Re: Dyskusja wynikiem zniewolenia ...co robimy na tym forum?

31
Jatagan pisze:LEMURKU??? :D
Tys piknie!
Haha to jest mój słodki Lemurek :jesień:

A Ty jak do swojej kobitki mówisz w chwilach rozczulenia?
Ostatnio zmieniony 13 sty 2011, 16:15 przez Nassanael Rhamzess, łącznie zmieniany 1 raz.
"Artyści kłamią, aby pokazać prawdę, a politycy, aby ją ukryć."
"Pod tą maską kryje się idea, panie Creedy, a idee są kuloodporne."
V jak Vendetta

Re: Dyskusja wynikiem zniewolenia ...co robimy na tym forum?

37
Fakt ale znaczy ze szczegolne pesymistycznych ludzi to na tym forum aktualnie nie ma. Pominmy smutne chodzilo bardziej o szare sprawy i o to ze tylko tu moglam wstawic cos niepoukladanego xd Hmmm pozbawionego ''sensu'' jak ktos woli...
Ostatnio zmieniony 13 sty 2011, 20:53 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Dyskusja wynikiem zniewolenia ...co robimy na tym forum?

39
Hmm jagze interesujaco nam sie dzis rozmawia...rozgosc sie i czuj jak u siebie a w gownie nikt ci siedziec nie kaze chyba ze twoj pesymizm sprawil ze tylko taka rzeczywistosc wydaje ci sie mozliwa do osiagniecia. Watek ten nie wyglada tak jak chcialam i wracam do rozmow na PW z ludzmi ktorzy zapoczatkowali pomysl z tym tematem bo wyszla dupa maryna z tego i tak sie krecimy wokol pierdol ....ale jedna popraswka bo zle cie zrozumialam (dzis to juz tradycja) chodzi ci o piekne naiwne marzenia wzgledem swiata dobra zgadzam sie zrozumialam ze to ''komplement'' dla mojego tematu xd Ide spac jestem przewrażliwiona ze zmeczenia i przezyc dnia nie zwracajcie na mnie uwagi jutro juz wruce do normy
soryy Nass...
Ostatnio zmieniony 13 sty 2011, 22:02 przez soulblue, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Dyskusja wynikiem zniewolenia ...co robimy na tym forum?

41
Sadze ze jedna z tych szarych, niekiedy bardzo szarych spraw jest ludzka bezmyslnosc...w uczynkach i slowach, a slowem mozna zranic niekiedy bolesnie. Kazdy ma inny prog wrazliwosci na bol, wiec zanim powie sie cos, co brzmi zabawnie, i cieszy nasze ego-dobrze spojrzec do kogo kierujemy slowa. Moze lepiej przemilczec, by mniej bylo tego szarego?
Ostatnio zmieniony 14 sty 2011, 7:51 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Dyskusja wynikiem zniewolenia ...co robimy na tym forum?

45
O Andrus to chyba najtrafniejsze spostrzezenie i do tego ktos odpowiedzial na moje pytanie!!!:d heh w dodatku ten powód przynajmniej posiada w sobie jakis sens...czasem niektorzy ludzie maja takie przeblyski ze pisza rzeczy ktore moznaby bylo sobie powiesic miedzy znanymi cytatami troche takich na tym forum bylo..szkoda tylko ze to potem gdzies przepada.


Moze zrobic watek z cytatami forum mozna dodac autorow. Ja bym juz ich troche miala w takich rozmowach latwiej uchwycic esencje problemu. No i pare smiesznych tesktow tez bym tam wstawila. Jatagan mnie rozwala jesli o poczucie humoru chodzi ale nigdy nie komentowalam tego poprostu sie smieje...
Ostatnio zmieniony 14 sty 2011, 19:21 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Dyskusja wynikiem zniewolenia ...co robimy na tym forum?

46
Lapi...tak wlasie ogolny zamysl watku zostal zdewastowany i chcialam to zakonczyc. Ale jakos mi nie przeszkadza. Powstalo takie miejsce gdzie nikt nie patrzy juz na temat tylko pisze o tym o czym akurat chce...o ruznych szarych i smutnych sprawach...nawet nie bo o radosnych tez...no tak racja to sie kupy juz nie trzyma xd to jak podano kurczaka czy pokryto bulke? ;)
Ostatnio zmieniony 14 sty 2011, 19:25 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Dyskusja wynikiem zniewolenia ...co robimy na tym forum?

47
Tak są zapisane nazwy potraw w pewnej fajnej kafejce...Wszystko szykiem przestawnym i czytasz po dwa razy, zanim zrozumiesz. Mi o to chodziło, że w tym temacie wychodzi tak samo, przeczytać trzeba po dwa razy, bo niby wszystkie posty są o wolności myślenia, ale każdy od zupy strony.
Może tak właśnie to miało się rozwinąć, ale...Mnie po prostu drażni nadmierne szukanie drugiego dnia w prostych sprawach. Mistyka też jest prosta, jeśli się zdamy na czucie. Tak samo świadomość tego, co jest dookoła nas prawdą, a co nie. Manipulację każdy widzi, ale jego wybór, czy się z tym godzi, czy to zwalcza (co dla mnie jest walką z wiatrakami)
Ostatnio zmieniony 14 sty 2011, 22:37 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Dyskusja wynikiem zniewolenia ...co robimy na tym forum?

48
Zrozumialam aluzje zapytalam o jedzenie analogicznie do przesłania...wiesz u mnie to roznie czasem czuje ze jestem stara dusza ze sie dusze na ziemi i chce cos zmienic moze i ''swiat' a czasem poprostu ciesze sie zyciem i jest mi tu dobrze zartuje bawie sie i jakos tak rownowaze emocje miedzy wszystkim ogolnie podoba mi sie nawet zycie taka juz jestem ze momentami potrzebuje tej calej mistycznej otoczki...i chyba sie ciesze ze to mam ;)
Ostatnio zmieniony 14 sty 2011, 22:58 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: Dyskusja wynikiem zniewolenia ...co robimy na tym forum?

50
soulblue pisze:Zrozumialam aluzje zapytalam o jedzenie analogicznie do przesłania...wiesz u mnie to roznie czasem czuje ze jestem stara dusza ze sie dusze na ziemi i chce cos zmienic moze i ''swiat' a czasem poprostu ciesze sie zyciem i jest mi tu dobrze zartuje bawie sie i jakos tak rownowaze emocje miedzy wszystkim ogolnie podoba mi sie nawet zycie taka juz jestem ze momentami potrzebuje tej calej mistycznej otoczki...i chyba sie ciesze ze to mam ;)
No to chyba tak być powinno. Więc w czym problem?
Ostatnio zmieniony 16 sty 2011, 17:05 przez lapicaroda, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Dyskusja wynikiem zniewolenia ...co robimy na tym forum?

52
Szczerze to na codzień ze znajomymi nie dyskutujemy o religii czy polityce, albo unikam takich tematów, o kłóceniu się na takie tematy to już w ogóle nie ma mowy. Oczywiście poruszamy takie tematy, ale naprawdę nie lubię kłócić się o polityke ze znajomymi, pozatym większość z nich nie interesują takie dyskusje, nato forum wchodze jak mnie jakiś temat zainteresuje i mam potrzebe wyrazić swoje zdanie w danym temacie, a że mam na niektóre sprawy dosyć oryginalne poglądy (np. mój pogląd do religii) to mogę z kimś się pospierać, generalnie jest to jakiś sposób spędzania wolnego czasu. Czasem lubię też na forum się powygłupiać. Ale ostatnio i tak mi brak czasu na fora i inne takie. ;)
Ostatnio zmieniony 21 sty 2011, 21:17 przez voltaren, łącznie zmieniany 2 razy.

Re: Dyskusja wynikiem zniewolenia ...co robimy na tym forum?

54
Ja?! pisze:Jestem tu bo korzystam na tym. Forum inspiruje mnie do rozwoju. Nawet jeśli czytam samego siebie. Jeśli forum przestanie mnie inspirować to przestane pisać zwłaszcza że każde forum po części jest jak wampir głównie za sprawą osób nieżyczliwych którzy wysyłają negatywne energie do innych użytkowników. _________________ a teraz troche o początkach systemu. Miało to miejsce kilkaset tys. lat temu gdy biała rasa przybyła z matplanety i stworzyła homo-sapiens z modyfikacji homo-erektusa i białej rasy. Na początku kazali się im rozmnażać a potem był z tym problem bo nie było systemu zaopatrzenia i produkcji żywności. Ludzie byli niesamodzielni, oczekiwali pomocy od ich stwórców. Żeby jakoś usamodzielnić ludzi stworzyła się religia. Bogami została biała rasa z matplanety. Zaczęła się polityka i trwa do tej pory. Stworzono pieniądz który usamodzielnił ludzi ale i wydobył z nich ciemne zwierzęce cechy. Biała rasa ciągle inkarnuje się by uzdrawiać relacje z ludźmi. Jest to kara za pogarde do ludzi i ich poniżanie. To są najwięksi niewolnicy. Jako biała rasa z innej planety była bardzo mentalna i mało uczuciowa. To było zupełne przeciwieństwo homo-sapiens. Geny białej rasy są coraz mocniej dostrzegalne w homo-sapiens. Najmocniej w obecnym białym człowieku. To już nie jest homo-sapiens ale homo-niewiadomos. Niektórym rządzącym odwala pamięć przeszłości może niewiedząc że powtarzają stare błędy. Właściwie to wielu rządzącym to samo wywala. Ale każdy z nich pamięta podświadomie szczęśliwe czasy gdy był jeden język na ziemi i jedno państwo- ziemia. Do tego dążą by znów było jak pierwotnie. Ostatecznie będzie pieniądz zlikwidowany ale wpierw wykarze się jego destrukcyjną siłe. Wtedy sami ludzie będą za jego zniesieniem. Manipulacja rzeczywistością by ludzie podejmowali decyzje pasujące także rządzącym. Jedność europy :-)
"Demoniczna biała rasa" niekturym ludziom kturzy zyją w naszej kulturze wydaje się ze to co "stworzyliśmy" to cały świat, zapominając przy tym choćby o Chinach czy Japoni, supremacja Europejczyków zaczeła się jakieś 200 lat temu a wcześniej... Cesarstwo Chińskie, Imperium Czyngis Chana itd... wtedy Europejczycy siedzieli sobie w swoich małych królestwach i toczyli wojenki. Potem podbili kawał świata i nagle się okazuje ze całą ziemią rządzi jakiś Szatan o kturym inne cywilizacje nawet nie słyszały, przeciez to sadomasochizm, jakieś dziwaczne przekonanie o swojej wielkości połączone z biczowaniem się po plecach.
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2011, 5:08 przez Conan Barbarzynca, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Dyskusja wynikiem zniewolenia ...co robimy na tym forum?

55
poznałem kilka niezłych osób, moje przekonania w starciu ze zmanipulowaną "większością" się skrystalizowały, nabrały większej mocy, teraz jestem z przyzwyczajenia, większość dyskusji przestała służyć, za wyjątkiem "narwańców" spierających się o prawidłowość położonego akcentu na niewłaściwą sylabę, no i dzielących przysłowiowa dzidę już nie na zapałki nawet, ale na wykałaczki. Coraz mniej piszę, czytam mając coraz więcej fun-u...ta ławica chyba się wyczerpała i tylko niedobitki zagubionych śledzi można jeszcze wyśledzić.
Od dłuższego czasu ie trafił się żaden nowy fanatyk religijny albo pro-PiS-uarski, któremu można by - ku rozrywce i uciesze - przywalić.
A przede wszystkim - pomimo spadku poziomu dyskusji - lubię tu pobywac i poczytać conieco od czasu do czasu jakąś uwagę wtrącić - szczególnie w wątkach rozjazgotanych przez zapalczywe kobitki ;) - to dosłownie tak, jak rzucić garścią ziarna w stado kwoczek :D
podsumowując: poziom się mocno obniżył, ale wzrosło poczucie humoru :tak:
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2011, 7:39 przez Szymon, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Dyskusja wynikiem zniewolenia ...co robimy na tym forum?

56
Szymon, tymi slowami tworzysz kreacje samego siebie
wiesz, kiedys w tym watku powiedzialam ze na tym forum ucze sie rozpoznawac siebie w innych, to dobre doswiadczenie, podtrzymuje to dzis.
A kobietki nie sa zapalczywe, raczej spokojne i usmiechniete, przynajmniej jedna.
Cisza oczyszcza, nie wiedziales tego?
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2011, 9:28 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Dyskusja wynikiem zniewolenia ...co robimy na tym forum?

59
tu na Imladis zirytował mnie tylko jeden gostek, który se wziął i polazł. Żałosna jest ludzka ślepota szufladkująca bezmyślnie z góry. Widzę, że kolejny wątek trafia u mnie do śmieci :)
to dowód na to jak ludzie są zeszmaceni fałszem, skoro szczerość i otwartość postrzegaja jako irytację, a fałszywe lizania :pupa: jako coś "kulturalnego" - a weźcie se taką "kulturą" :pupa: powycierajcie dokładnie.
Aby mnie zirytować - to trzeba sobie zasłużyć, a ja bez ogródek walę to co myślę i nie powtórzę już gdzie mam to jak to jest odbierane. NIe podoba sie komuś? - to sio - między tych z fałszywymi uśmieszkami ;)
Ostatnio zmieniony 18 wrz 2011, 11:30 przez Szymon, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Smutne i szare sprawy”

cron