To temat, w którym chodzi o bezpieczeństwo bezbronnych istot, jakimi są nasze dzieci. Tu nie ma czasu na zastanowienia i idealizację świata. Lepiej na zimne dmuchać, niż narazić je na konsekwencje własnej nieodpowiedzialności.
Gdybyś tylko mógł wystarczająco kochać, byłbyś najszczęśliwszym i najpotężniejszym stworzeniem na świecie.

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

133
Szarim pisze:Tu nie ma czasu na zastanowienia i idealizację świata. Lepiej na zimne dmuchać, niż narazić je na konsekwencje własnej nieodpowiedzialności.
Dokładnie tak. Napisałem już na CBA i powtórzę tutaj... jeśli istnieje groźba ze wśród 10 walczących z pociagiem do dzieci (w co nie wierzę) znajdzie się chociaz jedno bydlę które peknie to właśnie ze względu na tego jednego cała dziesiątka powinna zostać możliwie jak najskuteczniej odizolowana od dzieci.
Tu chodzi o bezpieczeństwo dzieci!!! Istot które same nie potrafią się obronić.
Jakie szanse ma siedmiolatek w starciu z trzydziestoletnim "amantem"? Jakie szkody może wyrządzić takie "doswiadczenie" nie wspomnę bo chyba nawet Ja?! zdaje sobie z tego sprawę.
Tych ludzi trzeba izolować i leczyć. Nie stwarzać okazji do pokusy, tylko na starych filmach kung-fu wewnętrzna walka uszlachetnia i odmienia bohatera. To jest parszywe życie a naszym zadaniem jest uczynić co w naszej mocy aby było mozliwie jak najmniej parszywe... jeśli nie dla nas to dla dzieci. Naszych, sąsiadów, tych spotkanych w drodze do pracy czy biegajacych z kluczem na szyi po osiedlu.
Wystarczy powiedzieć "nie pozwalam"... czasem wystarczy. Artur właśnie takim "nie pozwalam" doprowadził do zamknięcia portalu BL.
Czasem nawet pojedyńczy głos ma siłę jeśli jest wykrzyczany w słusznej sprawie.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

135
antek pisze:Lepiej zabić 10 osób niż jedną? A co gdy boylover jest zagubionym 16 latkiem?
A jego ofiara kilkuletnim dzieckiem? Wziałeś to pod uwagę? 16latek to człowiek który już potrafi mysleć wiec zdaje sobie sprawe ze swoich czynów... z konsekwencji też.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

137
Ogólnie podziwiam Was, włożyliście dużo energii.

Ale ten cały Janek pisze, że nikogo nie skrzywdził. Nie wiem jak do Was, ale do mnie trafiło porównanie go do nastolatka. Przecież taki 16 latek ma tak samo silny popęd płciowy, i też zazwyczaj skierowany na dzieci 14 letnie. I z tego powodu nikt nie zamknie w więzieniu wszystkich nastolatków

-edit-
Może faktycznie jestem w błędzie...
Ostatnio zmieniony 28 gru 2010, 10:29 przez antek, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

138
antek pisze:Ale ten cały Janek pisze, że nikogo nie skrzywdził.
Krzywdzi i siebie i dzieciaki, świadomie poszukując z nimi bliskich relacji. Jestem zdumiona postawą psychologa, który mu na to pozwala, to niedopuszczalne z punktu widzenia terapii... tak, jakby alkoholik pracował w sklepie monopolowym.
Poza tym jest jeszcze jego dziewczyna, obawiam się, że ona nie zdaje sobie sprawy, z kim żyje...
Ostatnio zmieniony 28 gru 2010, 10:41 przez Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

139
Andra pisze:A teraz pewnie oberwe, ale trudno.,Antek, masz racje, zastanawia mnie dlaczego nik t w Janku nie dostrzega czlowieka?To co robi, co zamierza jest chore, tyle ze on tego nie rozumie...a kamufluje sie poniewaz wie ze jest to nieakceptowane spolecznie, nie temu ze ma swiadomosc swojej choroby.Najlatwiej ocenic z wlasnej pespektywy, odizolowac-wczesniej ktos proponowal cele wiezienna...i po problemie.,i po czlowieku
Andro, widzę w nim człowieka, powiem więcej, widzę w nim człowieka cierpiącego. Jednak nie widzę człowieka nierozumiejącego, przeciwnie On doskonale wie i czuje, co w tym wszystkim jest niewłaściwe, ale dalej w to brnie...
Przykład podany przez Sailor jest idealnym porównaniem, a Antek, który pojawił sie na forum, nie wiadomo skąd i czemu właśnie w tym, a nie innym momencie, jest pewnie tą samą osobą, co Wyimaginowany i Turtonic, a wcześniej elite... i dalej próbuje nami manipulować, tym razem z innej beczki.
Gdybyś tylko mógł wystarczająco kochać, byłbyś najszczęśliwszym i najpotężniejszym stworzeniem na świecie.

