Od razu ostatni.. Czemu wszystko trzeba odbierać jedynie w kontekście - memento mori?
wolę myśleć, że jak pierwszy - czyli starać się wypaść jak najlepiej, niekoniecznie z powodu oczekiwania na śmierć lada chwila. Ja na nią nie oczekuję. Przyjdzie kiedy jej wygodnie, a że w ten czas chcę się wyseksić no cóż. Wy już przynajmniej macie to za sobą w pewnym sensie, a i tak nie każdy plan każdemu się realizuje i to nawet bez udziału śmierci. Po prostu może nie wypalić. Look at me.
Re: Seks
: 28 gru 2011, 16:36
autor: polliter
Przy moim stanie przedzawałowym, każdy raz może być ostatni :ahah:
Re: Seks
: 28 gru 2011, 16:46
autor: Nebogipfel
Ale się przynajmniej wyseksiłeś. :rotfl:
No i ponoć piękna to śmierć w ramionach kobiety.
:ech:
Re: Seks
: 28 gru 2011, 18:41
autor: polliter
Nebogipfel pisze:Ale się przynajmniej wyseksiłeś. :rotfl:
No i ponoć piękna to śmierć w ramionach kobiety.
:ech:
Moja wymarzona śmierć
Nebo, nie można się "wyseksić". Tego jest zawsze mało :ahah:
Re: Seks
: 28 gru 2011, 18:57
autor: Nebogipfel
I tak więcej niż raz.
Re: Seks
: 28 gru 2011, 19:23
autor: polliter
Nebogipfel pisze:I tak więcej niż raz.
A co Ty, za umieranie się zabierasz?
Jeszcze w tej Hiszpanii będziesz miał tyle seksu, że będę do Ciebie po porady przychodził. :h: :hhhh:
Re: Seks
: 28 gru 2011, 20:39
autor: Gość
Te wszystkie piękne Hiszpanki jakci zaczną wskakiwać do łóżka to przestaniesz narzekać na brak seksu. Zaczniesz wtedy marudzić na nadmiar...Tylko uważaj żeby ci mały nie odpadł od tej zabawy
Re: Seks
: 29 gru 2011, 0:56
autor: Nebogipfel
Oby i dzięki.
Re: Seks
: 29 gru 2011, 13:18
autor: polliter
Tylko uważaj na Hiszpanów. Cały naród ma goracą krew :rotfl:
Re: Seks
: 29 gru 2011, 15:46
autor: Gość
podobno
Re: Seks
: 29 gru 2011, 23:10
autor: Kukri
Bardziej uważaj na "byki"...
Re: Seks
: 29 gru 2011, 23:23
autor: Nebogipfel
Hiszpanie olewają te panie bo duma im nie pozwala zarabiać mniej.
Re: Seks
: 30 gru 2011, 10:37
autor: polliter
Ole!!! :slonko:
Re: Seks
: 03 sty 2012, 19:44
autor: Nassanael Rhamzess
To ja mam chyba hiszpańską krew bo jestem gorący jak cholera!
Re: Seks
: 03 sty 2012, 20:14
autor: polliter
Może masz grypę?
Re: Seks
: 03 sty 2012, 21:03
autor: Gość
albo kawałek rozżarzonego drewna wpadło ci do spodni jak paliłeś w piecu
Re: Seks
: 04 sty 2012, 1:46
autor: Nebogipfel
Lapi go grzeje.
Re: Seks
: 04 sty 2012, 11:13
autor: polliter
anetorh pisze:albo kawałek rozżarzonego drewna wpadło ci do spodni jak paliłeś w piecu
No tak, rozżarzony klocek drewna w spodniach, to nie przelewki :rotfl:
Re: Seks
: 05 sty 2012, 12:27
autor: Senioritka56
Ten kawałek pasuje czyż nie
[youtube][/youtube]
Re: Seks
: 05 sty 2012, 12:48
autor: polliter
Senioritko, jak ulał
Re: Seks
: 11 sty 2012, 15:28
autor: Nassanael Rhamzess
polliter pisze:
anetorh pisze:albo kawałek rozżarzonego drewna wpadło ci do spodni jak paliłeś w piecu
No tak, rozżarzony klocek drewna w spodniach, to nie przelewki :rotfl:
:rotfl:
Seks..wiecie co zauważyłem, że ludzie na żywo albo gadają o seksie jak debile, klnąc itp. albo w ogóle nie gadają..
