Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

33
a ja piszę i gram :) mozemy stworzyc osobny watek na wyraz naszego hmm...''artyzmu xd''
Ostatnio zmieniony 24 sty 2012, 19:36 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

34
sirflinket pisze:Jak dzisiaj przeżyję to odpiszę i będę zajebiście zmotywowany by żyć i cierpliwie znosić tęskonotę a jak umrę to będzie znaczyło, że nie wolno mi było mieszać kofeiny z alkoholem.
Jesli Ci zależy to weź ją na stary sposób. Udawanie braku zainteresowania, jesli jej też zalezy sama się odezwie. :) Nachalnośc może zabić kazdy związek.
Ostatnio zmieniony 24 sty 2012, 20:01 przez Filip, łącznie zmieniany 2 razy.
Znikam na długo, ale się pojawiam.

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

35
o pewnych sprawach nie da się nie myśleć, po upojeniu się alkoholem z kofeiną zaakceptowałem to, że za tą dziewczyną będę tęsknił a ona i tak pewnie do mnie już się nigdy nie odezwie, że jeszcze mnie spotkają kolejne rozstania, że mogę poznać też innych fajnych ludzi, to że nie mam ochoty do studiowania informatykim, ale i tak nie mam marzeń co do zawodu, nie wiem co chcę robić w życiu, ale i tak nie odważę się popełnić samobójstwa, jestem skazany na życie, które teraz jest cholernie marne, ale może się to zmieni

właśnie cierpliwie czekam, gdy ona się odezwie, i tak nie mam nic lepszego do roboty
Ostatnio zmieniony 24 sty 2012, 20:12 przez sirflinket, łącznie zmieniany 2 razy.
oby tylko pamiętać, że mój umysł ma ograniczoną pamięć i pamiętać aby jej nie zapchać duperelami

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

36
sirflinket pisze:o pewnych sprawach nie da się nie myśleć, po upojeniu się alkoholem z kofeiną zaakceptowałem to, że za tą dziewczyną będę tęsknił a ona i tak pewnie do mnie już się nigdy nie odezwie, że jeszcze mnie spotkają kolejne rozstania, że mogę poznać też innych fajnych ludzi, to że nie mam ochoty do studiowania informatykim, ale i tak nie mam marzeń co do zawodu, nie wiem co chcę robić w życiu, ale i tak nie odważę się popełnić samobójstwa, jestem skazany na życie, które teraz jest cholernie marne, ale może się to zmieni

właśnie cierpliwie czekam, gdy ona się odezwie, i tak nie mam nic lepszego do roboty
Nie warto sie przejmować sprawami, na które nie ma się wpływu. To bez sensu. Zawsze może być gorzej niz teraz, pomyśl ilu po świecie chodzi rogaczy, to dopiero wtopa w życiu. :)
Ostatnio zmieniony 24 sty 2012, 20:25 przez Filip, łącznie zmieniany 1 raz.
Znikam na długo, ale się pojawiam.

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

37
Zawsze możesz pogadać ze mną ;) A tak serio to problem w Twojej głowie. Wyobraz sobie, że życie to gra komputerowa. Dostajesz avatara i wychodzisz z domu. Możesz zrobićwszystko co tylko zechcesz. Nie poznasz nikogo siedzac w domu. .. no dobra nass ilapi zeszli sie przez Imladis, ale nie czepiajac sie tego co piszę to ''nie poznasz nikogo siedzac w domu. Mozesz isc gdzies nawet sam. Mala miejscowka z koncertem, zawsze ktos wyjdzie zapalic zawsze gdzies cos się wydarzy. Musisz tylko umiec zagadac. Kontroluj się i swoje zarty. Mniej emocji wiecej intrygujacych ruchow, nie smiej sie sam z siebie. Zarty wypowiadaj takim tonem który nie mówi ''jestem zajebisty i czekam az się zasmiejesz''. Mozesz byc lekko sarkastyczny. Nie rozumiem do końca istoty Twojego problemu. Z reszta ja tez nie mam latwo a jakos ciesze sie z zycia. Nie mam perspektyw, a moi znajomi to wyjatkowo inteligentni ludzie, którzy ida na dobre studia. Zawsze mi się wydawalo ze zrobie ogromna kariere bo w szkole taka inteligentna, dobry dom, bogaci rodzice, talenty podroze, a wszystko sie spieprzylo. I trwa to chyba od 14 roku zycia. I co ja zrobie. Jesli sobie nie poradze to na jakich ludzi bylabym skazana? Rodzice też się ode mnie odwrócili choc ostatnio im mija. ALe mam mnustwo pomyslow na zycie. Lacznie z Indiami. Pomyslami sie moge podzielic, ale z tego co wiem coś studiujesz wiec mój diaboliczny plan nie jest zapewne dla Ciebie...:) Jak CI wszystko zawali daj znac przedstawię Ci moje rozwiazanie.

Filmiki dam, nie pamietam wszystkich tytulow, wiec zaczekaj az sobie przypomnę.
Ostatnio zmieniony 24 sty 2012, 20:55 przez soulblue, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

40
a lubisz bycie artystą? chcesz nim być? bycie artystą daje Ci siłę do życia?

soulblue masz racje, że muszę coś robić, gdzieś wychodzić itd. spóbuję, ale tak marnie mi wychodzi poznawanie nowych ludzi, z resztą zobacze czy w ogóle kogoś wypatrzę na mieście,
mnóstwo pomysłów na życie- to super, ja też bym chciał mieć jakieś własne, ale jakoś nie mam do tego głowy,
zdradź swój diaboliczny plan!!!

filip, co z tym rogaczem jest nie tak? jak rozumiesz słowo "rogacz"? i co trzeba zrobić by nim nie zostać?
Ostatnio zmieniony 24 sty 2012, 21:16 przez sirflinket, łącznie zmieniany 2 razy.
oby tylko pamiętać, że mój umysł ma ograniczoną pamięć i pamiętać aby jej nie zapchać duperelami

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

41
a wiesz to jeszcze jest kwestia...i nie wiem czy mi wypada tego jak wygladasz xd
Ostatnio zmieniony 24 sty 2012, 21:47 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

42
sirflinket pisze:a lubisz bycie artystą? chcesz nim być? bycie artystą daje Ci siłę do życia?
W sumie tak. Tylko mam smykałkę do paru różnych rzeczy artystycznych i ciężko mi skonkretyzować a poza tym w naszym kraju widzę jaką sytuację mają np. malarze po ASP, nierzadko nawet wykładowcy. A na Biennale w Berlinie ostatnio nie widziałem w ogóle obrazów. Łatwiej zarobić robiąc strony internetowe niż przez sprzedaż obrazów - taka niestety prawda. Muzycy obecnie mają nawet jakieś wsparcie. Czasami się zastanawiam czy nie lepiej utrzymywać się w jakiejś pracy nieartystycznej a poza nią sobie tworzyć. Ogólnie mam mnóstwo pomysłów a gorzej z realizacją.
Ostatnio zmieniony 24 sty 2012, 21:52 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

43
Lepiej. Ja bylam jak wiesz w tej calej Francji. Wystawili moje zdiecia, ale szybko sie skończyło pozostawiajac mnie z koniecznoscia powrotu. No i co dalej. Wrucilam do liceum robić maturę. Nie patrząc nawet na mnie to na podstawie wielu innych przykładów można stwierdzić, że to zwykle jest bardzo nietrwałe. Zdecydowanie musisz miec jeszcze inne zajęcie. Pokaz nam jakies prace.Są na Imladis?
Ostatnio zmieniony 24 sty 2012, 22:11 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

45
Dlaczego tak trudno sprzedawać sztukę? Za duża konkurencia wśród artystów, a może ludzi nie pociąga sztuka? A jakie wsparcie mieliby/powinni otrzymać artyści według CIebie?

soulblue, jak to Ci nie wypada przedstawić tu na forum swojego diabolicznego planu, ależ wypada, przedstaw go a wtedy będę wiedział czy ja pasowałby do twojego planu, jak się ma mój wygląd do planu- ciekaw jestem? i ciekawe jestem dlaczego plan zwie się "diabolicznym"- brzmi przerażająco!
Ostatnio zmieniony 24 sty 2012, 23:44 przez sirflinket, łącznie zmieniany 1 raz.
oby tylko pamiętać, że mój umysł ma ograniczoną pamięć i pamiętać aby jej nie zapchać duperelami

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

46
Ale wszystko pokręciłeś. Jakbym Cie chciała wywieśc do Rosji i sprzedać jako towar do towarzystwa. Pisałam ze nie wiem czy mi wypada o tym wspominac ale jesli o to poznawanie ludzi (dziewczyn głównie) chodzi to Twój wygląd też ma jakieś znaczenie. Więc nie chciałam Ciebie np urazić. To nie jest najważniejsze. Ale jeżeli chłopak jest (nie mówię o Tobie) poprostu brzydki (mimo ciekawego charakteru) no to nie oszukujmy się, że problemy z dziewczynami będą.


Nebo- powinnam na PW z tym, ale mam nadzieję, że mnie autor watku nie zabije. Mam zawaloną skrzynkę i nie chce mi się tego kasować. Widziałam Twoje prace. Podoba mi się jeden obraz i chyba wszystkie zdięcia. Ale zastanawia mnie czy to co zrobiłeś odzwierciedla Twoją duszę, czy starasz się po prostu o orginalnośc i efekt. Bo przebija się w tym magia, przyćmiona niepewność. Taki mrok i tajemniczość. Tak jak magnetyczne intrygujące oczy. Oczy magnetyczne zaś mają ludzie pragnący wywierać wpływ na innych i koncentrujący swoją wolę, swoją energię własnie w oczach. Wyrażają poprzez nie umysł. Mistycy i telepaci jak i mysliwi szukajacy zwierzyny. Jesli Twoje prace oddają Twoją duszę to musi w niej coś takiego być. A to znaczy, że drzemie w Tobie nieodkryta i nieskonczona sila jej zrodlem jest cos wyzszego. Tacy ludzie maja charyzmę, ale trzeba się do niej dokopać. Ok xd Jak widać zdięcia mi się podobały. Dwa obrazy mogłąbym skrytykować. ALe znawcą nie jestem. Jedynie dwa lata w plastyku i własny gust.
Ostatnio zmieniony 24 sty 2012, 23:57 przez soulblue, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

47
iście diaboliczny plan oł shit!
nawet gdyby założyć, że jestem ładny to to "towar do towarzystwa" strasznie mi się kojarzy, będę trzymany na łańcuchu czy jak? i tylko brzydkim kobietom pewnie bym dotrzymywał towarzystwa, po za tym jak ja bez znajomości rosyjskiego odnajdę się w Rosji,

soulblue a myślałaś o otwarciu burdelu z mężczyznami w roli prostytutek?
Ostatnio zmieniony 25 sty 2012, 0:04 przez sirflinket, łącznie zmieniany 2 razy.
oby tylko pamiętać, że mój umysł ma ograniczoną pamięć i pamiętać aby jej nie zapchać duperelami

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

48
Co z Tobą kurde. Nie wiem czy ty zartujesz czy naprawde jestes do tego stopnia niekumaty. Plan dotyczy indi, a moja uwaga co do wygladu nie ma nic wspolnego z tym planem. Pokreciles jedno z drugiem, jakby plan mial zwiazek z Twoim wyglądem co zabrzmialo dwuznacznie. Dlatego zironizowałam pisząc o Rosji...



A wgl jutro dzialam z tym swoim i probuje ratowac swoja opinie ktora w jego otoczeniu zostala przeklamana. Zyczcie mi powodzenia, bo się przyda.
Ostatnio zmieniony 25 sty 2012, 0:16 przez soulblue, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

49
Jestem w tym przypadku nie kumaty :/, skąd miałem wiedzieć, że żartujesz :P Wspominałaś kilka postów wcześniej o Indiach, ale Rosja wydała mi się bardziej prawdopodobna.
Indie? Oł shit! Z resztą skąd ja bym wziął na podróż do Indii! Oj gdybym miał pieniądze to bym ciągle podróżował.

Jak kocha to Ci uwierzy, czyż nie!!
Ostatnio zmieniony 25 sty 2012, 0:28 przez sirflinket, łącznie zmieniany 1 raz.
oby tylko pamiętać, że mój umysł ma ograniczoną pamięć i pamiętać aby jej nie zapchać duperelami

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

50
Popytu na obrazy w Polsce nie ma. Myślę, że artyści mogliby mieć podobne wsparcie jak startujące zespoły chociażby poprzez stronę fabrykazespołow.pl, za darmo media oferują możliwość promocji a nawet istnieje możliwość znalezienia jakiegoś łowcy talentów/menadżera. Wsparcie medialne to bardzo ważna sprawa obecnie. No i oczywiście konsumenci. W USA kupują obrazy a u nas nie za bardzo. Czasami mam wrażenie, że sam prędzej sprzedam obraz np. za granicą niż poprzez dom aukcyjny. Wydawnictwa..ponoć jedno było zainteresowane, ale coś nie ma odzewu co do ilustracji książek. No i chyba najłatwiej takim zespołom. Ba, byle Wiśniewski potrafi nieźle zarobić na samym show(a jego płyty bym nigdy nie kupił). Soulblue, zazwyczaj maluję to co we mnie siedzi, czasami pod wpływem muzyki.
Ostatnio zmieniony 25 sty 2012, 0:37 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

51
Interesuja mnie nauki wschodu i filozofia. W indiach zycie jest cholernie tanie. 2 tys kosztuje bilet. Tyle to ja zarobie w niecale 2 miesiace wakacji, obijajac się przy tym. Miesiąc zycia w Indiach z kolei mieszkajac powiedzmy w aszramie to nawet 30 zł. Przyjezdzaja tam grupy z calego swiata. Mozna tłumaczyć z polskiego na angielski i za to dostaje się pieniądze. Nocleg w aszramach mozna miec praktycznie za darmo bo funkcjonuje tam ta ''wspolnota'' . Ludzie inteligentni zwykle bogaci i to tacy z, którymi można rozmawiać godzinami bo jest o czym. Do tego zbadałam temat i rozmawiałam z parami, które zostają tam miesiącami. W Indiach jest duże zapotrzebowanie na bałych, którzy chcieliby grać w filmach bollywood. I naprawdę szukają. Wystarczy jasna skóra i włosy lub oczy. Ciepło, napoje w kokosach, pomaganie ludziom, spotkania filozoficzne, miasto, zycie prawie za darmo, tance z muzyka orientalna wiecorami. Hindusi i przyjezdni turysci i wyznawcy religii. Byłam już tam gdzie chcę jechać. Mam już troche chętnych. Jak dla mnie super pomysł.
Ostatnio zmieniony 25 sty 2012, 1:19 przez soulblue, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli masz dwa instrumenty w jednym pokoju i na jednym z nich zagrasz nutę C, to struna tego samego dźwięku zacznie drżeć również w drugim fortepianie. U ludzi jest całkiem podobnie.
COŚ O MNIE: http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=344170#p344170
http://imladis.p2a.pl/viewtopic.php?pid=41806#p41806
https://www.facebook.com/rupieciarniagn ... ts&fref=ts

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

53
jeżeli jest tam tak tanio, jeśli mógłby się zabrać z jakąś grupą osób no to bym pojechał, pewnie by mnie okradli i zabili i już bym nie wyjechał z Indii, czy w Indiach są jakieś atrakcje? nie chciałbym po długiej podróży się nudzić, i kiedy planujecie lecieć do Indii?
Ostatnio zmieniony 25 sty 2012, 2:30 przez sirflinket, łącznie zmieniany 1 raz.
oby tylko pamiętać, że mój umysł ma ograniczoną pamięć i pamiętać aby jej nie zapchać duperelami

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

54
Chyba prędzej zostaniesz okradziony przez te małpy. Co do pobicia to nie wiem, pewna turystka z Europy stwierdziła, że to bardzo mili ludzie(chodziła po wsiach), tylko trudno o intymność - są bardzo ciekawscy.
Ostatnio zmieniony 25 sty 2012, 2:34 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 2 razy.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

56
Kradną głównie jedzenie i czasami ciuchy, tudzież jakieś materiały oraz zakupy(jak wychodzisz z wózkiem). O kasie nic nie słyszałem. Za to wiele domów ma kraty by się nie wdzierały. Nie wiem jak na wsiach.
Ostatnio zmieniony 25 sty 2012, 2:52 przez Nebogipfel, łącznie zmieniany 1 raz.
Trzeba iść do przodu nie oglądając się za siebie.
ps. w Tym wpisie jest o alkoholu i seksie.

Re: nieszczęśliwe uzależnienie się od osoby

60
Witam,
każdego prędzej czy pózniej spotka taka sytuacja. Mnie oczywiście także nie ominęła. Wiem że na powrót nie mam co liczyć, nawet aby pozostać na stopie koleżeńskiej. Ten człowiek miał inne cele w życiu, gdzie dowiedziałam się za pózno. Szkoda że nie wcześniej. Może było by mi łatwiej. A być potraktowaną jako odskocznia od codzienności,zabawka która można się pobawić. Nie życzę tego doświadczenia nikomu. Chyba że ktoś potrafi szybko zapomnieć bo mi się nie udaje,taki stan utrzymuje się u mnie już jakiś czas i dodać do tego strach przed zaufaniem do drugiego człowieka.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 25 cze 2012, 22:13 przez gwiazda, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Smutne i szare sprawy”

cron