10
autor: Sailor
Przełamywał tabu związane z rakiem, co jest nadal ważne w naszym społeczeństwie. Chciał pokazać, że ludzie z tą chorobą też mogą żyć normalnie, pracować, oddawać się pasjom. Że człowiek to człowiek, z rakiem czy bez i nie przez pryzmat choroby należy postrzegać innych. Że to nie tylko pacjenci, żyjący z wyrokiem, ale pełnowartościowi aktywni ludzie. Niestety czasem zdarza się tak, że jeśli otoczenie dowie się o kimś, że ma raka stawia na nim przysłowiowy krzyżyk, zaczyna traktować inaczej, unikać, bo np. nie wiadomo, jak się zachować, a to dla takich ludzi najgorsze, co może ich spotkać. Pan Kolberger obalił mit wyobcowania i izolacji, milczenia na temat raka. Bo rak stał się integralną częścią jego samego, na wiele wiele lat i nazywał go nawet per "kolegą", to pokazuje, jak zdeterminowanym, a jednocześnie pokornym człowiekiem był.
Ostatnio zmieniony 08 sty 2011, 15:01 przez
Sailor, łącznie zmieniany 1 raz.
Każda cząstka elementarna w kosmosie ma swoją antycząstkę. Razem tworzą parę, są identyczne, ale się nie tolerują. Jeśli zanadto zbliżą się do siebie, ulegają zagładzie i zamieniają w światło.
Majgull Axelsson