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

140
Andra pisze:nie wolno jednak skreslac, choc tak najlatwiej
Wiem... rozumiem to.... i tym bardziej jestem dziś rozdarta, między tym co dobre, a co właściwe.... :(

Edit:
Myślę jednak, że rozumienie i współczucie to jedno, a ryzykowanie i narażanie dzieci, to drugie. Ja nie muszę tego człowieka potępiać, ani nim gardzić. Nie muszę odwracać głowy w drugą stronę, gdy będzie przechodził obok mnie ulicą, jednak dzieci będę trzymać od niego z daleka.
Ostatnio zmieniony 28 gru 2010, 11:17 przez Szarim, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdybyś tylko mógł wystarczająco kochać, byłbyś najszczęśliwszym i najpotężniejszym stworzeniem na świecie.

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

141
Andra pisze:Kochanie, rozdarta pozornie, miedzy sercem a rozumem, prawda?
Bardzo Cie lubie, wiesz?
Nie wiem.... ale skoro tak piszesz to możliwe, że tak jest.
Gdybyś tylko mógł wystarczająco kochać, byłbyś najszczęśliwszym i najpotężniejszym stworzeniem na świecie.

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

142
pedofilia to nazwa o szerokim pasie zaawansowania , nie mozna wszystkich traktować jednakowo , jednych trzeba obserwować innych poddawać kwarantannie a innych likwidować , kiedyś jednego zamknieto za czyn karalny prawem , po krótkim pobycie i "dobrym" sprawowaniu w pace wyszedł na wolność , nie długo wywlókł do lasu dwóch chłopczyków , zgwałcił i zamordował teraz siedzi i ponoć sie dobrze sprawuje , ciekawe kiedy go wypuszczą i kiedy zamorduje nastepne dzieci , takie sytuacje nie moga sie zdarzać , kto zwróci zycie zamordowanym dzieciom ? kto ?
:
:

..PHZ - poza horyzontem zdarzeń ..

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

143
Crows pisze:kiedyś jednego zamknieto za czyn karalny prawem , po krótkim pobycie i "dobrym" sprawowaniu w pace wyszedł na wolność , nie długo wywlókł do lasu dwóch chłopczyków , zgwałcił i zamordował teraz siedzi i ponoć sie dobrze sprawuje
Andro, kogo chcesz leczyć w tym konkretnym przypadku? Ja niestety nie widzę tu żadnych szans, ani na leczenie, ani na resocjalizację.
Gdybyś tylko mógł wystarczająco kochać, byłbyś najszczęśliwszym i najpotężniejszym stworzeniem na świecie.

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

144
Crows pisze:pedofilia to nazwa o szerokim pasie zaawansowania , nie mozna wszystkich traktować jednakowo , jednych trzeba obserwować innych poddawać kwarantannie a innych likwidować , kiedyś jednego zamknieto za czyn karalny prawem , po krótkim pobycie i "dobrym" sprawowaniu w pace wyszedł na wolność , nie długo wywlókł do lasu dwóch chłopczyków , zgwałcił i zamordował teraz siedzi i ponoć sie dobrze sprawuje , ciekawe kiedy go wypuszczą i kiedy zamorduje nastepne dzieci , takie sytuacje nie moga sie zdarzać , kto zwróci zycie zamordowanym dzieciom ? kto ?
Czapa powinna być dla takich zwyrodnialców przywrócona i tyle!!!
Sailor pisze:Krzywdzi i siebie i dzieciaki, świadomie poszukując z nimi bliskich relacji. Jestem zdumiona postawą psychologa, który mu na to pozwala, to niedopuszczalne z punktu widzenia terapii... tak, jakby alkoholik pracował w sklepie monopolowym.
Poza tym jest jeszcze jego dziewczyna, obawiam się, że ona nie zdaje sobie sprawy, z kim żyje...
Myślę że ten psycholog to tylko kolejny wytwór chorego umysłu potrzebny zeby przynajmniej przed obcymi troche się usprawiedliwić.
Andra pisze:A teraz pewnie oberwe, ale trudno.,Antek, masz racje, zastanawia mnie dlaczego nik t w Janku nie dostrzega czlowieka?To co robi, co zamierza jest chore, tyle ze on tego nie rozumie...a kamufluje sie poniewaz wie ze jest to nieakceptowane spolecznie, nie temu ze ma swiadomosc swojej choroby.Najlatwiej ocenic z wlasnej pespektywy, odizolowac-wczesniej ktos proponowal cele wiezienna...i po problemie.,i po czlowieku
Ja proponowałem bardziej radykalne rozwiązania. Powtórzę po raz kolejny... patrzę na sprawę z perspektywy rodzica którego dzieci juz niedługo wejda w inny świat... przedszkole, szkoła, pan na basenie, opiekun na koloni. Im mniej takiego ścierwa bedzie na swiecie tym lepiej!!! To przez takich bydlaków normalni uczciwi ludzie nie mogą normalnie pracować z dziećmi. Leczyć... owszem. Chemiczna kastracja i elektroniczna obroża tak żeby w każdej chwili można było delikwenta namierzyć.
Zasada jest prosta: "dobrym ludziom, dobre rzeczy a bydlakom ....". To jest moje spojrzenie jak na człowieka, taka zasade wyznaje w stosunku do wszystkich ludzi w zależności jednakowoż od "gatunkowości" postepowania.
Zbrodnie i przestępstwa popełnione na bezbronnych dzieciach są najbardziej odrazające... ale widzę że niektórzy z was sądzą inaczej. Przykre.
Historia jest pisana przez ludzi, którzy wieszają bohaterów.
Robert Bruce (Waleczne serce)

