Nie mogę mówić za wszystkich ale juz pierwsza teza w tym filmie wypowiadana przez tą dziewczynę jest naciągana, jak miałem 14-15 lat to najbardziej mnie rajcowały właśnie dojrzałe kobitki a nie kolezanki z klasy, tak mniej więcej 25-30 lat, i do tej pory mi tak zostało
Gapiłem się na dupe sexownej nauczycielki i co najmiej połowa kolegów miała tak samo, a czasmi łaziłem na przerwie do kibla zeby se konia zwalić po lekcji angielskiego. Gdzieś koło trzeciej minuty filmu ktoś mówi ze jak trzydziesto paroletni facet świadomie ugania się za gówniarami to jest obrzydliwe duchowo i z tym się w pełni zgadzam, bo nie chodzi o to ze ktoś się podjara na widok super kobiecych krztałtów które moze mieć dziewczyna piętnastoletnia, kobieta nabiera krztałtów kiedy nabiera i na to męrzczyzna instynktownie reaguje, ale jak ktoś bałamuci gówniary z pełną świadomością to jest obleśna menda i tyle, wkońcu męrzczyzna w pewnym wieku powinien być juz "kimś" choćby tylko dla siebie.