amerykanin pisze:Ameryka to racja, jest duzo krajow teras w jednym, ale dalej tam sa *gospodarze* inaczej mowiac red-necks, i *patrioci* co mysla ze immigranci nie moga mieszkac w stanach, nawet jesli maja obywatelstwo, papiery, green-card, itd. Rzadko sie spotyka amerykana co ma szacunek do innych, jedynia tylko inne osoby co nie pochodza ze stanow sie najlepiej dogaduja ze soba.
Ja mieszkam w USA od 26 lat.
Zdarzylo mi sie moze 1-2 razy by ktos potraktowal mnie niegrzecznie ze wzgledu na moj akcent, a co za tym idzie- obce pochodzenie.
Ale te osoby byly niegrzeczne takze w stosunku do innych Amerykanow- wiec wydaje mi sie, ze to byla bardziej kwestia osobowosci i braku kultury.
Nie ma czegos takiego jak sytuacja gdy nie lubi sie calego kraju i wszystkich jego mieszkancow.
Rednecks to specjalny rodzaj osobowosci - i wierz mi, nikt ich opinia sie nie kieruje.