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

145
Już dawno zostaliśmy przez Was sklasyfikowani i wsadzeni do szufladek. I żadne dyskusje nic nie zmienią, dlatego, że wy utożsamiacie Nas z zupełnie innymi osobami. My nie jesteśmy tymi, którzy dzieci krzywdzą. My jesteśmy tymi, którzy dzieciom pomagają. Nasze skłonności działają na nas mobilizująco. Mało kto potrafi złapać taki kontakt z dziećmi jak my.

I ja nie chce się już zmieniać! Zrozumiałem, że jest to niemożliwe. Ja wiem, widzę, czuję, że mogę być naprawdę dobrym człowiekiem będąc tym kim jestem.

I Wy będziecie stać w martwym punkcie i my będziemy. My mamy to czego naprawde pragniemy - kontakt z dziećmi. A wy cieszycie się, że Wasze dzieci są bezpieczne i mają kontakt z odpowiednimi osobami :)

Jestem pewien, że jeśli poznalibyśmy się w normalnych okolicznościach to bardzo szybko nawiązalibyśmy kontakt.

Zdziwilibyście się ile nas jest. Jesteśmy ulubionymi nauczycielami, najukochańszymi wychowawcami, opiekunami, instruktorami sekcji sportowych, trenerami. Piszemy bajki dla dzieci, robimy programy telewizyjne, prowadzimy świetlice. Jesteśmy najświetniejszymi wujkami, ciociami, kuzynami.

Zaraz odpowiecie: "Bzdura! Moje dziecko nie zna nikogo takiego! Jesteście marginesem, dewiantami, potworami."

Prawda? Jesteśmy?

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

148
Mi się zdaje, że po pierwsze nie bardzo jest o czym dyskutować, dawać legitymizację jednak niezdrowym i szkodliwym skłonnościom ludzi, po drugie boyloversi klasyfikują się sami.
Czytając te peany o dobroci nauczycielskiej nie mogę powstrzymać się od dowcipu.
- Czym się różni pedagog od pedofila?
- Pedofil naprawdę kocha dzieci :)
Te wszystkie uładzone i dobrotliwe teksty szybko straciłyby jakikolwiek sens z chwilą gdyby dziecko takiego loversa tarfiło na drugiego loversa. Jaki dobrotliwie głaskałby gdzie nie potrzeba jego córkę czy syna.
Przy nieznajomości rzeczy czy lepiej nic nie mówić i uchodzić za idiotę, czy otworzyć gębę i .... rozwiać wszelkie wątpliwości? :rolleyes:

Re: Próba "zmiękczenia" pedofilii

150
Zdziwilibyście się ile nas jest. Jesteśmy ulubionymi nauczycielami, najukochańszymi wychowawcami, opiekunami, instruktorami sekcji sportowych, trenerami. Piszemy bajki dla dzieci, robimy programy telewizyjne, prowadzimy świetlice. Jesteśmy najświetniejszymi wujkami, ciociami, kuzynami.
Człowieku to że jesteś dewiantem to nie znaczy że wszyscy co się opiekują dzieci, uczą i pomagają robią to z podniety, można lubić dzieci i nie podniecać się nimi. Jeśli dzieci cię podniecają to się trzymaj od nich z daleka, nie pracuj z dziećmi, zajmi się czymś innym, staraj się zwalczać to w sobie.
Zresztą ciężko mi z tym dyskutować, bo to co piszesz jest poprostu głupie i podejrzewam że sam w to nie wierzysz i stroisz sobie z nasz żarty.
Teraz zato zaprezentowałeś wizję jak z Apokalipsy, gdzie po świecie chodzą sami pedofile, takie totalne bzdure może głosić jakiś fanatyk, schizofrenik, albo nie wiem co. Masz jakieś wypaczone spojrzenie na świat. Nie wszyscy ludzie są nienormalni.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Smutne i szare sprawy”

cron