Re: Seks
: 11 sty 2012, 17:57
autor: polliter
Nass, ci pierwsi, to jak z tego przyslowia o krowie, ktora dużo ryczy i mało mleka daje, a ci drudzy są zajęci uprawianiem seksu :rotfl:
Może dlatego tak cicho się zrobiło na "Seksie", bo przeważają ci drudzy? :ahah:
Re: Seks
: 11 sty 2012, 18:57
autor: ruda paskuda
Którzy to ci drudzy?
Ja postanowiłam odpocząć od komplikacji uczuciowo-łóżkowych, bo trochę mi to ostatnimi czasy krwi napsuło. No i mam zakład. Sprawa honoru i silnej woli - rzucono mi wyzwanie i teraz muszę unikać przygód aż do końca lutego. Sesja jest po mojej stronie, na szczęście.
Re: Seks
: 11 sty 2012, 19:03
autor: polliter
Musiałaś się zakładać o honor???
Trzeba bylo o pieniądze, nie byłoby tak szkoda w przypadku przegranej :ahah:
I ci Ty teraz, bidulko, będziesz robić do końca lutego? :black2:
Re: Seks
: 11 sty 2012, 19:19
autor: caly
Pewnie baterie wymieniać
Re: Seks
: 11 sty 2012, 19:45
autor: ruda paskuda
Złośliwce forumowe, no wstydźcie się panowie! Na studiach się dla odmiany skupię. Poza tym nie zakładałam się o honor, ale to jest sprawa honoru, kiedy kumpel mówi pobłażliwie 'No dobra, Anka, jak wytrwasz to wpadam do Ciebie z butelką wódki, jak nie wytrwasz to wystarczy, że postawisz piwo gdzieś na mieście". To jakby mówił "i tak nie wytrzymasz". No to jakaś iskierka w główce się Rudej zapala i postanawia wytrwać. Już cały tydzień, ale dla sprawiedliwości dodam, że akurat walczyłam z grypą żołądkową i nigdzie nie wychodziłam
Re: Seks
: 11 sty 2012, 19:55
autor: polliter
ruda paskuda pisze:Złośliwce forumowe, no wstydźcie się panowie! Na studiach się dla odmiany skupię. Poza tym nie zakładałam się o honor, ale to jest sprawa honoru, kiedy kumpel mówi pobłażliwie 'No dobra, Anka, jak wytrwasz to wpadam do Ciebie z butelką wódki, jak nie wytrwasz to wystarczy, że postawisz piwo gdzieś na mieście". To jakby mówił "i tak nie wytrzymasz". No to jakaś iskierka w główce się Rudej zapala i postanawia wytrwać. Już cały tydzień, ale dla sprawiedliwości dodam, że akurat walczyłam z grypą żołądkową i nigdzie nie wychodziłam
No to tydzień masz już z grzywki
Ruda, przecież Ty cały czas się "skupiasz na studiach" :ahah:
Nie, no tak na serio, to trzymam kciuki, wiem, że wytrzymasz. Dla butelki wódki wiele można zrobić :rotfl:
Re: Seks
: 11 sty 2012, 19:56
autor: ruda paskuda
obawiam się, że nie wytrzymam. Już mnie troszkę nosi, dlatego wolę nie chodzić na imprezy.
Re: Seks
: 11 sty 2012, 21:36
autor: Nebogipfel
Polli, ja wolałbym i robić i gadać. Nie wiem czmeu jedno ma wykluczać drugie. Czyli uprawiając seks mam stać sie pruderyjny? Swoją drogą widział ktoś krowę co wcale nie muczy? A może psa, który nie szczeka? :black2: